POLISHSEAMEN

PL_HELLBOY

Ja już nie mogę! Żeby przez siebie samego pójść na dno.... a wszystko przez moją obsługę sterów głębokości, wczoraj jak zaczołem pikować w dół to już nie zdążyłem mojego op wyciągnąć do góry no i dowiedziałem się ile wynosi jego max dopuszczalne zanurzenie, kilka sekund :bum:

i to w momencie jak miałem już jedną korwetę na koncie. Innym razem odbiłem się od dna jak jakaś piłeczka kauczukowa. Człowiek uczy się na błędach tylko ciekawe jak w moim przypadku długo....

McQ1

oj uwierz mi długo.... się uczy a co najgorsze, że nigdy sie nie nauczy wszystkiego :balonik:

PL_CMDR Blue R

Ja miałem tak samo... Ale szasowanie balastów uratowało mnie przed głębiną, a awaryjne zalewanie przed niszczycielem na powierzchni....

PL_Stett

Od czegoś trzeba zacząć pływanie na subie.Przypominam sobie swoje początki ile to razy pukałem w dno z myślą może ktoś otworzy, ile razy nagle ciśnienie tak skoczyło że sub dostał zawału.

Dla przypomnienia jeśli idziesz w dół lub w górę a zajołeś się inną czynnościa na subie np nasłuchen na sonarze
!! STERY GŁĘBOKOŚCI DAJ NA ZERO !!

Kiedy zostaniesz zaskoczony przez głębokość na jakiej się znalazłeś wykorzystaj też manewrowanie prędkością

JEŚLI MASZ CZAS NA REAKCJĘ ZMNIEJSZ PRĘDKOŚĆ DO MINIMUM !!!
W SYTUACJI KRYTYCZNEJ WYDAJ KOMENDE SILNIKI STOP !!!
W JEDNYM JAK I DRUGIM PRZYPADKU STERY GŁĘBOKOŚCI WYCHYL NA MAXA W PRZECIWNYM KIERUNKU !!!
ADEKWATNIE DO SYTUACJI KTÓRA CIĘ ZASKOCZYŁA ZANURZENIE LUB WYNURZENIE .
Szasowaie balastu pozbawia cię cennego powietrza a to może się zemscić.

Powodzenia

PL_CMDR Blue R

Dzięki za rady. Niestety w kilku moich sytuacjach cała wstecz była posłana za późno... A wolałem nie sprawdzać maksymalnego zanurzenia.... No, ale na 17% sprężonego zatopiłem 25k