Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Spotkanie przebiegło bez najmniejszych problemów, jak w większości przypadków (i dlatego Finek będzie je powtarzał do znudzenia, aby nie było, że "o? Finek pyta. Coś jest na rzeczy!"). Łódź Latająca zidentyfikowała się w odpowiedzi, jako łódź z Pearl Harbor i zatoczywszy wielkie koło poleciała w przeciwną stronę, niż płynął okręt. XO spoglądał na oddalający się okręt i powiedział, jakby chciał, aby go usłyszano na łodzi:
-Ale my płyniemy w drugą stronę!
Po czym spojrzał na Jacka i rozkładając ręce powiedział:
-To tyle jeżeli idzie o eskortę?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#42 Wysłany: 13 Marzec 2017, 17:14
Robimy swoje i płyniemy do bazy.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Łódź wróciła po niecałej pół godzinie z informacją, że ich śladem płynie "drugi z okrętów". Łódź latała od jednego okrętu do drugiego, zataczając szerokie koła w okolicy. Nim ostatecznie opuściła oba okręty, wachta dostrzegła drugi okręt na horyzoncie. XO stwierdził:
-Pędzą na złamanie karku, jakby było po co.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#44 Wysłany: 13 Marzec 2017, 18:18
OK, płyniemy dalej.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Przed zachodem słońca USS Runner zbliżył się na odległość mili i utrzymywał dystans za prowadzącym okrętem (wytyczne zabraniały trzymać się tak blisko, aby można było trafić okręty jedną salwą).
Spotkanie z niszczycielem następnego dnia także przebiegło bez problemów (USS Sawfish już czekał na miejscu) i około 14:30, wszystkie trzy okręty zacumowały zaraz obok USS Sunfish, który przybył do Pearl jeszcze w listopadzie. XO zameldował, gdy tylko położono trap:
-Przejmuję dowodzenie, skipper. Może pan zejść z okrętu, sir.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#46 Wysłany: 15 Marzec 2017, 20:56
Bardzo dobrze, przejmijcie dowodzenie. Ja udam się do sztabu. Zobaczymy co dla nas mają.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
George Russell był już w Pearl i najwyraźniej całkiem dobrze rozłożył się ze sztabem w tymczasowej bazie, zanim dywizjon uda się do Australii. "Buc i Gryzipiórek" powitał Jacka i zapytał, gdy ten siadał:
-Jak minął panu rejs? To piękne uczucie wracać na wojnę, nieprawdaż?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#48 Wysłany: 15 Marzec 2017, 21:03
Upłynął w spokojnej atmosferze, jedynie meldunki radiowe niepokoiły. Wyspy Salomona stracone ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Niestety, na razie, tak. Marines musieli się wycofać. Japończycy rzucili przeciwko nam tak ogromne siły, że nie mogli się dłużej tam utrzymać. Jak zapewne słyszeliście, wojna w Europie ma większy priorytet. I trudno się dziwić. Co Japończycy zajęli z Salomonani? Kilka plantacji kokosów?
Jednak odsuwa to nas też od Japonii i Filipin, a to już jest kłopotliwe.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#50 Wysłany: 16 Marzec 2017, 07:16
Midway stracone, Salomony stracone. Musi być w tym jakiś sens. Z pewnością szykujemy jakieś frontalne uderzenie, a tymczasem wykrwawiamy przeciwnika.
Dobrze Sir, jakie rozkazy dla nas. Jak my mamy wesprzeć kampanię.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Po pierwsze, przygotować dobrze załogę. Na pewno wasi doświadczeni podoficerowie i oficerowie poradzą sobie z tym zadaniem, aby cały okręt działał prawidłowo. Gdy będziecie już gotowi, dostałem polecenie, aby was sprawdzić. Nie dlatego, abym ja, ani dowództwo wam nie ufało. Otóż, był kapitan, który załogę, która myliła zawory balastów, chciał wyprowadzić na morze, aby walczyć z wrogiem. I podobno jeszcze powiedział, że "na morzu się nauczą, gdyż będą mieli dużo czasu". Niezależnie od tego.... wiem, że to niezbyt komfortowe, być sprawdzanym przez przełożonego, ale cóż mogę na to poradzić. Wierzę jednak, że wasza załoga wypadnie idealnie.... Bo jak nie wasza załoga, to kto?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#52 Wysłany: 16 Marzec 2017, 10:21
Tak jest.
Już w obecnej chwili są w dobrej formie. Zaś zanim wypłyniemy będą pracować jak w zegarku. Ile mam jeszcze czasu ? Kiedy otrzymamy rozkazy o naszych celach ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Russell spojrzał na kalendarz:
-1942 się kończy... Proponuję odbyć ten rejs próbny wokół Hawajów z alarmami, manewrami i tym podobnymi.... W pierwszy wtorek stycznia... Czyli - jego oczy przeskakiwały po kalendarzu, najwyraźniej licząc dni - 5 stycznia. I zaraz po nim, podpiszę gotowość załóg naszych okrętów i popłyniecie zwalczać wroga.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#54 Wysłany: 16 Marzec 2017, 12:57
Tak jest. Wyjdziemy 5 stycznia na krótki patrol szkoleniowy.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#56 Wysłany: 16 Marzec 2017, 13:57
Ni
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum