Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#64 Wysłany: 10 Listopad 2012, 22:12
po przeczytaniu pytania parę razy, twierdzę iż można je interpretować na 2 sposoby i z punktu widzenia języka polskiego, oba będą poprawne. Zagadka powinna być raczej jednoznaczna :p
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#65 Wysłany: 10 Listopad 2012, 22:25
Panowie zgadujcie dalej.
Fox za duzo interpretujesz. Czyzby zagadka Ciebie przerosla? Jeszcze raz. Zadania sa dosc proste. Pierwsze. Podaj nazwe tego okretu. Drugie. Odpowiedz na pytanie. Jaki znany okret zatopila nasza zagadka? Podpowiedz: Nasza zagadka nie zatopila samej siebie.
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#66 Wysłany: 11 Listopad 2012, 03:48
Torpedo zwei: Loss
USS Sailfish - zatopił japoński lotniskowiec eskortowy CHUYO - 4 grudnia 1943 roku.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: Paweł Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 294 Skąd: Rzeszów
#67 Wysłany: 11 Listopad 2012, 11:08
Ten okręt to SS-218 czyli USS Albacore. A zatopiony okręt, o który pyta tes to japoński lotniskowiec Taiho. Według źródeł w mojej biblioteczce, jednostka ta była rekordzistą US Navy w zakresie tonażu zatopionych okrętów wojennych wroga.
_________________ Kiedy woda pędzi, by wypełnić próżnię, która kiedyś byłą wnętrzem okrętu podwodnego, iskierki życia gasną...
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#68 Wysłany: 11 Listopad 2012, 14:19
Cytat:
Ten okręt to SS-218 czyli USS Albacore. A zatopiony okręt, o który pyta tes to japoński lotniskowiec Taiho. Według źródeł w mojej biblioteczce, jednostka ta była rekordzistą US Navy w zakresie tonażu zatopionych okrętów wojennych wroga.
Jak zawsze niezawodny Pasterz. Oczywiscie przejmujesz prawo do nastepnej zagadki. Pozostalym Panom gratuluje dociekliwosci. Ostrzelaliscie chyba wszstkie mozliwe lotniskowce
Z ciekawostek mozna dodac, ze 7 XI minela 68 rocznica zatoniecia USS Albacore.
Przeciez podpowiedz znaczaco ograniczala liczbe okretow klasy Gato do przeszukania i sprawdzenia. Jakos Pasterz nie mial problemu i podejrzewam, ze znalazl to zdjecie dosc szybko.
Wiesz, co. Kiedyś zrobiłem podobnie z Balao. I ten sam problem był.. Bo jest wiele okrętów spełniających wymóg... I jaki jest problem? Nie wiesz, czy zdjęcie pochodzi z jakiegoś źródła "nie-pierwsza-strona-googla", czy może trafiłeś na niewłaściwy okręt.
Bo skąd masz wiedzieć, czy to zły okręt? Bo nie ma zdjęcia na 1 stronie? A co jak zdjęcie jest na 3 stronie googla?
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#72 Wysłany: 25 Listopad 2012, 22:00
heh...no i zagadki zamarły.
Pozwolę sobie na zadanie następującego pytania:
Proszę podać:
numer
typ okrętu
nazwisko dowódcy
datę i miejsce
oraz w co celował ten dowódca, że zatopił ARK ROYAL
pytanie wydaje się być bardzo proste, także nie powinniście mieć problemów
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Ostatnio zmieniony przez PL_Adm.Lütjens 25 Listopad 2012, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#73 Wysłany: 26 Listopad 2012, 10:39
U-81
Uboot VIIC
Dowódca :Friedrich Guggenberger (kwiecień 1941-grudzień 1942)
Atak 13 listopada 1941 ,okolice Gibraltaru ,zatonięcie celu 14 -go
W co celował ten dowódca? Skoro zatopił HMS ARK Royal to chyba w niego tzn lotniskowiec , bo nie znalazłem wzmianki ,żeby to było przypadkowe zatopienie.
_________________ " Jeśli słyszę bzykanie ,to znaczy ,że ktoś bzyka,a jedyny powód bzykania jaki ja znam to taki ,że jest się pszczołą"
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#74 Wysłany: 26 Listopad 2012, 13:55
Mylisz się Janko175, celował zupełnie w co innego.
Strzelił wachlarzem torped do (...), z których jedna trafiła w ARK ROYAL zupełnie przypadkowo.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#75 Wysłany: 26 Listopad 2012, 17:57
Cóż... pewnie w któryś z pancerników z którymi Royal pływał w grupie .Ale w który ...?HMS "Nelson", HMS "Rodney" i HMS "Prince of Wales" może w któryś z nich ,ale to już zgadywanka .
_________________ " Jeśli słyszę bzykanie ,to znaczy ,że ktoś bzyka,a jedyny powód bzykania jaki ja znam to taki ,że jest się pszczołą"
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#77 Wysłany: 5 Grudzień 2012, 18:15
Wymieniony przez Ciebie dowódca strzelił wachlarzem 4 torped do pancernika HMS "Malaya".
Dopiero po pewnym czasie dowiedział się, co tak naprawdę zatopił.
Jedna z tych torped trafiła w lotniskowiec HMS "Ark Royal", którego jak się okazało nie było możliwości uratować.
Ot cała zagadka
Nie myślałem, że to będzie takie trudne, w książkach często się spotyka opis tej akcji - trudno też, żeby nie pisali o zatopieniu najsłynniejszego brytyjskiego lotniskowca.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Ostatnio zmieniony przez PL_Adm.Lütjens 5 Grudzień 2012, 18:16, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum