Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Finek 88 jako pelotka na U-Boocie, gdzie ty byś ją upchnoł
Nie jestem specjalistą, ale ktoś mi mówił, że to działo na IX to właśnie to (chodzi o to na rufie). Wiem, ze na VII było co innego, ale na IX. Widziałem kilka razy acht-koma-acht i akurat na IX wydaje mi się, że by się zmieściło. (po ewentualnym skrócieniu lufy) Cóż... Mogę się mylić. Zresztą. Dział kalibru 88mm była masa. (ale jedno takie słynne)
A co do V1. Były takie plany. W maju 1945 okręty, które miały wieźć takie rakiety skierowały się do wybrzezy USA. Choć rząd wiedział, że nie mają rakiet, to zagrał na strachu obywateli przed tą bronią i przepuszczając te U-Booty przez kolejne linie obrony wyssali tyle forsy na zbrojenia anty-rakietowe, że na początek zimnej wojny starczyło i to aż nadto. Ale niemcy podobno na serio myśleli o użyciu U-Bootów do przenoszenia rakiet.
Jak wrócę ze szkoły nawet przepiszę fragment z tej książki, gdzie to wyczytałem.
Że na IX była takie większe działko przeciw lotnicze było to fakt ale nie miało 88mm, a pooglądaj jak ten słynny flak 88 wyglądał to zobaczysz że absurdem było by ja tam zamontować (waga, wielkość) a weź skróć mul lufę i będzie do d***
A co do montowania V1 na U-Botach to według mnie czysty absurd i bajka (w V2 w jakimś holowanym kontenerze to jeszcze by można i chyba o to ci chodzi)
Co do plot-ek i sztormu to wydaje mi się ze, jeżeli morze jest wzburzone, ale nie zalewa kiosku to nie znaczy ze można swobodnie obsługiwać działo. Fale nawet przy prędkości wiatru 7m/s kołyszą okrętem tak ze trafienie z plot-ki w coś tak szybkiego i małego jak samolot wydaje mi się niemożliwe, wiec pewnie, dlatego takie ograniczenia. Poza tym okręty podwodne nie były stworzone do walki z samolotami.
A gmeranie w cfg żeby podrasować sobie okręt wbrew realiom historycznym to ostre przeginanie. Po co psuć sobie zabawę.
Nie chopdzi o przeczenie realiom, tylko rzeczywiste realia właśnie. Ogólnie z U-Boota trafić w samolot było ciężko, ale zawsze choć utrudniało pilotm rzucanie bomb.
A co do rakiet:
Nie chodziło mi konkretnie o same V1 czy V2, ale o przenoszenie rakiet (współczesne suby potwierdzają tą możliwość). Tylko pożyczyłem tą książkę w której o tym czytałem kumplowi, który na maturze ma temat motyw pojedynku i fragment okrętu z tą korwetą bierze i jako literatura dodatkowa (pomocnicza, chyba przedmiotu się to zwie) wziął tą książeczkę.
Flota Widmo z serii Żółty Tygrys. Odzyskam to podam numery tych subów, co rzekomo miały rakiety. Ale plany przenoszenia rakiety były.
Finek o tym że U-Booty mogły i były plany i chyba jednostki które miały rakiety na pokładach to były odmiany rakiet które Niemcy stosowali np. do obrony przeciw lotniczej (kto jak kto ale III Rzesza dużo zainwestowała w technologie rakietową).
Cytat:
Nie chodziło mi konkretnie o same V1 czy V2,
to po cholerę piszesz takie bzdury (V1 to nie tyle rakieta a "latająca bomba" i jej skuteczność była marna).
Niestety u-booty te nie sprawdziły się. Mogły poradzić sobie z wolniejszymi samolotami ale z taki jak Liberator nie miały praktycznie szans zwłaszcza jak były w grupie.
Nie chopdzi o przeczenie realiom, tylko rzeczywiste realia właśnie. Ogólnie z U-Boota trafić w samolot było ciężko, ale zawsze choć utrudniało pilotm rzucanie bomb.
A co do rakiet:
Nie chodziło mi konkretnie o same V1 czy V2, ale o przenoszenie rakiet (współczesne suby potwierdzają tą możliwość). Tylko pożyczyłem tą książkę w której o tym czytałem kumplowi, który na maturze ma temat motyw pojedynku i fragment okrętu z tą korwetą bierze i jako literatura dodatkowa (pomocnicza, chyba przedmiotu się to zwie) wziął tą książeczkę.
Flota Widmo z serii Żółty Tygrys. Odzyskam to podam numery tych subów, co rzekomo miały rakiety. Ale plany przenoszenia rakiety były.
Operacja Seewolf.
U-booty biorące udział w akcji:
*U-518 Oblt. Hans-Werner Offermann
*U-546 Oblt. Paul Just
*U-805 KrvKpt. Richard Bernardelli
*U-858 Kptlt. Thilo Bode
*U-880 Kptlt. Gerhard Schötzau
*U-881 Kptlt. Dr. Karl-Heinz Frischke
*U-1235 Kptlt. Franz Barsch
W ogóle jak czytałem tego Tygrysa (zresztą jak każdego innego) to tak jakbym miał w ręku książkę s-f... Takie wrażenie mam... Zresztą to nie jest wiarygodne źródło informacji, często tendencyjne itp. Nie wiem jak teraz ma się sprawa z obecnymi Tygrysami, ale ten był beznadziejny. A że jest tam dużo niedociągnięć i błędów śwadczy to, że autor napisał: "Wyznaczone do akcji okręty były standardowym typem U-boota VII...". A w rzeczywistości były to okręty typu IXC (U-518) oraz IXC/40 (reszta).
Finek - czytaj dokładnie, to co czytasz. Bo tam było napisane, że ta akcja U-bootów wyposażonych w rakiety V-2 była bluffem: "Na okrętach nie znaleziono żadnych śladów wyrzutni czy innych urządzeń startowych umożliwiających tego typu akcje. Mimo to Amerykanie nadali sprawie duży rozgłos poprzez prasę, która snuła dramatyczną zgoła wizję skutków rakietowrgo ataku..." (Amerykanom poddały się U-805 i U-858, reszta okrętów została zatopiona). W tym Tygrysie może i można było zrozumieć, że te okręty mają jakieś rakiety, bo książeczka ma swój styl, aurę tajemniczości i jak już napisałem nawet elementy s-f (przynajmniej takie mam odczucie...), ale nawet tam jest napisane, że to była bzdura.
_________________ "Z mgły wyłaniały się wielkie okręty bojowe i ich maszty-pagody..."
3 posty wyżej (dotyczęce tego z tej książki, bo to z książką, to kolejny post z dyskusji)
Myself napisał/a:
A co do V1. Były takie plany. W maju 1945 okręty, które miały wieźć takie rakiety skierowały się do wybrzezy USA. Choć rząd wiedział, że nie mają rakiet, to zagrał na strachu obywateli przed tą bronią i przepuszczając te U-Booty przez kolejne linie obrony wyssali tyle forsy na zbrojenia anty-rakietowe, że na początek zimnej wojny starczyło i to aż nadto. Ale niemcy podobno na serio myśleli o użyciu U-Bootów do przenoszenia rakiet.
Oczywiście, że myśleli nad wyposażeniem U-bootów w rakiety. Na typie XXI. Ale to była sfera planów. Ale czego to Niemcy nie planowali. Oć, choćby transkontynentalnych rakiet balistycznych czy rakiet przeciwlotniczych.
_________________ "Z mgły wyłaniały się wielkie okręty bojowe i ich maszty-pagody..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum