POLISHSEAMEN

[pepe]

Odkryłem niedawno bardzo ciekawie wyglądającą gierkę z 1996 roku od Sierry, gdzie można popływać okrętem klasy 688 Los Angeles (chyba Flt II)

Fast attack
(link do krótkiej serii filmików na Youtube. Pierwszy to intro)

Grę można odpalić na DOSBox'ie albo Windows 95 chociaż tej drugiej opcji nie sprawdzałem.
Sam znalazłem wersję okrojoną z filmików na stronie z grami abandowanymi i taką też potestowałem.

W recenzji na Subsim Fast attack jest całkiem wysoko oceniany - zyskuje 87/100 punktów (po patchach)

Kilka screenów z opisami:


Pomieszczenie dowodzenia:


Główne pomieszczenie, z którego mozna przez wskazanie odpowiedniego ekranu przejść na kolejne np: sonar, peryskop itp.


Kontrola nad okrętem:


Tutaj można zmieniać kurs, prędkość, głębokość ale też zarządzić awaryjne zanurzanie/wynurzanie itp.
Brakuje mi trochę wskaźnika pokazującego "strzałką" jak zwrócony jest okręt w stosunku do stron świata. Chyba najmniej interesujący ekran w grze


Stacje sonarowe:


Ekran główny sonarów pasywnych. Ciekawy jest podział na częstotliwości w sekcji szerokopasmowej.
Na górze (nad waterfallem) znajdują się informacje o prędkości, odległości, kursie itp celów z trackerów i własnego okrętu.
Po prawej widać 4 Trackery dla kontaktów. Wyżej są tryby pracy sonarów. Co ciekawe sonary holowane nie uwzględniają tzw. mirrorów - czyli lustrzanego odbicia tworzącego fałszywy namiar. Tutaj służą głównie "wzmocnieniu" sygnałów.


Tryb sonaru aktywnego - po pingnięciu.


Tryb pracy sonaru wysokiej częstotliwość - słuzącemu wykrywaniu min, kry lodowej itp. W grze chyba ma to duże znaczenie (widziałem w opisie scenariusza wzmiankę i minach)
Tu wybiera się dwa tryby: wąski (większy zasięg) i szeroki (mniejszy zasięg za to większe pole widzenia). Te dwie pionowe linie w czasie "skanowania" rozchodzą się na boki czego nie mogłem tutaj pokazać. (screen zrobiony w trakcie rozszerzania się)


Zobrazowanie warunków otoczenia: głębokość dna, warstwy i nachylenia gradientów rozchodzenia się dźwięku pod wodą)


Peryskop:


Można go obrócić od razu na śledzony cel (tu S2 - na górze po lewej). Z tego co wiem przez odpowiednie korelowanie obrazu z podziałkami mozna wyznaczyć odległość celu. Ponieważ tak naprawdę się jeszcze nie wdrożyłem w grę zwyczajnie nie opanowałem tej umiejętnosci (brak czasu). Niestety obracanie ręczne peryskopem jest bardzo uciążliwe. Obraca się za szybko i ciężko coś samemu zaobserwować. Możliwe, że wpływ na to ma odpalenie gry przez DOSBoxa. No i tez jeszcze nie wiem jaki wpływ ma "MARK'owanie" celu tutaj do TMA.


Baza danych zidentyfikowanych celów:


Właściwie to nie tylko zidentyfikowanych bo na"sucho" tez mozna przegladać. Tylko, że tutaj w tej grze ręcznie się nie identyfikuje. Jest po prostu przycisk do identyfikacji w sekcji sonaru i w zalezności od siły sygnału i stopnia trudności gry trwa to krócej lub dłużej. Dlatego na dole po lewej wybiera się cel konkretnego trackera. Za to na tym ekranie są wypisane dane napotkanych okrętów. Nad trackerami są "kartridże" podzielone na okręty podwodne, samoloty i jednostki nawodne.


Sekcja uzbrojenia:


Wyrzutnie poziome - czyli "tuby" dla torped Mark 48 i pocisków UGM Harpoon.
Na samym środku jest ekran pokazujący dane wystrzelonych torped (teraz pusty). Aby odpalić torpedę trzeba najpierw wprowadzić ją do wyrzutni - duże, czerwone przyciski na górze. Później nadać śledzony kontakt (tu Tracker 2 dla namiaru S2). Dopiero wtedy najpierw "podgrzewa się" torpedę (ready), później zalewa wyrzutnię (flood), otwiera pokrywę (open) ale jeszcze na koniec odbezpiecza broń (przełącza ręcznie z SAFE na ARMed).


Wyrzutnie pionowe zawierające różne rodzaje pocisków Tomahawk. Są tu zarówno rakiety przeciwokrętowe TASM UGM 119 B oraz rakiety manewrujące TLAM C - z głowica konwencjonalną i TLAM D z glowicą kasetową. Sam jeszcze nie strzelałem ale wszystko wygląda bardzo ciekawie. widać, że autorzy gry nadali całkiem inne procedury niez dla torped i harpoonów.


Sekcja kierowania uzbrojeniem:


Narazie trudno mi coś konkretnego o tym napisać. Tutaj aktywuje się torpedy, można zmienić kurs o ile "idą" na kablu (czyt. nie zamknąłeś pokrywy po odpaleniu.)


Tu najprawdopodobniej jest taki (dodatkowy?) odpowiednik TMA znanego z Dangerous waters. Tego jeszcze dokładniej nie zbadałem bo tak naprawdę TMA jest jeszcze w innej sekcji. W każdym razie można przez ten tryb ekranu wprowadzać korekty do śledzonego celu.


Target Motion Analyser:


W tej grze chyba jakoś inaczej to nazywają. Jeszcze nie opanowałem. W każdym razie oparty jest na obsługiwaniu wyłącznie śledzonych celów. Wyczytałem, że wybór poziomów trudności (są 3) w tej grze sprowadza się głównie do wyręczaniu" przez komputer z tego trudnego zadania. Po lewej są okienka pozwalające na wyrysowanie kilku linii w różnych kolorach (ale chyba tylko na najwyższym poziomie trudności). Wygląda to bardzo interesująco, inaczej niż w DW (wałaściwie podobnie jak TMA dla fregaty) ale też jeszcze nie rozpracowałem.


Stacja środków obrony:


Ukazuje sonar akrywny uderzający w nasz okręt (główny okrągły ekran po lewej). Po prawej są dane wiązki takie jak źródło (chyba chodzi o indeks nadany przez stacje sonarową), namiar, częstotliwość wiązki aktywnej, szerokość wiązki i czas od ostatniego pingnięcia. Na dole po lewej są dane o własnym okręcie (prędkosć, kurs itp) ale także przyciski wyrzucające wabie hydroakustyczne (na dole po środku). Na dole po prawej sa dwa przyciski, których jeszcze nie rozszyfrowałem.


Mapa operacyjna


Wiadlom co to jest . Po włączeniu TRKNG MODE (jak na zdjęciu) pokazuje także dodatkowo pozycje namierzonych kontaktów. Niestety nie wiem, czy jest mozliwość skalowania tej mapki bo ciężko cokolwiek z niej wyczytać. Musze przejrzeć w manualu.


Dział łączności:


Tutaj odbiera się szczegółowe informacje na temat zadania. Można tez obsługiwać pływalną antenę VLF (po prawej).


Misje i kampania:


Tak wygląda start kampanii. Jest tylko jedna do wyboru i nie mam pewności jak się ma do misji singlowych. Moze sie okazać, że rejony będą się zmieniały ale niekoniecznie w wypisanej kolejności (bo chyba pierwsza to była Zatoka Perska a nie North Atlantic).


Pierwsza misja kampanii. Za to po wejściu w "Begin a Battle Set" to wybiera się rejony spośród: Persian Gulf, Sea of Japan, Adriatic Sea, Mediterranean Sea i G.I.U.K (skrót od Grenlandia, Islandia i UK czyli "Wyspy")

Oddzielnie można wybrać też misje treningowe. Jest ich całkiem sporo bo aż 11 z tym, że chyba trzy pierwsze sa opisane dokładniej w manualu PDF. Niestety (a może i stety) nie ma opcji grania sesji multiplayer.


Całość aż kipi klimatem, którego próżno szukać w ówczesnych produkcjach. Gra zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Myślę, że warto się z nią zapoznać dla zaspokojenia samej ciekawości bo daje poczucie głębokiego realizmu. Dlatego nie dziwi mnie, że nie spotkała się z duża popularnością.


INSTALACJA Z MOJEJ PACZKI:

Jak pisałem wyżej grę posiadam (z serwisu gier abandonowanych) i jeśli jest ktoś chętny do zapoznania się z Fast Attack to podaje link do spakowanej przeze mnie wersji (zmieniłem nieco ścieżki bo niektóre były błędnie wpisane w cfg).

Fast attack - link

licencja typu Abandonware

Dla tej wersji należy skonfigurować DosBoxa w podany sposób.

1). Po zainstalowaniu DOSBox wchodzimy w menu startowym w:
Wszystkie Programy -> DOSBox-0.74 -> Options i wybieramy DOSBox-0.74 options

2). Otworzy się notatnik, przewijamy na sam dół i tam wklejamy:

mount c d:\moja\lokalizacja\tej\gry
mount d d:\moja\lokalizacja\tej\gry\cdrom -t cdrom -label FAST_ATTACK
c:
cd fast
start <-- to już niekoniecznie, ja tam wolę sobie ręcznie uruchomić

3). Gra uruchamia się sama po odpaleniu DOSBoxa (wiem, że zaawansowani użytkownicy zrobią to sobie inaczej)

[W miejscach zaznaczonych oliwkowym kolorem wpisujemy ścieżkę, gdzie wrzuciliśmy rozpakowaną grę]

Przykład jak to jest u mnie:

Kod:

mount c d:\iso\gierki\fattack mount d d:\iso\gierki\fattack\cdrom -t cdrom -label FAST_ATTACK c: cd fast

Powodzenia

Odkryłem niedawno bardzo ciekawie wyglądającą gierkę z 1996 roku od Sierry, gdzie można popływać okrętem klasy 688 Los Angeles (chyba Flt II)

Fast attack
(link do krótkiej serii filmików na Youtube. Pierwszy to intro)

Grę można odpalić na DOSBox'ie albo Windows 95 chociaż tej drugiej opcji nie sprawdzałem.
Sam znalazłem wersję okrojoną z filmików na stronie z grami abandowanymi i taką też potestowałem.

W recenzji na Subsim Fast attack jest całkiem wysoko oceniany - zyskuje 87/100 punktów (po patchach)

Kilka screenów z opisami:


Pomieszczenie dowodzenia:


Główne pomieszczenie, z którego mozna przez wskazanie odpowiedniego ekranu przejść na kolejne np: sonar, peryskop itp.


Kontrola nad okrętem:


Tutaj można zmieniać kurs, prędkość, głębokość ale też zarządzić awaryjne zanurzanie/wynurzanie itp.
Brakuje mi trochę wskaźnika pokazującego "strzałką" jak zwrócony jest okręt w stosunku do stron świata. Chyba najmniej interesujący ekran w grze


Stacje sonarowe:


Ekran główny sonarów pasywnych. Ciekawy jest podział na częstotliwości w sekcji szerokopasmowej.
Na górze (nad waterfallem) znajdują się informacje o prędkości, odległości, kursie itp celów z trackerów i własnego okrętu.
Po prawej widać 4 Trackery dla kontaktów. Wyżej są tryby pracy sonarów. Co ciekawe sonary holowane nie uwzględniają tzw. mirrorów - czyli lustrzanego odbicia tworzącego fałszywy namiar. Tutaj służą głównie "wzmocnieniu" sygnałów.


Tryb sonaru aktywnego - po pingnięciu.


Tryb pracy sonaru wysokiej częstotliwość - słuzącemu wykrywaniu min, kry lodowej itp. W grze chyba ma to duże znaczenie (widziałem w opisie scenariusza wzmiankę i minach)
Tu wybiera się dwa tryby: wąski (większy zasięg) i szeroki (mniejszy zasięg za to większe pole widzenia). Te dwie pionowe linie w czasie "skanowania" rozchodzą się na boki czego nie mogłem tutaj pokazać. (screen zrobiony w trakcie rozszerzania się)


Zobrazowanie warunków otoczenia: głębokość dna, warstwy i nachylenia gradientów rozchodzenia się dźwięku pod wodą)


Peryskop:


Można go obrócić od razu na śledzony cel (tu S2 - na górze po lewej). Z tego co wiem przez odpowiednie korelowanie obrazu z podziałkami mozna wyznaczyć odległość celu. Ponieważ tak naprawdę się jeszcze nie wdrożyłem w grę zwyczajnie nie opanowałem tej umiejętnosci (brak czasu). Niestety obracanie ręczne peryskopem jest bardzo uciążliwe. Obraca się za szybko i ciężko coś samemu zaobserwować. Możliwe, że wpływ na to ma odpalenie gry przez DOSBoxa. No i tez jeszcze nie wiem jaki wpływ ma "MARK'owanie" celu tutaj do TMA.


Baza danych zidentyfikowanych celów:


Właściwie to nie tylko zidentyfikowanych bo na"sucho" tez mozna przegladać. Tylko, że tutaj w tej grze ręcznie się nie identyfikuje. Jest po prostu przycisk do identyfikacji w sekcji sonaru i w zalezności od siły sygnału i stopnia trudności gry trwa to krócej lub dłużej. Dlatego na dole po lewej wybiera się cel konkretnego trackera. Za to na tym ekranie są wypisane dane napotkanych okrętów. Nad trackerami są "kartridże" podzielone na okręty podwodne, samoloty i jednostki nawodne.


Sekcja uzbrojenia:


Wyrzutnie poziome - czyli "tuby" dla torped Mark 48 i pocisków UGM Harpoon.
Na samym środku jest ekran pokazujący dane wystrzelonych torped (teraz pusty). Aby odpalić torpedę trzeba najpierw wprowadzić ją do wyrzutni - duże, czerwone przyciski na górze. Później nadać śledzony kontakt (tu Tracker 2 dla namiaru S2). Dopiero wtedy najpierw "podgrzewa się" torpedę (ready), później zalewa wyrzutnię (flood), otwiera pokrywę (open) ale jeszcze na koniec odbezpiecza broń (przełącza ręcznie z SAFE na ARMed).


Wyrzutnie pionowe zawierające różne rodzaje pocisków Tomahawk. Są tu zarówno rakiety przeciwokrętowe TASM UGM 119 B oraz rakiety manewrujące TLAM C - z głowica konwencjonalną i TLAM D z glowicą kasetową. Sam jeszcze nie strzelałem ale wszystko wygląda bardzo ciekawie. widać, że autorzy gry nadali całkiem inne procedury niez dla torped i harpoonów.


Sekcja kierowania uzbrojeniem:


Narazie trudno mi coś konkretnego o tym napisać. Tutaj aktywuje się torpedy, można zmienić kurs o ile "idą" na kablu (czyt. nie zamknąłeś pokrywy po odpaleniu.)


Tu najprawdopodobniej jest taki (dodatkowy?) odpowiednik TMA znanego z Dangerous waters. Tego jeszcze dokładniej nie zbadałem bo tak naprawdę TMA jest jeszcze w innej sekcji. W każdym razie można przez ten tryb ekranu wprowadzać korekty do śledzonego celu.


Target Motion Analyser:


W tej grze chyba jakoś inaczej to nazywają. Jeszcze nie opanowałem. W każdym razie oparty jest na obsługiwaniu wyłącznie śledzonych celów. Wyczytałem, że wybór poziomów trudności (są 3) w tej grze sprowadza się głównie do wyręczaniu" przez komputer z tego trudnego zadania. Po lewej są okienka pozwalające na wyrysowanie kilku linii w różnych kolorach (ale chyba tylko na najwyższym poziomie trudności). Wygląda to bardzo interesująco, inaczej niż w DW (wałaściwie podobnie jak TMA dla fregaty) ale też jeszcze nie rozpracowałem.


Stacja środków obrony:


Ukazuje sonar akrywny uderzający w nasz okręt (główny okrągły ekran po lewej). Po prawej są dane wiązki takie jak źródło (chyba chodzi o indeks nadany przez stacje sonarową), namiar, częstotliwość wiązki aktywnej, szerokość wiązki i czas od ostatniego pingnięcia. Na dole po lewej są dane o własnym okręcie (prędkosć, kurs itp) ale także przyciski wyrzucające wabie hydroakustyczne (na dole po środku). Na dole po prawej sa dwa przyciski, których jeszcze nie rozszyfrowałem.


Mapa operacyjna


Wiadlom co to jest . Po włączeniu TRKNG MODE (jak na zdjęciu) pokazuje także dodatkowo pozycje namierzonych kontaktów. Niestety nie wiem, czy jest mozliwość skalowania tej mapki bo ciężko cokolwiek z niej wyczytać. Musze przejrzeć w manualu.


Dział łączności:


Tutaj odbiera się szczegółowe informacje na temat zadania. Można tez obsługiwać pływalną antenę VLF (po prawej).


Misje i kampania:


Tak wygląda start kampanii. Jest tylko jedna do wyboru i nie mam pewności jak się ma do misji singlowych. Moze sie okazać, że rejony będą się zmieniały ale niekoniecznie w wypisanej kolejności (bo chyba pierwsza to była Zatoka Perska a nie North Atlantic).


Pierwsza misja kampanii. Za to po wejściu w "Begin a Battle Set" to wybiera się rejony spośród: Persian Gulf, Sea of Japan, Adriatic Sea, Mediterranean Sea i G.I.U.K (skrót od Grenlandia, Islandia i UK czyli "Wyspy")

Oddzielnie można wybrać też misje treningowe. Jest ich całkiem sporo bo aż 11 z tym, że chyba trzy pierwsze sa opisane dokładniej w manualu PDF. Niestety (a może i stety) nie ma opcji grania sesji multiplayer.


Całość aż kipi klimatem, którego próżno szukać w ówczesnych produkcjach. Gra zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Myślę, że warto się z nią zapoznać dla zaspokojenia samej ciekawości bo daje poczucie głębokiego realizmu. Dlatego nie dziwi mnie, że nie spotkała się z duża popularnością.


INSTALACJA Z MOJEJ PACZKI:

Jak pisałem wyżej grę posiadam (z serwisu gier abandonowanych) i jeśli jest ktoś chętny do zapoznania się z Fast Attack to podaje link do spakowanej przeze mnie wersji (zmieniłem nieco ścieżki bo niektóre były błędnie wpisane w cfg).

Fast attack - link

licencja typu Abandonware

Dla tej wersji należy skonfigurować DosBoxa w podany sposób.

1). Po zainstalowaniu DOSBox wchodzimy w menu startowym w:
Wszystkie Programy -> DOSBox-0.74 -> Options i wybieramy DOSBox-0.74 options

2). Otworzy się notatnik, przewijamy na sam dół i tam wklejamy:

mount c d:\moja\lokalizacja\tej\gry
mount d d:\moja\lokalizacja\tej\gry\cdrom -t cdrom -label FAST_ATTACK
c:
cd fast
start <-- to już niekoniecznie, ja tam wolę sobie ręcznie uruchomić

3). Gra uruchamia się sama po odpaleniu DOSBoxa (wiem, że zaawansowani użytkownicy zrobią to sobie inaczej)

[W miejscach zaznaczonych oliwkowym kolorem wpisujemy ścieżkę, gdzie wrzuciliśmy rozpakowaną grę]

Przykład jak to jest u mnie:

Kod:

mount c d:\iso\gierki\fattack mount d d:\iso\gierki\fattack\cdrom -t cdrom -label FAST_ATTACK c: cd fast

Powodzenia

[pepe]

Aktualizacja:

Nowy link zawiera poprawione ścieżki oraz bardzo fajne Intro i Credits'y. Nadal nie ma mini-filmików z gry jak np: ładowanie torpedy.

Link

Trochę pograłem i już niemal wszystko wiem.
1) Mapę można skalować
2) TMA znane z DW jest tutaj niejako podzielone na dwie stacje. Oddzielnie jest cześć wyrysowywania linii/kropek i oddzielnie część sprawdzająca błąd (w DW jest ona w górnym lewym rogu). Co ciekawe całość pracy z TMA można wykonać właśnie w sekcji "korekcji błędu".
3) Torpedy prowadzi się po kabelku z tym, że:
- jest tylko jeden kabelek dla dwóch wyrzutni po lewej stronie a drugi kabelek dla wyrzutni po prawej
- długość kabla jest ograniczona, po przebyciu pewnej (całkiem sporej) drogi już nie można sterować torpedą
4) Harpoony lecą bardzo szybko - znacznie szybciej niż w DW ale ich nie widać na mapie. Mają za to (inaczej niż w DW) możliwość wybrania planowanej drogi w taki sposób, że wykreśla się pierwszy kierunek i odległość do aktywacji radaru (coś w rodzaju waypointa) a następnie od tego momentu znów niezależnie można wskazać kierunek. W ten sposób można przykładowo zaatakować cel z flanki lub nawet z tyłu.
5) Rakiety Tomahawk TASM lecą dłużej niż Harpoony ale mają całkiem inną procedurę odpalenia. Wymagane jest wskazanie celu przez obraz satelitarny. Co ciekawe mogą być odpalenie automatycznie w sekwencji
6) W sekcji łączności jest podana informacja, kiedy satelita zobrazuje obszar działań. Trzeba mieć w tym momencie wystawiona antenę VLF i to zobrazowanie ukaże się jak w link-11 z tą różnicą, że dane satelitarne maja opóźnienie około 20 minut (z uwagi na czas ich przetworzenia)

Jest tego znacznie więcej ale nie sposób o wszystkim napisać. Gra jest naprawdę bardzo dobra, choć odbywa sie na nieco innym poziomie niż DW.

[gdyby ktoś z moderatorów mógł podmienić link z poprzedniego postu na ten zaktualizowany byłoby bardzo fajnie]

Aktualizacja:

Nowy link zawiera poprawione ścieżki oraz bardzo fajne Intro i Credits'y. Nadal nie ma mini-filmików z gry jak np: ładowanie torpedy.

Link

Trochę pograłem i już niemal wszystko wiem.
1) Mapę można skalować
2) TMA znane z DW jest tutaj niejako podzielone na dwie stacje. Oddzielnie jest cześć wyrysowywania linii/kropek i oddzielnie część sprawdzająca błąd (w DW jest ona w górnym lewym rogu). Co ciekawe całość pracy z TMA można wykonać właśnie w sekcji "korekcji błędu".
3) Torpedy prowadzi się po kabelku z tym, że:
- jest tylko jeden kabelek dla dwóch wyrzutni po lewej stronie a drugi kabelek dla wyrzutni po prawej
- długość kabla jest ograniczona, po przebyciu pewnej (całkiem sporej) drogi już nie można sterować torpedą
4) Harpoony lecą bardzo szybko - znacznie szybciej niż w DW ale ich nie widać na mapie. Mają za to (inaczej niż w DW) możliwość wybrania planowanej drogi w taki sposób, że wykreśla się pierwszy kierunek i odległość do aktywacji radaru (coś w rodzaju waypointa) a następnie od tego momentu znów niezależnie można wskazać kierunek. W ten sposób można przykładowo zaatakować cel z flanki lub nawet z tyłu.
5) Rakiety Tomahawk TASM lecą dłużej niż Harpoony ale mają całkiem inną procedurę odpalenia. Wymagane jest wskazanie celu przez obraz satelitarny. Co ciekawe mogą być odpalenie automatycznie w sekwencji
6) W sekcji łączności jest podana informacja, kiedy satelita zobrazuje obszar działań. Trzeba mieć w tym momencie wystawiona antenę VLF i to zobrazowanie ukaże się jak w link-11 z tą różnicą, że dane satelitarne maja opóźnienie około 20 minut (z uwagi na czas ich przetworzenia)

Jest tego znacznie więcej ale nie sposób o wszystkim napisać. Gra jest naprawdę bardzo dobra, choć odbywa sie na nieco innym poziomie niż DW.

[gdyby ktoś z moderatorów mógł podmienić link z poprzedniego postu na ten zaktualizowany byłoby bardzo fajnie]

[pepe]

Znalazłem chyba najlepszą wersję tej gry bo Full CD na stronach archive.org
Link jest tutaj i przynajmniej w teorii można zagrać przez przeglądarkę.
Jest jednak lepsza opcja.
Grę można z tej samej strony pobrać. Trzeba wybrać jedynie archiwum zip do pobrania:



Całość waży 457 MB i zawiera obraz płyty CD jako obraz dysku *.img (plus CUE i CCD)

BEZPOŚREDNI LINK DO ZIPA

Kolejnym krokiem jest pobranie pomagającego w instalacji i konfiguracji DOSboxa.
Strona pomagająca w instalacji gier Sierry
Można samemu poszukać na liście gry Fast Attack lub kliknąć w link poniżej:
LINK

Po rozpakowaniu pojawia się program, który w zasadzie prowadzi za rączkę. Trzeba jedynie w odpowiednim momencie wskazać napęd z włożoną płytką CD (co robisz wcześniej montując obraz płyty w napędzie - ja uzywam emulatora DAEMON TOOLS) i później wskazać gdzie masz zainstalowanego DOSboxa lub w przypadku braku podaje link do sciągnięcia albo robi to automatem - nie wiem bo ja miałem ten program na kompie i tylko wskazałem)

Sprawdziłem czy działa i... wszystko jest cacy. Wersja CD ma więcej filmików (np: ładowanie torpedy, odpalenie broni, zniszczenie celu itp."

Dodatkowo w katalogu umieszczany jest krótki konfigurator DOSboxa i mozna tam zmienić podstawowe rzeczy.

Co do samej gry - jest bardzo interesująca choć całkiem inna od DW, 688i, Sub Command, SH i właściwie wszystkiego co wyszło. Przy okazji poziom trudnosci jest dość duży głównie z uwagi na brak automatycznego TMA i możliwości podglaądu mapy taktycznej z rzeczywistym obrazem. Z tego powodu swiadomość sytuacyjna zależy niemal wyłącznie od naszych umiejętności.

Minusem jest praca sonaru holowanego, w którym nie uwzględniono lustrzanego odbicia i waterfall nie ma skali czasu - przez co nie daje się poznać, w którą stronę kieruje się cel. Używanie TB-16 pozwala na odczyty z prędkościa zbliżoną dla optymalnej pracy sonaru cylindrycznego. TB-23 jest bardziej czuły ale washout ma miejsce już przy 6 węzłach.
Pozostałe tryby sonaru są jednak bardzo interesujące - całkiem inne niż w DW, co jest akurat dla mnie zaletą (przez inne podejście do problematyki).

W zasadzie pisałem juz wyżej o moich wrażeniach i nie ma sensu się powtarzać dlatego na tym zakończę.

Tak czy inaczej wytrawnym wilkom morskim naprawdę polecam tą znakomitą grę. Tym bardziej, że jest całkiem za darmo.

Znalazłem chyba najlepszą wersję tej gry bo Full CD na stronach archive.org
Link jest tutaj i przynajmniej w teorii można zagrać przez przeglądarkę.
Jest jednak lepsza opcja.
Grę można z tej samej strony pobrać. Trzeba wybrać jedynie archiwum zip do pobrania:



Całość waży 457 MB i zawiera obraz płyty CD jako obraz dysku *.img (plus CUE i CCD)

BEZPOŚREDNI LINK DO ZIPA

Kolejnym krokiem jest pobranie pomagającego w instalacji i konfiguracji DOSboxa.
Strona pomagająca w instalacji gier Sierry
Można samemu poszukać na liście gry Fast Attack lub kliknąć w link poniżej:
LINK

Po rozpakowaniu pojawia się program, który w zasadzie prowadzi za rączkę. Trzeba jedynie w odpowiednim momencie wskazać napęd z włożoną płytką CD (co robisz wcześniej montując obraz płyty w napędzie - ja uzywam emulatora DAEMON TOOLS) i później wskazać gdzie masz zainstalowanego DOSboxa lub w przypadku braku podaje link do sciągnięcia albo robi to automatem - nie wiem bo ja miałem ten program na kompie i tylko wskazałem)

Sprawdziłem czy działa i... wszystko jest cacy. Wersja CD ma więcej filmików (np: ładowanie torpedy, odpalenie broni, zniszczenie celu itp."

Dodatkowo w katalogu umieszczany jest krótki konfigurator DOSboxa i mozna tam zmienić podstawowe rzeczy.

Co do samej gry - jest bardzo interesująca choć całkiem inna od DW, 688i, Sub Command, SH i właściwie wszystkiego co wyszło. Przy okazji poziom trudnosci jest dość duży głównie z uwagi na brak automatycznego TMA i możliwości podglaądu mapy taktycznej z rzeczywistym obrazem. Z tego powodu swiadomość sytuacyjna zależy niemal wyłącznie od naszych umiejętności.

Minusem jest praca sonaru holowanego, w którym nie uwzględniono lustrzanego odbicia i waterfall nie ma skali czasu - przez co nie daje się poznać, w którą stronę kieruje się cel. Używanie TB-16 pozwala na odczyty z prędkościa zbliżoną dla optymalnej pracy sonaru cylindrycznego. TB-23 jest bardziej czuły ale washout ma miejsce już przy 6 węzłach.
Pozostałe tryby sonaru są jednak bardzo interesujące - całkiem inne niż w DW, co jest akurat dla mnie zaletą (przez inne podejście do problematyki).

W zasadzie pisałem juz wyżej o moich wrażeniach i nie ma sensu się powtarzać dlatego na tym zakończę.

Tak czy inaczej wytrawnym wilkom morskim naprawdę polecam tą znakomitą grę. Tym bardziej, że jest całkiem za darmo.

[PL_Cmd_Jacek]

Działa

Dzięki

[pepe]

Kilka screenów z filmików - coś czego wcześniej nie miałem i kilka z rozgrywki.

ODPALENIE HARPOONA



(niestety chybiłem a szkoda bo na trafienie są oddzielne filmiki chyba na każdą jednostkę w grze)


ŁADOWANIE I ODPALENIE MK48 ADCAP





TRAFIENIE KORWETY PETYA




POWRÓT DO BAZY (W CHWALE)



I jeszcze ciekawostka:

MODEL 3D I OPIS FREGATY OHP

Kilka screenów z filmików - coś czego wcześniej nie miałem i kilka z rozgrywki.

ODPALENIE HARPOONA



(niestety chybiłem a szkoda bo na trafienie są oddzielne filmiki chyba na każdą jednostkę w grze)


ŁADOWANIE I ODPALENIE MK48 ADCAP





TRAFIENIE KORWETY PETYA




POWRÓT DO BAZY (W CHWALE)



I jeszcze ciekawostka:

MODEL 3D I OPIS FREGATY OHP

[PL_Cmd_Jacek]

Już 5 misji treningowych za mną. Jak na razie odpalam Harpoony i Mk-48 i trafiam. Jest ciekawie.

Oczywiście poziom REAL. Swoją drogą na youtubie są filmiki z gameplay-a, ale wszystko na poziomie simple.

To co mnie najbardziej razi to toporność interfejsu. Wszystko, trzeba przeklikać ręcznie przyciskami na interfejsie, a nie zawsze to działa dobrze. I ten TMA, który jest bardzo nieczytelny, ze względu na rozdzielczość i mapa, którą ciężko (w porównaniu do nowszych gier) się steruje. Ale nie poddaję się.

Z ciekawych rzeczy, które zarazem różnicują tę grę od modelu DW jest np. fakt, że nie da się odpalić czterech torped naraz. Z jednej strony mogą być otwarte tylko jedne wrota wyrzutni torpedowej. Podoba mi się też informacja - czas do trafienia oraz generalnie procedury odpalania, łącznie z ładowaniem danych do pocisków.

Zobaczymy co będzie dalej

[pepe]

Ja w zasadzie nie korzystam z TMA pod ikonką "plot". W zupełnosci wystarcza mi en w Weapons control"
Misje treningowe już za mną i wczoraj skończyłem 6 misję w kampanii Persian Gulf. Mój okręt juz dwukrotnie cumował aby dobrać uzbrojenia.
Trafianie Harpoonami patrol boatów jest cholernie trudne bo one są zazwyczaj daleko i bardzo szybko się poruszają zmieniając kierunek. Przez to wyjatkowo trudno jest określić ich pozycje a strzelanie "na namiar" już kilkukrotnie przyniosło skutek w postaci trafienia Merchanta lub Platformy wiertniczej. Drugą misję kampanii przechodziłem wiele razy własnie z uwagi na te patrolowce.

Gra nie wydaje mi się jakaś bardzo toporna. To o czym pisał Jacek z wyrzutniami bardzo mi się podoba chociaz to spore utrudnienie. Ja zazwyczaj ładuję Harpoona i Mk48 na lewo i prawo. Co więcej, kabelek do prowadzenia torped też jest tylko jeden na stronę i tak nie daje się kierować jednocześnie więcej niz 2 torpedami.

W kampanii raz juz oberwałem bombami głębinowymi (ale jeszcze nigdy mnie nie zatopiono)

Ostatnio naptomiast żle oceniłem na TMA odległość od Victora i w efekcie podpłyneliśmy do siebie bardzo blisko. Na górnym ekranie zobaczyłem 2 lub 3 złowieszcze ślady - odpalił we mnie torpedy. Dałem po garach zanim jeszcze pojawił sie komunikat TIW (jest w tej grze) odpalając w pośpiechu 2 ADCAPY. Duża prędkość i nagły zwrot zerwała kabelki ADCAPOM! Całe szczęscie, że już jeden z nich zalokował się na stalowym cielsku Victora. Manewrowałem z pełną prędkościa wyrzucając aż 5 wabików. Victor poszedł na dno a ja ciągle uciekałem torpedom. Ostatecznie udało mi się uniknąć ale stres był taki, że zakończyłem misję bez wykonania zadania pobocznego jakim było rozwalanie irańskich sił ASW (mniejsze jednostki)

Screeny z kampanii:

MYŚLIWY



ZWIERZYNA (tylko suby)

WHISKEY


KILO


VICTOR II

P.S. polecam samemu zatopić swój okręt bo dość fajny filmik. Ja to zrobiłem w misji treningowej schodząc na dużą głębokość. Co ciekawe maksymalna dla LA jest około 1450 ft a ja poszedłem najpierw na 1700. Wtedy oczywiście dostaje sie komunikat ale też, co jest bardzo fajne dostajesz komunikat że "kadłub wytrzyma w takim przeciążeniu jeszcze 3 minuty" Póxniej dwie, jedna, póxniej liczą co kilka sekund ale nie było BUM. Włączyła się za to ciewkawa animacja z zewnątrz ja się "marszczy ogórek"

Ja w zasadzie nie korzystam z TMA pod ikonką "plot". W zupełnosci wystarcza mi en w Weapons control"
Misje treningowe już za mną i wczoraj skończyłem 6 misję w kampanii Persian Gulf. Mój okręt juz dwukrotnie cumował aby dobrać uzbrojenia.
Trafianie Harpoonami patrol boatów jest cholernie trudne bo one są zazwyczaj daleko i bardzo szybko się poruszają zmieniając kierunek. Przez to wyjatkowo trudno jest określić ich pozycje a strzelanie "na namiar" już kilkukrotnie przyniosło skutek w postaci trafienia Merchanta lub Platformy wiertniczej. Drugą misję kampanii przechodziłem wiele razy własnie z uwagi na te patrolowce.

Gra nie wydaje mi się jakaś bardzo toporna. To o czym pisał Jacek z wyrzutniami bardzo mi się podoba chociaz to spore utrudnienie. Ja zazwyczaj ładuję Harpoona i Mk48 na lewo i prawo. Co więcej, kabelek do prowadzenia torped też jest tylko jeden na stronę i tak nie daje się kierować jednocześnie więcej niz 2 torpedami.

W kampanii raz juz oberwałem bombami głębinowymi (ale jeszcze nigdy mnie nie zatopiono)

Ostatnio naptomiast żle oceniłem na TMA odległość od Victora i w efekcie podpłyneliśmy do siebie bardzo blisko. Na górnym ekranie zobaczyłem 2 lub 3 złowieszcze ślady - odpalił we mnie torpedy. Dałem po garach zanim jeszcze pojawił sie komunikat TIW (jest w tej grze) odpalając w pośpiechu 2 ADCAPY. Duża prędkość i nagły zwrot zerwała kabelki ADCAPOM! Całe szczęscie, że już jeden z nich zalokował się na stalowym cielsku Victora. Manewrowałem z pełną prędkościa wyrzucając aż 5 wabików. Victor poszedł na dno a ja ciągle uciekałem torpedom. Ostatecznie udało mi się uniknąć ale stres był taki, że zakończyłem misję bez wykonania zadania pobocznego jakim było rozwalanie irańskich sił ASW (mniejsze jednostki)

Screeny z kampanii:

MYŚLIWY



ZWIERZYNA (tylko suby)

WHISKEY


KILO


VICTOR II

P.S. polecam samemu zatopić swój okręt bo dość fajny filmik. Ja to zrobiłem w misji treningowej schodząc na dużą głębokość. Co ciekawe maksymalna dla LA jest około 1450 ft a ja poszedłem najpierw na 1700. Wtedy oczywiście dostaje sie komunikat ale też, co jest bardzo fajne dostajesz komunikat że "kadłub wytrzyma w takim przeciążeniu jeszcze 3 minuty" Póxniej dwie, jedna, póxniej liczą co kilka sekund ale nie było BUM. Włączyła się za to ciewkawa animacja z zewnątrz ja się "marszczy ogórek"