POLISHSEAMEN

[PL_CMDR Blue R]

Cytat:

Demony Szybkości 10 XI 1939 godz. 22:30 U-Booty: IIA 1939 Załoga: Zawodowcy Tło historyczne: Konwoje płynące w kierunku zachodnim do Halifaxu z Southend (tylko do X 1940) opatrzono kodem OA, a z Liverpoolu OB. Wszystkie konwoje płynące na wschód miały kod HX. Świadomy potrzeby efektywnego wykorzystania statków rząd przejmował się tym, że konwoje nadmiernie opóźniają szybsze statki. Planiści dali się przekonać do zredukowania maksymalnej prędkości konwojów z 15 do 13 węzłów. Wskutek tego wiele lepszych, czy nowoczesnych statków stało się niezależnymi, a ich straty potroiły się. W ciągu 3 miesięcy powrócono do starego limitu prędkości. Odprawa: Waszym zadaniem jest blokada kanału La Manche. Przerwanie komunikacji w tym miejscu może doprowadzić do blokady portów w Dover i Southend. Uważajcie na bliskość brzegów Angilii i Francji. Udanych łowów PL_CMDR Blue R

W patrolu udział wzięli:

PL_CMDR Blue R - SURV
1 merch 2166
1 uszkodzony T2, ale uciekł

PL_Mirko - SURV - 100% celności w tym patrolu
1 T2 10509 (który przypadkiem znalazł się tuż za konwojem)
1 uszkodzony C2
1 storpedowany wrak

PL_Fox6 - SURV
1 frachtowiec (samotny) 4963

PL_JacekR - KIA

PL_CMD Jacek - SURV

Crazy Finek zrobił go w konia i Jacek biorąc go za neutrala przepuścił go


Usłyszałem konwój, doszedłem... Załoga zobaczyła DD oddalonego o 1600m. Zanurzenie i podejście. 1 torpeda do Małego Tankowca... Bez efektu. 2 torpedy do T2... Co do? 1 trafiła potem coś...Przeładunek. W tej chwili ktoś sprzątnął jakiś statek tuż za konwojem. 1 torpeda do T2 dostał... ale odpływa... Ładuję ostatnią... DD się zbliża... A konwój ucieka.... Jeszcze Crazy Finek przepływa obok... Na szczęście JacekR gnał na powierzchni za konwojem i DD za nim pognał. Przeładowałem torpedę... Wysuwam peryskop, mierzę... zauważyli mnie... Wystrzelić i chodu. Naciskam PAL, a tu w peryskopie piana. Oddalenie... DD odległość 100m... Jak myślicie, co myślałem? Czy przeżyję? A gdzie tam... "Czy torpeda się o niego nie odbije?" Na szczęście przeszła i trafiła mały parowiec, który zatonął. Bandera Brytyjskiej floty handlowej zatonęła jako ostatnia... No, ale DD mnie gonią, a tu 40 metrów.... Na szczęście tylko 1 atak mną wytrząsł, a tak to rzucali bomby dalej... Ufff... Przeżyłem, aby o tym powiedzieć.

---

1.JPG Tak wygląda "ekran Finka"

Plik ściągnięto 129 raz(y) 115.64 KB

2.JPG Moja dzielna załoga

Plik ściągnięto 114 raz(y) 23.61 KB

3.JPG TAUCHEN!!!!!

Plik ściągnięto 113 raz(y) 41.95 KB

4.JPG Trafienie spudłowaną torpedą...

Plik ściągnięto 114 raz(y) 35.23 KB

5.JPG 4 torpeda, pierwsze trafienie

Plik ściągnięto 113 raz(y) 37.26 KB

6.JPG Płonący wrak statku, który chciał podłączyć się do konwoju i JacekR gnający na powierzchni

Plik ściągnięto 127 raz(y) 31.2 KB

7.JPG Crazy Finek w kamuflażu Neutrala... W ten sposób uciekł Jackowi

Plik ściągnięto 112 raz(y) 36.25 KB

8.JPG Moje jedyne zatopienie

Plik ściągnięto 108 raz(y) 41.32 KB

9.JPG Po grze. Mirko torpeduje wrak, DD kręcą się w pobliżu, jeden uszkodzony przez Mirko merch ucieka

Plik ściągnięto 118 raz(y) 25.39 KB

10.JPG Tabele

Plik ściągnięto 131 raz(y) 96.47 KB

[JacekR]

Sympatycznie było.Tyle tylko ,że strzelałem z dużej odległości i wszystkie torpedy na zmarnowanie poszły. Nerwy puściły .Muszę częściej z Wami grać.

[PL_fox6]

Misja, gdzie 75% czasu spędziłem na powierzchni, na ponad całej naprzód. Wiedziałem, że statków będzie więcej niż tylko jeden konwój, więc nawet nie próbowałem do niego podejść.
W ostatniej chwili, przerwałem atak na statek szpitalny i dorwałem (cały czas na powierzchni) samotnego mercha. Gdy zauważyłem Troop Transporta, to nie przypuszczałem że będzie uzbrojony Dostałem kilka razy z działa i serię z karabinu, po czym awaryjna i JEB - w dno Późniejszy atak na troop transporta się nie powiódł.
IIa i późniejsze wersje, to naprawdę dobre suby, tylko należy trochę poćwiczyć
Oby reszta misji też była tak ciekawa.

---

soi1.jpg widzę przez lornetkę tonącego mercha

Plik ściągnięto 118 raz(y) 75.54 KB

soi2.jpg Troop Transport przepływa mi nad głową, leżę na dnie ;)

Plik ściągnięto 110 raz(y) 227.44 KB

[PL_Cmd_Jacek]

Z dziennika pokładowego U-62

10.IX.1939

22:30 - wynurzenie - kurs na Dover, widać francuskie wybrzeże

22:35 - zauważono oświetlony mały tankowiec; nie zygzakuje. Ze względu na konieczność pozostania w ukryciu, decyzja o nie zatrzymywaniu statku do kontroli

22:45 - okręt ostrzelany przez mewy - znowu trzeba będzie sprzątać zafajdany pokład; Otrzymano wiadomość o zauważonym konwoju.

22:50 - zauważono dym na namiarze 70, odległość ok 3000m; słaba widoczność. Zauważono kuter w odległości ok 1000m, zostajemy oświetleni i ostrzelani z działka małokalibrowego,. Zanurzenie awaryjne. Bomby wstrząsają okrętem.

23:00 - wyjście na peryskopową, pingowany przez niszczyciel typu Bourrasque. Zejście na 40m, cicha prędkość. Kurs na N. Słychać konwój na NW. Przy każdej próbie zmiany kursu na NW okręt jest pingowany. Za rufą bomby głębinowe. W oddali słychać torpedy, ktoś ma więcej szczęścia.

23:15 - wyjście na peryskopową, za rufą niszczyciel i kuter; z prawej burty widać kolejne eskortowce. Kurs W; na namiarze 0 widać statki wroga; odległość ponad 3000m uciekają. Cała naprzód.

23:25 - wystrzelono torpedę w oddalający się tankowiec - pudło

23:35 - wynurzenie i pościg za oddalającym się konwojem, prędkość maksymalna 10w. Eskortowce nie reagują.

23:50 - wystrzelono torpedy w rufę 2 tankowców - pudło

24:00 - koniec patrolu
----------------------------

Patrol ciekawy, okręt i data patrolu idealnie wkomponował się w początek rankingu. Miałem ogromne trudności w rozpoznaniu statków. Na ciemnym horyzoncie zlewały mi się z tłem. Poza tym powinienem był wcześniej wyjść na powierzchnię, wtedy byłbym w lepszej sytuacji do strzału.

---

mewy2.jpg atak mew

Plik ściągnięto 4006 raz(y) 3.12 KB

poscig.jpg pościg za tankowcami

Plik ściągnięto 4006 raz(y) 12.92 KB

w oddali.jpg ktoś miał więcej szczęścia

Plik ściągnięto 116 raz(y) 21.94 KB

status.jpg bez uszkodzeń

Plik ściągnięto 112 raz(y) 57.79 KB