Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Coda"
U-BOOTY: VIIC (1939) CZAS MISJI: 2 godz
15/05/1943 g. 16:00
POGODA: zachmurzenie umiarkowane, wiatr slaby
Coda-fragment utworu muzycznego stanowiacy jego podsumowanie.
Walki w Afryce dobiegly konca. Alianci maja calkowite panowanie w powietrzu, na ladzie i na wodzie. Mimo to Ubootswaffe nie daje za wygrana. Z portow wloskich wysylane sa Ubooty, bez wzgledu na brak wsparcia, bez wzgledu na przegrana sytuacje, bez wzgledu na brak nadziei. A cel jak zawsze jeden- walczyc do konca... Ad astra per aspera towarzysze.
ZADANIE: Panowie, mimo iz kierowalismy was na przechwycenie tego konwoju to brak systematycznych jego namiarow dokonywanych przez nasze lotnictwo uniemozliwilo nam ustawienia Was w najlepszych pozycjach. Wedlug ostatnich danych lotnictwa konwoj znajduje sie w poludniowo-wschodniej czesci kwadratu CN22 i plynie kursem polnocno-zachodnim. Moze sie okazac iz czesc z Was bedzie musiala gonic za konwojem na powierzchni. Alianckie samoloty panuja nad calym obszarem morza dlatego plynac na powierzchni bedziecie narazeni na atak z ich strony. Jednak tym razem mamy nieco szczescia. Wedlug zdjec lotniczych konwoj jest slabo chroniony. Powinno to pozwolic Wam na ostrzal artyleryjski okretow konwoju.
W konwoju znajduja sie okrety szpitalne. Sa one nie uzbrojone i zatopienie ktorej kolwiek z tych jednostek bedzie karane rozstrzelaniem.
--------------------------------
mission by SD_whiskey111& PL_David
W patrolu udział wzięli:
PL_gregory_11 - SURV • Large Merchant "BR Large Cargo#1" - 14 001 • Liberty Cargo "BR Liberty#1" - 3 673 (1/2)
• Small Transport "Conv.Transport 1#1" - 2 161 (1/2)
---------------------------------------------------
Razem: 19 835 BRT
Początek patrolu na peryskopowej. Hydro i słucham. Mam konwój. Pełna naprzód ale pod wodą. W końcu ’43. Zauważyłem jednak że konwój zaczyna mi uciekać. A niech tam. Na powierzchnię i gaz. Pojawiło się od razu towarzystwo Hurrican’ów. Artylerzysta jednak skutecznie ich odstraszał. Dogoniłem konwój po 25min. Wachtowy zameldował widoczny statek handlowy. To na peryskopową. Wszedłem z boku po przepuszczeniu pierwszego DD’ka. Moim oczom ukazał się piękny widok: Large Cargo wyłaniający się z mgły. Posłałem mu 2 rybki. Dla pewności. Zszedł po pierwszej. Potem Victory, które rozpoznałem jako Liberty. Trzy zmarnowane torpedy. W końcu, jak tak bardzo chciałem, to dostałem to Liberty. Poszło na dno po 4 torpedach. Small transport został pokonany po jednej torpedzie i ostrzale z działa. Koniec patrolu to w ogóle było radosne dobijanie merchów z dział. Niestety zaciekle się broniły.
Patrol jak się okazało łatwy. Tylko dwa DD’ki. Był jednak zaskakujący. Trzeba było się odważyć, wyjść na powierzchnię i gonić konwój. Ułatwiła to na pewno nieliczna eskorta. No ale przy liczniejszej w ’43… Muszę przyznać że mi się podobało. Coś innego.
PS: W razie podziałów tonażu proszę pisać.
Screenshot_20.jpg Płynie pierwsz ofiara.
Plik ściągnięto 17 raz(y) 105.88 KB
Screenshot_23.jpg Liberty tonie.
Plik ściągnięto 17 raz(y) 106.17 KB
Screenshot_26.jpg Medium Cargo
Plik ściągnięto 13 raz(y) 107.66 KB
Screenshot_29.jpg Tyle integralności mi zostało po walce z Medium na powierzchni.
Plik ściągnięto 26 raz(y) 219.85 KB
Screenshot_44.jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 129.14 KB
Screenshot_45.jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 164.35 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 14 Listopad 2010, 12:50, w całości zmieniany 3 razy
Ciekawy patrol, pierwszy raz dopisało mi szczęście. Zaczynałem na środku. Byłem daleko od reszty stada, nie bylo kontaktów na hydrofonie, ale obrałem szybko kurs na SE, w stronę z której płynął konwój. Po kilkudziesięciu minutach widoczne były już 1 dymy niszczycieli. Cisza na okręcie. Jeden kapitan zwrócił uwagę DD'ków i pognały one w jego stronę, odetchnąłem z ulgą. Obrałem kurs na kolumnę po lewej flance, ponieważ było tam więcej statków handlowych a do tego 1 kapitan był bardzo daleko od konwoju, a drugiego gnębił niszczyciel z którym szybko się uporał, prawa flanka radziła se dość nieźle, nie przepuszczając do mnie na tyły żadnego transportowca. Z lewej miałem 5 statków, które mogłem zatopić tylko ja, były poza zasięgiem innych u-Bootów, odległość 2000-2500m płyną blisko siebie. Daleko na horyzoncie ok. 6-7km widać było jeszcze parę frachtowców, którym udało się uciec, ale dogonienie było niemożliwe. Spośród 5 statków, które były blisko mnie wybrałem 3 - ,,najlepsze'' i wysłałem po 1 torpedzie na dwóch i 2 na jednego. C3 Cargo został poważnie uszkodzony. Następny statek który dostał 2 torpedy został zatopiony, a kolejny unieruchomiony. Po kilku minutach czekania na załadowanie torped, na namiarze 179-181~ kąt 0-5 stopni~ widoczny ,,Frachtowiec Victory'', odległość 1400m, płynie prosto na mój op. Poszła torpeda rufowa, z zapalnikiem magnetycznym, uderzyła, uszkodziła. Nie wiedziałem że ten frachtowiec był już uszkodzony przez innego dowódcę, ponieważ z kątu 0 stopni trudno jest to ocenić, Postanowiłem dobić, zwrot 90 stopni, 1 torpeda dziobowa, i zatonął. Tonaż z Frachtowca Victory nalezy więc podzielić, ale nie wiem jeszcze z kim.? na 1/2. Pod koniec dobiłem 4 torpedami 1 uszkodzony statek (skubany dopiero po 5 torpedzie zatonął.) I magazyny jak i wyrzutnie były już puste. Rozejrzałem w peryskopie, widoczny był tylko statek szpitalny, uszkodzony mój C3 cargo, i dalej ok. 4km C2 cargo, więc się wynurzyłem i postanowiłem go dobić z działka pokładowego, co okazało się fatalną decyzją. Chwile po wynurzeniu integranlość spadła do 40-30%(nie pamiętam dobrze) więc się zanurzyłem z powrotem a uszkodzony C3 popłynął 1 węzłem do Angli .
Jestem zadowolony z moich 1 łupów, szczególnie że wszystko zostało zatopione torpedami a nie działkiem pokładowym, co mogło się tak wydawać i być realne. Najbardziej mnie cieszy wczorajsza skuteczność strzelanych przeze mnie torped 12/12 trafiły, choć 1 po trafieniu nie wybuchła.
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#3 Wysłany: 13 Listopad 2010, 14:06
tzn w sumie ja prosiłem żeby mi dać chociaż 1/3 liberty bo dostał ode mnie 2 torpedami i się zajarał ale to ty go gregory zatrzymałeś i ty posłałeś mu ostatnią i ostateczną torpedę wiec ty bardziej zasługujesz na tonaż
Usuńcie te znaki zapytania przy moim DISC KIA liczony bo wyszedłem ale mnie nie zatopili
A to mój LST którego z działa waliłem
ale nie zdążyłem bo niszczyciel jednym strzałem rozwalił mi działko i jego obsługę
Ostatnio zmieniony przez PL_Hunter_Silent13 13 Listopad 2010, 14:11, w całości zmieniany 2 razy
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#5 Wysłany: 13 Listopad 2010, 15:34
Nie ja w LST z działa waliłem ale zjawił się niszczyciel i walnął mi prosto w działo
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
tzn w sumie ja prosiłem żeby mi dać chociaż 1/3 liberty bo dostał ode mnie 2 torpedami i się zajarał ale to ty go gregory zatrzymałeś i ty posłałeś mu ostatnią i ostateczną torpedę wiec ty bardziej zasługujesz na tonaż
To czyli ten frachtowiec dobil gregory a nie ja?, bo ja też zatopiłem jakiegoś
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#8 Wysłany: 13 Listopad 2010, 16:39
Początek patrolu miałem podobny do kpt PL_gregory_11. Kwadrans płynąłem pełną parą na peryskopowej. Kiedy stwierdziłem, że nie zbliżyłem się do konwoju ani na centymetr (i pukając się w czoło, co ja robię ?), wyszedłem na powierzchnię. Tu grzałem już ile fabryka dała, całe szczęście niebo miałem czyste chociaż OW narzekał na ból karku. Po 45-ciu minutach dopadłem konwój, a w zasadzie jego tyły. Obrałem na cel jakiegoś medium cargo. Po ustawieniu się puściłem 2 rybki pod kil. Poszły w kosmos. Błędna identyfikacja celu. Następne 2 na kontakt. Doszła jedna, wywołując niewielki pożar na pokładzie. W międzyczasie przyplątał się tribal, którego udało mi się zdjąć. Ktoś trafił 2 rybką tego cargo. Dałem sobie spokój. Chociaż on dzielnie walczył do końca, chyba z kpt Majama.
Patrol zbliżał się ku końcowi. W oddali dostrzegłem LST. Puściłem jedną rybkę, na próżno. Na 10 min przed końcem wynurzyłem się i rozmieniłem go na drobne działem pokładowym. Sam trochę oberwałem (94% integralności), ale mechanicy byli na miejscu i szybko uporali się z przeciekami. Na ostatnie minuty wróciłem na peryskopową poobserwować sparing nawodny uboty kontra statki konwoju.
W trakcie trwania patrolu przyszedł jeszcze meldunek o zbliżających się okrętach eskorty, ale ja nie miałem zaszczytu ich spotkać. Może i dobrze.
Gratulacje dla kapitanów PL_gregory_11 i tunioo za eleganckie tonaże w tym ciekawym patrolu.
SH3Img@12-11-2010_21.19.51_817.jpg przychodnia :)
Plik ściągnięto 20 raz(y) 288.18 KB
SH3Img@12-11-2010_21.49.5_239.jpg nos tribala
Plik ściągnięto 22 raz(y) 306.02 KB
SH3Img@12-11-2010_22.5.37_442.jpg LST, a wybuchów jakby to był co najmniej T3
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#9 Wysłany: 13 Listopad 2010, 19:39
tunio100 napisał/a:
Hunter_Silent13 napisał/a:
tzn w sumie ja prosiłem żeby mi dać chociaż 1/3 liberty bo dostał ode mnie 2 torpedami i się zajarał ale to ty go gregory zatrzymałeś i ty posłałeś mu ostatnią i ostateczną torpedę wiec ty bardziej zasługujesz na tonaż
To czyli ten frachtowiec dobil gregory a nie ja?, bo ja też zatopiłem jakiegoś
Nie mi chodziło o tego co z gregorym go topiliśmy
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Marek
Ulubiona Gra: życie
Wiek: 53 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 490 Skąd: Szczecin
#10 Wysłany: 14 Listopad 2010, 10:24
Ciekawie mogło być, ale stracilem czas oczekujac na cele w swoim rejonie a tymczasem konwój uciekal. Pogon calym gazem po powierzchni dala mi oazje do wystrzelenia kilku torped w koncowce patrolu. Ale zblizalem sie do nich w ogniu wrogiej artylerii i moja szarza zaskutkowala jedynie trafieniem typa victory i zejsciem mojego kadłuba do 33%. Za krótka misja aby grac na takich pozycjach. Wcześniej pogonil mnie niszczyciel i przytrzymal troche pod woda, to tez znizalo mi szanse na dojscie do strzalu zanim czas gry sie skonczy. Jakbyśmy wiedzieli o tym od początku to by sporo ułatwiło. Ale tez rok 43, Malta w pobłiżu, spodziewałem sie stada samolotów wiec siedzialem pod woda. Chyba jednak konfiguracja na której gramy wycina samoloty z gry bo zadnego nie widzialem, za to Gregory widzial, wiec jakies tam zostały.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#11 Wysłany: 14 Listopad 2010, 11:47
majama napisał/a:
Za krótka misja aby grac na takich pozycjach. Wcześniej pogonil mnie niszczyciel i przytrzymal troche pod woda, to tez znizalo mi szanse na dojscie do strzalu zanim czas gry sie skonczy..Jakbyśmy wiedzieli o tym od początku to by sporo ułatwiło.
Cytat:
ZADANIE: .... Wedlug ostatnich danych lotnictwa konwoj znajduje sie w poludniowo-wschodniej czesci kwadratu CN22 i plynie kursem polnocno-zachodnim. Moze sie okazac iz czesc z Was bedzie musiala gonic za konwojem na powierzchni.
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#15 Wysłany: 14 Listopad 2010, 15:55
PL_gregory_11 napisał/a:
Dobra tonaże podzielone.
Dziękuje
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#16 Wysłany: 14 Listopad 2010, 16:03
Widzę, że dostałem w prezencie połówkę Small Transporta od kpt. PL_gregory_11 :. W takim razie dziękuję bardzo. A jeśli chodzi o sam patrol to kłania się panowie nie czytanie odprawy przed misją i meldunków przychodzących w trakcie patrolu. W tym punkcie zgadzam się całkowicie z PL_tes i PL_Marco. Akurat w tej misji trzeba było zaryzykować i wyjść na powierzchnię w 43 roku.
Tylko nie wiem czy by się wilkowi patrol spodobał, nie było lotniskowców.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum