Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Paweł Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 142 Skąd: Knurów
#21 Wysłany: 9 Marzec 2010, 19:11
kołcz napisał/a:
pawelus6 napisał/a:
Chwalili się nową sztuczą inteligencja... ale po wpływaniu na kanał kiloński załamałem się, jede statek ciągle uderzał w betonową przeszkode, cofał i do przodu znowu aż wkoncu się zapalił, wybuchł i po statku. Było też takie coś ze prawie wpływali na lad i odbijali sie wkoło - tzn znowu do przodu i do tyłu. Klawiszologia - porażka. Jak tego nie naprawią w nastepnych patchach to to sprzedam na allegro za 1zł na Kup Teraz
zamawiam!
Zapomniałem dodać do kiedy poczekam : P. Do konca roku dam im czas, potem sprzedam jak te patche nic sensownego nie poprawią - ale raczej prędzej kupisz już swoją : |
Sokół napisał/a:
pawelus6 klawiszologie zmienisz modem
I tak własnie zrobiłem, chociaz dalej mi nie sprawdza głebokości pod kilem, jest PING ale nic sie nie pokazuje ani nic.
_________________ Tam Gdzie jest wygrany, tam jest i przegrany. Nikt nie jest nieśmiertelny...
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#22 Wysłany: 9 Marzec 2010, 19:29
Łukasz SH napisał/a:
panowie jakie sa potrzebne programy aby sh 5 dzialalo normalnie w 3 chyba cos tam bylo jakies programy niewiem moze mi czegos brakuje ze ta grafika taka jest
Co to bełkot?
Co to znaczy "aby działało normalnie w 3" "chyba coś tam było" ?
Co to jest to "coś" i gdzie to jest to "tam"?
Imię: Michał Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 330 Skąd: Pruszcz Gd.
#23 Wysłany: 9 Marzec 2010, 19:33
mieliście coś takiego, jak uszkodzenie kadłuba po wczytaniu zaspisu gry? który bym nie wczytał w patrolu, to uszkadza mi kadłbub.
no i jeszcze jedna rzecz - nie mogę utrzymać ustalonej głębokości zanurzenia - albo okręt się zanurza cały czas, albo wynurza. Nie dotyczy to głębokości peryskopowej.
Imię: Paweł Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 142 Skąd: Knurów
#24 Wysłany: 9 Marzec 2010, 20:02
Sokół napisał/a:
mieliście coś takiego, jak uszkodzenie kadłuba po wczytaniu zaspisu gry? który bym nie wczytał w patrolu, to uszkadza mi kadłbub.
no i jeszcze jedna rzecz - nie mogę utrzymać ustalonej głębokości zanurzenia - albo okręt się zanurza cały czas, albo wynurza. Nie dotyczy to głębokości peryskopowej.
Co do savów to nie wiem.
Co do zanurzenia, naciśnij i przytrzymaj lewy CTRL i wybierz na podziałće głębokość (o ile masz fabryczne "liczniki" ) Bycmoże ciągłe zanurzanie się jest spowodowane skrótami klawiszowymi. Jeśli jednak masz wgrane tarcze z SH IV to moze to będzie spowodowane tym modem. Chociaż nie jestem pewien.
_________________ Tam Gdzie jest wygrany, tam jest i przegrany. Nikt nie jest nieśmiertelny...
Imię: Michał Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 330 Skąd: Pruszcz Gd.
#25 Wysłany: 9 Marzec 2010, 20:36
już wiem o co chodzi z tym uszkodzeniem kadłuba. Po wczytaniu zapisu gry to jest informacja o stanie okrętu. Twórcy zadbali o to, żeby okręt ulegał jakby eksploatacji. W pierwszym patrolu stan kadłuba miałem coś ok 80%, czy 70%. Teraz w drugim patrolu mam 59%. Ciekawostka...
Imię: Rafał Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 83 Skąd: Swinemünde
#26 Wysłany: 10 Marzec 2010, 19:37
Która godzina?
Tak sobie chodzę po okręcie i chciałbym się dowiedzieć która godzina.
Wszystkie zegary pokazują zawszę południe, czy tam północ.
Na mapie też nie znalazłem.
Imię: Michał Pomógł: 2 razy Wiek: 50 Dołączył: 29 Maj 2005 Posty: 280 Skąd: Katowice
#30 Wysłany: 12 Marzec 2010, 11:19
Da się jakoś wyłączyć ładowanie akumulatorów ??? nie widzę klawisza a bardzo mi tej opcji brakuje, gram na "modach" ??? Dla mnie "bugiem" jest samo poruszanie się między mostkiem a centralą, tzn nie sama koncepcja poruszania się po okręcie ale np chcesz sobie po zwiedzać nie ma problemu ale potrzebujesz pilnie wejść na mostek to naciskasz np F4 i Pan automatycznie sam przemieszcza się przez okręt, brakuje animacji marynarzy wchodzących/schodzących z mostka aż tak ciężko było zrobić taką animację ??? Czasami zastanawiam się czy autorzy grają w swoje gry czy np widzieli SH3 z GWX
ps. u mnie jak uszkodzimy statek np. torpedą (płonie na całej długości) zapiszemy grę i odpalimy od nowa statek jest "cały i zdrowy"
_________________ pozdr
Michał
Ostatnio zmieniony przez mike 12 Marzec 2010, 11:26, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Marcin Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 10 Skąd: Silesia
#31 Wysłany: 12 Marzec 2010, 11:40
Mike napisał/a:
ps. u mnie jak uszkodzimy statek np. torpedą (płonie na całej długości) zapiszemy grę i odpalimy od nowa statek jest "cały i zdrowy"
U mnie dzieje się tak samo, wystarczy jednak posłać mu jeszcze jednego węgorza i pójdzie na dno.
Opisze Wam mój przypadek.
Na patrolu postanowiłem zajrzeć do Scapa Flow. Okazało się,że na mojej drodze nie ma statków blokujących,więc spokojnie wpłynąłem sobie do środka.
Po kilku minutach pływania na powierzchni odnalazłem Royal Oak i posłałem go na dno.
Musiałem wtedy skończyć grę, więc zapisałem i wyszedłem.
Po paru godzinach zasiadam do SH5, wczytuję sejwa i moim oczom ukazuje sie Royal Oak stojący w tym samym miejscu. Sprawdziłem książke i okazuje się że został już zatopiony.
Więc zatopiłem go drugi raz i drugi raz został zapisany na moje konto...
Trzeciego razu już nie próbowałem
Imię: Rafał Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 83 Skąd: Swinemünde
#32 Wysłany: 12 Marzec 2010, 16:52
Z tymi sejwami rzeczywiście coś nie tak jest.
Rano g.-8.00, mgła, widoczność na pół mili. Usłyszałem statek.
Podbliżyłem się do niego na jakieś 500m i płynę za nim, ja go widzę
tylko na sonarze, on mnie w ogóle.
Dobra, zapisałem i w coś innego poszedłem grać. Wracam za 2 godziny.
Odpalam sejwa,.... g. 8.00 rano, piękna, słoneczna pogoda,
widoczność na 10 mil a przede mną płynie statek
Pojęcia nie mam jak to się mogło stać.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez bufi 12 Marzec 2010, 17:00, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Paweł Pomógł: 2 razy Wiek: 31 Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 142 Skąd: Knurów
#33 Wysłany: 12 Marzec 2010, 17:41
Ja miałem taki bug.
Załadowane miałem wyrzutnie 1, 2 i 4 - dla 3 brakło torpedy - stwierdziłęm że przeładuje z 4 do 3 bo i tak sie nudze. Animacji wyładowywania torpedy zupenie nie ma... ale przy łądowaniu był wałek. Torpeda leżała po prawej stronie a ludzie grzebali w powietrzu po lewej znaczy machali rekami tam gdzie torpedy nie było, a rzeczy się działy tam gdzie była. Takie moje małe spostrzerzenie - spróbojcie tak moze sie uda.
_________________ Tam Gdzie jest wygrany, tam jest i przegrany. Nikt nie jest nieśmiertelny...
Imię: Michał Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 330 Skąd: Pruszcz Gd.
#34 Wysłany: 12 Marzec 2010, 21:13
nie wiem czy można to nazwać bugiem, ale płynie sobie ekpia 7 niszczycieli. Storpedowałem jednego i.... i nic. dwa z nich płynące najbliżej tego który posłałem na dno odbiły trochę i po chwili wróciły do szyku.
Twórcy chyba nie przyjęli, że ktoś będzie chciał wychylić się takiej ekipie.
No i problem z tym zanurzaniem - czasami nie mogę utrzymać okrętu na konkretnej głębokości poniżej 80m. Też tak macie?
Imię: Michał
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 11 Skąd: poznań
#35 Wysłany: 21 Marzec 2010, 21:33
Bobas napisał/a:
Mike napisał/a:
ps. u mnie jak uszkodzimy statek np. torpedą (płonie na całej długości) zapiszemy grę i odpalimy od nowa statek jest "cały i zdrowy"
U mnie dzieje się tak samo, wystarczy jednak posłać mu jeszcze jednego węgorza i pójdzie na dno.
Opisze Wam mój przypadek.
Na patrolu postanowiłem zajrzeć do Scapa Flow. Okazało się,że na mojej drodze nie ma statków blokujących,więc spokojnie wpłynąłem sobie do środka.
Po kilku minutach pływania na powierzchni odnalazłem Royal Oak i posłałem go na dno.
Musiałem wtedy skończyć grę, więc zapisałem i wyszedłem.
Po paru godzinach zasiadam do SH5, wczytuję sejwa i moim oczom ukazuje sie Royal Oak stojący w tym samym miejscu. Sprawdziłem książke i okazuje się że został już zatopiony.
Więc zatopiłem go drugi raz i drugi raz został zapisany na moje konto...
Trzeciego razu już nie próbowałem
To jeszcze nic! Ja również w Scapa Flow zatopiłem krążownik Kent. Zapalił się, zatonął i po jakichś 45 minutach bez sejwa tylko samej gry pojawił się znowu cały i zdrowy na znaczku zatopionej jednostki i w widoku 3D. Respawn czy co? Wie ktoś może jak to naprawić bo w tej sytuacji Kretschmer i Prien razem wzięci nie przeskoczą mojego tonażu
Silent Hunter V, najbardziej zbuggowana gra wszechczasów!
Woonterxd. Proszę o zdjęcie tego obrażającego moją ulubioną grę hasła.
Jak możesz pisać, że w tej kategorii SH5 pobił słynnego Daggerfalla (przepraszam Buggerfalla).
Jako wielki fan Daggerfalla i jego zabugowania, osoba, która postawiła z tej okazji ołtarzyk poświęcony właśnie tej grze, wyrażam zniesmaczenie, że gra typu SH5, która jeszcze jest w trakcie prac, została postawiona na piedestale, strącając króla gier zabugowanych, od wielu lat broniącego swojego tytułu.
Gdy skończą prace nad SH5, wtedy ocenię, tak jak oceniono najwyższą wersję Daggera (tak, Daggerfall po patchach wciąż uchodzi za najbardziej zbugowaną grę), to będę mógł się zgodzić. Ale podrostek ma zastępować starego króla? No way!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum