Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
O co chodzi:
Oczywiście, o dominację nad światem. Coś jak HoI, EU, czy MH w mikroskali. Kontrolujemy obszary które dają nam armie, i to wszystko...
Gra odbywa się w trzech fazach: 1-rekrutacja jednostek (trzeba wszystkie zarekrutować), 2 - planowanie ruchów, 3 -atak.
Zapis misji nr 3:
Po dojściu do władzy w Nigerii, Andru Mbutu, zwnay Lwem Afryki, dokonał aneksji całej Afryce Środkowej. Jego wojska podzieliły się na trzy zgrupowania: grupa armii "północ", grupa armii "południe" oraz kolumna brazylijska, która dokonała inwazjii Ameryki Południowej. Po podboju Afryki, armie zatrzymały się w cieśninie Ormuz, gdyż półwysep arabski był już okupowany - tym samym Lew Afryki zablokował jedyna drogę morską Azja-Afryka. Nie napotykając na żaden opór w Ameryce Południowej, armie Wielkiego Wodza rozwinęły szyki od Falklandów po Zatokę Meksykańską, a spodziewając się kłopotów, koncentrowano siły na Meksyku, ograniczając dalszy marsz na północ. Z Gibraltaru poszło uderzenie na czerwoną Europę, a armie anektujące falklandy dokonały inwazji Antarktydy, i korzystając z tego "skrótu" osiągnęły ziemię australijską.
W tym samym czasie trwały ciężkie walki z czerwonymi o utrzymanie spójności zatoki meksykańskiej, będącej znacznym źródłem zaopatrzenia armii. W celu odciążenie frontu amerykańskiego, dokonana została inwazja na Czerwoną Europę - ku zaskoczeniu, wróg stawił czoło dopiero na Grenlandii, a po jej upadku (i całej Europy Środkowej i Zachodniej) dokonano inwazji na kontynent amerykański, atakując wojska czerwonych z dwóch stron.
Po drugiej stronie globu trwała blokada cieśniny Ormuz, uniemożliwiając inwazję na Afrykę, a ciężkie walki ze zmiennym szczęściem toczyły się na wyspach Oceanii - Jawa i Borneo kilkukrotnie przechodziły z rąk do rąk, podobnie jak Japonia.
Wykorzystując walki wzajemne wyniszczające przeciwników na dalekiej Azji, Lew Afryki rozprawił się ostatecznie z czerwonymi rebeliantami działającymi na pograniczu Kanady i USA, po czym skupił swoją uwagę na Azji. Inwazji dokonano z 5 stron: drogami morskimi, lądując na Japonii oraz na Kamczatce pokonując most Beringa, oraz uderzając przez Tajlandię, pokonując (w końcu) cieśninę Ormuz i anektując półwysep Arabski, oraz naruszając front Europejski, wdzierając się w tereny dziewiczej (?) Rosji.
Skoncentrowany atak powiódł się dając zwycięstwo i kontrolę nad światem po 31 turach!
------------------------
Właśnie takiej gry flash szukałem!
Misja 3, z "mgłą wojny" oraz mocnym rozdrobnieniem rejonów znakomicie trafiła w moje gusta - mimo prostoty gra się naprawdę przyjemnie. Polecam w wolnej chwili.
Uwaga!!!!
Nie dość że za darmo i bez instalacji / rejestracji, to jeszcze wciąga!
Ostatni raz "jeszcze tylko jedną turę" grałem ho, ho, ho! Dawno, oj dawno!
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#2 Wysłany: 19 Luty 2012, 07:27
milusia gra, aczkolwiek niezwykle trudna grasz przeważnie z doświadczonymi graczami i gdy sam skubiesz sobie po kilka prowincji, to oni mają już pół świata. Wygrałem chyba tylko raz, na tej zajemiłej mapie przedstawiającej Imperium Rzymskie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
grasz przeważnie z doświadczonymi graczami i gdy sam skubiesz sobie po kilka prowincji, to oni mają już pół świata. Wygrałem chyba tylko raz, na tej zajemiłej mapie przedstawiającej Imperium Rzymskie 
