POLISHSEAMEN

PL_Pasterz

Cytat:

05-02-1941

Konwoje ALIANCKIE płyną szerokim strumieniem po to żeby zapewnić życie dla walczących angielskich wysp. Ważnym elementem dla eskorty konwojów ma REYKJAWIK port gdzie załogi eskorty się zmieniają i uzupełniają paliwo. Niemcy chcą wykorzystać moment zmiany eskorty i zadać wrogowi duże straty.

--ODPRAWA--
Reykjawik jest dla NAS ważnym portem zmian eskort, jednak niewyćwiczone jeszcze załogi nie są w stanie szybko i bezproblemowo przeprowadzić zmian. Nasze konwoje są narażone na ataki ze strony U-BOOT-ów właśnie podczas tych zmian. Uważajcie!

POGODA i GODZINA: LOSOMATOR

PL_U-96

UCZESTNICY PATROLU:

Alianci:
PL_Pasterz - HMS Dianthus - SURV
Boolo - HMS Lea - SURV
PL_Daritto - HMS Icarus - SURV
PL_Marco - HMS Iris - SURV

Niemcy:
PL_U-96 - U-278 - DISC
Adiq - U-125 - KIA
PL_Jaruzelski - U-159 - SURV, zatopił HMS Acasta oraz zbiornikowce Barton, Arlyn i Cornwall

Opis patrolu:

Rozpoczęliśmy podzieleni na dwie grupy. Ja i PL_Marco eskortowaliśmy konwój płynący w stronę Reykjaviku. Boolo i PL_Daritto ochraniali grupę zbiornikowców wychodzących z tego portu. Już po niecałych 20 minutach gry siły Niemiec zostały poważnie osłabione, gdyż PL_U-96 został wyrzucony z gry. Jego U-278 zdołał jakoś wyjść na powierzchnię, gdzie został zaatakowany przez osłonę lotniczą konwoju.

W tym samym czasie Alianci zdążyli uformować szyk ochronny wokół obu konwojów i zaczęli przeszukiwać wody Western Approaches w poszukiwaniu dwóch pozostałych sub-ów. Gdy wszystko wydawało się biec po ich myśli, zbiornikowce chronione przez Boola i PL_Daritto zaczęły migotać na mapie nawigacyjnej jak choinkowe lampki... Nie było wątpliwości, że to robota Jaruzela :lol

Nim zbiornikowce zdążyły opaść na dno, Jaruzelski zdołał zatopić jeszcze HMS Acasta :piwko:

Niemal w tym samym czasie PL_Marco złapał nowy kontakt na hydrofonie. Pozycja Adiqa nie był już tajemnicą. Razem z Marco rozpoczęliśmy podchodzenie sub-a, uważając na wystrzelone przez niego torpedy. Przypadła mi w udziale możliwość przeprowadzenia pierwszego ataku, który (jak się później okazało) zakończył się m.in. uszkodzeniem sterów U-125. Nim zdążyliśmy się z Marco zamienić rolami, dołączył komputerowy AI i przeprowadził kolejny atak. Trzecia seria należała do PL_Marco, ale Adiq wciąż nie dawał za wygraną. Dopiero czwarta seria bomb z HMS Walker (AI) posła go na wieczną wachtę :placzus:

O zawziętości "komputerowych" DD świadczą zamieszczone poniżej screeny, gdzie wyraźnie widać dwa niszczyciele na kursie kolizyjnym przy prędkości blisko 30 węzłów (jak powiedział Marco: jestem ciekaw, który pierwszy wymięknie).

20 mil morskich na północ Jaruzel manewrował w głębinie, dzielnie odpierając ataki Boola i PL_Daritto. Napięcie sięgnęło zenitu na 10 sekund przed końcem patrolu gdy ostatnia seria bomb Boola dosłownie otarła się o kadłub U-159. Aliantom zabrakło do szczęścia jakieś 30-40 metrów...

Adiq w opałach.jpg

Plik ściągnięto 22 raz(y) 179.82 KB

AI na kursie kolizyjnym.jpg

Plik ściągnięto 14 raz(y) 179.89 KB

Clash of the Titans.jpg

Plik ściągnięto 28 raz(y) 133.63 KB

Wyniki patrolu.jpg

Plik ściągnięto 19 raz(y) 111.6 KB

PL_Andrev

Hehe... piękne - dzięki za opis.
PL_Pasterz i PL_Daritto, zmieniliście fronty na "dwójeczkę"?
:lol

PL_Marco

PL_Daritto

Adiq