Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Mam pytanie, manowicie często podczas bitw morskich kapitanowie chcąc uciec przeciwnikowi (uchronić sie przed trafieniami) decydowali sie postawić "zasłone dymną" (np. Admirał Graf von Spee podczas potyczki u ujścia La Platy). I mianowić czy może mi ktos wyjaśnic w jaki sposób (z tech. punktu widzenia) to robiono?? Czy dobrze myśle że wykorzystywano do tego kotłownie okrętu ??
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#3 Wysłany: 3 Czerwiec 2006, 14:45
Mysle ze to byla jaka substacja ktora po zmieszaniu ze slona woda morksa wytwarzala dym.
A tak nawiasem mowiac w DC mamy tez mozliwosco stawiania ZASLONY DYMNEJ:P
No właśnie Przemo gdzieś widziałem takie cos na forum, ale mimo że pływam juz na DD (i innych większych jednostkach też mi sie zdarzało) to jednak jeszcze się z takim czymś w grze niespotkałem.
A co do czołgów to właśnie się natknołem że one tak jak twierdzisz też stawiają zasłony dymne.
[ Dodano: 3 Czerwiec 2006, 14:53 ]
Ale jeśli chodzi o okręty to jednak wydaje mi sie że jednak wykorzystywano coś z "infrastruktury" kotłowni bo wątpie żeby instalowano na nich jakieś specjalne "wytwarzacze dymu"
Imię: Jacek
Wiek: 43 Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 224 Skąd: Środa Śląska
#5 Wysłany: 3 Czerwiec 2006, 14:57
A wyobraż sobie sytuację, że okręt idzie minimalną prędkością (co za tym idzie kotłownia nie chula na 100%) i chcą położyć zasłonę?? I co teraz?? Nie ma skąd wziąść dymu?? Myślę, że to co przedstawił Przemo jest łatwiejsze do wykonania i bardziej możliwe.
To co niby wsypywano (rozsypywano) by taką substancje po powierzchni morza??
Spróbuje jeszcze coś w tym temacie
[ Dodano: 3 Czerwiec 2006, 15:50 ]
A właśnie przypomniałem sobie że przecież istnieją różnorakie substancje chemiczne które podczas spalania wytwarzają mase dumu (przeważnie są to chyba związki potasu )
które są stosowane przy produkcji "Swiec dymnych, rac itp" więc może poprostu mieli w nagazynach takie rzeczy tylko wielokrotnie większej wielkości (a może takie związki dodawono do aktualnie pracującego kotła i stąd brałą się masa dymu??)
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 3 Czerwiec 2006, 15:54, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#7 Wysłany: 4 Czerwiec 2006, 01:02
Witam nasz ORP Piorun, podczas kontaktu wzrikowego z bismarkiem, równiez stawiał zasłonę, z dymu. z poza której usiłował strzelać do kolosa.
Z tego co mi wiadomo, zasłona dymna stawiana była z kominów, Jak wiadomo okręty nawodne przeważnie napędzane były mazutem, był oddzielny system rurociągu, doprowadzającego do paleniska to ustrojstwo, ( jakieś ciążkie frakcje destylacji z czymś tam jeszcze)
Pozdr
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#8 Wysłany: 4 Czerwiec 2006, 10:33
Odnosnie GRY taka zaslona dymna w sumie fajnie wyglada ale jest z nia problem bo niewiedziec czemu bardzo czesto sie zdarza, ze jesli grasz A postawi zaslone dymna to zaraz pokazuje sie JANUSS graczowi B lub nawet wywala wszystkich
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Cze 2005 Posty: 112 Skąd: Kraków
#9 Wysłany: 4 Czerwiec 2006, 11:56
A mnie się jakoś zawsze wydawało, że zasłona dymna była stawiana poprzez wystrzelenie z dział średniego kalibru odpoweidnich pocisków (zawierających jakieś tam substancje dymiące) w wodę przed okrętem...
Mam nadzieję że ktoś to jakos sprawdzi, bo mnie zaintrygowało:)»
Pozdro, Bahr
_________________ Tuitio fidei et obsequium pauperum
Odnosnie GRY taka zaslona dymna w sumie fajnie wyglada ale jest z nia problem bo niewiedziec czemu bardzo czesto sie zdarza, ze jesli grasz A postawi zaslone dymna to zaraz pokazuje sie JANUSS graczowi B lub nawet wywala wszystkich
Wielka szkoda bo była by to widowiskowa broń przeciw okręta przeciwnika itp. Wiadomo niewidać celu trzeba strzelac na słuch (a to już "wyższa szkoła" i niekażdy to potrafi)
Imię: Claude
Dołączył: 23 Maj 2006 Posty: 74 Skąd: Szczecin
#11 Wysłany: 13 Czerwiec 2006, 11:06
Specem od morskich rozwiazan to nie jestem ale znalazlem cos takiego:
"...Warships have sometimes used a simple variation of the smoke generator, by injecting fuel oil directly into the smoke stack. They also use large floating smoke canisters, known as smoke buoys. In the past they have also used sprays of chemicals that fume on contact with air, such as titanium tetrachloride..."
_________________ 1942, irgendwo im Nordatlantik - "Alaaarm!"....
Imię: Michał Pomógł: 3 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 329 Skąd: Mysłowice
#13 Wysłany: 14 Czerwiec 2006, 00:42
PL_Marco napisał/a:
PL_U-96 napisał/a:
Odnosnie GRY taka zaslona dymna w sumie fajnie wyglada ale jest z nia problem bo niewiedziec czemu bardzo czesto sie zdarza, ze jesli grasz A postawi zaslone dymna to zaraz pokazuje sie JANUSS graczowi B lub nawet wywala wszystkich
Wielka szkoda bo była by to widowiskowa broń przeciw okręta przeciwnika itp. Wiadomo niewidać celu trzeba strzelac na słuch (a to już "wyższa szkoła" i niekażdy to potrafi)
Niestety ale w grze wszystko opiera sie na "lockowaniu" celu z poziomu mapy wiec majac zaslone dymna przed oczami nadal z ta sama skutecznoscia bysmy walczyli
_________________
Ostatnio zmieniony przez -Egon- 14 Czerwiec 2006, 00:45, w całości zmieniany 2 razy
No dobra odkopałem temat bo natrafiłem na coś ciekawego, ale najpierw.
Kto z was pamięta "Pojedynek na Atlantyku" ? Tam była taka scena ze stawiali bodajże zasłonę dymna.
A teraz do sedna sprawy otóż przez przypadek natrafiłem na Technical Layout
Smoke Generator
Opisze jak to wyglądało na przykładzie dwóch niemieckich kolosów.
Bismarck & Tirpitz
Powyżej widać Bismarck-a 5 maja 1941r podczas wizyty Hitlera. Zaraz obok wierzy "Dora" widać że na pokładzie stoją (zaznaczone w białym prostokącie) kanistry ze specjalną substancją.
Pomieszczenie generatorów dymu znajdowało się na końcu rufy. Powyższe zdjęcie zostało wykonane 24 sierpnia 1940r. Ci dwaj marynarze stoją dokładnie na włazach w które ładowane były wczesniej omawiane kanistry.
Na tym zdjęciu widać dwa ujścia generatorów dymu. To właśnie tędy wydostawała sie substancja z której robiła się "zasłona dymna".
Był to proces chemiczny. Kanistry "Nebelkannen" W każdym kanistrze znajdował się chlorosuphonic (bodajże to jest jakiś kwas ale nie jestem pewny). To nie był taki stricte dym tylko raczej taka sztuczna mgła. Mniejsza wersja była instalowana na niszczycielach itp. jednostkach.
PS. Oryginalny opis pod tym adresembtw. nie tłumaczyłem wszystkiego, ponieważ ominąłem pewne zawiłości by tekst był bardzie przyswajalny.
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 14 Październik 2007, 19:56, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum