Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
W tytule pisze V-1 ale mimo tego opisu jakoś nie wierzę, że to silnik z V-1. Brak żaluzji przy wlocie, inna komora zapłonowa, inne kształty i dużo większy. Ciekawe z czego ten silnik. Mimo to miło jest posłuchać dźwięku który tak przerażał anglików... czyli dźwięku podobnego do niemieckiej latającej bomby V-1.
Szkoda że się nie wkręcił na pełne obroty. Kiedyś zrobiłem silnik pulsacyjny jak byłem małolatem. Na początku furczy... a jak się nagrzeje słychać poza furkotem zaniebisty ciągły świst... Odpalałem w imadle
jest w tym wypadku mylne, bo tam się nic nie kręci
sOnar [Usunięty] Kommodore
#6 Wysłany: 4 Listopad 2009, 15:21
To tylko przenośnia Marco. Mowa o tym że się w pełni nie 'rozbujał'...
Owszem. Kręciło się ale.... w niektórych typach jest turbina zamiast 'żaluzji' jak w V-1. To właśnie te żaluzje w V-1 dawały ten specyficzny furkot V-1. Potem dopiero wymyślono turbinę która zarąbiście dodatkowo gwiżdże i się kręci:D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum