POLISHSEAMEN Strona Główna POLISHSEAMEN
**** Forum Klanowe PolishSeamen ****

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Zaproszenie

 Ogłoszenie 


ZAPRASZAMY NA SERWER GŁOSOWY DISCORD


Uwaga ! Uwaga ! W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen. Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego. Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika. Adres się nie zmienia. Dalej jest to

www.forum.polishseamen.pl

Zachęcamy wszystkich do ponownego zarejestrowania się u nas i do czynnego udziału w naszej społeczności.

Przepraszamy za problemy. Pozdrawiamy Administracja PolishSeamen.

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Patrol nr 53 - "Konwoj '44"
Autor Wiadomość
PL_supertux 
Stabsbootsmann




Kraj:
poland

Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 141
Skąd: Szczecin

 #1  Wysłany: 23 Listopad 2010, 23:18   Patrol nr 53 - "Konwoj '44"

Patrol nr 53 - "Konwój '44"
Godzina losowania: 20:00
Start serwera: godz: 20:10

Cytat:
"Konwoj'44"

U-BOOTY: VIIC/41 (1944) lub IXC/40 (1944)

CZAS MISJI: 2 godz 05/03/1944 g. 05:30

POGODA: zachmurzenie calkowite, wiatr sredni

Tło historyczne: Aby zdobywać doświadczenie w sondowaniu, BdU wysłało 5 okrętów na NE i SE od Islandii, The Minches oraz Kanału Bristolskiego. Miały operować niezalęznie od siebie. U-744 napotkał połączony konwój SL-149/MKS-40 i zdołał storpedować okręt desantowy. Jego dowódca, poznawszy smak sukcesu, pozostał na głównej trasie konwoju. Został nagrodzony 5 marca nadpłynięciem szybkiego konwoju.

Odprawa: Udajcie się na wyznaczoną pozycję i spróbujcie zaatakować wrogie jednostki. Nie nadawajcie żadnych wiadomości. Wywiad otrzymał informację, że wróg jest w staie po waszej transmisji poznać waszą dokładną pozycję. Powodzenia!

PL_CMDR Blue R


W patrolu udział wzięli:

Majama_PL - KIA

Sygula1 - KIA

Reaven1916 - KIA

w_wilk - KIA
• River Class Escort Destroyer "HMCS Cillwack" - 1350
---------------------------------------------------
Razem: 1350 BRT

PL_supertux - KIA
• River Class Escort Destroyer "HMCS Quebeck" - 1350
---------------------------------------------------
Razem: 1350 BRT

tunioo - SURV
• JCButler Class "USS Finek" - 1350
---------------------------------------------------
Razem: 1350 BRT

No nie ma co pisać. Roznieśli nas i tyle. Żaden statek z konwoju nie zatonął. Tłumaczy nas jedynie ten 44 rok. Jedynym ocalałym został tunioo i to chyba wyłącznie dlatego, że był daleko poza konwojem. Chociaż i na sam koniec miał spore kłopoty z naszym rodowitym niszczycielem. :) Jednak ten rok to za wysoka poprzeczka. Na razie. :)
P.S. Jeżeli ktoś na zdjęciach rozpozna jeden z zatopionych niszczycieli tuniaa to proszę o dopisanie go do jego wyników. Zatopił dwa DD. Widziałem osobiście będąc na obserwatorze (zdjęcia poniżej).

SH3Img@23-11-2010_21.44.18_203.jpg
Plik ściągnięto 8795 raz(y) 12.62 KB

SH3Img@23-11-2010_21.15.52_671.jpg
to pierwszy DD...
Plik ściągnięto 14 raz(y) 34.58 KB

SH3Img@23-11-2010_21.16.0_578.jpg
ten sam, inne ujęcie
Plik ściągnięto 11 raz(y) 27.32 KB

SH3Img@23-11-2010_21.43.25_640.jpg
a to drugi, który wybuchając...
Plik ściągnięto 9 raz(y) 42.79 KB

SH3Img@23-11-2010_21.43.27_484.jpg
przełamał się na pół
Plik ściągnięto 12 raz(y) 41.82 KB

SH3Img@23-11-2010_21.43.35_937.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 51.23 KB

SH3Img@23-11-2010_22.3.22_93.jpg
a to dręczyciel tuniaa w końcówce patrolu
Plik ściągnięto 18 raz(y) 40.26 KB

SH3Img@23-11-2010_22.12.33_406.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 91.52 KB

SH3Img@23-11-2010_22.12.38_781.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 87.09 KB

 
     
majama 
Leutnant zur See




Kraj:
poland

Imię: Marek
Ulubiona Gra: życie
Wiek: 53
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 490
Skąd: Szczecin

 #2  Wysłany: 23 Listopad 2010, 23:30   

kiepska misja, za mala widocznosc na jakiekolwiek planowanie ataku, nierealne bylo samo podchodzenie do takiego celu, do tego UTW mod nieposiada wabikow co eliminuje szanse ucieczki podwodnej do zera, proponuje oznaczanie jakos misji w ktore niewarto grac bo strata czasu
 
 
     
PL_w_wilk 
Stabsoberbootsmann




Kraj:
poland

Imię: Władysław
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 252
Skąd: Warszawa

 #3  Wysłany: 24 Listopad 2010, 07:43   

Nie zgodzę się że misja niegrywalna. Jest bardzo trudna (realistyczna jak w 44r.) ale ciekawa.
Może statki powinny tonąć szybciej bo jeżeli trafiony statek nawet nie zwalnia to jest to trochę frustrujące. :schock
Zatopiono mnie przez własne błędy a raczej złe wybory. :zawstydzony:
W tej misji jeżeli w pobliżu jest eskorta i wie o tobie to należy się nią zająć a nie topieniem statków.
Wybrałem to drugie i postawiłem się w trudnej sytuacji :zawstydzony: ale przy odrobinie szczęścia i z tego powinienem się wywinąć.
Pozdrawiam wszystkich uczestników KIAtrolu. :piwko:
_________________
w_wilk
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #4  Wysłany: 24 Listopad 2010, 09:38   

Cytat:
P.S. Jeżeli ktoś na zdjęciach rozpozna jeden z zatopionych niszczycieli tuniaa to proszę o dopisanie go do jego wyników. Zatopił dwa DD. Widziałem osobiście będąc na obserwatorze (zdjęcia poniżej).


Niestety nie ma ich w tabelkach, wiec nie beda uwzgledniane.
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_Cmd_Jacek 
Viceadmiral





Kraj:
poland

Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 29 razy
Wiek: 49
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 4428
Skąd: Będzin

 #5  Wysłany: 24 Listopad 2010, 10:21   

Tes ma rację.

A tak swoją drogą Tunio, czy ty staranowałeś Finka :|| ? Pierwszy screen to sugeruje :8) .

@PL_w_wilk :ok:
_________________
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"

Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 24 Listopad 2010, 10:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_Reaven 
Oberfahnrich zur See




Kraj:
poland

Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH III/ Moh:AA/ i wiele innych
Pomógł: 2 razy
Wiek: 38
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 357
Skąd: Sosnowiec

 #6  Wysłany: 24 Listopad 2010, 10:32   

Pierwszy screen to paniczna ucieczka Tunia przed opadającym na dno DDkiem którego chwile wczesniej storpedował : O

Misja fajna trudna i wymagająca, chociaż fakt faktem wabie by sie bardzooo przydały. Z mojej strony niepotrzebnie tak długo zwlekałem z atakiem jak sie później okazało byłem juz właściwie na końcu konwoju a nademną 3 sępy :/ a szkoda gdybym tylko wczesniej wyszedl na peryskopowa ech ...

Gratulacje dla Tunia który do ostatnich chwil walczyl jak lew :)
_________________
"Najsłabszym pkt najsilniejszych jest ich niepohamowana pewność siebie..."
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #7  Wysłany: 24 Listopad 2010, 13:33   

Reaven napisał/a:
Misja fajna trudna i wymagająca, chociaż fakt faktem wabie by sie bardzooo przydały.


Powiem tak. Do czasu, aż ktoś znajdzie sposób na naprawienie wabi, tych nie będzie.
Robiłem testy, jak za pomocą Wabii złowić 10DD w sieci.
A zostały wycofane, jak 3 graczy organizowało polowania na DD za pomocą wabiem, polegające na wabieniu DD do siebie, odpalaniu wabi i topieniu DD, gdy ten zatrzymywał się pod wabiem.
DD traktuje wabie jako..... stojącą na powierzchni jednostkę. Odpal wabia i stań pod nim. DD nie wpłynie na ciebie.
I z tej sytuacji było kilka rozwiązań:
1) wycofanie wabików
2) Zwiększenie ilości DD, co jednocześnie przedkładałoby się, że każdy z graczy MUSIAŁBY stosować topienie wabikami.
3) Naprawienie wabików

Zaczęto od 3)
Próbowano przenieść wabie z SH4, gdzie działają poprawnie, ale nic z tego nie wyszło.
2)
Sami powiedzcie sobie, bo by było, jakby w misji (jak ta) było o 12DD więcej...
Więc drogą eliminacji wybrano 1).


Tunioo!!! Jak mogłeś :(
Czuję się zatopiony.

Gratuluję Tuniowi przeżycia w 1944 roku. Pamiętam, że kiedyś, gdy osiągałem podobne wyniki do Tunio (no, może ciut lepsze), to przeżycie patrolu 1944 było dla mnie wielkim wyzwaniem. Aż wreszcie przeżyłem (też z 1 zatopieniem, akurat akustykiem) 1 patrol. I wiem, ile to kosztowało wysiłku.
Gratuluję!
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 24 Listopad 2010, 13:37, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
PL_Marco 



Kraj:
poland

Imię: Kamil
Pomógł: 45 razy
Wiek: 39
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 2746
Skąd: Będzin

 #8  Wysłany: 24 Listopad 2010, 15:05   

Cytat:
tunioo - SURV
• JCButler Class "USS Finek" - 1350
---------------------------------------------------


Hihihi...
 
     
tunio100 
Bootsmann




Kraj:
poland

Imię: Mateusz
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 69
Skąd: Łapy

 #9  Wysłany: 24 Listopad 2010, 16:53   

Nie ja nie zatopiłem finka. Może i mam słabą średnią BRT na patrol, ale żeby topić swoich to jeszcze do tego poziomu gry nie spadłem. Jakbym tak zrobił to automatycznie kulka w łep kapitana*

No, można powiedzieć że byłem daleko od reszty stada, ale nie najdalej. Gdy zauważyłem 1 dym 2 kapitanów już było wyeliminowanych z dalszej walki. Bardzo dobry patrol, medal dla pierwszego mechanika, za całość, a szczególnie za przygodę z tonącym dd'kiem (1 screen) Zatopiłem DD'ka, był na namiarze 0 200-300m , kompletnie o tym zapomniałęm że płynę prosto na niego, ponieważ rozglądałem się na peryskopie gdzie są inne niszczyciele, i w ostatniej chwili zrobiłem unik na prawą burtę. Czułem się wtedy prawie jak Edward Smith*, tyle że mi się udało:P. Co do wabi. Da się uciec od niszczycieli nie używając ich. 2 niszczyciele na ostatnie 15m patrolu mnie męczyły. Zszedłem na 262m! zaczeły już żarówki pękać i spadać integralność, a do tego mimo takiej głębkości bomby głębinowe i tak mnie dopadły, ale uszkodziły tylko działka plot i kiosk. W ostatniej minucie wynurzyłem się i wystrzeliłem ostatnie torpedy ale nie trafiły.

Bug w grze?
Supertux widział jak topię 2 dd'ki, ja? jakże inaczej, w koncu sam do nich strzeliłem. Długo o tym później myślałem, dlaczego tylko 1 dd został zaliczony. Myślę że jest to spowodowane tym żę oficer uzbrojenia po trafieniu wydał orzeczenie ,,torpeda mineła cel'', ale ja widziałem co innego, ewidentnie go trafiła i poszedł na dno. Myślę więc że zapalnik magnetyczny znowu zawalił, ale tym razem nie 1km przed, czy 500m przed ale około 2-3m ~ mogę się mylić, a fala uderzeniowa przerwała kadłub na pół, i koniec.
 
 
     
tunio100 
Bootsmann




Kraj:
poland

Imię: Mateusz
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 69
Skąd: Łapy

 #10  Wysłany: 24 Listopad 2010, 17:01   

aaaa USS Finek, dopiero teraz przeczytałem :P
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #11  Wysłany: 24 Listopad 2010, 18:37   

tunio100 napisał/a:
Bug w grze?
Supertux widział jak topię 2 dd'ki, ja? jakże inaczej, w koncu sam do nich strzeliłem. Długo o tym później myślałem, dlaczego tylko 1 dd został zaliczony. Myślę że jest to spowodowane tym żę oficer uzbrojenia po trafieniu wydał orzeczenie ,,torpeda mineła cel'', ale ja widziałem co innego, ewidentnie go trafiła i poszedł na dno. Myślę więc że zapalnik magnetyczny znowu zawalił, ale tym razem nie 1km przed, czy 500m przed ale około 2-3m ~ mogę się mylić, a fala uderzeniowa przerwała kadłub na pół, i koniec.


Nie Bug.
Po prostu twoje obrażenie, nie było ostatnie.

Przykład?
Załóżmy, że okręt ma 1000 punktów wytrzymałości

Zadajesz mu 990
Zostaje mu 10

Ale jednocześnie następuje eksplozja nadbudówki na rufie, która zabiera 20 punktów wytrzymałości.
-10 punktów = zatopiony

Ale kto zadał ostatni cios? Wybuch nadbudówki... Nadbudówka = Niszczyciel
A wiec nie gracz zatopił jednostkę, tylko niszczyciel.

Tak liczy gra.

Powiem ci, że testowałem jedną rzecz. Stoi na kotwicy kuter, przed nim Tankowiec, po drugiej stronie ja.

Szanse, że ja zdobędę punkty za tankowiec? Zerowe.
Bo co chwilę tankowiec jest trafiany przez próbującego przestrzelić go KMistę z kutra, a więc co z tego, że ja zadam 100% uszkodzeń. Kuter zadał ostatni cios. Co prawda za 0 punktów, ale...

Raz było, że dla żartu gracz strzelił w topionego przez innego gracza pancernika. Strzelił z działa. Gra zaliczyła to jemu, choć 6/6 torped wpakował inny gracz... Ale to miał być żart i strzelec przekazał 100% tonażu prawowitemu właścicielowi.

Czasami zdarza się, że jednostki nie zaliczy. Mi wiele razy nie zaliczyło jednostek, min. tankowca raz... To było na patrolu z SD. Gracze inni widzieli, jak topię tankowca, a w tabeli go nie ma...

Niestety mechanika gry troszkę kuleje czasami. A już dawno temu ustalono, że tylko to co w tabeli punktuje.

Ten DD mógł być tak uszkodzony, że miał przechył i wbił się w falę i sam zatopił. Mogła go własna eksplozja zatopić... Mógł też być lag i serwer nie dostał informacji kto zatopił i zdjął jednostkę...
Możliwości są setki.
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 24 Listopad 2010, 18:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
tunio100 
Bootsmann




Kraj:
poland

Imię: Mateusz
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 69
Skąd: Łapy

 #12  Wysłany: 24 Listopad 2010, 19:00   

ok, nie będę robić afery o 1000BRT. Gra nie zaliczyła bo to gra, ale ja zachowam to sam dla siebie że zatopiłem 2 dd'ki, dla wlasnej satysfakcji. ^^
 
 
     
majama 
Leutnant zur See




Kraj:
poland

Imię: Marek
Ulubiona Gra: życie
Wiek: 53
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 490
Skąd: Szczecin

 #13  Wysłany: 24 Listopad 2010, 21:06   

Ja nie grywam misji gdzie zmuszaja nas do walki z eskorta, bo to jakas fantastyka. Realnie gdy niszczyciel wie o obecnosci ubota w poblizu to ubot jest martwy (zwłaszcza w 1944).
Wiec będąc odpowiedzialnym kapitanem slyszac zblizajace sie eskortowce powinnismy wiac bez oddawania strzalu. Tyle ze to gra i kazdy moze sobe ryzykowac zyciem wykorzystując błedy gry da sie nawet topic eskorte krązaca wokolo. Tyle że mnie to nie kręci, fantastyke mam w eve online, a tutaj chcialbym symulator.
Algorytmy eskorty maja też tu buga że na peryskopowej wykrywaja ubota rzadziej niz gdy on jest glebiej, co wielu graczy wykorzystuje, a tez jest to bujda. Ubot na peryskopowej bywał widoczny gołym okiem jako cień pod powierzchnią, więc automatycznie był trupem.

Pozdrawiam wszystkich wielbicieli fantastyki topiących okręty eskorty, ale ja takich gier nie popieram.
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #14  Wysłany: 24 Listopad 2010, 21:10   

majama napisał/a:
Ja nie grywam misji gdzie zmuszaja nas do walki z eskorta, bo to jakas fantastyka. Realnie gdy niszczyciel wie o obecnosci ubota w poblizu to ubot jest martwy (zwłaszcza w 1944).


A w tej misji ktoś zmusza do walki? Jak widać panowie "zmuszający" wrócili martwi.
W misji 1944 zaatakujesz eskortę => masz walkę z eskortą = jesteś w większości przypadków martwy.

Cała taktyka w takich misjach, to nie dać się wykryć.
I powiem, że w tej misji właśnie należy unikać kontaktu z eskortą.


Cytat:
Algorytmy eskorty maja też tu buga że na peryskopowej wykrywaja ubota rzadziej niz gdy on jest glebiej, co wielu graczy wykorzystuje, a tez jest to bujda. Ubot na peryskopowej bywał widoczny gołym okiem jako cień pod powierzchnią, więc automatycznie był trupem.


Ciekawe, bo zupełnie inaczej moje testy wykazały odnośnie wykrywania.

Co do cienia pod powierzchnią zgodzę się.
Raz zrobiłem nawet misję na historyczne wejście do konwoju nocą na powierzchni... To gracze zanurzyli się i strzelnicę robili strzelając W NOCY W 1939!!!!!! z peryskopowej...
Ale co do zmniejszenia wykrywania na peryskopowej, to pierwszy raz słyszę.
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 24 Listopad 2010, 21:13, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
majama 
Leutnant zur See




Kraj:
poland

Imię: Marek
Ulubiona Gra: życie
Wiek: 53
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 490
Skąd: Szczecin

 #15  Wysłany: 25 Listopad 2010, 13:59   

Nie da sie uniknac walki z eskorta przy widocznosci 1,5 km. Jak w takiej misji z mgly wylania sie niszczyciel plynacy na zbliżenie to juz zapózno na zanurzenie, a on wypinguje nas za moment i koniec zabawy. Pozostaje więc atak na niszczyciela. Ja też odpalilem dwie torpedy na idacego DD ale nietrafiły bo te idace przed konwojem ciągle zmieniaja kurs i ustawienie bylo od jego dziobu.
Ostatnio zmieniony przez majama 25 Listopad 2010, 13:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
tunio100 
Bootsmann




Kraj:
poland

Imię: Mateusz
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 69
Skąd: Łapy

 #16  Wysłany: 25 Listopad 2010, 14:18   

Być może Niemieckie u-bootwaffe dlatego przegrało wojnę bo nie atakowali niszczycieli? tylko od nich uciekali? Atakowali tylko statki handlowe bo na niszczyciele było szkoda torped(zbyt mała wyporność)?. Poza tym, dla mnie też ważny jest realizm, ale nie przesadzajmy. Mam DD'ka na namiarze 0, zaatakuje mam szanse na zwycięstwo. A jak zanurzę się to mam tylko szanse na przeżycie. Do tego, czy znana jest nam wszystkim przyczyna zatonięcia setek u-bootów? Może nie jeden walczył z eskortą i został zatopiony. Zatopiony - więkosś u-boot'ów ma taki status, ale czy na 170m został rozwalony czy na peryskopowej - status pozostaje bez zmian.
 
 
     
PL_tes 
Kapitan zur See





Kraj:
poland

Imię: Marcin
Pomógł: 13 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1878
Skąd: Gdańsk/Coventry

 #17  Wysłany: 25 Listopad 2010, 14:42   

Cytat:
Ja nie grywam misji gdzie zmuszaja nas do walki z eskorta, bo to jakas fantastyka. Realnie gdy niszczyciel wie o obecnosci ubota w poblizu to ubot jest martwy (zwłaszcza w 1944).


To dlaczego zagrales akurat ta i w zasadzie kazda inna ktora zmusza? (A jest taka co nie zmusi?). Tak na prawde to nie wiem dokad zmierzasz. Kolejny twoj patrol i kolejne narzekania na mechanike gry. Ta gra nie jest PERFEKCYJNA, o czym wiekszosc z nas wie, ale mimo to jest na tyle grywalna, aby dostarczyc wielu niezapomnianych emocji. Wiec o co tak naprawde chodzi? Masz zle dni, czy co?
_________________
Audentes fortuna iuvat (Wergiliusz)
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #18  Wysłany: 25 Listopad 2010, 22:24   

tunio100 napisał/a:
Być może Niemieckie u-bootwaffe dlatego przegrało wojnę bo nie atakowali niszczycieli? tylko od nich uciekali? Atakowali tylko statki handlowe bo na niszczyciele było szkoda torped(zbyt mała wyporność)?. Poza tym, dla mnie też ważny jest realizm, ale nie przesadzajmy. Mam DD'ka na namiarze 0, zaatakuje mam szanse na zwycięstwo. A jak zanurzę się to mam tylko szanse na przeżycie. Do tego, czy znana jest nam wszystkim przyczyna zatonięcia setek u-bootów? Może nie jeden walczył z eskortą i został zatopiony. Zatopiony - więkosś u-boot'ów ma taki status, ale czy na 170m został rozwalony czy na peryskopowej - status pozostaje bez zmian.
\

Tunioo. Nie atakowali DD z kilku przyczyn:

1) Nie mieli "notatnika", gdzie w 10s obliczysz kurs torpedy.
2) Nie mieli doświadczenia w takiej walce. Zobacz, że ci co polują na DD, najpierw dziesiątki razy ginęli z rąk DD. W realu 1 śmierć i koniec zbierania doświadczenia. A nie atakowano też, bo... po co?
3) DD (o czym wspomniano) łatwo wykrywał wizualnie U-Boota na peryskopowej (choćby przez problem ze trymowaniem)

Co do U-Bootów walczących z eskortą. Raporty z DD świadczą o czymś innym. Uciekano w głębinę. Bo punkty 1-3 nie pozwalały na atakowanie.



@Tes
Cytat:
To dlaczego zagrales akurat ta i w zasadzie kazda inna ktora zmusza?


A gdzie ta misja do tego zmusza? To gracz się zmusza, a nie misja.

Ja nigdy nie atakuję DD inną bronią niż akustyk i dobrze na tym wychodzę.
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 25 Listopad 2010, 22:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #19  Wysłany: 25 Listopad 2010, 22:41   

PL_CMDR Blue R napisał/a:
3) DD (o czym wspomniano) łatwo wykrywał wizualnie U-Boota na peryskopowej (choćby przez problem ze trymowaniem)


Hihihi, przypomniały mi się moje gry w Enigm: Rising Tide - co wynurzyłem peryskop w bliskości eskorty to zaraz hydro meldowało o nowej torpedzie w wodzie, która zadziwiająco i w tajemniczy sposób podążała w moim kierunku.
A Ci, którzy pływali na SH2/DC to już sami wiedzą co to znaczy "peryskopowa" w obecności eskorty mimo "pewnej" nierealności mechaniki gry...
:lol
 
     
Adiq 
Kapitanleutnant




Kraj:
poland

Imię: Adam
Ulubiona Gra: Saints Row The Third, TES V Skyrim.
Pomógł: 9 razy
Wiek: 31
Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 781
Skąd: Gdańsk i W.A.R.D.C

 #20  Wysłany: 25 Listopad 2010, 22:49   

Ostrzał torped + nalot, w przypadku jak na DD jest Boolo to 100% KIA na miejscu :lol
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Ogłoszenie: Kampania Multiplayer "Od Pekingu po Brest"
Tabela Wojenna i rozkazy
PL_CMDR Blue R Kampania multiplayer SH III 0 6 Październik 2008, 21:02
PL_CMDR Blue R
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Ogłoszenie: Regulamin gier kampanii SH3 "Od Pekingu po Brest"
PL_CMDR Blue R Kampania multiplayer SH III 1 6 Listopad 2008, 16:08
BdU
Brak nowych postów Przyklejony: Kampania Multiplayer "Od Pekingu po Brest" - KIA?
PL_CMDR Blue R Kampania multiplayer SH III 5 25 Wrzesień 2009, 20:39
PL_tnnn
Brak nowych postów Przyklejony: Gra 1 - Rozdział I "Denn wir fahren gegen Engeland"
PL_CMDR Blue R Szare Wilki PBF 15 5 Kwiecień 2014, 19:44
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Przyklejony: Gra 1 - PQ15/QP10 - "Długa droga do domu"
1-15 V PQ15/QP10
PL_CMDR Blue R Admirałowie Arktyki PBF 15 6 Czerwiec 2016, 17:13
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Przyklejony: Gra 1 - Rozdział III "Złoty okres U-Bootów"
PL_CMDR Blue R Szare Wilki PBF 39 14 Listopad 2014, 21:21
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Przyklejony: Gra 1 - Rozdział II "Atak na zachód"
PL_CMDR Blue R Szare Wilki PBF 41 22 Lipiec 2014, 20:22
PL_CMDR Blue R


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group