POLISHSEAMEN

[peruzzi]

Witam...Zdarzyło mi sie to juz kilkakrotnie..Zostalem delikatnie poturbowany nic poważnego z raportu uszkodzeń i załogi...Po zanużeniu na głebokość nie większą niż 150 stup i minieciu mniej wiecej minuty następował nagły zbieg okolicznośći, zaloga melduje o duzych uszkodzeniach i okręt zaczyna bardzo szybko nabierać wody i tonąć. Zaczym zdąże zrobić cokolwiek to jest za póżno nawet awaryjne wynurzenie nie przynosi żadnego skutku. To trwa pare sekund...Niewiem czy jest to błąd (mi się tak wydaje) a czy może coś innego...Jeśli ktoś wie co jest grane to prosze o pomoc....

[PL_Andrev]

Jakieś szczegóły?
Rok misji, rejon, mody?

[peruzzi]

1941 rok teraz kolo Filipinow jestem...Ale wczesniej w innym miejscu mi sie to zdarzylo...I plynołem tym samym okrętem...

[PL_Matrose]

Jakim okrętem?

[peruzzi]

Ja teraz plywam okretem klasy Tambor...Ale wczesniej na okrecie Gato tez mialem taka sama sytuacje...Ja mysle ze to blad gry...Przynajmniej u mnie jest duzo bledow co do uszkodzen i naprawy podzespolow...np.w jednym patrolu samolot uszkodzil mi antene, radar...zaloga go po jakims czasie naprawila i powinno byc okey. A tu takie rozczarowanie ze co jakies od 5 do 10 minut z nowu mi komunikowali ze radar jest uszkodzony, a nie bylem przez nikogo atakowany. To ja znowu naprawa i po chwili radar znow dziala....Ale minela chwila i znow melduja uszkodzenia radaru i nie dziala....To mnie troche rozczarowalo...Az takie bledy...??? I tak bylo do konca patrolu....Wy tez macie takie bledy????