Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Przeliczyć prędkość z jaką znajdziemy się na miejscu patrolu z najmniejsza stratą paliwa.
Dodam tylko, że w instrukcji jest taka tabela. (cała strona 4 tabel) Tylko... Najekonomiczniej jest wlec się.
I czy zaraz po wyjściu chcesz zaczynać ten cykl, czy dopiero "w obszarze"?
Bo "normalnie do obszaru", potem cyklami, to dowleczesz się najekonomiczniej w 20 dni (w tym 10 w obszarze). Ale z drugiej strony to zużyje dużo zapasów. Standardową prędkością takie podejście np. zajmie tydzień, ale kosztem ponad 40% większego zużycia paliwa.
Podać ci rozpiskę zużycia na prędkościach? (tylko musisz określić, jak się poruszasz poza strefami)
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 14 Październik 2016, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
pepe [Usunięty] Kommodore
#22 Wysłany: 14 Październik 2016, 17:21
Cytat:
Najekonomiczniej jest wlec się.
Wyjaśnię to tak:
Jesli mamy pojawić sie w jakimś docelowym miejscu za 3 dni to chciałbym, aby nie "wlec się" (i w efekcie nie zdążyć) tylko dotrzeć na czas lub nieco przed czasem tracąc możliwie mało paliwa - przez to rozumiem "ekonomiczną" podróż - dostosowaną do osiągnięcia założonego celu a nie dostosowaną do ustawień telegrafu.
Może faktycznie to hasło (prędkość ekonomiczna) jest niefortunne bo może być rożnie rozumiane ale zauważ, że je go nie użyłem. Dlatego może teraz będę stosował pojęcie "najlepszej prędkości" i będzie to oznaczało to co napisałem powyżej.
Jesli chcesz inaczej to podaj mi odległość jaką mamy przebyć i liczbę dni na dotarcie. Odpowiednio sie podzieli i przemnoży przez liczbę godzin na dobę i wyjdzie predkość w węzłach. Ja sprawdzę wtedy jakie ustawienie telegrafu będzie wg mnie optymalne i napisze to dokładnie w poście.
Myślę jednak, że jest to zbędne komplikowanie kiedy nie ma faktycznej potrzeby tak dokładnych wyliczeń. Dlatego optowałbym za "najlepszą prędkoscią". Poza tym kapitanowie okrętu tego nie robili.
BTW ciekawi mnie czemu u niektórych graczy operujących pojęciem "prędkości ekonomicznej" nie zamieszczasz podobnych wpisów a robisz to u innych?
Ćwiczenia mają się rozpocząć po wejściu do obszaru patrolu (z wyjątkiem tych wskazanych do zrealizowania w drodze przed osiągnieciem pozycji) - to z uwagi na brak zadania poza samym sprawdzeniem jak załoga zniesie tak długi patrol w tak specyficznych warunkach. Nie moge doprowadzić, do tego by na okręcie marynarze i oficerowie się nudzili bo spada wtedy morale. kiedy maja ciągle coś do roboty morale powinno się wzglednie utrzymywać.
Cytat:
Podać ci rozpiskę zużycia na prędkościach? (tylko musisz określić, jak się poruszasz poza strefami)
instrukcje mam i mape też więc teoretycznie mógłbym policzyć ale wole te informacje od Ciebie bo gra jak to gra ma swoje uproszczenia i odległosci mogą wyjść dziwne. Nie bardzo wiem co masz na mysli pisząc o poruszaniu sie poza strefami. To są jakieś strefy?
Sprawdziłem ile wynosi odległość wg twojej mapy z Hawajów do wyspy Wake i wychodzi 12 pól x 100 Mm = 1200 Mm.
Tymczasem Goggle podaje, że to prawie 3700 km czyli niemal 2000 Mm
Pytanie czy jest sens podawać prędkość co do węzła i liczyć zuzycie paliwa zamieniając grę w zadanie matematyczne na egzamin dla gimnazjalisty czy może lepiej skupic się na zabawie?
Ostatnio zmieniony przez pepe 14 Październik 2016, 17:39, w całości zmieniany 1 raz
BTW ciekawi mnie czemu u niektórych graczy operujących pojęciem "prędkości ekonomicznej" nie zamieszczasz podobnych wpisów a robisz to u innych?
Jakby oni byli na Tamborze dostaliby dokładnie to samo pytanie. Zwróć uwagę, że jest listopad, w strefie masz spędzić 30 dni (co daje czas na rejs w jedną stronę maksymalnie 15 dni (bo zapasy bierze okręt na 60 dni)... A zbliża się 7 grudnia... Więc o ile wcześniej (dla płynących do Davao, gdzie to był fabularny transfer) to nie miało znaczenia, dla ciebie ma. Bo chodzi w jakim etapie ćwiczeń będziesz 7 grudnia (specjalnie nie podaję daty wyjścia z dokładnością do dnia, tylko do miesiąca, ale widać, że planowo "ćwiczenia" zakończyłyby się pod koniec grudnia.
I tylko o to chodzi. Nie każę ci bawić się w gimnazjalistę, tylko pytam, o jaki rodzaj ekonomiki ci chodzi. I dodatkowo wolałem się upewnić, czy te cykle noc/dzień mają zacząć się wcześniej, czy już od PH. Tylko o to chodzi
W skrócie:
Do strefy rejs normalnie z prędkością 2/3 (czy wolisz standardowo)?, w strefie te cykle, czy już zanurzać się za dnia także podczas zmierzania do strefy?
Rejs do strefy, jak i pierwsza połowa z 15 dni trwała bez większych kłopotów. Załoga sprawowała się nawet lepiej, niż Sanders zakładał. Około południa okręt wynurzył się na południe od atolu Wake na godzinne ładowanie akumulatorów. Był to czas wzmożonej aktywności wachtowych. Teraz byli narażeni na wykrycie przez samolot. Kapitan Sanders wyszedł na mostek i dołączył do załogi. Dzień był pogodny i nic nie zapowiadało, aby 8 grudnia (7 czasu w Pearl Harbor, jak podano na obrazku) wydarzyło się coś niezwykłego.
Gdy ładowanie baterii zbliżało się do końca, niespodziewanie XO w pośpiechu wpadł na mostek i wymachując depeszą, zameldował:
-Skipper. Mamy wojnę!
Kapitan chwycił kartkę i spojrzał na wiadomość.
Cytat:
ComSubPac do wszystkich okrętów podwodnych X Rozpocząć nieograniczoną wojnę podwodną przeciw Japonii
T00d_USS Tambor.jpg Czerwona strzałka wskazuje paliwo potrzebne na powrót do bazy. Nie martw się, załoga pilnuje tego. Tylko dla informacji.
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 16 Październik 2016, 00:41, w całości zmieniany 1 raz
pepe [Usunięty] Kommodore
#26 Wysłany: 16 Październik 2016, 12:16
Z uwagi na brak szczegółowych rozkazów rozszerzamy działania patrolowe na większy obszar położony nieco na południe (DD14 + każde pole wokół. Trasa patrolowania poziomo: od prawej do lewej, później pole niżej i od lewej do prawej itd.).
Harmonogram ćwiczeń w obecnej postaci zostaje zredukowany do 1 ćwiczenia raz na 2-3 dni.
Ponadto powracamy do normalnego trybu patrolowania (w ciągu dnia nie pływamy pod powierzchnią). Co kilka godzin (4-5) schodzimy na głębokość odpowiednią do nasłuchu i pozostajemy tak 30 minut.
Generalnie nie dopuszczamy do zużycia akumulatorów poniżej 80 %
W rozumieniu Sandersa poprzednie zalecenia miały sens w pobliżu silnych baz japońskich z dużą obstawą lotnictwa morskiego. Obecna położenie nie wydawało się aż tak niebezopieczne. Znacznie bardziej istotne było wyszukiwanie wroga w postaci okrętów i statków niż minimalizowanie wykrycia.
Po otrzymaniu telegramu i wydaniu wytycznych Lane Sanders zebrał całą załogę na półgodzinną przemowę na temat obecnej sytuacji. To dzięki takim skłonnościom otrzymał przezwisko "Bishop". Wymagał bowiem absolutnej ciszy a głos podczas przemówienia zadziwiająco upodabniał się do tego słyszanego z ambony podczas mszy niedzielnej.
Całość odbyła się na głębokości 80 stóp - tak aby wszyscy, łącznie z wachtą mogli wysłuchać słów Sandersa.
Załoga przyjęła wiadomości z zadowoleniem. Choć długotrwały patrol szkoleniowy wydawał się marnowaniem potencjału, to zmiana sytuacji wydawała się załogom korzystna. USS Tambor rozpoczął pierwszy patrol wojenny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum