Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: K Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 243 Skąd: 3miasto
#1 Wysłany: 2 Grudzień 2015, 19:00 Piątek - 4 grudnia
Witam,
proponuję rozgrywkę, standardowo na godzinę 21:00, konfiguracja DW bez zmian.
Chcę przygotować misję z podziałem na dwie drużyny:
RED - grupa nawodna (DDG Udaloy, DDG Sovremenny) w eskorcie okrętu Ivan Rogov z opcją dla MPA TU-142F Bear
BLUE - okręty podwodne SSN - i688 Flt III i inne równoległe odpowiedniki
Akwen działań byłby raczej otwarty, ale z urozmaiceniem (pojedyncze wyspy, platformy itp.) pozwalającym na więcej opcji działania dla obu stron. Propozycję w formie graficznej postaram się szybko umieścić na forum.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#3 Wysłany: 2 Grudzień 2015, 19:08
Nie wiem czy dam radę przyjechać - 4 grudnia to Barbórka i nie wiem o której wrócę.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: K Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 243 Skąd: 3miasto
#4 Wysłany: 3 Grudzień 2015, 17:14
Lista graczy
1. Grindler
2. AchtAchtel
3. Jaszczi
4. Pepe
PL_Cmd_Jacek: jeżeli jest potrzeba przesunięcia startu gry na późniejszą godzinę to dla mnie nie stanowi to kłopotu. Byłoby jednak dobrze gdybyś mógł określić o której jesteś w stanie być gotowym.
Pepe: prośba o przeniesienie listy do pierwszego posta.
Dzisiaj udostępnię dane dotyczące proponowanego scenariusza.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#5 Wysłany: 3 Grudzień 2015, 18:35
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć o której będę. Także zagrajcie tym razem beze mnie. Powodzenia.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
pepe [Usunięty] Kommodore
#6 Wysłany: 3 Grudzień 2015, 18:37
Ok, nie ma sprawy. Ucałuj solenizantkę i górników od PolishSeamen i DW.pl
P.S. gdybyś jednak był wcześniej to miejsce pewnie się znajdzie. Nie przedkładaj jednak gry ponad imieniny. Miłej zabawy.
Ostatnio zmieniony przez pepe 3 Grudzień 2015, 18:38, w całości zmieniany 1 raz
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#7 Wysłany: 4 Grudzień 2015, 18:05
ja jednak zagram
_________________ capt. TUPOLOV commanding
pepe [Usunięty] Kommodore
#8 Wysłany: 5 Grudzień 2015, 01:51
Wygraliśmy (BLUE) !!!
Udało mi się zatopić następujące jednostki:
- IVAN ROGOV - główny cel misji - (1 torpeda)
- DDG Sovremennyj (2 torpedy)
- DDG Sovremennyj (2 torpedy)
oraz uszkodzić ADCAPem (1 torpeda) Grindlera na Udaloyu (którego dokończył U-96 - dzięki)
Sam otrzymałem poważne uszkodzenia bo 1%, później wzrosło do 10% i na koniec wzrosło do 96% od torpedy z Śmiglaka Grindlera.
Ponieważ LongJohna wywaliło w trakcie gry jego okręt popłynął na NNE i nie byłem w stanie złapać z nim kontaktu.
Dziękuję wszystkim za grę a teamowi za wspaniałą współpracę.
Opis będzie jutro.
Ostatnio zmieniony przez pepe 5 Grudzień 2015, 01:53, w całości zmieniany 1 raz
pepe [Usunięty] Kommodore
#9 Wysłany: 5 Grudzień 2015, 19:01
Rozgrywka:
RED
- Grindler DDG Udaloy
- Jaszczi DDG Udaloy
BLUE
- U-96 LA Flt III
- Pepe LA Flt III
- Olek LA Flt III
Na początku, jeszcze przed wystartowaniem misji bardzo chciałem zostać wylosowany gdzieś na krawędzi, czy to północ czy południe - było mi to obojętne. Byle nie środek!
No i zadziałało prawo murphiego
Plan był taki by okręty na grancach północ i południe powiększyły dalej dystans od trasy sił nawodnych wroga zaś jednostka po środku miała namierzyć i zaatakować z bliska.
Ponieważ każdy z naszych okrętów dysponował sporą siłą w postaci rakiet przeciwokrętowych a przeciwnik dysponował jeszcze większymi możliwościami ich zestrzelenia, postanowiliśmy użyć rakiet we wczesnej fazie bitwy.
To z uwagi na fakt, że wystrzelenie rakiet zawsze wiąże się z cześciowym zdradzeniem pozycji, bo daje przeciwnikowi namiar, który może być łatwo skrzyżowany. Dlatego też zasadne było strzelanie na początku bo:
- śmiglowce wroga jeszcze były w hangarach i nie mogły przeczesać namiarów
- przy potencjalnum rozdzieleniu się Grindlera i Jaszcziego odległość między nimi nie mogła być duża a co za tym idzie błąd przy krzyżowaniu namiarów mógł być większy niz później.
- mieliśmy czas na zmianę pozycji przy dużych prędkościach ze zmniejszonym ryzykiem bycia namierzonym (bo odległości były jeszcze duże)
Dlatego po wykryciu grupy przeciwnika przez Olka, postanowiliśmy wystrzelić po 9 rakiet TASM.
U-96 miał nie zdradzać pozycji i zachować swoje rakiety na dogodniejszą okazję.
Skoordynowana w czasie salwa w sumie 18 rakiet wyrządziła przewidywane straty w szeregach wroga - czyli żadne
Zaraz po niej skierowałem okręt na północ z duża prędkością. Miałem tak płynąć około 15- 20 minut - aż do 19:00. Tam czekał na mnie neutralny Oiler, pod którego brzuchem miałem przebyć wiele kolejnych mil morskich. Oiler do tego ma pierwszą częstotliwość 60 Hz więc wybór wydawał się oczywisty.
Olek tymczasem zgodnie z rozkazem poszedł na pełnej mocy niemal prosto na południe. Także miał trzyma ten kurs do godziny około 19 ale chyba się później zapomniał i płynął tak znacznie dłużej (chyba 20 min dłużej). W efekcie oddalił się bardzo od rejonu działań.
trzeba przy tym zauważyć, że koncepcja była słuszna. W miejsce skąd strzelał Olek poszły rakietotorpedy i dzięki zmiania pozycji na południe okręt Olka był względnie bezpieczny.
Dalej płynąłem pod warstwą na głębokości 575 stóp tak, by widzieć na HF dokładnie Oilera. Nieprzyjaciel jakimś sposobem wykrył lub oszacował przyblizoną pozycję mojego okrętu i niedaleko za mną usłyszałem eksplozje i torpedę. Byłem jednak bezpieczny pod kolosalnym kadłubem neutralsa.
Niestety z uwagi na bliskość śmigłowca nie mogłem wyjść ponad warstwe by namierzyć grupę. Dlatego to zadanie spadło na innych w teamie.
Zaraz później Olek wpłynął na rotpedę zrzuconą daleko przed nim. nie wiem jak to zrobił, że długi czas płynął prosto na nią. Przypuszczalnie torpeda krążyła tuż nad warstwą i kiedy okręt był pod nią to dopiero z bardzo małej odległości kąt graniczny pozwolił przeniknąć się sygnałom akustycznym i nie było juz czasu na manewry.
Po jakimś czasie z uwagi na brak zadowalających wyników w odnajdywaniu wroga, postanowiłem opuścić Oilera, wyjść na zmniejszonej prędkości i poszperać sonarami.
Znalazłem grupę nawodną i namiar na Udaloya Grindlera. Pierwsze torpedy posłałem na główny cel - czyli Rogova.
Zaraz nade mną znalazł się chyba śmigłowiec i rozpoczeła sie walka. Wyrzuciłem wabie ale coś eksplodowało blisko mnie zadając mi 1% uszkodzeń. Za chwilę kolejna eksplozja i 10% ale ciągle bez uszkodzeń ważnych systemów.
Uciekałem a jednocześnie skierowałem torpedy na skorygowane pozycje sił wroga. Jedna rybka trafiła Rogowa zatapiając go. Druga namierzyła już Grindlera i chyba wtedy otrzymałem potężne trafienie torpedą. Okręt miał 96% uszkodzeń i niemal wszystkie systemy zniszczone. Za to Udaloy Grindlera otrzymał trafienie ADCAPem co pewnie też wyłączyło mu większość systemów.
Widząc i oznaczając na mapie gdzie dokładnie torpeda trafiła okręt miałem 100% pewności co do pozycji Grindlera.
(widać, jak na czacie w grze podałem pozycje a Olek pisze WAL WAL WAL.... - chodzi o dokończenie DDG)
Uszkodzony niszczyciel nie mógł sie już tak efektywnie bronić przed rakietami. Podałem namiary U-96, który tylko na to czekał ze swoimi rakietami - plan początkowy "trybił" jak dobrze naoliwiona maszyna
Moje cacuszkoo było długo wyłaczone z rozgrywki. Zszedłem na głębiny i próbowałem chociażby zamknąć pokrywy luków torpedowych po lewej stronie - bezskutecznie. Grindler ostro mi przyłożył
Po jakimś czasie naprawiono mi sonar sferyczny (ten najmniej przydatny w wyszukiwaniu wroga) i peryskop. Jak koledzy z Silent Huntera posłużyłem się nim do zlokalizowanie kolejnego niszczyciela.
Ponadto gdzieś tam dalej znalazłem jeszcze nikły ślad drugiego okrętu nieprzyjacielskiego. dlatego posłałem dwie torpedy.
Twardy skurczybyk nie poszedł na dno po pierwszym trafieniu. Torpedę z północy skierowałem na płonący niszczyciel.
W tym czasie wspólnie z U-96 szukaliśmy ostatniego Sovremennyego. Znaleźliśmy drania, ja posłałem najpierw 2 torpedy ale okazła sie być dalej niż początkowo przypuszczałem. Poszły 3 rakiety ode mnie i kilka od U-96. Wszystkie zostały zestrzelone z bardzo dużej odległości.
Długo jeszcze próbowaliśmy gonić niszczyciel, U-96 posłał kolejne rakiety ale te również zostały zestrzelone. Dopiero moje torpedy bedące juz na wyczerpaniu trafiły i zatopiły uciekiniera.
Podsumowując: grało mi się bardzo fajnie. Plan choć nakreślony szybko i niedbale okazał się skuteczny. Wolałem być na krańcach a nie w środku - może wtedy U-96 lub Olek mieliby więcej okazji do ataku ale i tak wyszło nieźle. Nie wiem czemu Olek opuścił grę przed czasem. Miał mniej uszkodzony okręt ode mnie a było jeszcze co zatapiać.
Zużyłem w trakcie gry "trójpak" chłodziwa reaktorowego co pewnie miało niebagatelny wpływ na nasze znakomite wyniki
Imię: K Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 243 Skąd: 3miasto
#11 Wysłany: 5 Grudzień 2015, 20:47
Na wstępie, uważam że ze scenariusza zrobionego "na kolanie" wyszła całkiem ciekawa rozgrywka, choć technicznie scenariusz nie był skomplikowany i opierał się o bardzo proste założenia.
Perspektywa RED: misję rozpoczęliśmy w składzie 2 niszczycieli UDALOY, których zadaniem było dołączenie do zespołu w składzie: okręt logistyczno-desantowy IVAN ROGOV i dwa niszczyciele SOVREMENNY, naszym zadaniem było wzmocnienie eskorty pod kątem ochrony przed siłami podwodnymi.
zamglenie utrudniało nieco rozpoznanie sytuacji nawodnej - w lornetce widoczny Long John i za nim jeden z niszczycieli SOVREMENNY.
Wstępny plan zakładał rozdzielenie - mój okręt miał się odłączyć i oddalić w kierunku NE, gdy drugi niszczyciel wyprzedził zespół utrzymując się kilka mil przed jednostką ochranianą. Moim zamiarem było wczesne wykrycie potencjalnych zagrożeń z kierunku E i SE.
Po oddaleniu od zespołu i zbliżeniu się do platformy wykryłem okręt podwodny idący z kierunku E wzdłuż południowej strony niedużej wyspy. Obecność przeciwnika szybko potwierdziła się w postaci masowego nalotu rakiet Tomahawk TASM. Mimo, że pociski nie osiągnęły żadej z jednostek (głównie dzięki skutecznej OPL niszczycieli SOVREMENNY) spowodowały dość duże lagi, które niestety dla Long John'a zakończyły się przerwaniem gry, a jego okręt oddalał się w kierunku N (efekt lagowania u mnie objawił się ograniczeniem w użyciu własnych rakiet OPL -pomimo, że widziałem je na radarze, byłem w stanie tylko raz przechwycić w kanał ogniowy i odpalić).
W między czasie odpaliłem też pojedynczą rakieto-torpedę SILEX w stronę wykrytego na E okrętu LOS ANGELES, ale pocisk po zejściu z wyrzutni zadziałał nieprawidłowo -ku mojemu zaskoczeniu był to tylko jeden taki przypadek w tej grze, kolejne SILEX'y działały bez zarzutów. Jednak w efekcie utraty kontaktu kolejne dwa SILEX'y uwolniły torpedy na północ od celu, który przeszedł kilka mil na południe. Wkrótce wystartował pierwszy z dwóch śmigłowców Ka-27 i skierowany został w rejon utraconego kontaktu. Niewłaściwie oceniłem sytuację, zakładając, że okręt podwodny prawdopodobnie usiłuje zbliżyć się do zespołu, przez rejon przyjęty do przeszukania śmigłowcem był niedoszacowany, lecz z drugiej strony postawione tam sonoboje częściowo stanowiły barierę. Jednocześnie, zawróciłem okręt na kurs do stopniowego zbliżania się do zespołu, uznając w tej sytuacji kierunek NE jako główną oś zagrożenia. W trakcie przeszukiwania tego sektora poniosłem kolejną stratę w postaci drugiego Ka-27, który uległ katastrofie podczas startu. Niebawem wykryłem drugi okręt podwodny w sektorze kursu generalnego zespołu, zmieniłem zadanie pierwszego HELIX'a. Drugi LOS ANGELES został zlokalizowany w sąsiedztwie platformy, maskując swoją obecność w szumach jednostki cywilnej. Widząc obecność innego własnego śmigłowca postanowiłem wykorzystać bardzo przydatny mechanizm, który został dodany bodaj przez mod RA (albo BetaMod - nie jestem pewny) - cel odpowiadający pozycji okrętu podwodnego przeklasyfikowałem na 'hostile' i wprowadziłem przez LINK. W efekcie jednostki AI zdolne do podjęcia działań reagują na taki cel - atakują jeśli są w zasięgu, albo do niego podchodzą (niestety opuszczony przez Logn John'a UDALOY pozostał bierny). Nie mniej, mam wrażenie że drugi śmigłowiec zareagował bardzo właściwie. W między czasie odzyskanie kontaktu z LOS ANGELES na SE pozwoliło na kolejny, tym razem bardziej skuteczny atak z użyciem pojedynczego SILEX'a (OP został uszkodzony) atakując uznałem że bez względu na skuteczność, ten okręt podwodny przez swoje położenie stanowi dla grupy coraz mniejsze zagrożenie i o efekcie ataku dowiedziałem się dość późno po fakcie. Niestety pod koniec mojej części rozgrywki nie byłem świadom oddalonych w moją stronę torped Mk-48, które przyczyniły się do poważnych uszkodzeń okrętu. Chwilę później przyleciał kolejny klucz TASM'ów wobec którego byłem całkowicie bezsilny (nie mogłem już wtedy użyć wyrzutni chaff).
Rozgrywka była z mojej perspektywy bardzo ciekawa i sądzę, że scenariusz będzie można w przyszłości jeszcze dopracować. Dziękuję wszystkim za grę.
Ostatnio zmieniony przez grindler 5 Grudzień 2015, 20:53, w całości zmieniany 2 razy
pepe [Usunięty] Kommodore
#12 Wysłany: 5 Grudzień 2015, 20:58
Co do lagów to jakoś po stronie Blue ich nie zarejestrowaliśmy. Możnaby tak samo powiedzieć, że spowodował je nie nasz atak a ilość wystrzelonych przez niszczyciele środków zapobiegawczych. Poza tym LongJohn bardzo często opuszcza grę przed czasem - ma bardzo niestabilne łącze.
Cytat:
przydatny mechanizm, który został dodany bodaj przez mod RA (albo BetaMod - nie jestem pewny)
Ten mechanizm był dodany od początku gry tylko, ze nie działał poprawnie. Co więcej w wersji RA 1.36 nadal nie działa wystarczająco dobrze - chociaz jest spory progres. Czytałem w readme, że kolejna naprawa tego mechanizmu miała miejsce przy wypuszczeniu RA w wersji 1.40 ale do tej pory nie było okazji potestować
Tak czy inaczej scenariusz wyszedł bardzo ciekawie. Mnie się bardzo podobało.
Imię: K Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 243 Skąd: 3miasto
#13 Wysłany: 6 Grudzień 2015, 09:57
Przypuszczam że lagi mogły pozostać niezauważone, ponieważ "ilość roboty do ogarnięcia" po odpalaniu Tomahawk'ów po stronie BLUE była nieznaczna wobec tego co u RED. Regularne problemy techniczne Long John'a nie są tu głównym wskaźnikiem na który się powołuję lecz fakt tego co sam zaobserwowałem - mój okręt był na drodze trajektorii TASM, ale z powodu lagów nie byłem w stanie działać w ramach OPL zespołu.
Mechanizm o którym mowa, jeżeli wcześniej był zaimplementowany to z praktycznego punktu widzenia nie działał wcale, ponieważ AI nie reagowało na cele wprowadzane przez gracza manualnie - tak to widzę z perspektywy gracza na jednostkach nawodnych. Skutecznie działanie dostrzegłem dopiero w modzie BetaMod - tyle, że nie jestem pewny czy to zasługa samego RA, czy BetaMod też w jakiś sposób w to ingeruje - ale efekt jest zadowalający. Podoba mi się reakcja okrętów wyposażonych w rakieto-torpedy oraz lotnictwa (w tej materii mowa o AI). Co jest ciekawe, zmianą klasyfikacji unknown/hostile można uniknąć powtarzania ataków na cel (np. chcemy aby do celu z fregaty BERGAMINI [AI] odpalono tylko jednego Milasa [ASW] ) - a to jest bardzo cenne, gdy np. chcemy przejąć inicjatywę i zmusić przeciwnika do wycofania się z rejonu w którym możemy się na jego potencjalny atak narażać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum