Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Ja na czystym w karierze lipiec '43 podłaziłem 3 razy konwój idący między Irlandią a Anglią. Pobrałem kurs i prędkość wtedy notując na mapie. Polazłem równolegle więc na wyprzedzenie. Zaczaiłem się w 60m kałuży bo tam płytko strasznie. Puściłem więc na nasłuch 4 ryby - (na mapie wyszło jakieś 4700m do centalnej kolumny) z czego 3 trafiły cele. Jakimś dziwnym fartem - krytyki. Wszystkie trzy na dnie. Życie jednak to nie bajka i przyleciała eskorta. Wypśtykali mnie w tej kałuży i zrobiłem save. Nie chciało mi się dalej grać bo wiadomo. Nie zwiejesz w takich warunkach. No chyba, że cudem się przeładujesz. Może kiedyś. Niestety: dwa ameryckie jeżozwierze przyleciały i ręce mi opadły. Zakładam tylko, że mają jeże. J.C mówi za siebie samo.
Proszę bardzo. Ale skoro ma być bez poradnika, to musiałbyś wybrać się do Dąbrowy Górniczej z przyborami (ołówek, linijka, ekierka, kątomierz, cyrkiel) i mogę cię przeszkolić.
Bo nakres bojowy to (w uproszczeniu) zaznaczanie punktów, gdzie jest cel w odstępach równego czasu i tyle.
Więc co dokładnie potrzebujesz?
Bo mierzysz pozycję do celu o czasie X. Rysujesz linie zaznaczając ten punkt na mapie. Po X czasu robisz to samo. I tak kilka razy.
Z góry zaznaczam, że to dość rozległe opracowanie ogólnie o przeprowadzaniu ataku.
Jesli chcesz dobrej metody to poszukaj w necie pod hasłami Target Motion Analysis.
Samemu preferuję w grze (DW) automat ale zasady działania warto poznać by zwiększyć dokładność obliczeń "oficera AI".
EDIT:
Większość osób pali się do tego, by robić nakres samemu podczas gry ale później okazuje się, że taka metoda przydaje się wyłącznie przed samym atakiem, kiedy cel porusza się bez zmiany kierunku i prędkości. Kiedy przeciwnik usłyszy/zobaczy torpedy w wodzie zaczyna menewrować i wszystkie mololne obliczenia idą w łeb. Nie mówiąc już o tym, że czesto sam odpowiada ogniem i nie masz czasu ślęczeć nad wirtualnym stołem nakresowym.
(W realu to nie dowódca przeprowadzał tą czynność a jeden z oficerów.)
Dlatego sam optuję jednak za automatem udajacym oficera, który może się mylić. To też jest sztuka na podstawi jego wykresów i swojej wiedzy o sytuacji umiec ocenić jak bardzo myli się ten wirtualny oficer.
Ostatnio zmieniony przez pepe 9 Maj 2016, 10:32, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum