Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Tutaj akurat gralismy maly scenariusz: (inwazja na Irak) Gleboka obrona Strategicznej Wiochy
Scenariusz raczej przecietny jesli chodzi o urok dla obserwatora - teren pustynny i male oddzialy. Lepiej wygladaja potyczki po 30-40 jednostek na jedna strone przy bardziej urozmaiconym terenie - niestety tych zdjec nie mam na podoredziu
Blackhawki dowoza obroncow demokracji niemal na wycieraczke obroncow saddamokracji.
Abramsy przekonuja sie, ze pola minowe sa be. T-62 przekonuja sie ze Abramsy sa be. Chwile pozniej Abramsy przekonuja sie rowniez, ze objechanie pola minowego to doskonaly pomysl... przynajmniej do momentu kiedy okazuje sie ze pokazuja zmotywowanym irakijskim czolgistom delikatny boczny pancerz.
Krotka, pogladowa lekcja - lekka bron ppanc. piechoty vs Bradleye w terenie zabudowanym =
Efekt koncowy - zupelnie ahistoryczny - amerykanie zwineli zabawki i dali dluga
_________________
Ostatnio zmieniony przez PL_tnnn 8 Lipiec 2010, 00:03, w całości zmieniany 1 raz
Jak zobaczyłem te kości obok żołnierzy, zaraz mi się skojarzył "deszcz meteorytów", gdy kości potoczą się na figurki... Tutaj nabiera nowego znaczenia, patrząc na wielkość... Nie chcę zobaczyć moich "dużych" kości przy tym
Ten kostkowy deszcz meteorytow zostal wywolany jeszcze powazniejszym zagrozeniem - huraganowymi podmuchami wiatru, przebudowujacymi scenerie (i stad kostki prawie na wszystkim, czy dym z wrakow obok wrkaow zamiast na nich).
A kostki to sa zdaje z Games Workshopa - czyli niewymiarowe
Finek: a o jakiej bitwie zaglowcow mowisz?
_________________
Ostatnio zmieniony przez PL_tnnn 8 Lipiec 2010, 12:34, w całości zmieniany 1 raz
O grze planszowej Srebrna Flota.
Fajna, stara planszówka.
Jednak ma 1 wadę:
Rozkładanie: 1-1,5h
Granie 4-6h
================
Suma 5 do około 7 godzin na partię
Na zdjęciu nie widać. Ale każdy okręt ma dość dokładną kartę, z działami, załogą, uszkodzeniami, ładunkiem, itd. I jak zacznie się bitwa... Zaczyna się komplikowanie.
Ooo... widziales ta komputerowa wersje WS&IM? Jesli moge zapytac - gdzie ja znalazles?
<bezradny>
Nie wiem... Kiedyś szukając po abandonware znalazłem... Chyba, że ktoś niezbyt legalnie to wrzucił, bo nie widzę, aby teraz było to gdziekolwiek dostępne... Ale to pełna wersja. Wiem, bo widziałem też demo kiedyś...
Ps. Chyba od mojego postu, gdzie cytuję Tnnn trzeba by offtopic wydzielić... Temat wrzucić do działu "pozostałe gry" i nazwać "Stołowe i skomputeryzowane gry planszowe o żaglowcach".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum