Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
TŁO HISTORYCZNE Force Z stanowil glowna oslone lotnicza i morska konwoju Pedestal. Mysliwce startujace z pokladow lotniskowcow skutecznie utrudnialy wszelkie proby atakow lotniczych za dnia, natomiast sama obecnosc tak poteznych sil blokowala ewentualne ofensywne poczynania Regia Marina.
ODPRAWA Nieprzyjacielski zespol zbilza sie w Waszym kierunku. Przechwycic i zadac maksymalne straty. Reggia Marina pomoze Wam w wykonaniu zadania.||UWAGA! Prosze unikac wynurzenia ze wzgldu na ryzyko crash'u gry ! Powodzenia!
PL_tes v.1.4 21/11/2009
W patrolu udział wzięli:
gregory_11 - KIA
• 1/4 Nelson Class "HMS Rodney" - 9000
---------------------------------------------------
Razem: 9000 BRT
PL_supertux - SURV
• Destroyer Hunt II "Escora Frytek" - 1050
• River Class "Tes Fantasy I" - 1250
---------------------------------------------------
Razem: 2300 BRT
w_wilk - DISC KIA LICZONY
• 3/4 Nelson Class "HMS Rodney" - 27000
---------------------------------------------------
Razem: 27000 BRT
Najpierw sprawy organizacyjne. Vento padło o czym wszyscy wiedzą. Wilka wyrzuciło z gry ? Pisałem na czacie, co się stało ale nie było odzewu. Z czatu też go wyrzuciło ? Myślę, że poniżej się do sprawy odniesie.
Jeśli chodzi o Nelsona (sam miałem na niego chrapkę), podzieliłem sprawiedliwie na pół. Jeżeli ktoś czuje się pokrzywdzony, proszę pisać.
Co do samego patrolu. Na początek starcie Reggia Marina-nieprzyjaciel.
Potem kilka minut spokoju i klu programu czyli Nelson. Atak zwabił niszczyciele. Tym razem nauka nie poszła w las i udało mi się wymknąć z nieznacznymi stratami.
Praktycznie cały patrol przesiedziałem głęboko ukryty. Kiedy dotarłem na peryskopową pod koniec i rozejrzałem się zjawiła się niespodzianka w postaci dwóch tankowców, z których małego ubił Mirko.
A ja dostałem w nagrodę za udane wynurzenie, wykrycie przez samoloty, które szybko ściągnęły mi na głowę DD-eki, oczywiście bombardując przy okazji obficie.
Zmuszony więc, zamiast atakować tankowce podjąłem walkę. Pozbyłem się od razu wszystkich rybek, natomiast alianci pozbyli się niszczycieli. Także na brak zajęcia pod koniec patrolu nie mogłem narzekać. Bardzo musiałem ich wkurzyć, bo zjawił się jeszcze jeden DD (trzech na jednego ?), ale musiałem uciekać (wyrzutnie puste). W ten sposób dotrwałem do końca patrolu wraz z kpt. Mirko. Gratulacje i zdrowie.
SH3Img@21-11-2010_21.18.6_0.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 152.71 KB
SH3Img@21-11-2010_21.34.0_937.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 63.83 KB
SH3Img@21-11-2010_21.41.46_46.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 69.78 KB
SH3Img@21-11-2010_21.41.52_109.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 66.41 KB
SH3Img@21-11-2010_21.45.26_765.jpg
Plik ściągnięto 19 raz(y) 61.58 KB
SH3Img@21-11-2010_21.46.2_328.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 84.57 KB
SH3Img@21-11-2010_21.46.7_171.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 90.3 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 22 Listopad 2010, 18:11, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Władysław Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 252 Skąd: Warszawa
#2 Wysłany: 21 Listopad 2010, 23:23
Jeśli chodzi o mnie to zakomunikowałem przez Vento (nie wiedziałem że padło) że jako uszkodzony schowałem się głęboko i tam przeczekam resztę patrolu i odchodzę od kompa. Zeszło mi się trochę i gdy wróciłem zastałem serwer wyłączony.
Co do podziału to miał być 2/5 gregory 3/5 ja.
No, no Tes. Chyba najbardziej dynamiczna misja w jaką grałem.
W środku grupy bojowej znalazłem się bez większych problemów. Wokoło kłębowisko okrętów bojowych.
Przymierzałem się do ocalałego Nelsona, ale szedł pod zbyt ostrym AOB ostro zygzakując. Wprost otarł się o mojego ubota. Strzeliłem do niego rufową, ale bez rezultatu.
Dwa elektryki odpaliłem do Illustrious'a z lewej. Trafiony w część rufową lotniskowiec, nabrał mocnego przechyłu. Byłem pewien, że pójdzie na dno.
Niedaleko mnie 3 DD obrabiały kogoś z naszych. Prawdopodobnie wilka. Po jego wyjściu z gry odpłynęły za grupą.
Odpalenie TI, gdy blisko okręty eskorty, wydawało mi się zbyt ryzykowne. Zresztą musiałem obrócić ubota do strzału. Gdy lotniskowiec mimo poważnych uszkodzeń nie tonął, ale płynął dalej, spróbowałem go dobić z odległości ponad 2,5 km, bez rezultatu.
Po 1 godz. koniec patrolu? Pół godziny do zamknięcia serwera.
Jeszcze przejście na hydro i zaskoczenie - na W kontakt - merchy i wojenne. Z małego konwoju, 2 min. przed końcem patrolu topię Small Tankera.
Przeżyłem, coś zatopiłem i jeszcze sprawdziłem swój program do zrzutu ekranu klawiszem "Print Screen". Działa!!!
sekw3_2.jpg Intro misji.
Plik ściągnięto 12 raz(y) 109.08 KB
IL.jpg Nieźle oberwał, ale uszedł...
Plik ściągnięto 16 raz(y) 64.83 KB
ST.JPG Jedyny łup, trafiony torpedą z bliskiej odległości
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#5 Wysłany: 22 Listopad 2010, 17:56
PL_w_wilk napisał/a:
Jeśli chodzi o mnie to zakomunikowałem przez Vento (nie wiedziałem że padło) że jako uszkodzony schowałem się głęboko i tam przeczekam resztę patrolu i odchodzę od kompa. Zeszło mi się trochę i gdy wróciłem zastałem serwer wyłączony.
Przyznam szczerze, że nie rozumiem. Vento padło. Ja też o tym nie wiedziałem, ale się za chwilę domyśliłem. Po około godzinie gry ujrzałem napis "grę opuścił w_wilk". Pisałem do ciebie na czacie. Dlaczego nie odpisałeś ? Nie mogłeś ? Zastałeś serwer wyłączony ? Przecież serwer nie padł. Graliśmy z Mirko do końca. Dlatego kompletnie nie rozumiem tych słów, ale już nawet nie próbuję. Żałuję tylko, że nie zrobiłem screena z tym napisem ("grę opuścił w_wilk"). Rozumiem, że do statusu nie masz zastrzeżeń.
A ten nieszczęsny Rodney ? Strzelaliście do niego obaj, stąd moja propozycja podziału wyniku. Myślałem, że będziecie zadowoleni. Ale widzę, że jest inaczej. W takim przypadku trzeba chyba się zwrócić do opiekunów rankingu w sprawie edycji wyników.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#6 Wysłany: 22 Listopad 2010, 18:12
poprawione wg sugesti Gregorego
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Władysław Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 252 Skąd: Warszawa
#7 Wysłany: 22 Listopad 2010, 19:37
Nie mam zastrzeżeń co do statusu trzeba było nie odchodzić od kompa to może bym przeżył.
Nie wiedząc że padło Vento powiedziałem do was jaka jest sytuacja zrzuciłem SH3 na pasek, sprawdziłem coś w necie i poszedłem.
Wróciłem niestety przed dziesiątą i serwer był już nieczynny.
Skoro mówisz że była informacja że opuściłem grę to coś się stało.
Być może połączenie padło przy zrzucaniu gry, może mój syn sądząc że skończyłem grać włączył u siebie coś co obciążyło linię a może mnie ktoś jednak znalazł i zatopił. Tego się już nie dowiem.
Szkoda jedynie trochę ciągniętej kariery ale będą następne.
_________________ w_wilk
Ostatnio zmieniony przez PL_w_wilk 22 Listopad 2010, 19:39, w całości zmieniany 1 raz
199 097BRT dokładniej...
12k do pokonania najlepszej kariery Jacka w tym sezonie.
Moja mała rada... Nigdy nie odchodzić, nie zrzucać gry na pasek (dlatego gram w oknie, wtedy się tego unika), itd.
Ps. Kiedyś w PolishRun sprawdzono, że jak zrzucasz grę na pasek, gra ma niższy priorytet transferu, niż inne programy. I była grupa, co po śmierci zrzucała grę na pasek, aby serwer rozkrzaczyć. (dlatego właśnie sprawdzano).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum