Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 12 Lipiec 2013, 20:47 a teraz kolej na kolej....
Jeden Finek... Jeden pokój.... Jeden plan.... Coming Soon.....
Zrzutka 12 lipca 2013 016.JPG Początek prac
Plik ściągnięto 64 raz(y) 919.81 KB
Zrzutka 12 lipca 2013 017.JPG Pierwsza próba złożenia torów(nieudana zresztą, bo nie wyciągnąłem torów krótkich z pudła i przegapiwszy je nie potrafiłem złożyć schematu)
Plik ściągnięto 55 raz(y) 1.21 MB
Zrzutka 12 lipca 2013 019.JPG Pierwsza próba rozstawienia modeli budynków... Chyba dworce zamienię miejscami.... Aha, te "krzyżujące się" tory, to będzie most. Tylko jeszcze górek nie ma
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#2 Wysłany: 13 Lipiec 2013, 09:17
No no no, brawo. Też pasjonują mnie makiety kolei, ale niestety muszę jeszcze jakiś czas siedzieć przy kolejce PIKO (za małe mieszkanie na stałą makietę). Schemat sam rysowałeś czy gdzieś znalazłeś? Bo bardzo fajny.
Ostatnio zmieniony przez PL_kanaron 13 Lipiec 2013, 09:18, w całości zmieniany 1 raz
W zasadzie to powstał na zamówienie. Kupuję kolejkę w małym sklepie i z właścicielem mailuję. Podałem mu wymiary, on zaproponował kształt, ja poprawki i w zasadzie na podstawie jego pomysłu i kilku moich poprawek powstał ten kształt, potem zakupiłem (od niego oczywiście) tory, zasilanie, sterowanie i inne elementy. Dokupiłem też kilka innych pociągów i dziś będę (dostałem dokładny schemat torów z rozbiciem, który dokładnie tor gdzie. Jakoś albo ja nie zauważyłem w pudle w z papierami wypychającymi wnętrze wywaliłem, albo zapomnieli spakować.) układał gotowy kształt, szykował podjazdy i robił testową jazdę.
Tak przy okazji, to są to tory PIKO właśnie. Lokomotywy i wagony mam z PIKO i ROCO. Wszystko sterowane cyfrowo, 2 lokomotywy z dźwiękiem (zakupiona trzecia), tylko coś parowozowi nie działa wytwornica dymu. Chyba źle ją zamontowałem, ale tym pobawię się w przyszłym tygodniu.
Napędy będą sterowane elektrycznie z osobnego układu, tak więc jeszcze trochę pracy mnie czeka.
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#4 Wysłany: 13 Lipiec 2013, 14:18
Aha, ja to mam tylko zestaw startowy PIKO i dokupione tory z ROCO, jednak mam zamiar dokupić jeszcze tory, wagony i lepszą lokomotywę (ta z zestawu trochę lat już ma i zaczyna coś w niej strzelać, myślałem, że to zębatki przeskakują ale chyba silnik szwankuje). Sterowanie cyfrowe jest jak na razie dla mnie za drogie, a na analogowym jak dokupię lokomotywę oświetloną i zrobię oświetlenie wagonów to będzie trochę źle wyglądać. Mam jeszcze semaforek z jedną diodą (która się przepaliła- wkrótce wymienię) ale jak go podpinam do torów to (jak to na analogowym) świeci gdy jadę. Myślę czy nie podpiąć semaforek do mikroprocesora ATmega8 i go jakoś zaprogramować, ale to czujniki by mi się przydały (staje na stacji, procesor dostaje informację i powiedzmy daje przez 30 sek. napięcie do semaforka). A z oświetleniem to myślę czy nie zrobić tak: do każdego wagonu włożyć jakąś małą baterię i parę diod do sufitu przyczepić, a oświetleniem sterować (wł./wył.) jakoś bezprzewodowo, ale to już będzie za dużo zachodu i za dużo miejsca w wagonie zajmuje więc dam jakiś mały guzik na spodzie.
Semafory należałoby podpinać osobno. Ja tak osobno będę podpinał sterowanie zwrotnicami.
A ja po przeklinaniu na zwrotnicę, gdzie źle zmontowali (ale gwarancja to obejmuje) zabrałem się za testowanie podjazdu. Musi lokomotywa wspiąć się na 8cm. Testowałem na 10 cm.... I dałem radę 2 lokomotywy przetestować. Trzecia jest tak ciężka, że uszkodziła ten prowizoryczny podjazd... Ale sądzę, że na 8cm podjadą.... I takie będę budował.
004.JPG Artystyczny bałagan i moje cudeńka
Plik ściągnięto 66 raz(y) 1.13 MB
005.JPG Pierwsza próba podjazdu EU-07
Plik ściągnięto 85 raz(y) 1.13 MB
007.JPG Su-16 zjeżdża po próbie ostatecznej (dała radę tylko w jedną stronę. W druga ślizga sie [ale nie ma gumek przyczepnościowych na kołach)
Od razu zaznaczę, że wagony nie są sterowane cyfrowo... Choć planuję do piętrusków zakupić sterowane cyfrowo światła.
Sterowanie cyfrowe podpina się tak samo jak analogowe, tylko, że nie przez zasilacz analogowy, a centralkę cyfrową. Kupiłem centralkę Multimaus firmy Roco. Lepsza od zestawy sterowanego podczerwienią (jak telewizor) Piko.
Su-16+wagony piętrowe kosztują 500zł (analogowe) + dekoder cyfrowy około 150zł. Pochodzą z zestawu startowego analogowego Piko, który kosztuje 700zł. Ale w sklepie zgodzili się na "złóż to sam". 500zł zażyczyli sobie (a za 200zł na allegro pewnie sprzedali tory i zasilacz)
Gagarin ST-44 kosztował 999zł w wersji sterowanej cyfrowo z dźwiękiem
Parowóz Ty4 kosztował 1600zł w wersji sterowanej cyfrowo z dźwiękiem
Eu-07 kupiłem za około 700zł na allegro. Od razu sterowana cyfrowo.
No i 1 wagon towarowy (mam 7 sztuk) średnio kosztował około 50-100zł. Brązowe piętrusy kupiłem za kilka stów na allegro.
No i na koniec zakupiłem SP42 (jeszcze nie doszła) za prawie 600zł (w sklepach KOSZTOWAŁA 450zł, ale już nie ma i trzeba polować na allegro) plus 500zł kosztuje sterowanie z dźwiękiem [do samodzielnego montażu).
A sterowanie cyfrowe (zasilacz + sterownik) około 500zł. Plus drugie takie zamówiłem, które będzie służyło jako Booster, aby dać więcej mocy (na wszystkich ruchomych elementach brakuje mocy w najdalej oddalonych od zasilania szynach). No i będę miał 2 myszy do sterowania.
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#8 Wysłany: 15 Lipiec 2013, 10:41
Z tymi cenami to mnie trochę przytkało, ja to raczej na lokomotywę będę polował na Allegro, wagony też spróbuję na Allegro kupić, a zasilanie cyfrowe na razie odpuszczę.
Ja staram się jechać na "full wypasie"... Dlatego też te dźwięki.
A parowozy (duże) to zawsze były drogie. Analogowy Ty4 można obecnie dostać za 800zł... tylko dlatego, że jest w promocji (z prawie 1200zł).
A koszt po części wynika z konstrukcji. Aby zamontować silny silnik, ten nie zmieści się w kadłubie. W mojej Ty4 silnik jest w tendrze i połączeniami przegubowymi jest połączony dopiero z napędem w lokomotywie.
Zasadniczo koszt cyfryzacji to koszt sterownika + dekoderów, bo praktycznie każda obecnie produkowana lokomotywa ma gniazdo do dekodera. Bez dekodera działa jako analogowa, po dołączeniu jako cyfrowa.
Sterownik jak podałem to prawie 500zł.
Dekoder to koszt 100-150zł
Dekoder z dźwiękiem to wydatek już prawie 500zł (z głośniczkiem)
No, ale taka lokomotywa z dźwiękiem to robi wrażenie. Zwłaszcza, że dźwięk silnika zależy od prędkości, a przy zwalnianiu słychać dźwięk hamulców. Do tego ręcznie można dodatkowe dźwięki włączać (syrena, gwizdki, sygnały odjazdu, odgłos szufli).
Jak taki Gagarin włącza się z rykiem (a ryczy i to porządnie) to pełen szacun. No i sterowanie cyfrowe pozwala też na dodatkowe bajery. Np. w Eu-07 mogę włączyć światła do jazdy manewrowej.
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#10 Wysłany: 15 Lipiec 2013, 12:04
Wiem, że niestety parowozy osiągają ceny ponad 2000zł. dlatego ja na razie poluję na spalinowe i elektryczne. Chyba kupię sobie cyfrową jako "w przyszłość patrzeć" ale bez żadnych bajerów (z wyjątkiem świateł ). Dźwięki przyznaję są bardzo fajne i w połączeniu z generatorem dymu mają klimat, jak jeszcze dopieścisz otoczenie do TEGO stanu to będzie super klimat . Potem nie pozostanie nic innego jak stworzyć rozkład jazdy
I zrobiłeś mi smaczek na kolej. Chyba zaraz swój zestaw wyciągnę . I chyba zrobię coś z moją strzelającą lokomotywą
Aż takiego stanu to chyba nie osiągnę. Samo sterowanie światłami to koszt i robocizna ho-ho-ho. Ja na razie robię bez świateł. Potem będę powoli dorabiał.
Na razie zabieram się za podjazd na górę. 8cm pod górkę... Horror dla niektórych maszyn.
Tak przyjrzałem się temu na poważnie. Stoki za kanciaste. Domki też tragedia Finek. Surowe niestety są sztywne niczym pyta zamarzniętej mumii sakłacza i pasują na makietę jak ten kolo:
do Waffen-SS
Pasują na razie jak mydelniczka na etui do pierścionka zadręczynowego. Wincyj wengla Finek! Rozpol to stary bo na razie to total sztywny plastikon!
Ta zieleń ma kolor kaktuso-koperku skrzyżowanego z mierzwą - na dodatek podlewanego laksigenem: czyli kolor sr...czki.
Jak nie wiesz jak przyroda wygląda - wyskocz za miasto bo gagle kłamie . Zamiast: durch die Stadt kurven
Co z tego, że takie bajery za tyle śrutu stary - skoro na razie drętwe to niczym rozpustowy zestaw straganowy lany na szybciora w formę z gipsu za piętnaście druga tuż przed zlotem wieśniaków przy karuzeli?
Czeka Cię stary sporo pracy. Naprawdę sporo i życzę wytrwałości bez sztywności.
Niestety stworzenie porządnej dioramy to długa orka. Ma być realizm. Ja rozumiem, że to surówka ale sporo jej do naprawdę wypasu w takim stylu:
Wolałbym se nowego Żuka kupić jak tyle śrutu na zbędne fetysze wydawać które mogę sam zrobić i to lepiej.
Niestety. Muszę uzupełnić bazę analogowego szrotu. 1 machina analog w drodze, z 2 kilo nieco przyrdzewiałych torów H0 w trakcie 'dębienia' - czyli po wszystko po swojemu.
Plany i pomysły są proste niczym konstrukcja śruta do wiatrówki: Tory regeneracja. Ciągniki konwert z analoga na cyfrę: dekodery na procku + silniki krokowe. Możliwość nawet 16 kanałów sterowania 1 jednostką - oczywiście x2 (np. 1 kanał to wstecz i przód).
Masz problem z mocą? No właśnie. Krokówka i przekładnia a jak nie za bardzo to są ejczbridże a to ma kopa jak szkopski Karl-Gerät.
W planie 2 ciągniki sterowane całkowicie niezależnie bezprzewodowo. Szyny będą tylko po to by prund był.
Po ciul mi las pociągów? Las ma być chyba tłem - nie?
Makieta mojego zwariowanego pomysłu full odtwarzająca scenerię zbudowaną z obiektów mojej ulubionej serii Commandos + może i jaki łubot na łańcuchu by się nie urwał. To będzie sadomasochizm ale co mi tam.
Reszta? Pomyśli się. Na razie trza mieć materiały budowlane. Idę na szrot, potem na śmietnik, potem do starej rudery i materiały są jak ta lala .
Cały osprzęt się zrobi na procach i własnym sofcie. Po ciul 4000x przepłacać?
Ładne i drogie nie znaczy cool. Dźwięki, światła i pierdoły można wstawić za 30zł do analoga. Może nawet strzelać orzeszkami do nocnika w rogu pokoju krzyczącego przy hicie: ziu-ziu! łi-łi!
Zależy co wkodzisz i jak sensory obsofcisz.
Tworząc swoje się rozwijasz. Gotowe puzzle niestety nic nie wnoszą do życia. Pyk, pyk i śmiga.
Niestety co do tej makiety sądzę jednak, że gość ulegnie czarowi działających kolejek i na tym się zakończy jej historia a szkoda. Skończy więc raczej jako makieta a nie zapierająca dech w miechach diorama - czego jej oczywiście nie życzę.
Makiety są sztywne niczym manekiny - zrób ruchomą dioramę by wypalała gały
Finek - mniej sztywno - więcej czadu kurdebele! Jak nie idzie to weź większy młotek.
Przyp...ol a pójdzie.
Jak nie idą krzywe i łuki - to się kupuje zero siedem i masz doktorat z tworzenia hiperboli i paraboli terenu po 30 minutach w kwestii odtwarzania krzywych natury (niestety - tymczasowy). Można też przy okazji opić i rozebrać sąsiadkę i masz wzorzec krzywych i łuków idealny
Życzę weny Finek w stworzeniu perełki. Włóż w to serce a nie kątomierz + bo tak się zgięło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum