Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: marek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Paź 2007 Posty: 38 Skąd: polska
#1 Wysłany: 18 Marzec 2009, 18:57 Wabie
Wabie w grze nie działają tak jak w rzeczywistości ale dużo więcej rzeczy nie działa w grze tak jak w rzeczywistości .np radary angielskie w roku 1943 nie wykrywały u-bootów tak precyzyjnie jak w grze a nikt nie zabiera z niszczycieli radarów.Czekam na inne przykłady i dyskusje czy mają wrócić czy nie
Wabie wystrzelone na głębokości do 25 metrów powoduję, że niszczyciel, który już nadpływa, aby rzucić bomby nagle zatrzymuje się w miejscu i zamiast wykończyć U-Boota staje. I tak stoi czekając na torpedę. Jak ktoś chce, mogę zrobić filmik i pokazać.
Mów takie rzeczy, zamiast owijać w bawełnę, że "inaczej". Ktoś to może przeczytać inaczej. I dlatego trzeba pisać jasno. I czy wykorzystywanie takiego błędu gry ma być rankingowe? Gracz ma tyle wabii, że (liczyłem) może przez 1h!!!!!!!!!! płynąć na peryskopowej ścigany przez 2 DD i te mu nic nie zrobią.
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#3 Wysłany: 18 Marzec 2009, 21:07
Niestety Finek ma rację. Ale bez wabi też da się uciec, nie jest to o wiele trudniejsze, tylko dłużej trwa. Oczywiście dobrze by było zaangażować kogoś, kto się na tym zna by to naprawił.
Ja szukałem pół roku. Choć ostatni GWX i taranowanie się nawzajem DD w nocy daje jakąś szansę. Jakby się udało zrobić to samo na wabie, to może... (I już jeden Klanowicz się tym interesuje.)
W każdym razie. Uda się naprawić, ze nie będzie błędu z wabiami, to ja jako pierwszy podpisuję się, aby zostały przywrócone. Jeżeli tylko DD nie zatrzyma się jak na ścianie, to ja jestem za przywróceniem.
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#5 Wysłany: 20 Marzec 2009, 22:04
Co to ma być??? Misja Wesserbung cośtam cośtam. Płynęliśmy 1h po powierzchni na ponad całej naprzód, 0 kontaktów. Lotniskowiec wroga został zatopiony przez nasz pancernik! Brak wabii, zjebane misje, po prostu odechciewa się żyć i grać w SH3, grono graczy topnieje. Niech władza zajmie się tym!
Co to ma być??? Misja Wesserbung cośtam cośtam. Płynęliśmy 1h po powierzchni na ponad całej naprzód, 0 kontaktów. Lotniskowiec wroga został zatopiony przez nasz pancernik! Brak wabii, zjebane misje, po prostu odechciewa się żyć i grać w SH3, grono graczy topnieje. Niech władza zajmie się tym!
Misja ta była grana wiele razy i jakiś zawsze znaleźli konwój. Zaczniemy misję jeszcze raz, kiedy chcesz. I za każdym razem, gdy jest 0 kontaktów, daję ci 1zł, a jak nie będzie, to ty mi dajesz 10gr.
Lotniskowiec prawie zawsze zostaje zatopiony przez pancerniki (tak jak było historycznie). A po 1h gracze wchodzą w kontakt z konwojem i około 30 minut później już są na tyle z tyłu, że gra się kończyła. Dodatkowo czasami wpadnie się na samolot (mnie raz prawie zatopili). A że rzuca graczy na dużym obszarze, nigdy nie wiadomo, kto będzie pierwszy.
I jedna rzecz. Skoro twierdzisz, że misje są , to pokaż swoje. Jeżeli lepsze, to możemy podyskutować. A jeżeli nie ma żadnych, to najpierw napisz dobrą misję, a potem pogadamy. Misja Ostatnia Bitwa Wesserubung działa, była testowana i jest to (zaraz po misji Rejs przez Arktykę i Matla) jedna z bardziej udanych i wyważonych misji. Wbrew pozorom to podejście też ma pewne zadanie. Próbowałem to samo kiedyś zrobić w jeszcze jednej misji (Zwiad Lotniczy), ale tam się nie udało.
Chcesz być osobą odpowiedzialną za ranking? Z chęcią ci oddam i zobaczysz, czy to takie proste i przyjemne.
Wabie są wyeliminowane do czasu, aż ktoś naprawi je. Może nie pamiętasz, ale rok temu były wyłączone, a potem włączone i niektórzy mieli poszukać czegoś "naprawiającego". Nie było prawie żadnych poszukiwań. A koronny argument ostatniego przywrócenia Wabii (ponoć wywalało graczy przez ich brak) został obalony w Kampanii Multiplayer.
Misje - zapraszam do tworzenia własnych. Moje się powoli kończą, następny pakiet wydaje Marco. Przyda mu się pomoc świeżej krwi.
Wabie - Postawię sprawę jasno. Jak ktoś znajdzie sposób, aby je naprawić, to przywrócę. A jak nie, to do puki ja odpowiadam za ranking, nie dopuszczę, aby wygrywał ten, który użyje więcej bugów. A to zatrzymanie DD to typowy bug i jego wykorzystywanie powinno być karalne. No chyba, że chcecie, aby w każdej misji był sędzia na obserwatorze i za każde użycie wabii na mniej niż 25 metrach (poniżej byłoby dozwolone) karał KIA Liczonym?
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#10 Wysłany: 21 Marzec 2009, 13:10
Rzeczywiście, niekiedy czas misji to przegięcie. W multi miało to pewnien sens - tutaj żadnego.
Dlaczego w misji "żółtodzioby" konwój pojawia się niemal natychmiast, a w "ostatniej bitwie" płynąłem godzinę i była kicha?
Zgadzam się z kolegami, że misja powinna zasygnalizować obecność konwoju po góra 15-tu, 20-tu minutach od startu. Tak jest w SH2/DC, tak też jest w SH4.
Młodsi gracze wpadają we flustrację i nie chcą grać - a to już nie jest dobry objaw.
Może należałoby się zastanowić rzeczywiście nad zbliżeniem graczy do konwoju?
W "żółtodziobach" konwój pojawił się w zasięgu wzroku dość szybko - mimo że wszyscy mieli KIA, misja się podobała...
Pewną alternatywą jest "16-km atmosphere mod" z GWX 3.0.
Jeśli gracze będą widzieli cel, nie będą się nudzić.
Dlaczego w misji "żółtodzioby" konwój pojawia się niemal natychmiast, a w "ostatniej bitwie" płynąłem godzinę i była kicha?
Właśnie dlatego, aby była różnorodność. W misji U wrót Ameryki (30m)<jedziemy z granych> Cisza przez burzą (chyba 22 minuty), Jesienne Sztormy (15m), Doenitz Day (po 10 minutach), Niebieska Luka (35m), Szare Wilki*, Wielka Ucieczka (22m), Ciche podejście (15m), Żółtodzioby (29m), Misja Kamikaze (10m), kontakt z wrogiem był po mniej niż godzinie. (w nawiasach czas pierwszego zatopienia) Tak samo byłoby w tej misji, co Syguła poprzestawiał statki. [przypominam, że oprócz konwoju pojawiają się samotne statki]
A dla odmiany OBW ma dłuższe podejście.
*w tej pierwszy kontakt z wrogiem był po 30 minutach i był to zwiad wroga.
Ps. Propos podejścia
Cytat:
Konwój szybko się pojawił (chyba po 30 min), a że byliśmy w małej kupce, toteż pingi z jednego przechodziły na drugiego.
I też dlatego, aby graczy bardziej rozproszyć w kilku misjach jest dłuższe podejście.
A misję OBW da się przejść z niezłym tonażem w czasie 90 minut. Jeżeli widzieliście konwój, to pewnie zauważyliście, jak on gnał. Na powierzchni ciężko byłoby go ścigać. A na wypadek, gdyby poszło wam ciut wolniej/rozrzuciło was dalej:
Cytat:
"Ostatnia bitwa Weserübung"
8/06/1940 16:00, czas misji 2h + opcjonalnie dodatkowe 30 minut
W misji jest zaznaczony czas trwania. Te dodatkowe 30 minut, to nie przez przypadek.
ps.
Cytat:
Rzeczywiście, niekiedy czas misji to przegięcie.
Na razie jest 1 misja, która ma specjalnie takie podejście. I to na dodatek zaznaczone.
Fox6. Powiem krótko. Po tym, jak wczoraj jedna osoba wskazała mi serwery na poziomie normalnym, abym wziął z nich przykład, to wiesz.
Argument? "Bo tam są gracze".
A poza tym grana była 1 misja z takim podejściem (i to na dodatek zaznaczone, że misja jest długa), a z tego tematu wynika, że wszystkie misje są takie. A jak zaznaczyłem, do tej pory do kontaktu z wrogiem dochodziło w około 30 minut.
Ale skoro to taki problem, to nie ma sprawy. Mogę OBW usunąć z pakietu szykowanego na Kwiecień.
Imię: marek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Paź 2007 Posty: 38 Skąd: polska
#14 Wysłany: 21 Marzec 2009, 16:05 Osobą byłem Ja
Finek Ty prowadzisz ranking SH III na tym forum i rozumiem że masz jakiś powód żeby nie przyciągac nowych ludzi .I jak najbardziej nic mi do tego.Dzięki Ci za to że pozwalasz mi grać w SH III w trybie multi.Przepraszam za zawracanie głowy.
#16 Wysłany: 21 Marzec 2009, 16:20 Re: Osobą byłem Ja
PL_syguła napisał/a:
Finek Ty prowadzisz ranking SH III na tym forum i rozumiem że masz jakiś powód żeby nie przyciągac nowych ludzi .
Po raz 8 zapytam, czy chcesz się zamienić? Nie? A przecież, jak sam piszesz, bardziej się nadajesz, bo wiesz, co zrobić, aby:
a) przyciągnąć graczy
b) gra była fajniejsza
Jako że temat bardzo aktywny i dotyczy ważnej sprawy klanu, postanowiłem się wypowiedzieć.
Ale na wstępie widzę że dyskusja odbiegła od tematu. Otóż przypomnę wam ze ten temat dotyczył wabi w grze. Co do misji to odpowiedni temat założył PL_Zyziek_b
tutaj --> http://www.forum.polishse...p?p=28723#28723
i w nim też się wypowiedziałem.
Wracając do meritum sprawy, błąd jest na tyle poważny że dopóki nie zdołamy go naprawić wabie nie wrócą (na subsimie lada dzień napisze się odpowiedni temat i może ktoś pomoże, chyba ze ktoś z was ma tam konto i chce się wykazać ? tylko dajcie Mi znać wcześniej żebyśmy nie pisali po 10 razy).
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 21 Marzec 2009, 16:58, w całości zmieniany 1 raz
Wabie wystrzelone na głębokości do 25 metrów powoduję, że niszczyciel, który już nadpływa, aby rzucić bomby nagle zatrzymuje się w miejscu i zamiast wykończyć U-Boota staje.
Mów takie rzeczy, zamiast owijać w bawełnę, że "inaczej".
….
I czy wykorzystywanie takiego błędu gry ma być rankingowe?
....
Dlatego zostały usunięte.
Jeżeli wabie działają w grze tak jak pisze Finek, to jest oczywiste, że decyzja o ich usunięciu jest prawidłowa. Tak poważny błąd nie może być wykorzystywany przez kogokolwiek w grze rankingowej.
I jeżeli ktoś się upiera przy ich przywróceniu w takim stanie, to wygląda to podejrzanie. Popieram decyzje o ich wycofaniu do czasu znalezienia sposobu poprawiającego ich działanie.
Ostatnia Bitwa Wesserubung.
Rzeczywiście misja wymaga cierpliwości od graczy. Młodych, niecierpliwych może zniechęcić. Ale czy tylko dlatego należy ją usunąć?
Płynałem ją dwa razy, nie nudziłem się.
Misje Finka są trudne - „fabularno- historyczne”. Tylko dla graczy zawziętych i cierpliwych dla których miernikiem wartości misji jest nie tylko dobra zabawa.
„Młodzi niecierpliwi” i tak długo nie pograją w klanie. Prędzej przeniosą się do grupy grającej na „Normalu”.
PL_syguła napisał/a:
Finek Ty prowadzisz ranking SH III na tym forum i rozumiem że masz jakiś powód żeby nie przyciągac nowych ludzi .I jak najbardziej nic mi do tego. Dzięki Ci za to że pozwalasz mi grać w SH III w trybie multi. Przepraszam za zawracanie głowy.
Takie słowa tylko, dlatego, że Finek nie chce przywrócić - i słusznie - wadliwych wabi?
Powtarzam - upieranie się przy przywróceniu wabi w obecnym stanie wygląda podejrzanie.
Imię: marek Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Paź 2007 Posty: 38 Skąd: polska
#20 Wysłany: 22 Marzec 2009, 18:09 Finek dzięki za zaufanie
ale musze po raz kolejny odmówić.Ty robisz to świetnie, ja mogę tylko słuzyć radą.I nie gniewam sie jak z nich nie korzystasz.
Mirko
Jak przywrócenie wabi jest podejrzane to postuluj powołanie komisji śledczej.Komisja śledcza wykryje sprawców ,sprawcy zostana ukarani i Tobie wróci spokojny sen.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum