Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#141 Wysłany: 19 Wrzesień 2019, 21:51
W skrócie imperium chce pozbyć się władz Tarongi czyli nas a dodatkowo zniewolić wszystkie rasy nie ludzkie. Piraci chcieli walczyć przeciw imperium teraz chcemy dać im szansę by to uczynili wraz z nami.
-Dziwne, żeby piraci walczyli z Imperium. Znaczy się, jak nie mogą uciec to tak, bo czeka ich wtedy sąd, więzienie albo i śmierć. Natomiast ci walczyli tak, bo co? Czegoś mi nie mówisz, panie Dao.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
[Część piratów to Telasianie , którzy pewnie są do odratowania. Część z nich to zwykli bandyci , a część to po prostu ludzie , którzy piratami zostali z powodu braku perspektyw.]
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#145 Wysłany: 23 Wrzesień 2019, 21:55
Chcemy przekonać Telesian do dołączenia do nas. Dodatkowo część tych którzy nie mieli innej możliwości tych najbardziej bandyckich nawet nie chcę próbować. Potrzebujemy załóg na okręty, jeśli chcemy opuścić Tarongę.
-A czemu Telasianie w ogóle skończyli jako piraci? Z tego co wiem, wszyscy objęci są kwarantanną czy coś. Pewnie kilka procent piratów będzie można ogarnąć, bo nie wszyscy to bandziory. Ale trzeba na to przeznaczyć kilka dni najmniej i sporo ludzi, najlepiej psychologów. Mamy tu jakiś, oprócz Franza jako Jedi?
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#147 Wysłany: 27 Wrzesień 2019, 20:16
- to pytanie do burmistrza. Z tego co słyszałem ich planete zmieniono w koni karną, wcielając niej też wszystkich talesian. (jaksię myle popraw mnie pisze z telefonu)
-Czyli Imperium zmieniło ich w kolonię karną? Po jaką ciężką cholerę? Zdziwił się Eryk.
-Dobra, porozmawiam najpierw z częścią Telasian i piratów, bo inaczej nie dojdziemy do tego. Jeśli to , co będą mówić pokryje się z waszmi, to co oni robili z Tarongowymi transportami. Powinni atakować imperialne statk...
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#149 Wysłany: 29 Wrzesień 2019, 20:30
Uznali ze pomagamy imperium i chcieli nas obić. Dobrze działajmy. Myślę że Pan burmistrz może zając się rozmową z załogą Quartzone tą która została u nas na planecie.
(Przewińmy to bo ta rozmowa by potrwała z miesiąc minimum, przypominam że Alandir leci po załogę, a ja nadzoruję przygotowania do ewakuacji planety, podnosimy pancernik, i wszystkie okręty używamy do transportu wraz z tymi zdobytymi trałowcami i YT, potrzebuję wiedzieć czy wystarczy załóg na to wszystko i ile osób chce lecieć z nami z personelu nie wojskowego planety)
Do obsadzenia załogą w stopniu wystarczającym do działania , lecz nie do walki potrzeba było około 2500 ludzi dla drednota Kandosii i 500 krążownika Kaloth. Dodatkowo do obsadzenia dziesiątków okręcików i transportowców zdolnych do lotu potrzeba było 100 ludzi (kilka zdobycznych YT + 4 HT+ jeden Sienar Mark I + kilka zdolnych do skoku promów). Gdyby udało się użyć też Quartzone'a , co bylo praktycznie niemożliwe, potrzeba było następnych 1000 ludzi. W tym momencie udałoby się wam po pozyskaniu części byłych piratów i załogi Quartzone'a obsadzić wszystkie statki potrzebną do tego szkieletową załogą.
Co do planety, znajdowało się tutaj 70 tysięcy ludzi + dodatkowa liczba ludzi napływowych i niezarejestrowanych + Nomadzi.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Imię: Michał
Wiek: 32 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 1088 Skąd: Pozek
#151 Wysłany: 1 Październik 2019, 22:39
Dobrze to ta szkieletowa załoga powinna wystarczyć na ten lot. Zapewne mechanicy z stoczni także po części mogą pomóc. Z cywili weźmiemy tych co chcą tylko reszta może zdecydować by zostać, lecz teraz musimy opróżnić kopalnie by podnieść drednot, ale pierwej wydobyć cały ekwipunek roboty itd z laboratorium. Te roboty mogą się przydać potrzebujemy osób technicznych które dadzą radę je zhakować. Trzeba także pozyskać wiele sadzonek roślin, musimy być przygotowani na uruchomienie produkcji roślinności oraz zwierząt hodowlanych na nowej planecie. Z tego co wiem zdobyliśmy dwa sienary plus trzeci który leciał w eskorcie Quartzone za niedługo powinien wrócić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum