Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Po jednym szybkim restarcie udało nam się zastartować bez problemu.
Płynąc na Rubisie zaczynam przeszukiwać teren w nadziei ze uda mi się coś wypatrzyć . Tak też się stało powyżej mnie widzę słaba "50" zaczynam ja śledzić . Krzyżujemy namiary na cel z Goofem i atakuje.
Jak się okazało moja "50" okazał się być Jacek na Victorze. Oczywiście trafiam cel.
Pepe na samolocie daje nam namiary na pozostałe okręty, jak się okazuje są trochę daleko ode mnie .
Nie pozostało i nic innego jak płynąc na nich.
W momencie kiedy Alfa jest w zasięgu moich torped gra zaczyna płatać mi figla i mam kilku minutowe lagi . Na szczęście przez te lagi nie wylądowałam na dnie.
Niestety czas gry się kończy a gdyby nie to , to moje torpedy miały szanse złapać Alfe
Dzięki wszystkim za grę
_________________ Bycie szczerym możne nie da Ci zbyt wielu przyjaciół, ale zawsze da Ci tych prawdziwych.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#2 Wysłany: 6 Październik 2018, 22:35
Dałem się złapać .
Wydawało mi się, że wymanewrowałem torpedy, a tu
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum