Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Ferie w Tunisie"
U-Booty: VIIB (1942) lub VIIC (1942) weteran
Czas misji 2h 28.02.1943 g 16:30 Pogoda: średnie zachmurzenie
--- TŁO HISTORYCZNE ---
Operacja Torch w Afryce Zachodniej i zagrożenie walką na dwa fronty w niedogodnym terenie przekonało Hitlera i Duce, by wycofać się do Tunezji. Tam Rommel miał przygotować się do długotrwałej obrony by trzymać „afrykańską twierdzę” za wszelką cenę.
--- ODPRAWA ---
Nasza obecność w Afryce jest kluczowa dla losów tej wojny. Nasze samoloty wykryły konwój, płynący w kierunku portów zajętych przez Aliantów. Znaleźć i zniszczyć przeciwnika.
POWODZENIA!
PL_Cmd_Jacek
W patrolu udział wzięli:
Sygula1 - SURV
T.K Sourabaya - 11822
S.S. Black River - 1976
S.S. Empire Bede - 2431
S.S. Queen Anne - 13940
-----------------------------------
Razem: 30169
Gregory_11 - SURV
M/V Cape Hawk - 6226
PL_Woonterxd - SURV
HMS Ettrick - 1250
PL_Cmd_Jacek - SURV
S.S. Turner's Gap - 2411
PL_Markov - KIA
bez zatapiania
PL_Andrev - KIA
bez zatapiania
------------------------------
Prawdopodobnie ostatni patrol tego rankingu, chyba że w Sylwestra ktoś coś popłynie.
U-137 rozpoczął patrol na 20m i płynął w kierunku konwoju. Samoloty wroga bombardowały okolicę. Lecz nie zrażony tym kapitan, ominął łukiem 2 zbliżające się eskortowce, minął korwetę oraz kolejną i wdarł się do konwoju. Z tyłu wybuchają bomby głębinowe topiąc kapitana Andreva.
Cel tankowiec, który wybucha jednak zanim kapitan dał rozkaz odpalenia torpedy, kolejny cel mały frachtowiec, niestety torpeda mija cel. Wreszcie dziobowa torpeda niszczy mały frachtowiec. Dwie kolejne ciężko uszkadzają Królową Annę, która zostaje dobita przez Sygułe.
Konwój przechodzi, kapitan Jacek odpala torpedę w kierunku oddalającego się konwoju, lecz trafia jakich podwodny cel , pewnie skała
Na koniec dwie niecelne torpedy do fregaty i koniec patrolu.
Jedyny trafiony.jpg
Plik ściągnięto 112 raz(y) 37.68 KB
Korweta byla blisko.jpg
Plik ściągnięto 128 raz(y) 29.95 KB
ORP Kujawiak.jpg
Plik ściągnięto 127 raz(y) 29.92 KB
Tankowiec Syguly.jpg
Plik ściągnięto 122 raz(y) 36.76 KB
tab1.jpg
Plik ściągnięto 106 raz(y) 52.27 KB
tab2.jpg
Plik ściągnięto 117 raz(y) 62.42 KB
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#2 Wysłany: 30 Grudzień 2009, 22:26
Chlip...
Niekoniecznie ładne zakończenie swojej kariery w SH3...
A było to tak...
Zaplanowałem sobie zająć ładny punkt na przejściu konwoju. Ni spróbowałem się wynurzyć, ale mnie samoloty zapędziły pod wodę. No to idę 7kt na peryskopowej (przeglądając w tym czasie luzacko internet). Wchodzę do gry a tu piiing piiing piiing. Alarmowa nie wystarczyła - dorwali mnie na 70 metrach.
Z okazji mojego zatopienia przygotowałem obszerną fotorelację z patrolu...
To moi zabójcy - jak się później okazało to właśnie woonderxd je zaprosił do towarzystwa, gdy przydybały mnie na przeglądaniu netu...
Jacku, pamiętasz jak mówiłem że się zsikasz jak Ci coś pokażę? To właśnie TO.
Jak się później okazało, los czasami bywa NIEZWYKLE złośliwy...
Trafiony woonderxda - fuksiarz, celował w co innego.
Markow ucieka w głębinę po raz pierwszy. Niezły przechył uboota.
Syguła, ten to miał "pecha" - mógł swój wynik podnieść o 10.000 BRT.. do 40.000 BRT.
Efektowne trafienie Jacka - jedynego zaliczonego mu frachtowca.
Kolejny pech Syguły - nie trafić z 500m w nieruchomy cel?
Torpeda przechodzi dokładnie metr przed dziobem.
Kolejny szczęśliwy powiększa swój tonaż. Tak się robi 30.000 BRT...
Gregory_11 z Sygułą na przemian męczyli tą C2. Wreszcie Gregor się doczekał:
Cóż Jacku... jak to powiedzieć...
Markow ma dziś dużo szczęścia (1)...
Pamiętacie screena w którym pisałem że los bywa złośliwy?
Najlepszy jest text woonderxa w czasie uderzenia...
Markow ma dziś STANOWCZO dużo szczęścia (2)...
Ale wtedy już lepiej losu nie kusić... efekty są łatwe do przewidzenia.
A co toto tu robi?
Jacku... jeden węzełek więcej i byłby twój...
Za uwagę dziękuje:
główny fotograf na tę misję:
PL_Andrev.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#3 Wysłany: 30 Grudzień 2009, 23:19
Andrev - reportaż bomba
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum