Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#1 Wysłany: 27 Luty 2014, 17:35 Mariusz Borowiak i jego książki
Witam.
Ponieważ zauważyłem, że ostatnio sporo się mówi o tym "kontrowersyjnym" pisarzu, postanowiłem założyć post na jego temat.
Wpisujcie wszystkie ciekawe rzeczy jakie znajdziecie w jego książkach. Nie tylko rzeczy negatywne, ale też ciekawostki czy coś o czym wcześniej nie czytaliście a on to napisał w swoich knigach.
Można wpisywać też błędy, jakie popełnił w swoich książkach.
Zapraszam do rozmowy.
Pozdrawiam serdecznie - Adm. Lütjens
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#2 Wysłany: 27 Luty 2014, 18:14
Jedyną książką jaką czytałem Mariusza Borowiaka była "ORP Wilk okaleczony drapieżnik". Pozycja ciekawie napisana, odnosząca się do wielu źródeł. Zawierająca wiele kopii dokumentów na które powołuje się autor. To co mnie uderzyło, to krytyka dowództwa PMW oraz skupianie się na obalanie "mitów" Jerzego Pertka - to oczywiście moja interpretacja.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#3 Wysłany: 27 Luty 2014, 18:40
Ja teraz czytam "Podwodne Drapieżniki Hitlera"
Autor pisze, że koszt jednego "stalowego cygara" wynosił 50.000 RM
oraz jest podany krótki opis "króla tonażu" - słynnego Otto Kretschmera, w którym podaje wynik "cichego Otto":
U-23 i U-99 - zatopił 55 statków (335.497 BRT) oraz 1 niszczyciel - 1.375 ton
pytanie - skąd on wziął takie dane
Wiele książek czytałem: np. A. Perepeczki, C. Blair'a - ale z takimi wynikami się jeszcze nie spotkałem
Zazwyczaj Kretschmerowi się przypisuje - tonaż ok. 266.000 + 1 DD.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Ostatnio zmieniony przez PL_Adm.Lütjens 30 Marzec 2014, 22:29, w całości zmieniany 1 raz
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#4 Wysłany: 1 Kwiecień 2014, 23:15
Witam.
Skończyłem książkę "U-Booty typu II - Podwodne drapieżniki Hitlera".
Znalazłem w niej pod koniec opis niesamowitego wyczynu U-138 typ II D:
Cytat:
"Okoliczności: Samozatopiony na zachodnio-południowy zachód od Cadiz na północnym Atlantyku po uszkodzeniach doznanych w wyniku ataku 12 bombami głębinowymi oraz ostrzału z dział przez brytyjskie niszczyciele HHMS Faulknor, Fearless, Forester, Foresight i Foxhound, które wchodziły w skład 13. Flotylli Niszczycieli. Podczas ataku bombami głębinowymi U-138 zszedł dwukrotnie na głębokość ponad 200 metrów!!! Po wyszasowaniu zbiorników balastowych okręt wydostał się na powierzchnię, a cała załoga wyskoczyła do wody, ratując życie. Pomocy rozbitkom udzieliły brytyjskie okręty wojenne."
Czy to jest możliwe, że "kaczka", która zaczyna "trzeszczeć" na ok. 160 m - mogła zejść ponad 200 m !!!
Pozdrawiam serdecznie - Adm. Lütjens
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Czy to jest możliwe, że "kaczka", która zaczyna "trzeszczeć" na ok. 160 m - mogła zejść ponad 200 m !!!
Życie to nie gra... Jak tylko był nieźle wykonany, to dlaczego nie? To nie produkcja masowa z nastawieniem na zepsucie.
W Cichym Zwycięstwie jest podobnie z USS jednym, jak dowlókł się do stoczni i ci, co budowa okręt zachwycali się, jak ich elementy (np. spaw) wytrzymał więcej, niż zakładali, a pęknięcie zatrzymało się na spawie.
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#6 Wysłany: 3 Kwiecień 2014, 07:10
Maksymalne zanurzenia podane przez autora:
II A - robocze 80 m, maksymalne 150 m, niszczące 150 m
II B - graniczne 80 m, maksymalne 150 m
II C - graniczne 80 m, niszczące 150 m
II D - graniczne 80 m, niszczące 150 m
Jeśli niszczące wynosi 150 m, to musiał być on wyjątkowo wytrzymałym U-Bootem, skoro potrafił zanurkować ponad 200 m.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Widać był. Zresztą, co oznacza niszczące? To gra, że przekraczasz i się niszczy?
Nie raz okazywało się, materiał statycznie obciążony, może przenieść więcej. Są materiały, co nawet są w stanie umocnić się przez cykliczne zmiany (w tym wypadku zanurzenie-wynurzenie). Np. z jednego ze współczesnych tworzyw, jakby stworzyć okręt podwodny, to jeżeli na testach wykazałby 100m wytrzymałości, po 2 miesiącach zanurzeń-wynurzeń, mógłby zejść na 150m.
Takie coś jest możliwe. Warto pamiętać, że zaznaczane głębokości to nie było "badanie, że tu ten U-Boot pęka, to temu damy 120m, a temu drugiemu damy 150, bo więcej wytrzymał). Badano partię i wyznaczano punkty bezpieczne. A punkt bezpieczny, nigdy nie jest na granicy punktu krytycznego.
Imię: Szymon
Ulubiona Gra: Silent Hunter III i V, Seria Mass Effect, Seria Assassin's Creed
Wiek: 29 Dołączył: 29 Sty 2010 Posty: 428 Skąd: Żywiec
#9 Wysłany: 18 Kwiecień 2014, 10:54
Ja obecnie czytam "Zabójcy U-bootów" ww. autora. I naprawdę, przypadł mi do gustu. Potrafi pisać interesująco, aby nie znudzić czytelnika i podaje ciekawe informacje. Jedyna kontrowersja, jaka nasunęła mi się z tej książki, to to, co już wspomniałem o topieniu eskorty. Chodziło o to, że wg. Borowiaka, Donitz wręcz wydał rozkaz atakowania eskorty podczas ataku na jeden z konwoi.
Cytat:
"13 sierpnia [1941] 23 statki w towarzystwie 13 okrętów eskortowych, z których część wchodziła w skład 5. Grupy Eskortowej, opuściły Wyspy Brytyjskie w drodze do Gibraltaru. Zgodnie z ostatnimi rozkazami admirała Donitza dowódcy U-bootów mieli obowiązek atakowania jednostek eskortowych".
_________________ http://www.youtube.com/user/jajcarzek
"Dobry trening w walce z konwojem, jest dla mnie więcej wart, niż najlepszy urlop" Gunther Prien, dowódca U-47
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#11 Wysłany: 19 Kwiecień 2014, 00:42
Właśnie zacząłem czytać "Plamy Na Banderze" tego pana.
Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczony po tym co pisze o Polakach walczących w PMW oraz czym się zajmowali polscy lotnicy.
No ale przecież "Polak potrafi"
Książka zapowiada się bardzo ciekawie...
Najpierw zaskoczył mnie film "Tajemnica Westerplatte", a teraz zaskakuje mnie "kniga" Borowiaka...
A mówi się, że niewiele rzeczy jest już w stanie człowieka zdziwić
No to czytamy dalej...
P.S. Widzę, że temat się rozkręca - tak trzymać koledzy
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Ostatnio zmieniony przez PL_Adm.Lütjens 19 Kwiecień 2014, 00:46, w całości zmieniany 2 razy
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#12 Wysłany: 25 Kwiecień 2014, 19:19
Dzisiaj w knidze "Plamy na Banderze" przeczytałem, że średni konwój liczył:
18 statków handlowych, 3 niszczyciele, 3 trałowce
to taka informacja dla kolegów, robiących misje patrolowe.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#15 Wysłany: 29 Kwiecień 2014, 22:51
Czytam i czytam i coraz bardziej mi się ta książka podoba
Niestety jest taka cecha w naszym Narodzie, która będzie zawsze: w Polsce ludzie nie potrafią się cieszyć z sukcesu kogoś innego, znajomego, kolegi...Sad But True - jak śpiewa James Hetfield.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#16 Wysłany: 14 Maj 2014, 00:49
Skończyłem czytać - "Plamy na Banderze" - świetna kniga, szybko się czyta.
Autor opisuje wydarzenia o których wogóle do tej pory nie wiedzieliśmy.
Jak najbardziej polecam
P.S. Obecnie czytam "Żelazne Trumny" - Herberta Wernera (ale to już "seria z kotwiczką")
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#17 Wysłany: 3 Lipiec 2014, 13:05
Witam.
Ostatnio skończyłem czytać "ORP GRYF NAJWIĘKSZY OKRĘT BOJOWY PMW"
Pierwsza, tak obszerna monografia morska stawiacza min ORP Gryf, największego okrętu bojowego przedwojennej Marynarki Wojennej w latach II Rzeczypospolitej. Autor, w ostatnich latach wyspecjalizował się w literaturze marynistycznej, publikując kilkanaście książek poświeconych historii polskiej floty wojennej. Tym razem prezentuje narodziny koncepcji okrętu, kulisy jego powstania i służbę w rodzimej Marynarce Wojennej w latach 1938-1939. Książka, która jest kolejną pozycją z serii „Nieznane oblicza historii", zawiera wiele niepublikowanych dotąd zdjęć, unikalne relacje naocznych świadków, rysunki techniczne jednostki i jej uzbrojenia oraz kopie dokumentów przechowywane z archiwach krajowych i zagranicznych. Osoba autora, gwarantuje wysoki poziom merytoryczny opracowania uwzględniający najnowszy stan wiedzy.
Recenzja książki na stronie:
Książka jest bardzo szczegółowa.
Już dawno nie czytałem tak długiego opisu o jednej jednostce.
Widać, że chłopak bardzo się stara pisząc książki o marynarce wojennej.
Taka mała ciekawostka: Jeden z marynarzy, który zginął na "Gryfie" pochodził z Sosnowca
U mnie obecnie "na tapecie" ORP WILK OKALECZONY DRAPIEŻNIK
Pozdrawiam serdecznie - Adm. Lütjens
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
sOnar [Usunięty] Kommodore
#18 Wysłany: 3 Lipiec 2014, 22:08
Ja czytam teraz "Żelazne rekiny Donitza"o VII-kach. Całkiem ciekawie się rozkręca. Zobaczę co będzie dalej i jak co mogę dać znać co o tej książce myślę...
Ostatnio zmieniony przez sOnar 3 Lipiec 2014, 22:09, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum