Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
A załoga, która jest czymś innym, niż tylko cyferkami?
Fakt, teraz jest konkretnymi pixelami
Cytat:
A fakt, że po raz pierwszy jesteś dowódcą, a nie tylko jednoosobową załoga?
Racja. Ciekawe jak dlugo bedziesz lazil po okrecie i podniecal sie ta mozliwoscia. Czy to jest esensja tego SH czy tylko dodatek?
1. Nie mówiłem nic o grafice. A o tym, że stworzono załogę, która nie jest tylko cyfrą. Mają swoje osobowości, historie. O to mi szło
2. Dlaczego, gdy ja piszę o dowódcy, to ty piszesz o łażeniu po okręcie? Owszem. Chodzi o "brak skakania", który wpływa tej grze na potężny plus.
Pomógł: 6 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 454 Skąd: Lubin
#23 Wysłany: 16 Maj 2010, 13:20
Tak, to ja napisalem o grafice "Grafika to nie wszystko niestety...." Co nie oznacza ze jest zla, wrecz przeciwnie, miodzio.
Cytat:
Mają swoje osobowości, historie
Tak, doklepana jest jakas historyja dla kazdego z osobna - mile ale nie niezbedne. OK. Teraz znacznie lepiej topie lajby wroga no i osobowoscia to mnie polozyli ci moi oficerowie SH III tez ma swoj potezny klimat a nie bylo zadnych historyjek
Cytat:
Chodzi o "brak skakania", który wpływa tej grze na potężny plus.
Ciekawe czy za pol roku tez bedziesz lazil po okrecie z takim zapalem jak teraz (wychodzi na to ze nie mieli interkomu na okrecie)
Jeszcze raz napisze - Tobie sie to podoba ale ja potraktowalbym to jako ciekawostke i dodatek z ktorego mozna korzystac lub nie. Chyba kwestia przyzwyczajenia - SH I,II,III,IV
No i najwazniejsze... Ile czasu uplynie aby SHV byl grywalny w podstawowej wersji? Przeciez spaprane manualne obliczane danych do strzalu jest chyba dosc wazne w symulatorze okretu podwodnego
Widze ze UBI wypuscilo niedopracowanego gniota ale widzac co sie stalo z III i IV czyli opracowanie mega ilosci modow - zdali sie na moderow zeby za nich doprowadzili gre do normalnego poziomu i to mnie najbardziej wkurza bo nie lubie jak mnie ktos nabija w butelke. Za kase przeznaczona na SH moglem kupic np. Battlefront a za pol roku dopiero zakupic SH ver.1.9
_________________ ...BOZE WESPRZYJ NAS, A PRZYNAJMNIEJ NIE POMAGAJ MOJEMU WROGOWI I POZOSTAW RESZTĘ MNIE....
Ostatnio zmieniony przez PL_Rapciu 16 Maj 2010, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#24 Wysłany: 16 Maj 2010, 13:51
PL_Rapciu napisał/a:
Widze ze UBI wypuscilo niedopracowanego gniota ale widzac co sie stalo z III i IV czyli opracowanie mega ilosci modow - zdali sie na moderow zeby za nich doprowadzili gre do normalnego poziomu i to mnie najbardziej wkurza (...)
Zdaje się że przeoczyłeś jedną ważną rzecz - owszem, gar jest niedopracowana, a właściwie wygląda tak jakby beta-testów wcale nie było... ale gniot?
Osobiście wolę takiego gniota którego modderzy mogą kształtować dowolnie jak chcą - dzięki swej otwartej strukturze. Czy w SH3 czy SH4 była możliwa ingerencja w skypty AI?
Tutaj jest - tyle że producenci nie dołączyli instrukcji "jak modować grę" i dlatego szybko dobrych rezultatów nie uświadczymy.
Pomógł: 6 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 454 Skąd: Lubin
#25 Wysłany: 16 Maj 2010, 13:57
W sumie masz racje "gniot" to bylo za ostre. Przepraszam
Cytat:
Osobiście wolę takiego gniota którego modderzy mogą kształtować dowolnie jak chcą - dzięki swej otwartej strukturze. Czy w SH3 czy SH4 była możliwa ingerencja w skypty AI?
Doczytaj ostatnie pare linijek poprzedniego postu... Umozliwic daleko posunieta mozliwosc ingerowania w kod gry i mozemy przestac martwic sie o kolejne patche. Sprytnie i tanio
_________________ ...BOZE WESPRZYJ NAS, A PRZYNAJMNIEJ NIE POMAGAJ MOJEMU WROGOWI I POZOSTAW RESZTĘ MNIE....
Ostatnio zmieniony przez PL_Rapciu 16 Maj 2010, 13:59, w całości zmieniany 1 raz
No i najwazniejsze... Ile czasu uplynie aby SHV byl grywalny w podstawowej wersji? Przeciez spaprane manualne obliczane danych do strzalu jest chyba dosc wazne w symulatorze okretu podwodnego
A ile upłynęło patchowania SH4? Też trochę było.
Ale zgodzę się z jednym. Ubik wykorzystał fakt otwarcia kodu (co już mówiłem przed wydaniem) dla wypuszczenia niedopieszczonej gry.
Pomógł: 6 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 454 Skąd: Lubin
#27 Wysłany: 16 Maj 2010, 20:55
Fakt, SHIV tez czekalo na poprawke do "ustalania odleglosci" i o ile dobrze pamietam to w III tez bylo podobnie... Nic sie Ubi nie nauczylo. Wydawanie beta wersji juz nalezy do standartow bo przeciez "jakos sobie gracze poradza"
_________________ ...BOZE WESPRZYJ NAS, A PRZYNAJMNIEJ NIE POMAGAJ MOJEMU WROGOWI I POZOSTAW RESZTĘ MNIE....
Fakt, SHIV tez czekalo na poprawke do "ustalania odleglosci" i o ile dobrze pamietam to w III tez bylo podobnie... Nic sie Ubi nie nauczylo. Wydawanie beta wersji juz nalezy do standartow bo przeciez "jakos sobie gracze poradza"
To i tak lepiej, niż niektóre Ruskie produkcje, gdzie beta-testy to ich rodzimy rynek.. Tak było z Age of Pirates, tak było z PT Boats... Jedyny plus, że mają o wiele wcześniej, niż inni...
Imię: Michał
Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 16 Skąd: Kraków
#30 Wysłany: 29 Lipiec 2010, 13:39
Działa Wam robienie save'a??
Mi crash'uje gre natychmiast do pulpitu - mialem sekundke nadziei ze obecne save'y uszkadzaja ale nie - wgralem kampanie od nowa i nawet nie wlaczyla sie..odrazu byl crash (na otwarciu kampanii jest odrazu autosave domyslnie)
Wszystko po zainstalowaniu autoupdate'm patcha 1.2 ....... niby poprawili to co bylo zenujace ale teraz sie grac nie da...
Rzygnalem 100 zł za tego SH !! poprostu chyba mnie przetrzepie, zabulilem za cos co poprostu nie dziala!
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#31 Wysłany: 29 Lipiec 2010, 15:00
zaru85 napisał/a:
Mi crash'uje gre natychmiast do pulpitu - mialem sekundke nadziei ze obecne save'y uszkadzaja ale nie - wgralem kampanie od nowa i nawet nie wlaczyla sie..odrazu byl crash (na otwarciu kampanii jest odrazu autosave domyslnie)
To dziwne, bo nikt nie zgłasza takich problemów...
Przeinstaluj grę to po pierwsze. Może jakieś mody się ze sobą gryzą?
Imię: Michał
Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 16 Skąd: Kraków
#34 Wysłany: 30 Lipiec 2010, 00:14
Zgadzam sie z Toba
ALE
Ja nie jestem wyjadaczem ani znawcą tematu ani nawet porzadnym praktykiem
Dopiero zglebiam temat okretow podwodnych z II WŚ (wczesniej zglebialem Sub Command ) takze poza oczywistymi bugami w grze to na dzien dzisiejszy nie wylapie tylu detali wymagajacych korekty co wiekszosc z Was To tez wystarcza mi to co mam lecz wku&*%ia mnie fakt ze zaplacilem za to i jest niegrywalne mam nadzieje ze zalataja ta gre wkoncu porzadnie i bede mogl sobie zatapiac brytoli ile wlezie
Edit:
Przed sekunda oficjalne forum SH5 przegladalem - patch 1.2 z luboscia wykonuje "crash to desktop" i nikt tam nie wie czemu jednym to sie zdaza a innym nie.
Ostatnio zmieniony przez zaru85 30 Lipiec 2010, 00:17, w całości zmieniany 1 raz
Mi akurat nie kraszuje, ale dziwy się dzieją z wydajnością: zaczynam kampanię - i jest ślimak, grafika sie czka, włączenie kompresji czasu powoduje prawie utrate kontroli nad przebiegiem gry. Save - quit - rerun - load... tak samo. Na drugi dzień zaczynam grać nową kampanie - o dziwo, płynnie działa. To zapisałem, wgrałem tamten save (co to sie czkał - ops, wszystko płynnie!
Akurat nie miałem czasu na grę, wyłaczyłem kompa - restart po paru godzinach - oba sejwy sie czkają... i tak mniej więcej w kółko.
Do tego kompresja czasu sie nie zatrzymuje podczas spotykania npla na powierzchni: zatopili mnie juz tak z 5 razy, bo zanim odzyskałem kontrole nad okrętem to już sito z kadłuba było.
(Win 7, 4GB ram, GTS250 512MB, procek quad 2,66MHz; próbowałem grać na czystym i z zestawem modów - w tym NewUIs_TDC_3.3.1 + IRAI - efekty podobne, główne problemy to własnie "losowa" wydajność.)
Więc na razie popływałem SH4, nauczyłem nieco podstaw, a teraz SH3 obłaskawiam. SH5 czeka...
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#36 Wysłany: 30 Lipiec 2010, 20:52
Cygnus napisał/a:
Do tego kompresja czasu sie nie zatrzymuje podczas spotykania npla na powierzchni: zatopili mnie juz tak z 5 razy, bo zanim odzyskałem kontrole nad okrętem to już sito z kadłuba było.
Hmmm.... o ile wiem to ta opcja została poprawiona w wersji 1.9.0 (wtedy jeszcze "New UI") - moja sugestia to dać znać autorowi na SUBSIM o tym spostrzeżeniu. Może trzeba jakąś opcję wyłączyć w pliku ustawień, a może po prostu to jakiś bug (a wiem że była juz poprawiana).
Masz konto na SUBSIM? Czy mam donieść o tym spostrzeżeniu, ale musiałbym mieć więcej szczegółów, jak rok, misja, kto Cię zaatakował (eskorta, samolot).
#edit
...szczególnie że prawdopodobnie w następnym tygodniu ukaże się mały update modu, więc wszelkie uwagi, dostrzeżone błędy czy inne babole warto zgłaszać - być może zostaną wtedy "ekspresowo" zaimplementowane w mod.
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 30 Lipiec 2010, 21:11, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz, Andrev, tak dokładniej to ciężko będzie: w zasadzie ani razu zbyt daleko nie pociągnąłem gry, to zawsze była pierwsza misja ("zatop 100 tys u południowo-zachodnich brzegów Anglii") albo w drodze do niej. Sejwy kolejno kasuję, bo pewnie póki gra nie przestanie tak 'cudować' to dłużej nie pogram (tylko testuję, i to zmieniając mody, więc o regułę trochę ciężko...).
Zatapianiem zawsze "zajmowały sie" zespoły nawodne, raz udało mi sie uruchomic awaryjne zanurzenie w trakcie działania kompresji, ale było za płytko i przywaliłem w dno: i zaraz po tym seria głębinówek i koniec. Innym razem dopłynąłem do celu misji (zostało 45% paliwa - tu też coś nie tak jest, ale opływałem Anglię od północy i zachodu, moze dlatego) i wykryłem jakiś konwój, ustawiłem ścieżkę żeby go wyprzedzić, włączyłem kompresje i... w trakcie sprintu coś mnie zbombiło - nawet nie wiem co... bo sie wkurzyłem i wyszedłem z gry.
Dwa razy to było po drodze do rejonu patrolowego: raz u wybrzeży Szwecji, raz "w lejku" przed wejściem do Kanału - jakies zespoły nawodne, głównie niszczyciele. I tyle co pamiętam.
Teraz i tak już jest nowsza wersja moda UI, więc zobaczymy, gdy sie zmusze do kolejnego testu. Myślę, że problemem nie są algoprytmy w modzie, tylko te jaja z wydajnością: jakby była pełna płynna kontrola nawet w czasie kompresji - to może by sie dało przejąć sterowanie po wykryciu wroga. Ale jak podczas kompresji sam jej nie mogę wyłączyć, w czasie zwykłego rejsu... to o czym tu gadać.
[Reinstalowałem SH5 juz 2 czy 3 razy, na różnych dyskach, raz nawet patcha odpalałem z pliku, bo myślałem ze jak się sieciowo ciągnie to nie wszystko łyka - bez zmian. A na takim sprzęcie raczej powinno w miare płynnie działać. SZCZEGÓLNIE, ŻE CZASEM TAK WŁAŚNIE DZIAŁA !!! Ale rzadko, najczęściej slimaczy.]
_________________ Pozdro,
Cyg
Ostatnio zmieniony przez Cygnus 31 Lipiec 2010, 15:10, w całości zmieniany 2 razy
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#38 Wysłany: 31 Lipiec 2010, 20:39
Cygnus napisał/a:
Teraz i tak już jest nowsza wersja moda UI, więc zobaczymy, gdy sie zmusze do kolejnego testu. Myślę, że problemem nie są algoprytmy w modzie, tylko te jaja z wydajnością: jakby była pełna płynna kontrola nawet w czasie kompresji - to może by sie dało przejąć sterowanie po wykryciu wroga. Ale jak podczas kompresji sam jej nie mogę wyłączyć, w czasie zwykłego rejsu... to o czym tu gadać.
O to chodzi, aby sam SH5 wyłączył Ci kompresję jak masz kontakt z celem, a nie że "nie zdążysz".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum