Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Sytuacja hipotetyczna, z portów państw nadbałtyckich uciekały statki pod banderą ZSRR, jak w opisie misji wspomniano konwój od pewnego czasu umyka po morzy Bałtyckim. Bo przecież się przez cieśniny SiK na morze północne nie przeciśnie.
Możliwa taka sytuacja ? Możliwa, mało ale w zamyśle tak co innego jakby autor zrobił coś typu U-Boot IID pod wybrzeżem USA.
Kurde coś mi wlazło pod klawisz "," i nie zawsze działa.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania - pisze że od pewnego czasu umyka, nie że od roku oraz nigdzie tak nie sugerowałem. Nie wiem skąd taki wniosek.
Zanim się "Barbarossa" rozpoczęła to trochę czasu minęło nim Niemcy podeszli pod niektóre porty np. państw nadbałtyckich.
Hipotetycznie ten konwój w tym czasie mógł się tam znajdować i tyle.
A umykać może powiedzmy od tygodnia, od czasu sformowania jak ci tak to wadzi.
Aha i Luftwaffe nie zatonęła tylko spadła jak się chcesz czepiać szczegółów.
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 14 Listopad 2009, 19:17, w całości zmieniany 2 razy
Błąkają się po morzu bałtyckim, ukrywając nocą i płynąc w dzień, czekają aż Leningrad zostanie odbity lub będą mogli zawinąć do innego portu.
Wolą to niż internowanie. Wolą polec w walce/błąkać się niż dostać kulkę od NKWD.
Pasuje ?
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 14 Listopad 2009, 19:38, w całości zmieniany 4 razy
Zgodność historyczna powinna mieć mały wpływ na misje. Misja musi być grywalna, GRY-WAL-NA, nawet jakby oznaczało to atak na Hooda w 1945, albo wpłynięcie w 39 do Scapa bo tam stoi 16-cie Nelsonów.
Tło gry powinno nawiązywać do aktualnej sytuacji historycznej, a nie dokładnie odwzorowywać rzeczywistość aktualnego dnia.
A właśnie i tu pytanie do Marco...
A czemu konwój nie ucieka przez cieśniny SiK do Murmańska? A tylko przypadkowo spostrzegło ich wychodzące stado ubootów?
W niemieckich radarach jest awaria, agenci zawiedli, a gęsta mgła była na SiK, tylko chwilowo się rozpłynęła...
To skąd oni w takim razie płyną? I gdzie się ukrywają?
Zamiast wymyślać coś o ucieczce z oblężenia do Szwecji, aby przywieźć zapasy, to coś kręcisz
Ps. To se poczekają na koniec oblężenia
EDIT
Andrev. A gdzie ja każę, aby misja była historyczna? No, ale musi być jakaś logika, więc pytam autora, o co w tym chodzi, bo jestem ciekaw.
To tak samo jak misja pt. Malta. Historyczności za grosz, ale uzasadnienie było... Bo opis misji to "Teleportował tam się konwój, nie ma portu z którego wypłynął, ani dokąd płynie, teleportuje się po misji"
Drogi Andrevie - nie uciekają bo to jednak nie okręty podwodne, lecz zwyczajne statki plus kilka DDków. I ich próba przebicia na pewno zakończyła by się fiaskiem co wiedzą nawet nie doświadczeni oficerowie w ZSRR.
Tak jak wspomniałeś ma być grywalna, ale uwzględniam też szczegóły takie jak np. właśnie to ze na morzu śródziemnym nie pływały IX tki. Tak samo jakbym tam wstawił konwój atlantycki (jakby nie mapa to nikt by nawet nic nie powiedział bo przecież i tu woda i tu).
łyk melisy...
Finek
drugi łyk melisy... a niech to szlag, golnę całą szklankę
Jak będziesz czytał opis to wiedz że rozkazy pisało BdU ze swojej perspektywy.
Czyli Oni nie wiedzą dokładnie co zrobi konwój i gdzie płynie. Niemcy wiedzą że umyka im po morzu i trzeba go zlikwidować.
Więc powiedzmy że z portów uciekły pojedyncze statki i z czasem sformowano dla większego bezpieczeństwa konwój (od razu uprzedzę to iż napisałbyś że bezpieczniej było by jakby statki pływały samotnie) - to była decyzja oficerów z ZSRR.
Załogi nie mogły się sprzeciwić bo dostali by po kulce. I wolą takie błąkanie się o resztkach żywności - choć jeden ze statków jest wyładowany chlebem i kawą inny ma paliwo, amunicje wiec trochę dadzą rade żyć.
Na twoje pytanie gdzie się ukrywają - na morzy bałtyckim, a Luftwaffe jest zajęta innymi działaniami (stąd tylko kilka samolotów jako rozpoznanie).
Kto wie gdzie konwój będzie chciał umknąć, może się przebąkną że do Szwecji ale internowanie, nie wiedzą ile Leningrad będzie oblężony.
Sztab wierzy tak jak i marynarze w niezwyciężoną armie czerwoną.
Czy teraz już dopatrzyłeś się logiki ?
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 14 Listopad 2009, 22:56, w całości zmieniany 4 razy
Początku historii tego niezwykłego konwoju należy upatrywać już w 1937 roku, gdy z nieformalnego polecenia Stalina ludowy komisarz bezpieczeństwa państwowego Nikołaj Jeżow tracił wpływy w podległym mu resorcie...
Kto wie gdzie konwój będzie chciał umknąć, jak się przebąkną że do Szwecji ale internowanie, a oni nie wiedzą ile Leningrad będzie oblężony, a sztab wierzy tak jak i marynarze w nie zwyciężona armie czerwoną.
Już poprawiłem To forma powstała po pomyleniu "y" z "u" ze względu na bliskie położenie tych dwóch klawiszy (literek) na klawiaturze.
Ale głos mogę również oddać Prof. Miodkowi - On potrafi wytłumaczyć
Aha Hubalku oczywiście na tych łódkach była vódka.
Z danych wywiadowczych duże jej zapasy znajdować się miały w ładowniach
statku transportowego Towariszcz Stalin.
Zatopienie w/w jednostki było by wielkim ciosem dla załóg ! Kto wie może poddali by się ?
Nie mówiąc już o doskonałym aspekcie propagandowym
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 15 Listopad 2009, 09:45, w całości zmieniany 1 raz
Dla mnie zawsze tło historyczne i odprawa, to był wstęp do akcji; gra to właściwa akcja, do której można było protem łatwo dopisać epilog.
A nie jak w opisie "Jest konwój, wiec go topcie". A patrz, jakie ciekawe rzeczy tu robimy... Tworzy się ciekawa fabuła, do której da się dopisać epilog... Bo jaki epilog można było dopisać do tego co było wcześniej?
A tu proszę... NKWD puszcza marynarzy na pewną śmierć. A ci gieroje posłusznie to wykonują... Robi się ciekawiej z każdym postem
Fabuła w opisie i odprawie jest wystarczająca, a jakbym chciał pisać długie historie to brakło by tam miejsca. I uznaje że wstęp jest odpowiedni do zaistniałej sytuacji. Epilog też w razie czego da się odpowiedni dopisać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum