Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Olamagato Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 253 Skąd: z piekła rodem
#1 Wysłany: 3 Luty 2009, 19:15 Dover i obce porty na 100% realizmu
Czytając nieco lepiej manual do GWX przeczytałem ze zdumieniem, że rzekomo nie ma skutecznego rozwiązania na przebijanie się zarówno przez przejście kanałem La Manche oraz na wpływanie do wrogich portów chronionych polami minowymi i sieciami wyposażonymi w miny.
Jedyne co się proponuje, to metoda ślepca na polu minowym. Nie trzeba wiele myśleć, żeby się domyśleć jak jest ona zawodna. Dlatego twórcy GWX odradzają zarówno przechodzenie koło Dover - szczególnie w późnych latach wojny, jak i wpływanie do wrogich portów w celu ustrzelenia jakiegoś grubego choć nieruchomego celu.
A rozwiązanie jak najbardziej jest. I to znacznie bardziej skuteczne niż omijanie niebezpieczeństwa.
Problem sprowadza się do posiadania oczu poniżej linii wodnej. Grając na 100% nie mamy żadnego widoku zewnętrznego, a min czy sieci nie wykryje żaden sensor poza własnym kadłubem.
Ale sensor taki istnieje. Wystarczy wysunąć peryskop na metr w górę - najlepiej wachtowy, ponieważ ma szeroki kąt widzenia i jest na przodzie kiosku. Będąc na peryskopowej możemy spróbować coś dojrzeć w czasie dnia. Jeżeli przejrzystość wody jest wystarczająca do wyraźnego ujrzenia dziobu, to zwykle jest wystarczająca do dojrzenia *czegokolwiek* w odległości dwa razy większej.
A to już pozwala na dojrzenie sieci torpedowej z jej kulkami czy pojedynczych min.
Dzięki takiemu widokowi nie raz bardzo łatwo znajdowałem przejście między siecią a pirsem lub między dwiema sieciami.
Podobnie z Dover. Na peryskopową, włączamy cichy bieg, oczka w peryskop wachtowy i przyspieszenie x4. W razie dojrzenia przed sobą miny wystarczy czasu na wciśnięcie [ lub ] i wyminięcie draństwa zygzakiem.
Czasochłonne, ale lepsze to niż kompletna ślepota i szukanie min metodą "na buta".
A jednocześnie wykorzystująca błąd. Teoretycznie nie da się tak podnieść peryskopu, a utrzymanie jeszcze głębokości... Nie mówię, że w rzeczywistości to byś dziobu nie zobaczył, jakby ci się coś do peryskopu przykleiło (nie za czyste mamy te wody)
Imię: Olamagato Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 253 Skąd: z piekła rodem
#3 Wysłany: 9 Luty 2009, 21:00
Tylko, że nie ma co porównywać przejrzystości Bałtyku wody z północnym Atlantykiem, a tym bardziej z morzem Śródziemnym. Bałtyk ma przejrzystość szklanki brudu (czyli niemal żadną). Natomiast np. w porcie w Anconie mogę z pirsu dojrzeć szczegóły dna 20 metrów niżej (co pod kątem daje jakieś 30 m) i wszystkie ryby jakie tam przepływają.
Co do peryskopu - nie jestem na 100% czy masz rację ponieważ peryskop jest tak zbudowany, żeby można było go używać na różnych stopniach wysunięcia (inaczej obniżanie peryskopu nad lustro wody nie miałoby sensu).
Natomiast na pewno przejrzystość wody podobna na Bałtyku jak i na Morzu Śródziemnym to bug wynikający z takiego projektu gry jaki został wykonany.
A co do utrzymania głębokości - nie widzę różnicy w możliwości jej utrzymania w zależności od wysunięcia peryskopu. A sieci torpedowe niejeden okręt podwodny forsował. W tym nasz Dzik w czasie wojny.
Ostatnio zmieniony przez PL_Olamagato 9 Luty 2009, 21:03, w całości zmieniany 1 raz
A co do utrzymania głębokości - nie widzę różnicy w możliwości jej utrzymania w zależności od wysunięcia peryskopu. A sieci torpedowe niejeden okręt podwodny forsował. W tym nasz Dzik w czasie wojny.
A gdzie ja napisałem, że to peryskop przeszkadza? Ogólnie utrzymanie głębokości na wolnej prędkości... Bo wtedy trzeba wyważyć okręt zbiornikami... A to jest sztuka...
Cytat:
Tylko, że nie ma co porównywać przejrzystości Bałtyku wody z północnym Atlantykiem, a tym bardziej z morzem Śródziemnym
Kanał nie jest na Morzu Śródziemnym, które ma większą przejrzystość... Do morza śródziemnego się zgodzę, choć okręt na peryskopowej powinno też być widać...
Cytat:
Co do peryskopu - nie jestem na 100% czy masz rację ponieważ peryskop jest tak zbudowany, żeby można było go używać na różnych stopniach wysunięcia (inaczej obniżanie peryskopu nad lustro wody nie miałoby sensu).
A poza grą tak obniżali? Spójrz na to o ile obniżasz peryskop. O kilkadziesiąt centymetrów to jeszcze idzie. Ale metry? Teraz wyobraź sobie, że jesteś na stanowisku kapitana w U-Boocie. Obniżamy o 3 metry... I obniż się o trzy metry i powiedz mi, gdzie wylądowałeś? W centrali?
Imię: Olamagato Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 03 Paź 2005 Posty: 253 Skąd: z piekła rodem
#7 Wysłany: 16 Luty 2009, 17:53
Wracając jeszcze na chwilę do kwestii wysunięcia peryskopu - jego budowa w żaden sposób nie ogranicza zakresu jego wysokości. Dla pryzmatów nie ma większego znaczenia jak bardzo są od siebie. A ponieważ miałem jako dziecko okazję patrzeć przez peryskop starego polskiego powojennego Orła, to wiem, że widok jaki jest z peryskopu U-boota widzianego w grze nie odbiega istotnie od peryskopu przez jaki patrzyłem w rzeczywistości. A patrzyłem przez peryskop wysunięty minimalnie z okrętu stojącego przy pirsie.
Zresztą gdyby niemożliwe było patrzenie przez peryskop wysunięty na np. 2 metry, to byłoby to pierwszą rzeczą do jakiej by się przyczepiono w kwestii realizmu gry. A przecież nie było nigdy kwestii podważania realizmu widoku przez peryskop.
Zresztą gdyby to było problemem, to zawsze można spróbować zanurzyć się głębiej - efekt ten sam - widok podwodny przez peryskop. Pozostaje kwestia przejrzystości, która w GWX została bardzo pogorszona. Już pomijam to, że pierwsze U-booty posiadały w kiosku bulaj do obserwacji, zapewne również podwodnej (potem go zlikwidowano jako nieodporny na wybuchy bomb).
Zresztą gdyby to było problemem, to zawsze można spróbować zanurzyć się głębiej - efekt ten sam - widok podwodny przez peryskop.
Gdyby jeszcze dało się dokładnie utrzymać głębokość.... Ile to razy kiosk U-Bootom wyskakiwał ponad wodę...
Cytat:
przecież nie było nigdy kwestii podważania realizmu widoku przez peryskop.
Były. Może pogadaj z sOnarem. Bo każdy z was ma świetne argumenty, które sobie przeczą.
Owszem. Taki peryskop jam mówisz jest możliwy do wykonania... Ale czy U-Booty go miały? Bo jest trochę źródeł, które przeczą tej tezie, a inne (jak to, co podajesz) potwierdzają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum