Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
W czasie ćwiczeń przed pokazem lotniczym w Lethbridge w Kanadzie doszło do wypadku. Samolot pilotowany przez kapitana Briana Bewsa niespodziewanie szybko zaczął zbliżać się do ziemi. Kilkanaście metrów nad ziemią pilot katapultował się. Chwilę potem samolot rozbił się o ziemię stając w płomieniach. Pilot przeżył - z obrażeniami nie zagrażającymi jego życiu został zabrany do szpitala.
Źródło - wyborcza.pl
Zobaczcie zdjęcia
z1.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 65.74 KB
z2.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 30.75 KB
z3.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 50.06 KB
z4.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 83.3 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 27 Lipiec 2010, 16:27, w całości zmieniany 3 razy
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#2 Wysłany: 27 Lipiec 2010, 16:27
Ta fotka jest chyba najlepsza...
Gdyby to był rosyjski samolot to domorośli "spece" jak zwykle by twierdzili że to "jak zwykle w rosyjskich maszynach" wada konstrukcyjna, podobnie jak to miało miejsce rok temu na AirShow w Radomiu...
Pomógł: 6 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2005 Posty: 454 Skąd: Lubin
#3 Wysłany: 27 Lipiec 2010, 17:42
Pilot najnormalniej "przeciagnal" maszyne. To mial byc b. wolny lot na granicy utraty statecznosci a przy tak malej wysokosci nie bylo zadnego marginesu bledu...
_________________ ...BOZE WESPRZYJ NAS, A PRZYNAJMNIEJ NIE POMAGAJ MOJEMU WROGOWI I POZOSTAW RESZTĘ MNIE....
Imię: Paweł Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 294 Skąd: Rzeszów
#4 Wysłany: 27 Lipiec 2010, 19:46
Niekoniecznie. Na podstawie tego materiału trudno wywnioskować jaka ewolucja była wykonywana tuż przed katastrofą... Wątpię również, by jakikolwiek pilot zdecydował się na symulowanie przeciągnięcia na pułapie 60-70 metrów... Z relacji naocznych świadków wynika, że maszyna straciła ciąg w prawym silniku, podczas gdy lewy silnik pracował pełną mocą tuż przed uderzeniem w płytę lotniska (co tłumaczy efekt przeciągnięcia samolotu "na prawe skrzydło"). Pilot raczej doskonale zdawał sobie sprawę co się święci a katapultował się w momencie całkowitej utraty siły nośnej...
_________________ Kiedy woda pędzi, by wypełnić próżnię, która kiedyś byłą wnętrzem okrętu podwodnego, iskierki życia gasną...
Na zdjęciu widać że dysza prawego silnika, jest niecałkowicie otwarta co potwierdzało by, że prawy silnik stracił ciąg i samolot "położył" się przez prawe skrzydło. Choć przeciągnięcie też mogło wchodzić w grę, albo to i to. Jak ujawnią raport to się dowiemy.
A figura to się chyba nazywa high alpha pass
(przynajmniej tak na youtube jest w większości )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum