Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Rob
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 7 Skąd: Lądek ;)
#22 Wysłany: 16 Marzec 2010, 00:17
Racja, wyraziłem się nieprecyzyjnie, juz poprawiłem.
Ostatecznie zainstalowałem (na razie) patch 1.4 pl i Commandera 3.2.
Wyglada to dość ciekawie. Grafika sie zestarzała przez te lata, ale... nie ona jest najwazniejsza w tym simie. Zresztą GWX to poprawi, jak mówicie.
Ja strasznie zardzewiałem - gram na 81% realizmu, i bez oglądania z zewnatrz jednostek wroga, ciężko mi cokolwiek trafić. Wiąże się to głównie z problemem identyfikacji i przede wszystkim - właściwej oceny kąta kursowego. Popełniam tu fatalne błędy, stąd początkowo muszę nabrać wprawy "podglądając" wroga.
Ppóki co pogram bez GWX, który jak pisaliście. podnosi poprzeczkę. Po rozegraniu sie sięgnę dalej.
Ostatnio zmieniony przez Ceer 16 Marzec 2010, 00:20, w całości zmieniany 2 razy
sOnar [Usunięty] Kommodore
#23 Wysłany: 17 Marzec 2010, 17:39
Ściągnij ten film. Może Ci pomoże. Wielu ludzi nauczyło się z niego kalkulować, czego i Tobie życzę....
Imię: Rob
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 7 Skąd: Lądek ;)
#24 Wysłany: 17 Marzec 2010, 18:59
Dziękuje za namiar, ale ten film niewiele nowego wnosi do mojej wiedzy o SH3.
Owszem, zdecydowanie za krótko (15-20 sek) namierzam prędkość wroga - to mogę poprawić.
Nadal jednak zupełnie niezrozumiała dla mnie jest precyzja, z jaką wykonujący atak dokonał oceny kąta kursowego.
Jeśli znajdę sposób na precyzyje określenie kata kursowego, będzie dobrze z celnością. Aktualnie gram z aktualizacją mapy, dzięki czemu mogę na jej podstawie oceniać kąty. Mało to jednak realistyczne, chociaż... prawdziwy kapitam Uboota tez tego sobiście nie robił (w każdym razie nie zawsze), bo korzystał z pomocy oficera.
Nie mogłem się powstrzymać i zainstalowałem GWX 3.0. To zupełnie inna gra. na początku rzuca się w oczy kilkuminutowe ładowanie misji a później... intensywniejszy ruch na wodzie i poprawione (graficznie) okręty.
Co do reszty przekonam się w trakcie kilku patroli.
Imię: Archeos
Ulubiona Gra: SH3, S.T.A.L.K.E.R, Civilization Pomógł: 2 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 54 Skąd: Łódź/Warszawa
#25 Wysłany: 18 Marzec 2010, 12:41
Jestem troszkę w podobnej sytuacji co Ty.
Po prawie 2 letniej przerwie wróciłem na łono PS i na nowo zacząłem odkrywać SH3. Tym śmieszniej, że grywałem głównie na SH2+DC, a SHIII kupiłem sobie na zaś nie posiadając wtedy odpowiedniego kompa. Także SH3 się kurzył czekając na mnie.
Tak samo jak Ty odkryłem niedawno GWX i w tym momencie gram kampanię "na poważnie" od 39'. Faktycznie wprowadziło to kolosalną zmianę dla mnie w komforcie rozgrywki - grafika, nieliniowość, realizm.
Na multi niestety nie mam ciągle czasu (żałuję niezmiernie), ale wiem ile to frajdy przynosi i satysfakcji. Polecam.
Namawiam też do trenowania celowania manualnego. Za każdym razem kiedy trafisz po swoich obliczeniach w miejsce które celowałeś (pod pierwszy maszt, śródokręcie, rufa w celu zatrzymania większego celu) będziesz miał radochę pod niebiosa.
I co do mierzenia stoperem prędkości - ja jakoś mierzę do 15 sek. i działa
AOB to dla mnie raczej sprawa na oko, ale pomocne bywają sylwetki pod kątami 20 i 45 stopni. Zerkasz po prostu na nachodzenie na siebie masztów względem nadbudówek i kombinujesz czy to dużo mniej niż np 45 czy dużo więcej.
Ostatni mój sukces to zatopienie tankera z rufowych wyrzutni odwróconego do mnie rufą przy AOB ok 10 stopni z odległości 2500 m. Akt desperacji, co?
Tak czy inaczej: na forum jest również tutorial, tak samo jak na subsim.com. Warto przejrzeć to wszystko, żeby jakieś swoje zdanie na to uzyskać.
Imię: Pavel
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 7 Skąd: Bydgoszcz
#26 Wysłany: 27 Czerwiec 2010, 23:22
co do sh3 dommmandera... po zainstalowaniu i odpaleniu zmienił mi wszystkie polskie teksty w grze na angielskie (mimo wgranego moda spolszczenie gwx3) czy to norma?
no i jeśli można to mam pytanie btw:
co robi mod MEG3UP i mod MEP (np v2.1) ?
Imię: Adrian
Dołączył: 02 Wrz 2011 Posty: 10 Skąd: polska
#29 Wysłany: 5 Wrzesień 2011, 20:25
Witam,dzisiaj przesiadłem się z SH IV na SH III i celowanie jest dużo łatwiejsze ale mam jeden problem z ganianem statków.Jak się zanurzę to tylko się ode mnie oddalają a prędkość mam ustawioną na maxa.Mogę dopłynąć na max 3-4km.
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH III/ Moh:AA/ i wiele innych Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 357 Skąd: Sosnowiec
#30 Wysłany: 5 Wrzesień 2011, 23:53
Poszukaj dobrze na forum, są tu zamieszczone tutoriale jak oddalić sie na bezpieczną odległość i prześcignąć wroga aby zająć odpowiednią pozycje do ataku, to chyba jedyna możliwość jeśli chcesz atakować oddalający sie cel, w zanurzeniu nigdy go nie dogonisz no chyba że cel płynie bez eskorty z prędkością 2W.
_________________ "Najsłabszym pkt najsilniejszych jest ich niepohamowana pewność siebie..."
Tak jak napisał powyżej Reaven - zawsze musisz określić swoją pozycję względem celu, jego kierunek i przynajmniej szacunkowo jego prędkość. Wtedy będziesz wiedział, jak się zachować - czy możesz pozostać w pozycji aktualnej czy może musisz wyprzedzić cel i znaleźć się w przewidywanym miejscu wcześniej.
Atakowanie uciekającego celu jest praktycznie z góry skazane na niepowodzenie, choć oczywiście zmiennych warunków jest tu mnóstwo.
Pamiętaj zawsze o pierwszej obserwacji celu. Żeby wykonać odpowidni ruch i określić taktyke ataku musisz określić kurs celu. Jest na to kilka sposobów i w zależności od poziomu realizmu i warunków możesz swobodnie wybrać metodę kalkulacji kursu celu. Myślę, że w przypadku gry na 100% realizmu najlepszą metodą jest minimum dwkukrotne zebranie namiarów na cel w odstępie czasu. Grając z modem MEP MaGui Final możesz zastować jeden pomiar ale to wymaga już dużego doświadczenia no i znajomości podstaw trygonometrii
PS> NIE ZGADZAM SIĘ Z KILKUKROTNIE POWTÓRZONYM STWIERDZENIEM, ŻE W SHIV SPOSÓB CELOWANIA JEST TRUDNIEJSZY
Se pozwoliłem heh
_________________ Baretki zwycięzcy:
KIA KIA KIA KIA KIA
Działko to wydatek niepotrzebny, chyba że jesteś koksem i płyniesz na powierzchni cały czas, olewając ataki z powietrza i się nie zanurzając. Ale lepiej silnik, ja nigdy nie kupowałem torped, ewentualnie mieszalem dostępne
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Saints Row The Third, TES V Skyrim. Pomógł: 9 razy Wiek: 31 Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 781 Skąd: Gdańsk i W.A.R.D.C
#34 Wysłany: 6 Wrzesień 2011, 23:59
Hrothgar napisał/a:
Działko to wydatek niepotrzebny, chyba że jesteś koksem i płyniesz na powierzchni cały czas, [...]
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, jeśli poważnie uszkodzi jakiś samotny statek może go dobić z bezpiecznej odległości wykorzystując działo nie marnując jakże cennych torped, do 1941r. bezpiecznie z działa można siekać. Sam nie raz praktykowałem to w SH3 i SH4.
Bardziej się opłaca kupić lepszych załogantów na początek, przynajmniej ja tak robię, później ważniejsze jest dla mnie kupić silnik oraz lepszy kiosk na którym można zamontować potężniejszą baterię AA na wszelki wypadek, ale mimo wszystko to i tak twoja decyzja co weźmiesz. Ja np. z torped prawie zawsze brałem TI i ew. kilka TII lub TIII, torpedy FaT i LuT są dobre na atakowanie konwojów, również dobrze jest mieć choć jedną torpedę akustyczną na rufowej wyrzutni kiedy to DD'ki cię za bardzo polubią, ale to już technologia na 1944r.
_________________ Uważam Edge'a za najlepszego Wrestlera w całym WWE Jedenastokrotny World Champion
1 Lipca 1992r. - 11 Kwietnia 2011r.
Zakończył karierę.
Właśnie czytałeś podpis człowieka piszącego bez sensu, powinieneś się wstydzić
Ja nie miałem ulepszanego działa głównego do końca gry- powodem pewnie było , że jechałem cały czas na moim starutkim U-46 z typu VIIB i więcej miałem do kupowania ulepszeń na "przeżycie". Działka pelot można ulepszyć dopiero w 1941, może 1940. Wcześniej zbieraj na inne rzeczy, tak drogie jak np powłoki antyasdicowe czy inny szmelc. Już troche nie grałem w singla to wszystkiego nie pamiętam
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum