Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Tygrysie ścieżki
1941.01.01 godz. 7:15
ubooty: VIIB z 1941
załoga: zawodowcy
ODPRAWA
Ten patrol nie będzie należał do łatwych. Czaicie się na konwój idący z USA do Loch Ewe. Lokacja nie należy do bezpiecznych ponieważ to tzw. Tygrysia ścieżka gdzie eskorta nie próżnuje. Powodzenia!
ZADANIA
Namierz konwój. Zaatakuj go i zatop ile się da po czym uciekaj w głębiny...
Patrol zaczęliśmy w rzęsistym deszczu i o półmroku. Po około 15-stu minutach pochodzenia zauważyłem niszczyciel przed sobą. Zanurzyłem się natychmiast. Patrząc na 180 zobaczyłem salwę z działa. To eskorta wypatrzyła Wolfxa. Nieszczęśnik został osaczony w ciągu paru minut. Postanowiłem mu pomóc. Miałem torpedę na rufie więc ją wykorzystałem. Kolegom trzeba pomagać w opałach. A & B Class dostaje rybkę:
po czym ryje dziobem wodę i efektownie staje w pionie:
niestety pozostałe eskortowce otaczają Wolfxa:
drugim moim łupem pada tankowiec T2:
trzecią ofiarą mojej torpedy jest Arrow Tanker:
w międzyczasie eskortowce dopadają Wolfxa i posyłają go na dno
chybiona torpeda ubija przypadkiem niszczyciel
Zaczynają się pingi. Szybciutko uciekam stosując uniki na głębokość 202m. Eskorta zostaje ustawiona w balona a ja cały i zdrowy w toni odchodzę od miejsca rzeźni
Grało się świetnie. Misja wypadła bardzo dobrze i spodobała się Wolfxowi...
Dzisiaj wieczorem zagramy ją jeszcze raz. Tym razem postaramy się by nie było KIA.
Imię: Stasiek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 432 Skąd: Polska
#2 Wysłany: 17 Wrzesień 2010, 17:12
Cóż nosił wilk razy kilka ponieśli i ....... wilka hehe dałem ciała na samym początku i to było przyczyną porażki osaczyło mnie trzy czwarte eskorty chyba i nie dałem rady ale mam nadzieję że następnym razem będzie lepiej gratulacje sOnar i dzięki za kolejną wypasioną misję
SH3Img@17-9-2010_16.9.38_291.jpg
Plik ściągnięto 154 raz(y) 283.56 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez PL_Renegat 17 Wrzesień 2010, 17:15, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Szymon
Ulubiona Gra: Silent Hunter III i V, Seria Mass Effect, Seria Assassin's Creed
Wiek: 29 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 428 Skąd: Żywiec
#3 Wysłany: 17 Wrzesień 2010, 17:37
No, widzę, że ciekawie zapowiada się ta misja, też mogę dzisiaj wieczór zagrać...
_________________ http://www.youtube.com/user/jajcarzek
"Dobry trening w walce z konwojem, jest dla mnie więcej wart, niż najlepszy urlop" Gunther Prien, dowódca U-47
sOnar [Usunięty] Kommodore
#4 Wysłany: 17 Wrzesień 2010, 17:41
Tak więc zapraszamy na patrol Szylol
[ Dodano: 17 Wrzesień 2010, 23:06 ]
Odbył się patrol numer II na tej misji
Co tu wiele gadać. Rozpętała się rzeź. Gonili nas jak szaleni. Jacek robił sobie nadworne jajca z eskorty. Władował 5 torped w jeden statek unikając eskorty 'na peryskopie'. Grzali do niego ile wlazło ale przeżył zdolniacha.
Ja uszkodziłem pasażera, ore carriera, small transporta a zatonął tylko arrow tanker
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#5 Wysłany: 18 Wrzesień 2010, 11:07
Ano.
Jakoś tak dziwnie się złożyło, że prosto na mnie wypłynął niszczyciel.
Mimo że to rok 41, kompletna cisza i spore zanurzenie zostałem wykryty... i przyjąłem walkę:
A&B dotarł do swego ostatniego portu.
Następny był Streamer, którego zatopiłem jedną torpedą z ponad 1500 metrów (co samo w sobie było dla mnie szokiem). Potem próbowałem jakiegoś tankowca, ale że był odwrócony do mnie dziobem źle rozpoznałem cel i torpedy poszły dużo za dużo pod stępką.
Zanurzyłem się (a właściwie uciekłem nadciągającej odsieczy) i rozpocząłem przeładowanie torped. Co prawda obok mnie grzały bomby, ale w końcu hydroakustyk meldował "najbliższy okręt wojenny, odległość średnia". Przy próbie wynurzenia dostałem celną salwę na 100m w dziób i było po zawodach.
;<
Dokumentację patrolu trafił szlag, bo mój program do przechwytywania grafik ustawiony był na "clipboard".
Z ciekawszych obserwacji:
- eskorta wyważona, nie pozwalała atakować a jednocześnie nie była 100% skuteczna,
- od dymów frachtów było aż czarno, nieźle to wyglądało,
- to co Jacek wyprawiał na powierzchni to się w głowie nie mieści...
- sOnar trafił manewrującą (!) małą łupinkę z odległości ponad 1.5km
- Wolfix zaliczył trafienie w DDka (pamiętasz jak zapytałem o zapalnik?) ale niestety torpeda nie wybuchła (za ostry kąt)
________________________
Jednym zdaniem: warto było
Imię: Szymon
Ulubiona Gra: Silent Hunter III i V, Seria Mass Effect, Seria Assassin's Creed
Wiek: 29 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 428 Skąd: Żywiec
#6 Wysłany: 18 Wrzesień 2010, 11:30
Kurczę, fajny patrol, tylko szkoda, że mnie wywaliło Zgubiłem konwój, bo myślałem, że płynie w prawo, a płyną w lewo Gdy do niego płynąłem, zacząłem bawić się procesami, bo jak dawałem peryskop na konwój to miałem duże ściny, niestety zakończyło się to, jak się zakończyło. Misja podobała mi się, ponieważ lubię misje z "niespodziankami" . Zapraszam także chętnych dzisiaj o 20 na patrolik testowy mojej nowej misji. Poza tym w pewnym momencie, podczas zanurzania miałem fajnego buga, oto jego screen
Aqua men buq.JPG Aqua men
Plik ściągnięto 149 raz(y) 21.77 KB
_________________ http://www.youtube.com/user/jajcarzek
"Dobry trening w walce z konwojem, jest dla mnie więcej wart, niż najlepszy urlop" Gunther Prien, dowódca U-47
Imię: Stasiek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 432 Skąd: Polska
#8 Wysłany: 18 Wrzesień 2010, 12:03
Andrev no nie wiedziałem że trafi ta torpeda bo strzelałem na ślepo z ręki no i nie zwróciłem uwagi na zapalnik bo miałem fregatę na karku nie mam pojęcia jak mnie wykryła ale to już inna bajka.Drugi raz płynąłem tą misję i znowu porażka nie zobaczyłem nawet konwoju tylko eksplozje zza mgły obrzucony bombami opadłem na 90 metrów zniszczony lewy silnik integralność sto %.Po naprawieniu lekkich uszkodzeń starałem się jeszcze wyjść na peryskop ale trwało to zbyt długo no i niestety i tak nie dało rezultatu gdyż pobliski wybuch zniszczył rufowe stery głębokości i zawisłem na 18 metrach nie było mowy o czym kolwiek .
Nie mam zielonego pojęcia jak mogłem zostać wykryty z tak dużej odległości,płynąłem w zanurzeniu na cichym biegu 2 węzły no ale jak widać eskorta ma "super" moce .....albo ja jak zwykle coś sp..prałem.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#9 Wysłany: 18 Wrzesień 2010, 17:01
Świetnie się wczoraj bawiłem.Płynąłem na powierzchni co chwilę się zanurzając, by sprawdzić gdzie jest konwój. W końcu dopadłem go, ale zostałem wykryty. Jakiś ABek próbował mnie dopaść, ale mu się wywinąłem. Jego bomby wybuchły za rufą, a ja władowałem celną torpedę w amunicyjniaka.
Eskorta nie dawała mi spokoju. Puściłem torpedę w małego transportowca, ale wybuchła przedwcześnie. Potem C3 dostała rybkę i ... staranowała mnie . Ale nic to, gram dalej. Napadły na mnie eskortowce, a ja próbowałem upolować Empire-a. Wpakowałem w dziada w sumie 5 torped (jedna okazała się niewypałem) i .... nic.
Generalnie uszy mnie bolały od pingowania i wybuchów bomb. Jak to dobrze, że nie mieli jeży, bo bym sobie tak nie pohasał.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
sOnar [Usunięty] Kommodore
#10 Wysłany: 18 Wrzesień 2010, 22:27
PL_Andrev napisał/a:
- sOnar trafił manewrującą (!) małą łupinkę z odległości ponad 1.5km
Tak zgadza się. Trafiłem. Dziękuję za uznanie Andrev. Zapomniałem o niej - to piąta jednostka którą uszkodziłem i nie zatonęła
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum