POLISHSEAMEN Strona Główna POLISHSEAMEN
**** Forum Klanowe PolishSeamen ****

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Zaproszenie

 Ogłoszenie 


ZAPRASZAMY NA SERWER GŁOSOWY DISCORD


Uwaga ! Uwaga ! W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen. Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego. Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika. Adres się nie zmienia. Dalej jest to

www.forum.polishseamen.pl

Zachęcamy wszystkich do ponownego zarejestrowania się u nas i do czynnego udziału w naszej społeczności.

Przepraszamy za problemy. Pozdrawiamy Administracja PolishSeamen.

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Feldfebel Ralf Goferstein (Gooferus)
Autor Wiadomość
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #1  Wysłany: 11 Czerwiec 2017, 16:41   Feldfebel Ralf Goferstein (Gooferus)

14 maja 1985, las w okolicach Wertheim
Eksplozja rakiety na drodze, która znajdowała się nieopodal pozycji zajmowanych przez kompanię, wyrwała Ralfa z zamyślenia. Sowiecki samolot po raz kolejny pojawił się w pobliżu ich pozycji i nie dostrzegając nikogo ostrzelał cywila na drodze. Leutnant Yannik Wunch, dowódca pluton w którym służył Ralf, wykazał się dobrym ocenieniem sytuacji. Wiele osób w kompanii uważało, że ten atak, który "nastąpi w ciągu tygodnia", to tylko plotki. Tymczasem okazało się, że ta parada Sowiecka w Berlinie miała zamaskować przerzucenie wojsk. Tylko nikt nie wiedział dlaczego zaatakowali. To było całkowicie bez sensu.
Najgorsze było jednak to "brzęczenie pszczół". Rosjanie rozpoczęli zagłuszanie na tak wielką skalę, że wydawało się to niemożliwością. Jednak odbiorniki odbierały głównie dźwięk przypominający "brzęczenie pszczół". Była to niezła sztuczka, którą utrzymali w tajemnicy. Z drugiej strony to zakłócanie łączności mogło tłumaczyć, dlaczego nie widywali własnych samolotów. Wysyłanie samolotów na ślepo na pewno byłoby złym pomysłem. Z drugiej strony, oczekiwanie na wroga było denerwujące. Jednak kompania cały czas czekała...

[post półinformacyjny.
Tzn. Proszę o potwierdzenie zapoznania się z kartami]

Ralf Goferstein.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 339 raz(y) 71.25 KB

Leopard 322.pdf
Pobierz Plik ściągnięto 343 raz(y) 119.84 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #2  Wysłany: 13 Czerwiec 2017, 18:34   

Wszystko się zgadza ;)
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #3  Wysłany: 14 Czerwiec 2017, 19:19   

Im dalej trwał dzień, tym sytuacja coraz bardziej się gmatwała. Pluton B został wzmocniony o dwa czołgi z plutonu C i w nocy miał ruszyć w kierunku Eben, aby wesprzeć Panzergranadierów. Choć nie miało to większego znaczenia, to miało pewną komplikację. Jakby coś stało się leutnantowi Yanikowi, to nie on, a Oberfeldfebel Rudolf von Amelunxen, był następny w kolejce do dowodzenia. Jednak Ralfowi teraz na "awansie bojowym" nie zależało. Dowódca miał spore doświadczenie i na pewno poradzi sobie z dowodzeniem lepiej od Gofersteina. Ralf zgodnie z rozkazem nakazał sprawdzić czołg i zameldował o gotowości bojowej przełożonemu. Sytuacja uległa zmianie przed wieczorem, gdy pomimo trudności z łącznością udało się skontaktować z panzergranadierami, którzy zameldowali o walkach o Walkenburg i Talen i pilnej potrzebie wsparcia. Falkenberg rozkazał nie czekać na noc i wyruszyć natychmiast.

Czołgi zapuściły silniki i opuszczały zakamuflowane stanowiska, aby ruszyć drogą w kierunku Frankfurtu. Ich pochód zatrzymał na chwilę nieliczne pojazdy cywilne, których właściciele byli pewnie zaskoczeni, że czołgi jechały w tą samą stronę, co i oni.
Na niebie nie było widać żadnych samolotów wroga i mogli ruszyć w kierunku Walkenburga nie niepokojeni przez nikogo. Problemem była tylko łączność. O ile łączność krótkofalowa była prawie niezakłócana, to z łącznością radiową było więcej problemów. Czasami 10 minut zajmowało samo skontaktowanie się z kimś, drugie 15 mogła zająć próba zrozumienia co druga strona nadawała. A czasami udawało się mimo szumu nawiązać kontakt bez problemu.

Droga przebiegała bez problemów. Od strony Frankfurtu ruch był niewielki, to nawet te pojedyncze samochody były dobrym znakiem. Mogli czuć się jak bohaterowie. Każdy jadący z naprzeciwka samochód zjeżdżał na pobocze, a cywile machali do nich z otwartych okien. Ralf jechał zaraz za Yannikiem i miał dobry widok, na to, co działo się przed nimi. Widok zatrzymujących się samochodów i machających ludzi napawał radością. Oto oni teraz mogli spełnić swoje zadanie, w którym tak wielu teraz pokładało nadzieję. Nawet grupa Hippisów zatrzymała się, aby pomachać tym "znienawidzonym" żołnierzom, których teraz nagle uwielbiali, jak wybawców.

Ściemniło się, gdy w około godzinę grupa czołgów pokonała dzielącą ich od Walkenburga odległość, zatrzymując się na skraju lasu. Od strony Walkenburga mknął cywilny Volkswagen, co świadczyło, że przejazd przez rzekę powinien być możliwy. Rzut oka w stronę Wittburga ukazał coś dziwnego. Pod miasteczkiem widać było coś na kształt ognisk. Czyżby był tam rozbity jakiś obóz?
Yannik nakazał zatrzymanie czołgów i próbował bezskutecznie nawiązać kontakt z Panzergranadierami. Nie otrzymawszy odpowiedzi wydał rozkazy dla grupy. Pluton B otrzymał nazwę "Fenris" a siły z plutonu C "Loki". Jego zadaniem miało być zbliżyć się do "ognisk" i niezwłocznie zaraportować o sytuacji. W tym czasie Fenris miał dotrzeć do Walkenburga. Ralf nie bał się wroga, ale gdzieś w duszy cieszył się, że niewdzięczne zadanie rozpoznania bojem przypadnie innej osobie. On ponosił mniejsze ryzyko. Miał tylko jechać jako pierwszy do Walkenburga i prowadzić pluton Yannika*.



[post półinformacyjny, tzn. "do uhm-nięcia**. Bo rozumiem, że będziesz podążać wyznaczoną przez dowódcę trasą, nie?]


*Dowódca nie jedzie pierwszy, aby w razie zasadzki, zginął ktoś "zastępowalny". Czyli ty :P
** Uhm-nięcie - przyjęcie do wiadomości. Tzn. napisanie, że się przyjęło i idę dalej..
ALE! Ale może masz jakieś zastrzeżenia? Chcesz się czegoś dowiedzieć lub komuś zameldować? Wtedy nie "uhm-asz", a piszesz. Uhm-nięciowy post to post, który piszę, aby dowiedzieć się, czy kontynuować, czy zatrzymać.

Zmrok
Widoczność ograniczona do 10 pól

Zasięg łączności:
Krótkofalowa: (praktycznie niezakłócana) do 20 pól
Radiowa: Cała plansza (do 50 pól pewne połączenie, powyżej 50 pól 50% szansy na udane połączenie). Po teście połączenia, testowane zagłuszanie z 33% szans na zagłuszenie transmisji.



T00_Numer 1.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 148.5 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #4  Wysłany: 15 Czerwiec 2017, 17:50   

Tak jest ! Jedziemy według rozkazu na północ .
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #5  Wysłany: 15 Czerwiec 2017, 18:44   

Leopard ruszył z dużą prędkością przed siebie, wpadając do miasteczka. "Wittburg w prawo" - głosił drogowskaz na drodze w którą skręcali. Ralf rozejrzał się. Mieli zatrzymać się pomiędzy dwoma skrzyżowaniami, więc wyszukał miejsce w którym powinni być dobrze osłonięci i nakazał Eberhartowi zatrzymać czołg na poboczu, będąc częściowo osłoniętym przez budynki. Pozostałe czołgi plutonu również się zatrzymały.
Ralf spoglądał w stronę ogniska, widocznego w oddali. Obok płomienia widział coś na kształt czołgu. Jednak termowizja nie pokazywała pracującego silnika. Czyżby był tam obóz wrogich pancerniaków? A może były to wraki? Ralf rozejrzał się dookoła i wtedy dostrzegł człowieka, który wyszedł z kamienicy i kierował się w ich stronę. Wyjrzał przez właz i zobaczył starszego mężczyznę w kapeluszu z rondem, który oświetlając sobie drogę latarką kierował się w stronę czołgu. Mężczyzna zauważył Ralfa we włazie i przystawił rękę do czapki, niczym salutujący żołnierz:
-Guten Abend, Herr Panzerführer! (Dobry wieczór, panie dowódco (czołgu)) - odezwał się

T03_Pozycja.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 355.11 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 15 Czerwiec 2017, 18:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #6  Wysłany: 17 Czerwiec 2017, 08:33   

Ralf popatrzył na gościa w kapeluszu ale wiedział ze miał rozkazy , zamkną właz i powiedział ruszamy wg planu po wyjedzie z miasta formacja eszelon ostrożnie
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #7  Wysłany: 17 Czerwiec 2017, 21:23   

Jednak w tej chwili z przedpola rozległy się odgłosy karabinów maszynowych, co oznaczało zmianę planów. Wunch po chwili rozkazał:
-- Ruszamy na wschód, grupa Loki napotkała nieprzyjaciela! Przyjąć szyk bojowy, zamknąć włazy. Strzelamy na mój sygnał lub po moim wystrzle!
Czołgi ruszyły na wschód, zgodnie z rozkazem i po chwili Leopard Ralfa wypadł na otwartą przestrzeń. Przed nimi na polu dogorywały wraki, rozjaśniane trafieniami z karabinów maszynowych. Dwa czołgi grupy Loki stały niedaleko tego miejsca i prażyły z karabinów maszynowych. W tej chwili Ralf spostrzegł błysk eksplozji pomiędzy wrakami. Nie był to jednak pocisk z działa, a chyba granat... po sekundzie Ralf był już pewny, że był to granat dymny... w kolorze niebieskim, którym zawsze oznaczano sojusznika.

T04_Przedpole.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 221.03 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 17 Czerwiec 2017, 22:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #8  Wysłany: 19 Czerwiec 2017, 21:32   

Tak jest ! jedziemy według poprzedniego planu .
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #9  Wysłany: 20 Czerwiec 2017, 07:40   

okej. Spodziewałem się czegoś innego, ale....
Mam nadzieję, że jakby padł rozkaz otwarcia ognia, to byś się choć o tym dymie odezwał..
Czy potem byś mówił, że "myślałem, że dowódca go widzi"?

==============================================================

W tej chwili w radio odezwał się Wunsch:
-NATARCIE STOP! - w jego głośnie brzmiała wściekłość. Leopardy zatrzymały się wzniecając tumany kurzu. W tym czasie Gruppe Loki wstrzymała ogień. Nastąpiła chwila zawahania, gdy potężne Panzery wstrzymały ogień. Wreszcie Leutnant Wunsch odezwał się ponownie:
- Grupa Fenris wraca formuje kolumnę i jedziemy dalej według poprzedniego planu. Mijamy most, po wyjsciu poza zabudowania formujemy eszelon prawy.
Wszystko wskazywało, że dowódca dostrzegł ten granat dymny.

Chwilę później pluton wkroczył na most nad Soławą. Znak przed mostem wskazywał, że najwyżej dwa czołgi na raz powinny się znaleźć na nim, co spowolniło trochę przeprawę. Czołg Ralfa oraz czołg 323 jako pierwsze przekroczyły rzekę. Ralf lustrował podczas jazdy domu na przeciwległym brzegu. To było idealne miejsce na zasadzkę. Czołg pędził po moście, a i tak wydawało się, że wleką się jak w smole. Ralf spojrzał do tyłu. Czołg Wunscha i von Kanarona stały na drugim brzegu, osłaniając przeprawę i czekając, aż oni pokonają przeszkodę. Tymczasem na drugim moście ruch pojazdów trwał w najlepsze. Widać wielu cywilów uznało, że noc to idealny czas na przemieszczanie się. Niestety, tym samym zdradzali sowietom lokalizacje dróg, która na pewno ułatwiała im nawigację.

Ralf odetchnął, gdy jego czołg znalazł się na drugim brzegu. Teraz nikt nie mógł mu zabrać asfaltu spod gąsienic.

[post informacyjny]
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #10  Wysłany: 21 Czerwiec 2017, 20:49   

Otwieramy włazy i na pełnej parze do mostu w Talen .
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #11  Wysłany: 22 Czerwiec 2017, 20:26   

Talen znacząco różniło się od miasteczek, które mijali do tej pory. Tamtych wojna nie zdążyła jeszcze zniszczyć. Inaczej było z Talen. Zrujnowane domy, kratery, poskręcane wraki. Taki był obraz Talen, które miało nieszczęście znaleźć się na linii frontu.

Leutnant Wunsch nakazał plutonowi zatrzymać się w pobliżu kościoła i nie opuszczać maszyn, a sam opuścił swój pojazd i udał się z innym leutnantem do kościoła, zamienionego zapewne w centrum dowodzenia. Gdy zatrzymano silniki, nastała cisza, w której z oddali niósł się grom wojny. W oddali grzmiała artyleria, strzelały karabiny i działa. Tu Talen, jakby leczyło rany po ostatnim starciu stojąc na boku...

[post informacyjny]

T05_5.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 258.04 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #12  Wysłany: 25 Czerwiec 2017, 15:41   

Chwila odpoczynku dobrze zrobiła wszystkim. Radia zostały dostrojone także do łączności z Panzergranadierami (czyt. ułatwione nawiązanie łączności), a czołgi przygotowane do bitwy. Wunsch wkrótce opuścił sztab, mieszczący się w zrujnowanym kościółku, i przekazał nowe rozkazy:
-

Plan:

1) Grupa Fenris pokonuje most i ostrożnie (ale nie bardzo wolno) kieruje się do miejsca zniszczenia Jaguarów - szyk eszelon prawy, wypatrujemy przeciwnika - ogólnie działamy jak w boju z uwagi na duże zagrożenie. Po dotarciu do skrzyżowania, wykorzystujemy wraki jaguarów do osłony - rozkazał Wunsch

Niedługo potem Ralf jako pierwszy pokonał most nad kanałem Schweinfurckim. Droga do skrzyżowania z wrakami była pełna nerwów. Nie było tu zbyt wielu osłon, a z odległego o około 2 kilometry Eben mogli ich dostrzec.... o ile posiadali termowizję. Ralf słyszał, że Rosjanie jej nie mają, ale pytanie było, czy nie mieli, obok "brzęczących pszczół" nie mieli kolejnego asa. Na szczęście, gdy zbliżali się do stygnących wraków, nikt ich nie zaatakował. Pozostało teraz zająć dobre pozycje...

I wtedy Wunsch nadał nowe rozkazy:
-Wykorzystamy łagodną stromiznę koryta rzeki, aby zająć pozycje defensywne ze schowanym kadłubem czołgu. Zachować większe rozproszenie, szyk linia! Tylko upewnić się, że teren nie jest grząski zanim wprowadzicie maszyny na zbocze koryta. Musimy byc dotowi do szarży na mój znak. Ogień otwieramy też dopiero na mój znak lub po moim wystrzale. A teraz zająć takie pozycje, żeby móc bez trudu wyjechać.


[post informacyjny]
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 25 Czerwiec 2017, 22:42, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #13  Wysłany: 27 Czerwiec 2017, 09:56   

Wunsch nadzorował wprowadzanie czołgu w obniżenie terenu pod rzeką, po czym udał się przeprowadzić podobną operację dla czołgu 323, powtarzając rozkazy: "Czekać. Nie strzelać bez rozkazu"
Gdy silnik czołgu zamilkł, do uszu Ralfa dochodził tylko odległy odgłos walk o Schweinfurt oraz warczenie znajdującego się około 100 metrów od nich czołgu 323. Ralf rozejrzał się dookoła i dostrzegł... wraki. Ich czołg znajdował się dokładnie naprzeciw zniszczonych Jaguarów. Za dnia zapewne byliby w stanie dostrzeć Volksburg oraz wzgórza na południu, teraz mieli jednak dość ograniczone pole widzenia. Jeżeli to miała być tylko pozycja do wyczekiwania, to nie była zła. Jako bojowa, nie była najlepsza... Z drugiej strony zapowiadało się, że będą tu czekać.

================================================
Mini podsumowanie. Teraz będzie kilkugodzinny (może jedno-, może cztero-, itd.) skok czasowy. No, chyba, że chcesz przemieszczać czołg/konsultować rozkazy, itd. W każdym razie jeżeli czekacie to:
Stan załogi: Wypoczęta
Stan czołgu: Sprawny
I jest teraz czas na używanie umiejętności niebojowych. Teraz możesz min:

a) spać - niezalecane - regeneruje załogę (no i brak odpoczynku może męczyć), ale nikt nie stoi na warcie
b) czuwać - część załogi drzemie, część czuwa. Wystarczająco, aby załoga "nie męczyła się brakiem snu). Załoga w jedną rundę osiąga stan pełnej gotowości.
c) wyczekiwać - załoga nie śpi, cała czuwa. Prowadzona jest dokładna obserwacja. Może to wywołać zmęczenie brakiem snu, ale załoga w chwili zauważenia wroga jest od razu gotowa.

Posiadasz także umiejętności, które mogą się przydać:
d) Mechanika pojazdowa - teraz akurat nieprzydatne, ale jak czołg będzie uszkodzony, to wiadomo. Oczywiście taką umiejętność posiada też część twojej załogi (głównie kierowca).
e) Elektronika - naprawa urządzeń elektronicznych. Obecnie niepotrzebne
f) Medycyna - jakby ktoś był ranny, teraz nie ma
g) Meteorologia - testuję automatycznie. Teraz się nie udało, więc nie masz prognozy pogody na najbliższy czas
h) okopanie/maskowanie - możesz nadzorować prace umacniania i/lub kamuflowania pozycji. Na każdy czołg umacniany i/lub kamuflowany, wymagana jest jedna załoga (czyli załoga tego czołgu). Oczywiście umocnieni jesteście (Wunsch znalazł dobrą pozycję, która jest traktowana jako okop). Ale zawsze można jeszcze maskować pojazdy.
h) co tam w radio piszczy.... - radio, choć zwykle pełne propagandy, może być zawsze źródłem informacji. Ponieważ dobrze umiesz Angielski i Niemiecki, możesz słuchać ze zrozumieniem tylko Niemiecko- i Angielskojęzycznych transmisji. Można to łączyć z akcjami czuwania i wyczekiwania.

T33_Czołg 322.jpg
Linie widzenia. W nocy widoczność ograniczona do:
4 pól (w lesie, mieście lub obiekt stacjonarny)
16 pól (poruszający się obiekt po otwartym terenie)
40 pól (poruszający się ciepły obiekt (np. czołg) na Termowizji
Plik ściągnięto 4 raz(y) 7.73 MB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #14  Wysłany: 28 Czerwiec 2017, 18:41   

Otrzymawszy rozkazy od Wuncha załoga położyła się spać. Jednak Ralf nie mógł zasnąć co jakiś czas spoglądając przez wizjer w stronę zniszczonych Jaguarów wypatrywał jakiś ruch na horyzoncie .
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #15  Wysłany: 29 Czerwiec 2017, 21:45   

To była długa noc. Najpierw załoga 322 miała spać z pojedynczym czuwającym, później mieli czuwać, a poprzedni wartownik miał spać. Ralf został pierwszym czuwającym, gdyż nie mógł zasnąć. Później, gdy miał odpoczywać także miał problem z zaśnięciem, ale ostatecznie nawet nie wiedział, kiedy zasnął.

Obudzono go po 5:00, gdy dostarczono śniadanie. Ciężarowy Mercedes Benz zatrzymał się niedaleko pozycji Panzerów, a żołnierze przynieśli świeże pieczywo, gorące kiełbaski i kawę. Jakby jeszcze Ruscy się poddali, to Ralf mógłby umrzeć szczęśliwy. Wkrótce zapach Weißwurstu roznosił się po czołgu, niczym za starych dobrych czasów, gdy na manewrach odpoczywali po wykonanym zadaniu. Jedno było dobre w Bundeswehrze. Porządek musiał być! Wojsko głodne, to kiepskie wojsko. A oni głodni nie byli.

Gdy Ralf kończył posiłek, Wunsch kazał mu oczekiwać na radiu. Okazało się, że Yannik planował ostrzał FASCAM kilku miejsc, a to Ralf w plutonie przeszedł szkolenie na obserwatora artylerii. Yannik wkrótce przyszedł do czołgu Gofersteina i powiedział:
-Mają ostrzelać tu, tu i tu.


Dla Rafla nie było to trudne zadanie. Obserwacja trafień i meldowanie o kierunkach. Gorzej było z łącznością. Podczas pierwszego ostrzału (1) uzyskali dość dużą celność, ale gdy miny spadały pomiędzy wrakami (2), łączność się urywała i artyleria strzelała bardziej na ślepo. Nawiązanie łączności dla kolejnej salwy, zajęło dobre 5 minut, ale i ona wkrótce została umieszczona z dość dużą dokładnością (3). Po ostrzale Wunsch nakazał czekać.

Oczekiwanie zostało przerwane tuż przed 6:00. Pociski wrogiej artylerii zaczęły spadać na Talen. Miasto ogarnęły kłęby kurzu i eksplozje. Dowódca rozkazał:
-Zamknąć włazy! Pełna gotowość!
Ralf zatrzasnął właz i chwycił za peryskop. Obserwował przedpole i nagle dostrzegł pod Eben na drodze małe "żuczki". Ale na pewno nie były to robaczki. Spojrzał tamtą stronę na większym powiększeniu i dostrzegł czołgi T-62 oraz BMP, kierujące się na Zachód (4)...


Zasięg działa: 4km
Zasięg skuteczny: 2km (dalej już strzelanie "na szczęście")
Widoczne cele:
T-62 #1 58 pól = 2 900m
T-62 #2 58 pól = 2 900m
T-62 #3 59 pól = 2 950m
T-62 #4 59 pól = 2 950m
Cele #5-7 były przez chwilę widoczne, teraz zasłonięte
BMP #8 63 pola = 3 150m
BMP #9 63 pola = 3 150m
BMP #10 64 pola = 3 200m
BMP #10 64 pola = 3 200m

T201_5_53_30.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 505.94 KB

T201_1.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 56.72 KB

T201_2.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 232.36 KB

T201_3.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 107.3 KB

T201_4.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 172.16 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #16  Wysłany: 29 Czerwiec 2017, 22:05   

Ralf kazał nadać do dowódcy wiadomosc o widocznych celach dodając , że spróbuje podejść do nich nie zauwazony na możlwosc skutecznego strzału, jeżeli nas zauwarza "walimy bez ostrzeżenia". Czekam na rozkazy.
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #17  Wysłany: 29 Czerwiec 2017, 22:14   

Znaczy... Jak chcesz się zbliżyć? 3 możliwe propozycje w załączniku:

I próbujesz, czy czekasz?

T201_dopytanie.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 479.04 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 29 Czerwiec 2017, 22:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_Gooferus 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Rafał
Ulubiona Gra: Dw , sh3 , rbr , rfactor :)
Wiek: 47
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 138
Skąd: Bielsko

 #18  Wysłany: 29 Czerwiec 2017, 22:24   

"Nawigacja" podała, że zbliżamy się pomarańczowym szlakiem i próbujemy zająć dogodne pozycje za krzakami. Jeżeli będzie widoczny jakiś ruch przeciwko nam ze strony przeciwnika strzelamy bez ostrzeżenia
_________________
Traktuję ludzi TAK jak oni traktują MNIE . Proste!
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #19  Wysłany: 30 Czerwiec 2017, 16:43   

Z Eben wysypywały się kolejne transportery opancerzone a w kolumnę zaczęły uderzać rakiety Milan. Panzergranadierzy zabrali się do pracy. Wieża jednego z czołgów po trafieniu wyleciała w powietrze, rozrzucając szczątki po okolicy.

Wtedy też Wunsch odpowiedział:
- zostajemy na miejscach! Strzelamy na mój rozkaz lub kiedy przeciwnik zacznie do was celować! Dajmy im wejść między młot a kowadło!
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 30 Czerwiec 2017, 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #20  Wysłany: 30 Czerwiec 2017, 18:19   

TEMAT ZATRZYMANY DO WYJAŚNIENIA
_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Feldfebel Ralf Goferstein (Gooferus)
Duch Wittmana
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 56 11 Luty 2018, 15:23
PL_Gooferus
Brak nowych postów Feldfebel Kurt Knispel (Olek)
Brzęczenie Pszczół
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 168 5 Październik 2017, 20:57
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Feldfebel Kurt Knispel (Olek)
Duch Wittmana
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 182 25 Luty 2018, 08:32
PL_olek0849
Brak nowych postów Feldfebel Cedrik Remus (Pingwin)
W krainie zwierząt
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 144 3 Październik 2018, 17:46
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Feldfebel Kurt Knispel (Olek)
W krainie zwierząt
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 225 3 Październik 2018, 17:50
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Feldfebel Cedrik Remus (Pingwin)
Aż do śmierci
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 215 23 Marzec 2019, 17:56
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Feldfebel Kurt Knispel (Olek)
Aż do śmierci
PL_CMDR Blue R Panzerwaffe PBF 152 13 Styczeń 2019, 17:09
PL_olek0849


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group