Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 3 Lipiec 2009, 15:45 Taktyka Opadnięcia na dno jako forma ucieczki przed niszczyc
Wilki a czy stosujecie skutecznie taktykę ucieczki na dno (opadniecia) jako formę ucieczki . Wiem że była to forma bardzo skuteczna i często stosowana na wodach zachodniego podejścia. Była też elementem szkolenia podwodniaków. Myślę że warunki oddania dna w SH III na to nie pozwalają. echo powinno się odbić od okrętu jak od dna.... co myślicie?
_________________ przegrać bitwę to nie to samo co być zwyciężonym
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#4 Wysłany: 3 Lipiec 2009, 17:30
witmanne napisał/a:
naprawę jest to możliwe? To jestem w szoku pozytywnym
Nie o to chodziło. Nawet jeżeli straci Twój namiar tym sposobem, to jeszcze przez dłuższą chwilę będzie obrzucał miejsce gdzie wykrył Cię ostatnio czyli... Ciebie na dnie.
Z resztą dla gry to chyba jeden pies, dno czy nie dno. Parę razy opadałem na dno na skutek częściowego zalania przedziałów. A i tak mnie dalej pingowali i dobijali.
naprawę jest to możliwe? To jestem w szoku pozytywnym
Z resztą dla gry to chyba jeden pies, dno czy nie dno. Parę razy opadałem na dno na skutek częściowego zalania przedziałów. A i tak mnie dalej pingowali i dobijali.
Właśnie o to chodzi może hałasowałeś, ciekawe jak by było gdybyś był cicho. Ja kiedyś wyda się to śmieszne co napiszę, ale sunąłem po dnie jak rak. utrzymując 0,5 kn hahahaaha
_________________ przegrać bitwę to nie to samo co być zwyciężonym
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#6 Wysłany: 3 Lipiec 2009, 18:07
witmanne napisał/a:
Storm87 napisał/a:
witmanne napisał/a:
naprawę jest to możliwe? To jestem w szoku pozytywnym
Z resztą dla gry to chyba jeden pies, dno czy nie dno. Parę razy opadałem na dno na skutek częściowego zalania przedziałów. A i tak mnie dalej pingowali i dobijali.
Właśnie o to chodzi może hałasowałeś, ciekawe jak by było gdybyś był cicho. Ja kiedyś wyda się to śmieszne co napiszę, ale sunąłem po dnie jak rak. utrzymując 0,5 kn hahahaaha
Nie nie, przecieki nie były duże, mogłem sobie pozwolić na ciszę na okręcie i zobaczenie co się stanie. Okręt nie płynął w ogóle, bo elektryki poszły w drzazgi. Ale mówię Ci, mnie to nie działa. Już starałem się uciekać 1 kt przy samym dnie, a byłem tak samo pingowany. Chyba że w GWX 3.0 tak to ładnie poprawili, bo ja gram na 2.1.
No i ci mówię... ZGUBIĄ namiar i rzucą na ostatni znany (tuż nad miejscem, gdzie osiadłeś)... I ładnie cię podziurawią.... 0 węzłów (niezależnie od głębokości) to pewna śmierć w SH3
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#8 Wysłany: 3 Lipiec 2009, 20:00
Pływanie przy dnie jeszcze jedną ma wadę: bomba głębinowa która normalnie przeszła by obok Twojego U-Boota uderzy o dno i uszkodzi okręt. Jak dla mnie rozsądny odstęp od dna to ok. 5 metrów. Chyba że sytuacja wymaga...
No i ci mówię... ZGUBIĄ namiar i rzucą na ostatni znany (tuż nad miejscem, gdzie osiadłeś)... I ładnie cię podziurawią.... 0 węzłów (niezależnie od głębokości) to pewna śmierć w SH3
Jasne tylko właśnie przetestowałem sposób taki cisza aż do zrzucenia bomb (co pisałem w innym temacie), potem maks kn, zwrot oczywiste i na dno. Ostatni jego kontakt z mną to ten z pingu - więc jest on nie zupełny, bonie poruszam się !!! ). Siędze na dnie fakt że bomby spadają 100 metrów, drugi atak 100 metrów....szukają ASDKikiem ale nie ma pingu ja na dnie. Chwała dla 3.0 to działa!!!!!!! Normalnie jak w filmie Das Boot. Panowie polecam to !
A może to fart
_________________ przegrać bitwę to nie to samo co być zwyciężonym
Ostatnio zmieniony przez witmanne 3 Lipiec 2009, 20:28, w całości zmieniany 1 raz
Nawet nie musi być 1945... Po prostu ustaw sobie w edytorku te sytuacje... Czyli, że DD płynie w twoją stronę i gdy pierwszy raz wystrzeli zanurzasz się i cała naprzód, aby cię wykrył pod wodą i gdy już cie złapie spróbuj ucieczki. I sprawdź na różnych wyszkoleniach załogi.. Przy okazji możesz powtórzyć testy... Bo zawsze wiele zależy od sytuacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum