Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Remus zbliżył się do nich i zapytał Lindemanna, czy może się dosiąść. Lindemann wskazał na wolne krzesła mówiąc:
-Tu jesteśmy jak równi, siadajcie.
Remus siadł naprzeciw Bonny i zapytał:
-I jak głowa? Nadal boli?
- No cóż sam się prosiłem - uśmiechnął się lekko Remus - Ważne że żyjemy - wiem że leosiow 2 wiele nie mamy, ale jedynki to nieporozumienie, ilu dobrych czołgistów zginęło przez ten cholerny pancerz.
Lindemann odstawił kubek i zapytał:
-Skoro to nieporozumienie, to co innego proponujecie? Że pod Eisenbach miał pojechać tylko Albrecht, a reszta z was wycofać się na tyły i czekać na nowy sprzęt? Sami tym "nieporozumieniem" od północy wierciliście mnie w brzuchu, abym go wam jak najszybciej wydał, byście mogli ruszyć na front.
-- Nie mamy wyboru musimy bronić się tym co mamy, natomiast stwierdzam że wielu ludzi straciliśmy przez ten pancerz. - odparł Remus
Lindemann wziął łyk kawy i powiedział:
-Akurat stwierdziliście coś innego, ale niech wam będzie... - po tych słowach spojrzał prosto w oczy Remusa i zapytał: -Kto nie wrócił?
Remus zaczął wyliczać:
-Knispel z całą załogą, Kanaron i jego kierowca, z załogi siedzącej tutaj Feldbebell Bony wróciła tylko ona, Amelunxen stracił celowniczego i kierowce. Dodatkowo kilku rannych.
-A straty wroga? - zapytał Lindemann
- Ciężko ocenić patrząc na to że przybyłem prawie na sam koniec, lecz pół tuzina minimum. Razem z Panzergrenadierami myślę że tuzin. - odpowiedział Remus
-A pani jak uważa? - zapytał Lindemann zwracając się do Anne
Lindemann przytaknął i zmienił temat. Rozmowa się jednak średnio kleiła.
Następnego dnia po ocalałych z kompanii Von Amelunxena przyjechała ciężarówka, która miała ich zabrać pod granicę z Niderlandami. Tam, jak im powiedziano, mieli dostać nowe pojazdy. Anne wciąż jednak martwiła się o rodzinę. Zostali daleko za liniami wroga i nic nie wskazywało, że wkrótce będzie coś o nich wiadomo. O ile wcześniej Anne miała jakieś zajęcie, tak teraz wdała się bezczynność, najgorszy wróg. Nie było nic, co by odciągało Anne od koszmaru, który wracał do jej głowy....
Plątając się bez celu z konta w kąt próbowała odepchnąć choć na chwile złe myśli, niestety te o jej rodzinie wracały do niej jak bumerang. Każda najprostsza czynność przypominała jej o tym co zostawiła w Berlinie i o tym co już przeżyli na froncie nawet głód o sobie przypomniał. Pomyślała ze łyk kawy może postawiłby ja na nogi....
_________________ Bycie szczerym możne nie da Ci zbyt wielu przyjaciół, ale zawsze da Ci tych prawdziwych.
-Dobrze panią widzieć, Frau Feldfebel - odezwał się jeden z Gefreiterów siedzący naprzeciwko. Anne nie miała ochoty na rozmowę i tylko rzuciła okiem na siedzących naprzeciwko. Ku jej zaskoczeniu naprzeciwko, z obandażowaną nogą, siedział Gefreiter Maas, ładowniczy z jej czołgu, którego ostatnio widziała w lesie pod Eisenbach, gdy czołg Von Kanarona gwałtownie ruszył, rozjeżdżając jednego z jej załogantów i unosząc ją na pancerzu.
Maas jak ja się ciesze się was widzę - podeszła do siedzącego nieopodal mężczyzny.
Widzę se oberwaliście - powiedziała łapiąc się w tym samym czasie za bok oraz przypominając sobie ze i ona ma w miarę świeże rany...
_________________ Bycie szczerym możne nie da Ci zbyt wielu przyjaciół, ale zawsze da Ci tych prawdziwych.
-Nie tylko ja. - Mass opuścił głowę - Musiałem udawać trupa, aby przeżyć... Dopiero jak Amerykanie odbili wzgórze, to mogłem wyjść z kryjówki. Zabrali mnie potem do szpitala w Schiltz, no i teraz do tej ciężarówki. Podobno jedziemy po nowy czołg... - Maas spojrzał na Anne - A co z Obergefreiterem? (zapewnie miał na myśli celowniczego, Steinmeiera) Dotarł do naszych?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum