POLISHSEAMEN

[PL_Andrev]

Witojcie dziatki.

Dziś, PL_Andrev zaproponował Hagalowi i Pasterzowi przeprowadzenie patrolu na modzie Trigger Maru 176 (dostępnej tutaj), na co się zgodzili. Ochotę miał też Daritto, dysponujący potrzebnym dodatkiem U-boat missions.
W końcówce patrolu przyszedł Boolo, ale Boolo jak to Boolo - bawił się jednostkami nawodnymi, więc nie wiem jak mu tam szło.

No nic, po stracie 2 godzin z winy tego idioty PL_Andreva, Hagal reinstalnął grę, a Andrev "przypomniał" sobie, że przecież ma więcej modów wklepanych i to dlatego nie dało się ruszyć multi na modzie (a już koledzy zwątpili, że TM176 jest grywalny).

Ale... ostatecznie udało się. Co prawda Daritto wyleciał, ale reszta (PL_Hagal, PL_Pasterz, PL_Andrev) kontynuowali rejs w celu zatopienia widocznego w oddali konwoju japońskiego.
Andrevowi jak zwykle powaliły się klawisze, i oto zdumionej eskorcie pokazał się okręt US Navy typu Porpoise. I wtedy ten idiota - Andrev, zauważył że nie wyłączył sygnaturek, za co was teraz chłopaki bardzo przeprasza (bo grze chyba się nie da, jak to ma miejsce w SH3).

Ale wracając do patrolu:
Rzuciłem kilka obrazków 1280x1024:

Wychwycone błędy modu:
1) Zniszczenie okrętu przy alarmowym wynurzeniu powoduje, że okręt (KIA) staje się niezatapialny.
2) Możliwość kolizji i "zespawania" obiektów.
3) Ogień sojuszniczy na zespawaną grupę okrętów nie powoduje zniszczenia obu jednostek.
4) Na granicy wody czasami gubi się tekstura wody (sporadycznie i nie przeszkadza)

Dive! Dive! Dive!


Alarmowo na powierzchni, chwilę po zgłoszeniu KIA przez grę.


Pod ogniem niszczycieli - lada chwila zatonie...


Oto czego mi brakowało w SH3: miłego oku taranka!


KIA na powierzchni = niezatapialność. Nieźle, ale KIA niestety liczone.


To się nazywa "wspawanie" - niewątpliwie bug gry.


Pozycja bojowa - przeźroczystość Pacyfiku robi wrażenie...


A oto Hagal i jego peryskp.


Hagal ucieka w "głębinę"... 50m - dowódcy ubootów sikają ze śmiechu.


Doskonale wbity Andrev (KIA) gwarantuje niezatapialność od ognia 3 DDków


Niecelny ogień sojuszniczy + zła pozycja = dobra rzecz...

[PL_CMDR Blue R]

Cytat:

Oto czego mi brakowało w SH3: miłego oku taranka!

Były tarany. Mam nawet kilka fotek...

[PL_fox6]

tak, ale merchy chyba nie próbowały cię taranować (a teoretycznie mogły by), ponadto w SH4 taranują znacznie częściej.

[PL_CMDR Blue R]

Nie mogą częściej. Chyba, że częściej w SH4 Suby wychodzą na powierzchnię (ale to już tylko wina gracza). Wypłyń w SH3 na powierzchnię. Też cię staranują.

[Adiq]

poza tym jak widać na screenie nr. 7 Pacyfik jest bardziej przejrzystym oceanem więc na głębokościach prawie peryskopowych pięknie cię widać z bliska (DD mają ułatwioną robotę)

[PL_Andrev]

[PL_Daritto]

Jedno konkretne pytanko - cały czas piszemy o Trigger Maru ver. 176 - a czy czasem nie chodzi o Trigger Maru 1.6.2 z patchem podnoszącym do versji 1.6.3?
Jeśli się myle to sorry za zamieszanie.

A jeśli nie to z dumą oznajmiam - tu szczególne ukłony w kierunku cierpliwości Pasterza, Hagala i Syguli - iż udało mi się wreszcie usunąć problem z moją grą i mogę już uczestniczyć w patrolach na SHIV v. 1.5 (Z trigger bądź bez).

Tu przestroga dla innych: moim problemem, w konsekwencji którego wylatywałem na orbitę zaraz po wejściu do gry sieciowej, był ............WinAmp pod Vistę (najnowsza wersja tego playera). Okazuje się, że jedna z wtyczek WinAmpa powoduje konflikt z kartą graficzną (SoundBlaster Audigy X-Fi Extreme). Efekt: wywałka gry zaraz po wejściu na grę sieciową.

[ Dodano: 4 Marzec 2009, 08:35 ]
Jedna ważna informacja - w drodze empirycznych doświadczeń i po całkowitym wyczerpaniu słownika łaciny kuchennej potwierdzam, iż starsze wersje JSGME poniżej wersji 2.0.2.2 powodują nieprawidłową implementację modu Trigger Maru 1.6.2 (wraz z patchem v. 1.6.3).
Inaczej i prościej rzecz nazywając - chcesz cieszyć się Trigger Maru - zainstaluj mod krok po kroku dokładnie według instrukcji PL_Andrev`a - z wykorzystaniem wersji JSGME o której autor pisze