Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 23 Październik 2011, 23:02 Patrol nr 12 - "Ferie w Tunisie"
Patrol nr 0 - "Ferie w Tunisie"
Godzina losowania: 20:35
Start serwera: , godz: 20:55
Cytat:
"Ferie w Tunisie"
U-Booty: VIIB (1942) lub VIIC (1942) weteran
Czas misji 1,5 - 2h 28.02.1943 g 16:30 Pogoda: średnie zachmurzenie
--- TŁO HISTORYCZNE ---
Operacja Torch w Afryce Zachodniej i zagrożenie walką na dwa fronty w niedogodnym terenie przekonało Hitlera i Duce, by wycofać się do Tunezji. Tam Rommel miał przygotować się do długotrwałej obrony by trzymać „afrykańską twierdzę” za wszelką cenę.
--- ODPRAWA ---
Nasza obecność w Afryce jest kluczowa dla losów tej wojny. Nasze samoloty wykryły konwój, płynący w kierunku portów zajętych przez Aliantów. Znaleźć i zniszczyć przeciwnika.
POWODZENIA!
PL_Cmd_Jacek
Strasznie mozolnie dziś szło uruchomienie gier, to ten wyleciał, to temu coś nie działa, to komuś znów zamroziło obraz...ech !!!
Po wielkich bólach jakoś poszło uruchomienie, ale i tak dwóch graczy zgubiłem.
Dużo by gadać o startowaniu, ale śmiechu było po pachy.
W konwoju wyłamałem dziurę, przez którą udało mi się wniknąć miękko do środka, konwój ugodziłem w najbardziej czułe miejsca. Kapitan Syguła bez zdejmowania czapki wysłał do diabła statek szpitalny i był w przekonaniu, że przewoził on chorych pewnej nacji, której Hitler nie kochał żarliwie. Kapitan Janko - jak się później okazało testował torpedami dzieło stoczni GermaniaWerft, które to było w użytkowaniu Przez ORP Krakowiaka. Potem widziałem jak sypał się deszcz bomb i po chwili ORP Krakowiak zgłosił KIA.
Nieco później Janko także zostaje zatopiony. Wielka szkoda, mogli jeszcze zatopić parę statków, lub też pozatapiać się wzajemnie
Wielka szkoda także, że Marco i Reaven nie mieli styczności z konwojem, ale Marco wziął w pryz dwa kutry rybackie (tego smrodu szprota nie wywietrzy już z U-boota), zaś Reaven w ten "lutowy" dzień nie tak do końca jednak zmarzł
_________________ Na morzu nic nie dzieje się dwa razy.
Ostatnio zmieniony przez ORP Sęp 23 Październik 2011, 23:16, w całości zmieniany 3 razy
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#2 Wysłany: 24 Październik 2011, 16:21
Świetny komentarz Maciek Uśmiałem się do łez . Więc ten pierwszy przedwybuch , jak mi się zdawało to był .... nasz uboot ,uuuuuu ,a ja nie skumałem o co chodzi z tym "Dzięki za torpede " Póżniej wpakowałem jeszcze 3 torpedy w C2 ,ale bez skutecznie . A póżniej zostałem osaczony przez gromadke DDków i już po pierwszym zrzzucie poszedłem na dno.
Syguła ma pewnie jakieś znajomości w wywiadzie i był święcie przekonany że ten szpitalnik wcale nie przewoził rannych . Jak to było ? "Ja ich zostawie ,a oni mi potem spuszczą bomby na głowe . "
_________________ " Jeśli słyszę bzykanie ,to znaczy ,że ktoś bzyka,a jedyny powód bzykania jaki ja znam to taki ,że jest się pszczołą"
Ostatnio zmieniony przez janko175 24 Październik 2011, 16:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum