POLISHSEAMEN

[Lynex]

No jakby nie patrzeć to Japończycy mieli nie dość ze ładne okręty to ich siła bojowa była wielka (choćby przez masowe stosowanie torped + szkolenie dowódców w ich użyciu przeciw okrętom wroga) do tego były szybkie i zwrotne.

A co do pancerników to takie małe pytanie jak nazywał się 1 pancernik Japoński zatopiony przez Amerykanów i gdzie to się stało?

TEN TEMAT ZASŁUGUJE NA NIEPODLEGŁOŚĆ! Dlatego oddzieliłem go od Twojego tematu z zagadkami. PL_ps-man

[PL_ps-man]

[Lynex]

piszac 1 chodzilo mi o pierwszy jaki zostal zatopiony przez amerykanow :p sry

i chodzilo o Hiei

"unieruchomiony przez Amerykańskie krążowniki i niszczyciele, a potem zniszczony przez samoloty Amerykańskie (B-17 a potem pokładowe) i nie wiem czy nie dobity przez Japów (chyba tak, pisze z głowy) - I bitwa pod Gaudalcanal"

dokladnie było tam 15 samolotów torpedowych z "Enterprise" (to był 1 atak na Hiei który uszkodzony wracał do Rabaul dostałl w nim 2 torpedy jesli dobrze pamiętam) w 2 ataku dolączyła sie do nich 1 Latajaca Forteca + nie pamietam ile lekkich bombowców niezostał dobity przez Japów sam poszedł na dno.

[PL_ps-man]

Coś mi się wydaje, że gmatwasz... Tam było chyba 17 (3 + 14) B-17. Ponadto nie było jednego nalotu tylko kilka. Cały czas był atakowany przez bombowce i samoloty torpedowe.

Hmmm, Hiei wracał do Rabaul? A jak? Podczas I bitwy pod Gaudalcanal został uszkodzony przez działa 203 mm i 155 mm a nadbudówki także wieloma 127 mm. ale katastrofalne w skutkach było trafienie w urządzenia sterowe pancernika. Po bitwie został wzięty na hol. Uszkodzenia przypominały sytuację Bismarcka, któremu zablokował się ster. Tak i tutaj płetwonurkowie jak i mechanicy wewnątrz okrętu próbowali naprawić i odblokować urządzenia sterowe. Byli już na finiszu, jednak dzienna pora spowodowała, że bezwładny praktycznie pancernik był łatwym celem da nich. Po nalotach nadal utrzymywał się na powierzchni i miał zostać dobity przez niszczyciel Shigure, ale tak się nie stało...