Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
-Nic nie słychać, Herr Kaleun...
U-571 poruszał się wolno do przodu, a kapitan cały czas lustrował okolicę. Gdy już zamierzał uznać, że druga jednostka była zwidem lub zmieniła kurs, dostrzegł nagle przed dziobem na oceanie malutki punkt. Chwila wytężania wzroku na znikający punkt, wreszcie dała efekt. Oto na kursie 350 płynął zanurzony na głębokość peryskopową okręt podwodny, zbliżając się do U-571.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#82 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 16:56
Jaki jest jego kurs ??? Spróbujmy zajść go z boku, może się uda odpalić torpedę.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
(Zbliża się z przeciwległej strony. Kurs prawie idealnie ten sam... Kilkanaście stopni różnicy maksymalnie. Odległość (jeżeli nie skręcicie) minięcia się to mniej, niż kilometr.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#84 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 17:26
Dobrze, przygotować się do ataku. Ustawić głębokość 13 m, zapalnik magnetyczny, strzelamy wachlarzem 4 torped, jak tylko znajdzie się cel w bliskiej odległości.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Gdy po raz kolejny Klaus kazał wysunąć peryskop, cel znajdował się trochę dalej, niż dowódca U-571 się spodziewał. Cel minął już pozycję U-Boota i znajdował się pod kątem AoB 120 stopni w odległości nie większej, niż 1km.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#86 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 18:05
Pierwszy odpalaj salwę.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ledwo pierwsze dwie torpedy opuściły wyrzutnie, gdy kapitan stracił z oczu peryskop drugiej jednostki. Najwyraźniej drugi kapitan też nie chciał pływać z masztem na wierzchni. Klaus spojrzał na stoper. Jeżeli cel jest odległy o kilometr, torpedy potrzebują około minuty na dotarcie do celu.
45 sekund
Morze w okolicy wypełniały tylko spienione fale
50 sekund
55 sekund
60 sekund
65 sekund
70 sekund
75 sekund
80 sekund
85 sekund
90 sekund.
-Opuścić peryskop - rozkazał Klaus. Spudłowali. Albo wróg spodziewał się ataku z tej strony i usłyszał odpalanie torped, albo też uznał, że lepiej się zanurzyć i wybrali zły moment do ataku. Jakby tylko kazał wystawić peryskop minutę-dwie wcześniej. Tak to 4 drogie torpedy mknęły przez morze, nie znajdując wroga.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#88 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 18:46
A niech to. 80 000 marek poszło. W takim razie nic tu po nas. Cala naprzód. Wynurzenie kurs na bazę. Funkel. Wezwij wsparcie lotnicze. Samoloty mogą tu byc w ciagu dwóch godzin. A niszczyciele naszych włoskich przyjaciol mozliwe ze jeszcze dopadną naszego lisa. Po nadaniu meldunku. popros o wsparcie i sygnaly rozpoz awcze.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#90 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 19:54
Nadawaj i powtarzaj do skutku. Mam nadzieję, że to Luftwaffe, a nie makaroniarze.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Regia Aeroplanautika, cholerne makaroniarze! - przeklinał kapitan, gdy okrętem przestało trząść. Bomby spadły po obu bokach okrętu, obrzucając kadłub masą odłamków. U-571 zdążył zanurzyć się, zanim druga maszyna zdążyła zrzucić torpedę w poprzek kursu U-Boota. Zanurzenie powstrzymało dalsze ataki, a włosi pewnie zadowoleni sukcesem, odlatywali. W tej chwili żałował, że w ogóle poprosił o wsparcie lotnicze.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#92 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 20:12
Łeb wyrwę razem z płucami dowódcy tego skrzydła. A potem każe na pamięć nauczyć się sygnałów. Idziemy powoli w stronę bazy.
Po wynurzeniu, zamelduj, że zostaliśmy zaatakowani przez sojusznicze samoloty.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#94 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 20:31
Nadawaj jeszcze raz sygnały wywoławcze.
Funkel nadaj na otwartym kanale, że atakują sojuszniczy okręt.
I podaj do FdU nasza pozycję.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Dochodziła 18:00 i zaczynało się ściemniać, gdy Fiaty musiały ich opuścić. Z jednej strony Klaus żałował, że go opuszczają, z drugiej strony, co mu krwi napsuły... Czy kwadrans po czwartej rozpoznały sygnał, czy wychwyciły meldunek, ale po rozpoczęciu nurkowania, przerwały manewr, zanim otworzyli ogień. Wyraźnie jednak zbliżali się, aby zaatakować. Tajemnicę ataków wyjaśnił meldunek znajdującego się w pobliżu U-608, który nadał, że eskorta U-571 krążyła nad nim. Włosi widząc inny okręt, niż eskortowany uznali go za wroga. O ich umiejętnościach najlepiej jednak świadczył fakt, że U-608 znajdował się o wiele dalej na zachód od Klausa.
Wennemann zszedł do centrali, aby wreszcie złapać chwilę odpoczynku w tym stresującym dniu. Gdy tylko znalazł się w niej, zobaczył nawigatora, kreślącego coś na kartce. Spojrzawszy mu zza ramienia, dostrzegł ich kurs, pozycję ataku i wielkie kółka od pewnego punktu na mapie, na południowy-zachód od miejsca ataku. Kurt właśnie łączył ten punkt z pozycją ataku i zaczynał cyrklem odmierzać odległość i głośno cofać godziny:
-Czwarta, trzecia, druga, pierwsza, dwunasta, jedenasta, dziesiąta - cyrkiel prawie dotknął punktu ataku.
Kurt przyłożył znów cyrkiel do skali godzinnej prędkości i znów zaczął odmierzać tą samą drogę.
-Czwarta, trzecia, druga, pierwsza.....
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#96 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 20:59
Co liczysz Kurt ? Co wypatrzyłeś ? Co mi umknęło ?
Myślisz że zaatakowaliśmy U-608 ?
A skąd do cholery mogliśmy wiedzieć, że znajduje się niedaleko ? Żaden meldunek o tym nie wspominał.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Kurt spojrzał na kapitana i stukając nóżką "południowej pozycji" w pobliżu miejsca ataku powiedział:
-Nie, raczej nie... Chociaż.... Proszę spojrzeć.
Przeciągnął linię od pozycji U-608 do La Spezia. Pozycja przechodziła w bardzo bliskiej odległości od miejsca ataku.
-Jednak z moich szacunków wynika, że 608 powinien być w tym rejonie tuż przed dziewiątą... Chyba, że....
Rozszerzył cyrkiel i znów odmierzył pozycje. Tym razem dotykając okolicy ataku około 12:00.
-Chyba, że pędzi jak Ekspres Paryż-Berlin. Herr Kaleun. Pan widział przecież tą jednostkę, więc chyba pan wie lepiej, co to było.
W tej chwili za ich plecami do włazu przeciskała się nowa wachta. Marynarze cicho rozmawiali ze sobą o gotowanym makaronie i otwartym sosie pomidorowym, co wskazywało na "włoską" kolację.
-Przyznam, że liczyłem, czy ten okręt podwodny nie śledzi U-608... Ale.... - podniósł rozwarty cyrkiel do góry, jakby chciał mu się lepiej przyjrzeć.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#98 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 21:13
Dobra, jeszcze raz Kurt. Mów jaśniej o co Ci chodzi ? Co się wg Ciebie stało ?
Jaką masz teorię ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Kurt odłożył cyrkiel i rozkładając ręce powiedział:
-Że albo ten okręt śledził U-608.... Ale jakim cudem można śledzić okrętem podwodnym okręt... Chyba, że skądś wiedział, gdzie on jest.... No, albo zaatakowaliśmy właśnie U-608 pędzący ku Gibraltarowi.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#100 Wysłany: 4 Sierpień 2015, 21:23
Tylko dlaczego nie powiadomiono nas o obecności U-608 ? Tego nie potrafię zrozumieć. Przecież po to informuję dowództwo o obecności niezidentyfikowanego okrętu, by uniknąć trafienia w swoją jednostkę.
Nic już teraz nie zrobimy. Idziemy w kierunku portu. Funkel, poproś o eskortę i punkt spotkania z nimi. Żeby teraz trałowce nas jeszcze nie pomyliły.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum