Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Jakże mile mnie dzisiaj Silent Hunter IV zaskoczył. Płynąłem sobie w kierunku wyspy Guam z zadaniem ostrzelania składów paliwa, gdy nagle wachta zauważyła zbliżający się samolot.
Myślę sobie, co też może zrobić mi samotny wodnosamolocik japoński. Obsadziłem działko przeciwlotnicze, dałem cała naprzód i czekam, co przeciwnik zrobi. A on, jak najgorszy patałach robi nawrót na moją prawą burtę. Ciekawy jestem jak zamierza mnie trafić tą bombką.
Leci, zbliża się, ja celuję, coś się odrywa od jego kadłuba - oczywiście nie trafił i to w jak haniebny sposób.
Ostrzelałem, zapaliłem mu lewy silnik i zadowolony płynę dalej i ... nagle
przedział rufowy zniszczony, woda leje się do środka i ciągnie mnie w głebiny. to była torpeda lotnicza. Pierwszy raz zostałem tak zaatakowany i to skutecznie.
Salut i pozdrowienia z głębin
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 5 Styczeń 2014, 18:17, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#6 Wysłany: 7 Styczeń 2014, 17:58
wiem o tym, ale wstawiłem bo pasowało mi do tematu
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
No to weź go przetestuj, czy swoich nie torpeduje (czyt. że jeżeli jest linia konwój----gracz----samolot), że sam konwoju nie storpeduje i można pomyśleć.
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#9 Wysłany: 8 Styczeń 2014, 14:06
Hehe - dobre
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#10 Wysłany: 8 Styczeń 2014, 14:41
PL_CMDR Blue R napisał/a:
No to weź go przetestuj, czy swoich nie torpeduje (czyt. że jeżeli jest linia konwój----gracz----samolot), że sam konwoju nie storpeduje i można pomyśleć.
A czy to takie wazne? Przeciez mozna to latwo skompensowac odpowiednim przebiegiem misji (samoloty nie musza przelatywac przez/obok konwoju). Baa, samaloty torpedujace konwoj. W sam raz scenariusz na swietna misje.
No to weź go przetestuj, czy swoich nie torpeduje (czyt. że jeżeli jest linia konwój----gracz----samolot), że sam konwoju nie storpeduje i można pomyśleć.
A czy to takie wazne? Przeciez mozna to latwo skompensowac odpowiednim przebiegiem misji (samoloty nie musza przelatywac przez/obok konwoju). Baa, samaloty torpedujace konwoj. W sam raz scenariusz na swietna misje.
I zrobić regulamin pisania misji? To może go napisz... Bo jak nie, to co jak autor wstawi atakujące samoloty torpedowe aliantów? Jeżeli ma o tym, że tak nie można, ma wiedzieć tylko Finek i on odrzucać misje i każdemu osobno tłumaczyć, że "to nie działa", to zapomnij.
Poza tym, są Niemieckie torpedowce działające?
A co jak gra wygeneruje w pobliżu lądu samolot tego typu i ten strzeli w konwój? Albo samolot odleci i DD nada pozycję gracza i ten zawróci?
A ten samolot.. Co z tego, skoro on nie zaatakuje konwoju, tylko 1 cel, co mu się nawinie (eskortę?), czy eskorta zareaguje na atak torpedowy samolotu?
Tyle rzeczy trzeba sprawdzić.
Bez testowania wrzucać? Jaki zasięg mają te torpedy? Wiesz, czy może one nie płyną do końca świata? Czy samolot celuje w okręt nie uwzględniając jego ruchu, tylko STAŁE wyprzedzenie i nie trafią w stojący cel? Co wiesz w ogóle o tym modzie poza tym, że samolot rzucił torpedę?
Wiesz, co, Tesiu.
Mam prośbę. ZŁÓŻ pakiet na ranka, okej?
Bo jakbym dodał samolocik i np. wywalałoby grę, gdyby trafił konwój, to co? Tesia by wszyscy jechali? Nie. To Finek wydał pakiet!
Tesiu. Nie chcesz samolocika w pakiecie? To nie testuj.
Chcesz? To coś powiedz.
A nie, najlepiej pokazać, że Finek wydurnia się. Powiem ci tak. Chciałeś zdenerować Finka? Udało ci się.
To nie żadne durnoty utrudniające życie:
To prawdziwe problemy, które mogą wyniknąć i które trzeba poznać.
Bo ile razy słyszałem "Czy ktoś to sprawdzał?" "Kto tą kichę dopuścił do rankingu!" "Czy wy w ogóle patrzycie, co dorzucacie?". Czy Andrev dostał opieprz za jego misje w pakiecie 2 sezony temu? NIE! JA DOSTAŁEM, BO TO JA SKŁADAŁEM PAKIET!
Gracze chcą działającego rankingu, a nie "wstawmy, może będzie działać". Ja nie mam czasu testować. Chcesz, aby był? To potestuj.
Najfajniej Tesiu się siedzi i komentuje. Normalnie jak przeciętny Polak piłkę nożną. "Jakby było dobrze, z tym. Tylko dlaczego oni nie wstawią tego na murawę!" A ciekawe, jakby komentowali, jakby tamtego wstawili na murawę, a ten okazał się patałachem? "Po co oni dokonywali zmiany, jak dobrze grali"..
Tu tak samo.
Pakiet ma działać. Modu o niesprawdzonej stabilności i działaniu nie chcemy.
Wiesz, co, Tesiu.
Mam prośbę. ZŁÓŻ pakiet na ranka, okej?
Bo jakbym dodał samolocik i np. wywalałoby grę, gdyby trafił konwój, to co? Tesia by wszyscy jechali? Nie. To Finek wydał pakiet!
Tesiu. Nie chcesz samolocika w pakiecie? To nie testuj.
Chcesz? To coś powiedz.
A nie, najlepiej pokazać, że Finek wydurnia się. Powiem ci tak. Chciałeś zdenerować Finka? Udało ci się.
To nie żadne durnoty utrudniające życie:
To prawdziwe problemy, które mogą wyniknąć i które trzeba poznać.
Bo ile razy słyszałem "Czy ktoś to sprawdzał?" "Kto tą kichę dopuścił do rankingu!" "Czy wy w ogóle patrzycie, co dorzucacie?". Czy Andrev dostał opieprz za jego misje w pakiecie 2 sezony temu? NIE! JA DOSTAŁEM, BO TO JA SKŁADAŁEM PAKIET!
Gracze chcą działającego rankingu, a nie "wstawmy, może będzie działać". Ja nie mam czasu testować. Chcesz, aby był? To potestuj.
Najfajniej Tesiu się siedzi i komentuje. Normalnie jak przeciętny Polak piłkę nożną. "Jakby było dobrze, z tym. Tylko dlaczego oni nie wstawią tego na murawę!" A ciekawe, jakby komentowali, jakby tamtego wstawili na murawę, a ten okazał się patałachem? "Po co oni dokonywali zmiany, jak dobrze grali"..
Tu tak samo.
Pakiet ma działać. Modu o niesprawdzonej stabilności i działaniu nie chcemy.
No. I to jest po mojemu.
PL_CMDR_Blue R - Tak trzymać!
"ZNACZY - to ma być zrobione PORZĄDNIE."
Pozdro - Qbik.
Qbik. Ten temat to stary spór i teraz niepotrzebnie go wyciągasz... To ma przecież prawie 5 lat!
Przyznam, że z biegiem czasu aż mnie głupio, że trochę za mocno napisałem. O ile do kwestii merytorycznych podtrzymuję zdanie, to ton wypowiedzi nie był właściwy.
Poza tym, temat dawno zakończony i po co do niego wracać?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#17 Wysłany: 22 Listopad 2018, 21:17
Spór był i się rozmył i dobrze. A ja przeczytałem pierwszy post i ... przecież to ja pisałem .
Zapominałem o tym zdarzeniu. Tak rzadko grałem w SH4.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Qbik. Ten temat to stary spór i teraz niepotrzebnie go wyciągasz... To ma przecież prawie 5 lat!
Przyznam, że z biegiem czasu aż mnie głupio, że trochę za mocno napisałem. O ile do kwestii merytorycznych podtrzymuję zdanie, to ton wypowiedzi nie był właściwy.
Poza tym, temat dawno zakończony i po co do niego wracać?
Witam, Kapitanie PL_CMDR Blue R.
Oj, widzę, że muszę się wytłumaczyć, albowiem wyczuwam w Twoim poście podejrzenie o złe intencje tudzież o chęć "nawalanki", albo brania udziału w sporze.
Nic z tych rzeczy.
Po pierwsze - niczego nie wyciągam.
Po drugie - do niczego nie wracam.
Po drugie i pół - u Was nie ma starych tematów. Zauważyłem, że wiele tematów żyje własnym życiem i czasem odradzają się po kilku latach przerwy. Czasem po latach kogoś coś zainteresuje i zaczyna dopisywać. Kilka razy to już u Was widziałem. No to myślałem, że to nie przestępstwo...
Po trzecie - chodzi mi dokładnie o kwestie merytoryczne - czyli o Twoje podejście do roboty. Zupełnie nie wchodzę w Twój "ton wypowiedzi". Nie mnie go oceniać, czy krytykować, czy popierać. Nie to było moją intencją. Nie zamierzam odgrzewać żadnych starych, ani nowych sporów. Nie staję po żadnej ze stron.
Po prostu od jakiegoś czasu siadam w wolnych chwilach przy kompie i "przelatuję" po kolei CAŁĄ Waszą wymianę myśli w temacie SH IV. Biorę jak leci - nieważne, stare czy nowe - wszystko po kolei. Wszak ostrzegałem, że jestem cholernym perfekcjonistą i nie chcę (zgodnie z Waszym regulaminem) zawracać Wam głów pytaniami, które - być może - zostały już omówione i wyjaśnione. I faktycznie, niektóra problemy już mi się wyjaśniły.
No i tak czytając dotarłem do przedmiotowego Twojego Posta.
Jestem wychowany na Borchardzie i - między innymi - jego "Znaczy Kapitanie". Jako inżynier i żeglarz staram się wykonywać swoje prace i hobby PORZĄDNIE. Dbając o jakość i przewidując konsekwencje. Zarówno żeglarstwo jak i budownictwo nie tolerują bylejakości i bardzo rzadko wybaczają błędy.
Zatem po przeczytaniu Twego posta po prostu poczułem radość, że ktoś podchodzi do tematów podobnie jak ja. Nieczęsto się to zdarza. No i nie opanowałem przemożnej chęci powiedzenia o tym...
Nic innego nie było moją intencją.
Nikogo nie chciałem urazić. Ani Ciebie, ani PL_tesa, ani PL_Andreva. Nie zamierzałem odgrzewać jakiegoś sporu, stawać po czyjejś stronie - przeciwko komuś innemu. Chyba nawet na ten Wasz sporek nie zwróciłem uwagi. Nie on mnie zatrzymał przy temacie.
Wszystkich Was szanuję i lubię. Prześledziłem wszystkie Wasze MultiRejsy i wiele innych postów. Znane mi są losy "Filipińskiej Balii", "Amerykańskiego Łososia z Krainy Kangurów" i także "Wilków Dalekiego Wschodu". Naprawdę dobrze się bawię przy tej lekturze, a podejrzewam, że wiele jeszcze przede mną.
W wielu sprawach rozjaśniliście mi w głowie (i nie tylko zresztą Wy trzej). Przychodzę na Polish Seamen aby odetchnąć, odprężyć się i - nie bójmy się tego powiedzieć - coś fajnego przeżyć. Na pewno nie po to, aby kogoś okładać pałą bez przyczyny.
Howgh!
Jeśli jednak Ciebie, lub kogokolwiek innego, niechcący zdenerwowałem lub uraziłem - przepraszam.
Czasem człowiek zostanie źle zrozumiany. Wyjaśniam więc sprawę, licząc na Twoją/Waszą inteligencję emocjonalną, empatię, czy jak tam się to nazywa...
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź - Qbik (Słoń Morski)
P.S. Odpowiedź nie musi być długa (choć może). Wystarczy nawet: "O.K. Nie ma sprawy"
Nie chodzi o to, że źle, że niektóre się odgrzebuje.
Bardziej chodzi o spory.
Jak widzisz ciekawy temat - odgrzebuj!
Ale z doświadczenia wiem, że lepiej nie odgrzebywać sporów, bo drapanie ran może odnowić nie tylko temat, ale też i spór. A tego drugiego lepiej unikać, dla zdrowia i atmosfery.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
to była torpeda lotnicza. Pierwszy raz zostałem tak zaatakowany i to skutecznie.
