Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Tło historyczne:
Konwoje płynące w kierunku zachodnim do Halifaxu z Southend (tylko do X 1940) opatrzono kodem OA, a z Liverpoolu OB. Wszystkie konwoje płynące na wschód miały kod HX.
Świadomy potrzeby efektywnego wykorzystania statków rząd przejmował się tym, że konwoje nadmiernie opóźniają szybsze statki. Planiści dali się przekonać do zredukowania maksymalnej prędkości konwojów z 15 do 13 węzłów. Wskutek tego wiele lepszych, czy nowoczesnych statków stało się niezależnymi, a ich straty potroiły się. W ciągu 3 miesięcy powrócono do starego limitu prędkości.
Odprawa:
Waszym zadaniem jest blokada kanału La Manche. Przerwanie komunikacji w tym miejscu może doprowadzić do blokady portów w Dover i Southend. Uważajcie na bliskość brzegów Angilii i Francji. Udanych łowów
PL_CMDR Blue R
W patrolu udział wzięli:
PL_Bejkolczasty - KIA
Gregory_11 - KIA
1 cargo - 1829
PL_CMDR Blue R - SURV
1 cargo 5171
1 uszkodzony C2 (3 torpedy i dziad przeżył)
Cpt.McClane - SURV (przez 1h stał w grze, bo był w robocie, a potem w 30 minut.... ehhh)
1 Crazy Finek Tanker 4292
1 T2 Tanker 10879
1 chemical 1855
================
17026
Wpłynąłem do kownoju na powierzchni, aby pokazać, że się da. Potem się zanurzyłem i przystąpiłem do ataku. 1 merch zszedł po 1 torpedzie. W międzyczasie posłałem drugą do C2, zatrzymując go. Wystrzeliłem torpedę do tankowca... Kurka wodna... Głębokość na magnetyka i... zły zapalnik. Dobrze. Przystąpiłem do dobijania C2... Przeżył! Kurka wodna! Przeżył 3 torpedy! To nie fair
W międzyczasie zatopiono Bejkolczastego i Gregora... Najbardziej zaskoczył McClane, który był w robicie. Wszedł na serwer "stał 1h". Przyszedł na 30 minut.... I skosił 17k...
1.JPG 1200m od eskorty
Plik ściągnięto 88 raz(y) 42.29 KB
2.JPG Moje trofeum
Plik ściągnięto 90 raz(y) 36.13 KB
3.JPG "Tu byłem"
Plik ściągnięto 87 raz(y) 35.51 KB
4.JPG C2 dostał
Plik ściągnięto 89 raz(y) 35.4 KB
5.JPG Szpital przepływający w pobliżu
Plik ściągnięto 95 raz(y) 36.82 KB
6.JPG Dobijanie in progress... Torpedy in nonexiting :/
Imię: Dominik
Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 19 Skąd: Berlin
#2 Wysłany: 15 Listopad 2009, 07:26
No nie stety, zaraz na poczatku gry wsiedli mi klijeci do taksowki i musialem ich zawiesc do ich celu. Ale nie martwilo mnie to ze nie moglem grac od poczatku tylko to ze jechalem z klijetami przez dwa tunele w Berlinie i ze mnie nie rozlaczylo, bo podlaczony do severa bylem przez karte SIM. Ku mojemu zdumieniu jak dojechalem do celu wcisnolem klawisz ALT zeby spytac przez VENTO czy ktos mnie slyszy i dostalem odzew ze tak. Wiec zaparkowalem takse na najblizszym parkingu i pomyslalem ze teraz bede mogl sobie pograc. Zrobilem sobie klimat: Polozylem Laptopa na kolanach wylaczylem silnik. Podlaczylem Laptopa do zapalniczkowego zasilania i kablem audio przetransferowalem dzwiek na glosniki przez radio samochodowe i tu nagle sygnal przez radiostacje. Nastpne zlecenie wiec musialem przerwac znowu granie. Ale mowie wam jaki ubaw mial moj nastepny klijet jak widzial laptopa na prawym siedzeniu i nagle jak uslyszal w glosnikach:
KONTAKT: FRACHTER, KOMMT NÄHER, GROSSE ENTFERNUNG!
Wiec powiedzialem mojemu klijetowi co tutaj sie dzieje w tej taksowce. Ze wlasnie gram z kolegami w SH3. To nie dowiezal. Powiedzial tlumaczac na nasz jezyk: Ale ta technika wystrzelila do przodu! Jeszcze tak nie dawno to gralo sie z nudow w karty w Ch....ja. A ja tutaj wsiadam do taksowki nic nie podezewajac, patrze a taksiarz prowadzi tu wojne w taksowce zatapiajac statki, ja pier....le co sie dzieje, nigdy bym nie pomylal ze to jest mozliwe...
Przy wysiadaniu powiedzial, raczej zyczyl mi dobrego utargu i dobrych lowow w grze.
I tak sie tez stalo, zostalo mi tylko jeszcze 30min i pozamiatalem.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#4 Wysłany: 15 Listopad 2009, 10:44
Cpt.McClane napisał/a:
No nie stety, zaraz na poczatku gry wsiedli mi klijeci do taksowki i musialem ich zawiesc do ich celu. Ale nie martwilo mnie to ze nie moglem grac od poczatku tylko to ze jechalem z klijetami przez dwa tunele w Berlinie i ze mnie nie rozlaczylo, bo podlaczony do severa bylem przez karte SIM.
Dominik, pełen szacunek . Kupa śmiechu. Swoją drogą Twój podpis się sprawdził.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 15 Listopad 2009, 10:45, w całości zmieniany 1 raz
A mnie z kolei mój sąsiad kiedyś powiedział żebym powiedział swoim niemieckim gościom , żeby zachowywali się ciszej bo jego dzieci nie mogą zasnąć - od tej pory sciszam SH3.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum