Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 2 Październik 2016, 18:24 Wiceadmirał Jack Halliday, dowódca TF3
13 sierpnia 1942, Scapa Flow
Urlop upłynął szybko jak z bicza strzelił, ale pozwolił wiceadmirałowi na zebranie sił. Dzień po powrocie do Scapa Flow rankiem do Jacka przyszedł adiutant Kanarona z nowymi rozkazami. Tajność rozkazów była tym razem wyższa, niż zwykle.
Grupa TF3 została powiększona do dość sporych rozmiarów. 1 pancernik, 3 krążowniki i 9 niszczycieli. Jacka martwił jednak dopisek przy większości sił, który informował, że okręty te przed kilkoma dniami odebrały nowe załogi i z rozkazu wiceadmirała Kanarona szkolenie było skrócone do absolutnego minimum. Pewne było, że te okręty przedstawiają wątpliwą gotowość bojową.
Rozkazy mówiły o tym, że grupa TF3 weźmie udział w operacji Jubilee, która odbędzie się w dniach 17-20 sierpnia i ma potrwać 2-3 dni. Celem operacji był rajd na Ostendę, wyciągnięcie w morze Scharnhorsta oraz wciągnięcie do walki Luftwaffe, którą ma pobić Fighter Command RAF. Zadaniem TF3 było zajęcie pozycji pod ujściem rzeki Humber i ruszenie na wroga, gdy ten wyjdzie w morze, aby (przynajmniej tak zakładał plan), stoczyć bitwę w pobliżu Rotterdamu. Spodziewane siły wroga stanowił pancernik Scharnhorst oraz 1-2 lekkie krążowniki eskorty oraz pewne liczba mniejszych jednostek. Jacka niepokoił tylko dopisek, że "szacunki pesymistyczne zakładają wyjście w morze całej Kriegsmarine, wraz z pancernikiem kieszonkowym Admiral Scheer".
Jack jeszcze raz spojrzał na rozpiskę. Jak cała Kriegsmarine wyjdzie w morze, to załogi tych nienajlepiej wyszkolonych niszczycieli mogą mieć najkrótszą służbę podczas całej wojny....
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#2 Wysłany: 2 Październik 2016, 20:30
W takim razie szykować się do wyjścia. Zarządzam przegląd okrętów. Dowódcy wszystkich okrętów przygotować jednostki w ciągu 24 godzin.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 2 Październik 2016, 21:22, w całości zmieniany 2 razy
-Sir - zameldował nawigator - Zespół może osiągnąć zadaną pozycję w przeciągu 18-24 godzin w zależności od stanu morza.
Hawkin przysłuchujący się powiedział:
-A wiec wychodząc w nocy z 15 na 16 sierpnia, a nawet nad samym ranem, zdążymy na czas. - tu zwrócił się do Jacka - Sir. Na kiedy ustalić czas wyjścia w morze?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#4 Wysłany: 3 Październik 2016, 14:03
Wychodzimy w morze najpóźniej jak to możliwe, by zdążyć na czas.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
17 sierpnia 1942, godzina 2:35
Sir? - Hawkin obudził drzemiącego Jacka - Prosił pan, aby zameldować, gdy dotrzemy na wyznaczoną pozycję. Jest 2:30, dotarliśmy na miejsce, sir.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#6 Wysłany: 7 Październik 2016, 21:10
Jak tylko będzie to możliwe wysyłamy wodnosamoloty na zwiad.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Dzień i noc mijały powoli. Za dnia zespół znajdował się pod ochroną Spitfire'ów, a w nocy pozostawiony był sam sobie. Tylko na tle księżyca dostrzeżono wysoko w górze zgrupowanie bombowców lecących na Rzeszę. Spokój zapowiedziała też otrzymana blisko północy wiadomość:
Cytat:
Jubilee do TF3 X Spodziewane duże zamglenie o poranku X Operacja odłożona o 24 godziny X Wywiad ocenia, że Kriegsmarine prawdopodobnie nie wyjdzie w morze na spotkanie XXX
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#8 Wysłany: 7 Październik 2016, 22:14
Zrozumiałem, zatem czekamy na nowe wytyczne.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Wytyczne jednak nie nadchodziły, za to w nocy odebrano wiadomość, że jednostki operacji Jubilee wyszły w morze.
Świt 20 sierpnia 1942 był cichy i spokojny na pokładzie TF3, oczekującego na nowe rozkazy, podczas gdy kilkaset mil na południe od nich, toczyły się walki. Wreszcie około południa do TF3 nadano wiadomość, ale nie taką, jakiej oczekiwał Jack.
Cytat:
Jubilee do TF3 X Siły lądowe wycofują się Ostendy X Bądźcie w gotowości do osłony wycofujących się jednostek, jeżeli zajdzie taka potrzeba
Wycofanie po kilku godzinach brzmiało dziwnie, zwłaszcza jak na operację, która miała trwać "do kilku dni".
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#10 Wysłany: 7 Październik 2016, 22:34
Ok. Wszyscy w gotowości bojowej. Zbliżymy się na 50 nm od wycofujących się jednostek (czytaj to samo pole)
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 7 Październik 2016, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
Około 14:40 zaczęło się robić gorąco, gdy na horyzoncie dostrzeżono spadające do wody samoloty. Niemniej Fighter Command stanęła na wysokości zadania i jej myśliwce odpędzały wszelkie próby zbliżenia się wrogich samolotów do grupy bojowej. Grupa pozostała niewykryta do wieczora, gdy odebrano wiadomość:
Cytat:
Jubilee do TF3 X Wróg nie wyszedł w morze X O północy zarządzamy odwrót zespołu do bazy
Wyglądąło to na koniec marzeń o wciągnięciu Scharnhorsta do bitwy na własnych warunkach.
W tym czasie w Niemczech
-Erichu, nie denerwuj się... - powiedział pierwszy oficer
-JAK MAM SIĘ NIE DENERWOWAĆ?! - wydarł się dowódca
-... zaraz wyklepiemy....
-SCHEISSE, TEGO NIE WYKLEPIESZ! - wydarł się Erich wskazując na stojący na kotwicy pancernik - KTO PROWADZIŁ TEGO U-BOOTA?!
-Daj spokój, Erich. To się wyklepie.... - powiedział pierwszy oficer
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#12 Wysłany: 7 Październik 2016, 22:54
No to wracamy do bazy.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
21 sierpnia 1942, godzina 17:20.
Około 130h od wyjścia w morze.
-Sir. Turbiny okrętowe zostały zatrzymane - zameldował Hawkin, gdy pancernik zatrzymywał się w Scapa Flow. Choć rejs odbył się bez strat, to jednak nie udało się założyć celu. Wróg nie wyszedł w morze.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#14 Wysłany: 8 Październik 2016, 21:28
Nic z tego nie wyszło.
Wyślij raport do dowództwa. Wypłynęliśmy, osiągnęliśmy pozycję i powróciliśmy do bazy.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum