Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Znów odpowiedź nie była zrozumiała...
-Sir. SWE? Szwedzi? - zapytał retorycznie podoficer z wachty - Ale nie idą w szyku bojowym. Jakby nie spodziewali się po nas agresji.
W odpowiedzi niszczyciel prowadzący zaczął nadawać jakaś wiadomość
-"Nei..Nie dzię..." - próbował czytać podoficer "Boot.... U-Boot?"... "Niedzięuboot". Takie coś nadali. Na pewno to nie Anglicy. A na szkocki akcent to też nie wygląda - zameldował oficer - Tymczasem odległość między zespołami cały czas zmniejszała się
Niszczyciele również zmieniły kurs, ustawiając się równolegle do konwoju. I wtedy równocześnie otrzymano potwierdzenie narodowości z radia, lepiej widocznych bander oraz kształtu okrętów. A Hardy przypomniał sobie skąd kojarzył taki kształt niszczyciela. To były sowieckie niszczyciele. Te same, które prowadziły jego pancernik podczas rejsu z Murmańska... I te same, których załogi nie mówiły po Angielsku....
W tej samej chwili podoficer złapał się za czoło.
-Swe... Swecośtam Flotyla. Jakoś tak Rosjanie mówią o flocie północnej, sir.
Imię: Olek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 20 Lut 2014 Posty: 2413 Skąd: Kraków
#68 Wysłany: 30 Czerwiec 2016, 17:28
Dobra wracamy na stary kurs, Nadajcie do Wiceadmirała Toveya
Spotkaliśmy Radzieckie niszczyciele, jak wrócicie do murmańska niech ktoś nauczy załogi niszczycieli brytyjskich kodów identyfikacyjnych. Bardzo ciężko się z nimi dogadać.
Poszukiwania osoby znającej rosyjski ciągnęły się długo. W tym czasie sowieckie niszczyciele zajęły pozycje za Londonem. Wreszcie udało się ustalić, że jeden z operatorów radia mówi po rosyjsku. Gdy ten przyszedł i dowiedział się jednak o co chodzi powiedział:
-Niestety, sir, ale ja umiem łamany migowo-rosyjsko-angielski. Takim się raczej nie dogadamy. Aha. Przed chwilą odebraliśmy wiadomość od wiceadmirała Toveya. Spotkał się z Cumberlandem i nadał do Scapa Flow informację, że będziemy wracać w konwoju.
Kapitan Londona spojrzał na płynące w okolicy jednostki:
-Sir. Pytamy inne jednostki, czy ktoś tam mówi po rosyjsku, czy staramy się z nimi porozumieć tym, co mamy?
Na domiar złego z pomostu zameldowano, że Rosjanie coś nadają o zawracaniu i Murmańsku.
Dość szybko udało się zrozumieć, o co chodziło Rosjanom.
-Sir. Rosjanie mówią, że płyniemy na północ, a Murmańsk jest na południu. I mówią, abyśmy zawracali.
Taka głupia wymiana zdań trwała jeszcze prawie godzinę, po czym Rosjanie oddalili się na zachód. Hardego bardzo interesowało, jak Rosjanie opiszą ich wspólne spotkanie. Wkrótce jednak te sprawy zeszły na dalszy plan. Kanaron dał o sobie znać, przesyłając odpowiedź na wiadomość wiceadmirała Toveya, ale skierowaną do TF4
Cytat:
HFC do TF4 X Jeśli uważacie, że dopłyniecie do Scapa Flow w konwoju i zapewnicie konwojowi eskortę, płyńcie w konwoju XXXX
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum