Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Kapitaen zur See Rosing: " Panowie, jak wiecie, aliancka inwazja jest oczekiwana w kazdej chwili. Musicie byc gotowi do wyjscia. Poniewaz nasz wywiad nie mogl ustalic dokladnego terminu i miejsca desantu, moge sluzyc Wam tylko ogolnymi wytycznymi. Musicie byc gotowi do odparcia ataku, gdziekolwiek bedzie mial on miejsce. Rozkaz dowodztwa jest krotki i dokladny: Atakowac i topic flote inwazyjna, w ostatecznosci niszczac okrety przeciwnika taranujac je " ... kilka dni pozniej na poludniowy-zachod od Lizard Point ...
PL_Cmd_Jacek
W patrolu udział wzięli:
PL_Andrev
PL_CMD_Jacek
PL_Marco
i jeszcze 2 graczy, tylko kto....
...
A zapowiadał się pięknie. Ma ktoś tabelki, bo ja ze względu na wysyp nie mogłem zrobić.
A chciałbym wpisać graczy biorących udział.
aa.JPG
Plik ściągnięto 34 raz(y) 167.53 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 26 Listopad 2010, 18:01, w całości zmieniany 3 razy
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#3 Wysłany: 24 Listopad 2010, 22:19
ciocia
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
1 - wejście do konwoju
2 - odwrócony stępka Victory Cargo
3 - ten DD zaatakował jeżem, nie zdążyłem uchwycić ale jeż dosłownie 1 sekundę wcześniej wpadł (jeż) obok mnie do wody. Byłem zdziwiony czemu mnie nie wykryli, a atakowali tak blisko.
4 - nagle słyszę niedaleko bombki, a później zgrzyt metalu. Myślę, dziwne, ale zgrzyt bardzo głośny i nie ustaje. Kurde czyżby merch najechał mi na okręt ? Obracam dookoła peryskopem, nic, żadnego wroga w promieniu 300 metrów. A zgrzyt nadal jest Co się dzieje do diaska, nagle okręt zanurza się głębiej i ot tajemnica się wyjaśniła...
Najgorsze jest jednak wysypanie serwera
Jak jutro wrócę z pracy, to posklejam jakoś posty/po przenoszę żeby był raport.
Oczywiście Andrev jest czujny i nic nie ujdzie jego uwadze.
Więc jako bonus nie związany z patrolem, Pani w całej okazałości
I nie jest to moja Ciocia
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#5 Wysłany: 24 Listopad 2010, 22:49
Konwój 44. Hmm.. a więc ostrożnie. I zachowawczo.
Spokojnie zająłem kalkulowana pozycję do ataku, chociaż grałem bardzo ostrożnie - np. zatrzymywałem okręt gdy DD się zbliżał (odległość DD średnia). Gdy nagle usłyszałem huk, a sam DD zniknął z hydrofonu domyśliłem się że ktoś go ubił. Po półtoragodzinie oczekiwania i braku kontaktów na 20-30° niezbędnych do ataku zdenerwowałem się i zerknąłem na powierzchnię. Oczywiście znowu pomyliłem się i to grubo w rachunkach. Zamiast być około 1-1.5km od prawej flanki konwoju byłem dokładnie w środku, a konwój powoli wychodził na pozycję do ataku, tak gdzieś 1-1.5km ode mnie.
I wtedy zdarzyło się nieszczęście: Marco ubił lidera, a konwój zaczął kręcić bączki. Byłem na straconej pozycji. Zdecydowałem wypuścić FATy na 0 (byłem prostopadle do konwoju) z prostoliniowym 50m, i zwrotami co 800metrów na 7m, wolno.
Oba FATy poszły dziwnie prosto...
Po chwili dopadły mnie pingi (co ciekawe nikogo "interesującego" nie było z pobliżu), wystrzeliłem więc T4 w najbliższy płonący cel, a na 2 pozostałe rybki wyznaczyłem małą 1000BRT łupinkę. Przy pierwszej zapomniałem zalogować dane do KT, a przy drugiej cel już zaczął ostro skręcać.
Dałem więc nurka, rezygnując z dalszej gry przy 20 minutach do końca patrolu.
Po chwili krzyki na Vento... i wywałka serwera.
Zna ktoś rozwiązanie zagadki FATów?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#6 Wysłany: 25 Listopad 2010, 08:25
Ta misja powstała, po przeczytaniu Żelaznych Trumien. Odprawa to cytat "podobno" z orygunalnej sytuacji.
Zacząłem spokojnie, walcząc z pokusą wyciągnięcia chrapów. Zachowałem jednak zimną krew i płynąłem po cichu w kierunku sygnałów z hydro. Dosyć długie podejście, w którym musiałem wyminąć szperającą fregatę, zaoowocowało wejściem na lewą flankę konwoju. Już się szykowałem do ataku, kiedy eskorta mnie wymuskała i zaatakowała.
Poszły na mnie River i Hunt. Przed dziobem trup idealnie wystawia burtę. Szybka decyzja, atak dwiem torpedami w trupa, akustyk w Rivera, cała naprzód, robiąc unik przed Huntem. Wszystkie torpedy w celu, trup i River tonie, zaś Hunt wystawia burtę i dostaje kolejną rybkę. Co ciekawe nie tonie, a ucieka ode mnie .
Niestety zawołali kolegów. Przypłynął trałler i jeszcze jeden Hunt. Zaczęło się polowanie na mnie. Uciekałem przepływając w poprzek konwoju. Jeże latały, bomby wybuchały, ale miałem tylko lekkie zadrapania. Strasznie wkurzał mnie turkot tego trałlera. Aż w końcu płynąc powoli, nagle słyszę zgrzyt. Co jest ?????? Okręt mi się wynurza ?????
No tak to Marco wlazł pode mnie . Eskorta musiała mnie wykryć po zaraz Hunt ruszył na nas. Skończyło się tak, że ja bezpiecznie odpłynąłem, a Marco dostał serię bomb i .... Koniec serwera.
Dzięki za grę, bardzo dobrze się bawiłem, tym bardziej słuchając Biznes Planu Syguły
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Dzisiaj widziałem niezłe szczoty... Tylko dziwnie były ubrane... Śnieg sypie a te dwie piękne w ruskich czapkach, rajstopeczkach i takich spodenkach, że pośladeczki wystawały...
Nic tylko przytulić... Szkoda, że podjechał po nie na przystanek czarny samochód i nie było okazji dla taty matroska
_________________ Korweta Flower
Ostatnio zmieniony przez PL_Matrose 25 Listopad 2010, 23:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum