POLISHSEAMEN

[sOnar]

Kod:

Pierwsza krew 1939.09.02 godzina 18:00 ubooty IIA z 1939 rekruci czas gry: do ustalenia uwaga: misja fikcyjna! :) ODPRAWA Z Zatoki Gdańskiej wyrwał się mały konwój który kieruje się prawdopodobnie na północ czyli wprost w Waszą strefę patrolowania... Zadania Wykryć, przejąć i zniszczyć! W.A.R.D.C_sOnar www.wardc.dbv.pl

W.A.R.D.C_sOnar - HS 16881t - SURV
W.A.R.D.C_Rezik - HS 13348t - SURV
PL_Wolfx - HS 8221t - SURV
W.A.R.D.C_Grabarz - bez zatapiania - SURV

PACZKA SCREENÓW: http://www.speedyshare.co...3241/raport.rar

Po osłuchaniu skierowaliśmy się ku konwojowi. Podeszliśmy dość blisko aż rzucił się niszczyciel na Wolfxa. Na szczęście rzucił za nim. Pierwszym moim celem był Ore Carrier. Wolfx trafił go jako pierwszy ale to moje dwie ryby pod dno dokończyły jego los. Potem dopadłem kolejno: Granvile Freighter, Small Merchant i Light Merchant...

Po opustoszeniu wyrzutni zacząłem się zanurzać obserwując zbliżającego się do mnie niszczyciela. Na jakiś 60m trafił mnie ping a potem szybka seria. W momencie przeskoczyłem na hydrofon i osłuchałem się. Nie było czasu na romanse. Momentalnie runąłem w dół bijąc prawo 40 stopni.
Błyskawiczny unik na pełnej prędkości ocalił mojego uboota...

Pęka kompresor. Spadam na głębokość krytyczną dla IIA - 125m. Szasuję i lecę do góry. Chłopaki łatają uszkodzoną sprężarkę. Wyciszam się. Walą się kolejne oszalałe serie bomb... coraz dalej... dalej i dalej... przetrwałem - zgubiłem eskortę która odpłynęła do konwoju

Gratulacje panowie. Wszyscy przeżyli a nawet coś zatopili...

Pozdrawiam. sOnar

Kod:

Pierwsza krew 1939.09.02 godzina 18:00 ubooty IIA z 1939 rekruci czas gry: do ustalenia uwaga: misja fikcyjna! :) ODPRAWA Z Zatoki Gdańskiej wyrwał się mały konwój który kieruje się prawdopodobnie na północ czyli wprost w Waszą strefę patrolowania... Zadania Wykryć, przejąć i zniszczyć! W.A.R.D.C_sOnar www.wardc.dbv.pl

W.A.R.D.C_sOnar - HS 16881t - SURV
W.A.R.D.C_Rezik - HS 13348t - SURV
PL_Wolfx - HS 8221t - SURV
W.A.R.D.C_Grabarz - bez zatapiania - SURV

PACZKA SCREENÓW: http://www.speedyshare.co...3241/raport.rar

Po osłuchaniu skierowaliśmy się ku konwojowi. Podeszliśmy dość blisko aż rzucił się niszczyciel na Wolfxa. Na szczęście rzucił za nim. Pierwszym moim celem był Ore Carrier. Wolfx trafił go jako pierwszy ale to moje dwie ryby pod dno dokończyły jego los. Potem dopadłem kolejno: Granvile Freighter, Small Merchant i Light Merchant...

Po opustoszeniu wyrzutni zacząłem się zanurzać obserwując zbliżającego się do mnie niszczyciela. Na jakiś 60m trafił mnie ping a potem szybka seria. W momencie przeskoczyłem na hydrofon i osłuchałem się. Nie było czasu na romanse. Momentalnie runąłem w dół bijąc prawo 40 stopni.
Błyskawiczny unik na pełnej prędkości ocalił mojego uboota...

Pęka kompresor. Spadam na głębokość krytyczną dla IIA - 125m. Szasuję i lecę do góry. Chłopaki łatają uszkodzoną sprężarkę. Wyciszam się. Walą się kolejne oszalałe serie bomb... coraz dalej... dalej i dalej... przetrwałem - zgubiłem eskortę która odpłynęła do konwoju

Gratulacje panowie. Wszyscy przeżyli a nawet coś zatopili...

Pozdrawiam. sOnar