Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Konwój płynął na nas spokojnie z północnego zachodu. Tesu, nie słysząc nic na hydrofonie dał całą naprzód, czym zwabił odległe o parę kilometrów niszczyciele.
Pasterz zaatakował jako pierwszy topiąc Liberciaka
Konwój skręcił, próbując wyminąć wykrytego uboota. Puściłem 2 torpedy do HMS Dido, unieruchamiając go i wywołując pożar na rufie
Dido stał się także celem ataków Tesa. Ale zanim torpedy go dosięgły - zatonął.
Kolejna rybka poszła do tankowca, jednak ten zrobił zwrot i pocisk trafił transportowiec wojsk, niszcząc go - 17000 BRT
Eskorta nie próżnowała, zostałem wykryty i obrzucony bombami,
ale dało się wyrwać przeciwnikowi i jeszcze zatopić korwetę.
Dzięki za grę.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 10 Styczeń 2011, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#2 Wysłany: 10 Styczeń 2011, 00:07
Hmm...Pierwszy patrol i pierwsze dni z SH5, ktore mozna krotko okreslic jako co to za .
Pierwsze minuty w centrali byly dosc nerwowe. Dzieki tipsowi Jacka szybko dotralem do hydrofonu, ty pierwsze zdziwenie - brak kontakow. Ok, pewnie jestesmy na powierzchni. "Cala naprzod" ryknolem do piewszego, ale cos nie dalo mi spokoju. Podnosze peryskop, a tu DD 1000m obok mnie.. , poszlo siarczyscie, po czym nadzeszla poprawka . "Rosztrzelac hydroakustyka, tego angielskiego konfidenta" szybko rzucilem. Coz zaloga chetnie wykonala rozkaz. Dziwicie sie?
Wrocilem do peryskopu i z ciekawoscia obserwowale co zrobi DD'ek. Puscil pare bomb, zaologa cos tam zaczela gdac, ze sie rozczelnia, a potem uszczelnia, itd. Szybkie sprawdzenie uszkodzeni. Dosc niewielkie, trzymamy glebokosc, ale zaloga sie podnieca conajmniej jakbysmy mieli 3 przedzialy zalane. To samo po drugim, trzecim i kolejnych atakach, wiec przestalem zawracac sobie glowe eskorta i stalalem sie cos ugrac. Celuje w jakiegos mercha, Jacek pomaga. Ale co to, sylwetka z ksiazki zaslania caly peryskop! Jacek slyszac moja zlosc, sybko zapodaje zbawienny tip, uff okno przeskoczylo gdzies indziej. Co za
Tymczasem z wielu puszczonych rybek jedna trafia fartem DD'ka. Potem probuje dobic Dido. 2 trafienia, dlaczego nie tonie. Z blogiego nastroju wyrywa mnie Jacek - " Mam go juz w tabelce"
Ok, na szczescie dosc blisko stopuje tankowiec, szybkie pomiary "9w." piszczy OU. Ok, ja nie widze odkosow ale daje 9w. 1min, 2 ,5 , nic. "Rozstrzelac?" pytam sie pacjeta. Szybka odpowiec "2 wezly". Ale ja dalej nie widze odkosow! Daje 1 wezel. Po chwili radosnie "Torpedo trefe" oznajmnia iz najnowszy wynalazek Krigsmarine, torpeda z glowica atomowa o sile 2 bomb zrzuconych pozniej na Hiroszime trafia w cel i robi z niego niezla mielonke.
W miedzyczasie DD'ki kreca sie w poblizu cos zrzucaja, zaloga robi duzo szumu "chyba w kiblu" ale lajba trzyma sie mocno. Robimy testowe zanurzenie, normalnie lepiej niz OP klasy Los Angeles. "Czas konczyc" wszyscy niemal jednoczesnie rzucamy. Jacek wchodzi na opsa, ja tez, a Pastrz... Hmm, ulotnil sie jak kamfora. Czyzby gra tak niego podzialala?
W krotkim podsumowaniu, moze grafiki sa piekne, ale za interface wrzucilbym wszytkich z Ubi na zbity pysk. Mody troche pomagaja, ale i tak nie zmieia to przykrego faktu, ze gra byla robiona po prostu dla dzieci do lat 14.
o jeszcze się nie przestawiłem. Oczywiście, że graliśmy wczoraj . Andrev możesz poprawić
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 10 Styczeń 2011, 12:48, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Elek Pomógł: 2 razy Wiek: 70 Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 101 Skąd: Warszawa
#7 Wysłany: 10 Styczeń 2011, 14:56
PL_Andrev napisał/a:
Spoko, ja się przestawiam na nowy rok z reguły w marcu / kwietniu...
Mam podobnie w tej chwili siedzę nad „papierami” firmy z 1 grudnia 2010. Muszę przestawiać datę w kompie, jak zapomnę to robią się różne „cuda”. Z tego powodu jestem taki wyczulony.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#8 Wysłany: 10 Styczeń 2011, 17:59
EPILOG
Wchodzie po patrolu na chwile do WoT'a. A tam zastaje gracza o nicku "Pasterz". Wiec pytam sie "Dlaczego wyszedles z Vento". A ten odpowiada "O jakie Vento chodzi?" Ups "epic fail" to nie ten Pasterz. Gdzies wcielo "PL_..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum