POLISHSEAMEN

[PL_Andrev]

Nierankingowy a bo serwer zdechł po 1.15. Szkoda.

Z ciekawostek:
Wilkowi rozwalili peryskop, chłop zaczął atakować z półwynurzenia.
A tu szybko się rzuciły na niego niszczyciele i go załatwiły.

To był jednak głupi pomysł. Wieżyczka kiosku okrętu typu Tambor wystawała sporo nad powierzchnią - przyuważyłem ją z ponad 2.5km...


Amerykański zbiornikowiec nie zdołał ujść pogoni. W rejonie był tylko Wilk, ale przeciwko 4 DD i 2 CL nie miał szans...



Kapitanie, cel trafiony!
I tu była mała sranda. Pierwsza torpeda dostała bączka. Brakło milimetrów aby rozwaliła mi rufę gdy przed nią uciekałem...



Precyzyjny strzał w śródokręcie... tyle że to już była trzecia torpeda...



Kuma w objęciach Posejdona...



Druga kuma, zaliczyła chyba 5 torped. Była obiektem zainteresowania mego i Darittto.
Co ciekawe - stała nieruchomo, po odpaleniu moich 2 torped pięknie je wymanewrowała...
A niszczyciel obok dobrze wiedział gdzie jestem...



7000 BRT schodzi... po godzinie. Dobre i to.

[PL_Daritto]

Fakt, co trzeba się namęczyć, żeby trafiony cel wreszcie zszedł to trzeba samemu przeżyć...:)
Dla mnie frajda niesamowita, mimo, że trochę brakuje mi obliczeń i kombinowania z namiarami.
Na pewno jednak rozgrywka nie traci nic a nic z atrakcyjności. No i może nawet trochę uśpić czujność ))