Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
[aha, dobra. Myślałem, że fakt, że XO na chwilę zniknie, jak jest wachta wzmocniona, to dasz mu zejść. Poprawiam post wyżej, jednostka "zaraz się wyłoni", po tej scence]
Chief odezwał się z głośniczka:
-Może to zaczekać, ale sprawę chciałbym wyjaśnić przed ruszeniem do Pearl Harbor, gdyż... mamy pewien mały problem w kotłowni i możliwe, że trzeba będzie ograniczyć prędkość na ostatnich milach patrolu, skipper.
Niedługo później wachta dostrzegła cienki maszt zbliżającej się od strony Pearl Harbor jednostki.
-Skipper - zameldował Scotty - Jakaś jednostka zbliża się od północy. To chyba nasza eskorta.
W tej samej chwili zarówno XO, jak i kapitan dostrzegli też Chiefa, który stał na ogródku dla palących (stanowisko p-lot dop. Finka) i wychylając się za osłonę przyglądał się burcie ich okrętu
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#66 Wysłany: 19 Styczeń 2017, 14:00
"Skoro juz wyszedles sie przewietrzyc a mamy chwile czasu zanim sie zblizy to mozemy chwilke porozmawiac o problemie. Zdarzylem zauwazyc, ze ciekawie przypatrujesz sie burcie. Czyzbys chcial zasugerowac ze mamy problem z paliwem?"
PS. Nie wiedzialem ze typ Porpoise byl wyposazony w naped parowy, aka przedzial kotlowni No chyba ze mamy specjalny przedzial wydzielowny tylko i wylacznie do gotowania ogromniej liczby ziemniakow
{tak samo, jakbyś kazał zebrać się załodze na pokładzie, byś dowiedział się, ze macie maszt, którego nie ma.
W pewnej książce natrafiłem, że amerykańskie maszynownie w tym okresie nazywano "kotłowniami", niezależnie od tego jaki rodzaj napędu był na okręcie, tak samo jak masa "żeglarskiego" określania była w użyciu (i jest do dzisiaj)}
Chief lekko zmieszany odpowiedział:
-eeeee... Tak jest, skipper. Pompowałem ropę ze zbiornika do kotłowni i z zaskoczeniem stwierdziłem, że pobrałem zapas potrzebny na rejs i nic więcej nie zostało. A chyba miała zostać rezerwa. Teraz nie wiem, czy któraś maszyna pali więcej, niż powinna, czy znaczymy ocean.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#68 Wysłany: 19 Styczeń 2017, 16:09
"A wiesz dokladnie ile zostalo? Za chwile mamy spotkanie z eskortowcem i musze wiedziec czy damy rade dociagnac do Pearl czy nie i musze poprosic niszczyciel o dotankowanie lub co gorsza o doholowanie. Jak nie potrafisz mi udzielic teraz odpowiedzi to migiem zasuwaj na dol i podaj mi dokladne wyliczenia. Masz 5 minut."
PL_CMDR Blue R napisał/a:
{tak samo, jakbyś kazał zebrać się załodze na pokładzie, byś dowiedział się, ze macie maszt, którego nie ma.
W pewnej książce natrafiłem, że amerykańskie maszynownie w tym okresie nazywano "kotłowniami", niezależnie od tego jaki rodzaj napędu był na okręcie, tak samo jak masa "żeglarskiego" określania była w użyciu (i jest do dzisiaj)}
* Bardzo naciaganie porownanie. Do takich "rewelacji" podchodzilbym ostroznie. Szczegolnie jezeli pochodzi z polskiej ksiazki tlumaczonej z angielskiego.
*Co do "naciągania". Rozdział w książce był właśnie o tych nazwach, które przetrwały i czy marynarz z okrętów żaglowych czy parowych znalazłby się na "nowym okręcie" (znaczy z 2WŚ). Dziwiło mnie w jednym filmie amerykańskim jak oficer wydał rozkaz, który dosłownie znaczył "Olinowanie do biegu podwodnego". Oczywiście lektor przetłumaczył to "przygotować okręt do zanurzenia". Później znalazłem wersję z napisami, gdzie.... przetłumaczono to na "olinowanie do płynięcia w zanurzeniu" I w sumie obaj mieli rację, ale drugi tylko po części. Bo choć rozkaz brzmiał dokładnie tak jak drugi podał, to znaczeniowo było to pierwsze (ale tak jest zawsze z tłumaczeniem zwrotów frazeologicznych, czy formułek rozkazowych).
Niemniej wtedy uważałem, że może to słowo ma kilka znaczeń i jest na okręcie coś co też nazywa się tym samym słowem. I dopiero jedna książka rozwiała wątpliwość.
-Skipper - powiedział Chief - Na jednym silniku (4 węzły ekonomiczna, dop. Finka) na pewno, a czy na dwóch, to właśnie po to potrzebuję pomocy porucznika Waltersa.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#70 Wysłany: 19 Styczeń 2017, 22:10
"Ile? Chyba zapominiales ze jestesmy na wojnie. Bierz Waltersa i zrob porzadek. A jescze jedno czy wziales pod uwage mozliwosc wykorzystania silnikow elektrycznych przez czesc trasy?"
Chief odpowiedział:
-Wolałbym nie. Na silnikach elektrycznych osiągnęlibyśmy prędkość tych 4-5 węzłów, gdyż szybszy bieg szybko by wyczerpał akumulatory. Motorów można użyć w samym porcie, ale chociaż do wejścia do bazy chciałbym wpłynąć na silnikach, skipper - zameldował, po czym zniknęli z XO we wnętrzu okrętu.
Bosman pełniący wachtę zapytał:
-Sir. Już mogą nas dostrzec z tego eskortowca. Nadać sygnał rozpoznawczy?
Po krótkim nadawaniu bez odpowiedzi, z eskortowca zauważono ich i odpowiedziano poprawnie. Niszczyciel zbliżał się do okrętu, gdy Scotty wynurzył się z włazu i zameldował:
-Skipper. Paliwa wystarczy na dotarcie do Pearl, jak wspomożemy się silnikami elektrycznymi, choć może to nie będzie konieczne.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#74 Wysłany: 19 Styczeń 2017, 23:10
" I to jest prawidlowa odpowiedz oficera marynarki USA. Tylko pamietaj, jak mimo wszystko cos pojdzie na tak jak trzeba to zjedza nas zywcem na nabrzezu. No dobra koniec zartow. Dobra robota, tylko niech chief osobiscie dopilnuje aby maszyny byly sprawne az do momentu zacumowania w bazie. Oboje nie chcemy byc posmiewiskiem w Pearl, prawda?"
Na szczęście nim nie stali się i silniki mruczały z gracją, gdy zbliżali się do nabrzeża*. Choć początkowo wzrok wszystkich na pokładzie przykuły wraki pancerników wciąż zalegające w bazie, to szybko uwagę zwrócił witający ich tłum, a zwłaszcza fakt, że dostrzegli w bazie kilka znajomych okrętów z flotylli, które ostatnio widzieli w Australii.
Scotty był bardzo zadowolony z tego faktu, jak i tego, że nie płynęli na akumulatorach. Chief zameldował przez radio, że cieszy się, że zaraz wygaszą silniki, bo nie wie, jak długo jeszcze mogliby płynąć na oparach. Scotty uśmiechnął się:
-Skipper. Przynajmniej w stoczni nie będą musieli spuszczać ropy ze zbiorników.
Ledwo powiedział te słowa, gdy bosman zameldował:
-Trap położony!
XO przytaknął i zameldował kapitanowi:
-Okręt zadokowany. Może pan zejść na ląd, skipper. Ja zajmę się naszym okrętem.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#76 Wysłany: 20 Styczeń 2017, 13:37
"Dobra robota. I prosze nie wspominaj tego indcydentu w zadnym raporcie. Nie potrzebujemy dodatkowych klopotow. Spotkamy sie poznej. Mam nadzieje juz w luzniejszej atmosferze."
Na nabrzeżu do Johna podszedł porucznik, zasalutował i zameldował:
-Porucznik Wright, sir. Proszono mnie, abym pomógł panu się zadomowić w bazie.
Porucznik wskazał kapitanowi samochód z marynarzem, który miał wozić Johna, przedstawił, gdzie znajduje się jakie biuro, zapewnił, że oficer z żołdem zaraz zgłosi się na okręt i na koniec zadał pytanie:
-Czy mogę panu jeszcze jakoś pomóc?
John spojrzał na stojący niedaleko czarny samochód z szoferem i zostawiając porucznika za sobą, zbliżył się do pojazdu. Marynarz prężąc się na baczność otworzył drzwi Chevroleta Master Deluxe Town Sedan od strona pasażera i salutując powiedział:
-Witam, panie komandorze podporuczniku. Dokąd pana zawieść, sir?
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#80 Wysłany: 20 Styczeń 2017, 20:11
*Finek, tylko prosze bez simsow. Ja naprawde nie mam za bardzo czasu pisac gdzie, w danej chwili ma pojechac nasza "taksowka". Szczerze to nawet nie wiem co mam odpisac. Powiedzmy, ze jedziemy tam gdzie powinnismy pojechac po zejscu z okretu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum