Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Seadragon najwyraźniej miał ten sam plan, gdy nadał do Scorpiona krótką wiadomość:
-Wracamy na Skałki.
Oni także kierowali się na Midway.
Ppor. mar. Stuart przecisnął się w tłoku i stając przed kapitanem, zasalutował i powiedział:
-Sir. W imieniu moim, załogi i komandora podporucznika Lowrance, dziękuje, że przybyliście nas uratować. Spodziewaliśmy się najgorszego, sir.
-Gdyby nie łódź latająca, to pewnie Seadragon by spotkał nas, nie odwrotnie . Mam nadzieję, że załoga Kingfisha będzie miała szansę na szybki powrót do walki i odegranie się za niego na wrogu. Co się stało? Zaatakował was niszczyciel czy łódź latająca?
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
-Eskorta konwoju, sir - odpowiedział oficer - Dzień wcześniej odpędzili nas od konwoju, ale kapitan zdecydował się ścigać wroga cały dzień, aby dopaść ogromny zbiornikowiec. I udało się. 15 000 BRT pełne paliwa dla Japonii poszło na dno. Niestety, podczas kontrataku zamienili nas okręt w kupę złomu. Nie wiem, czy brakło im bomb, czy po prostu uznali, że nas zatopili, ale zrujnowali wszystko na rufie. I to na pierwszym patrolu po remoncie, sir. - oficer zabrzmiał, jakby mówił to z jakimś wyrzutem. Anatolius nie rozumiał tylko, do kogo ten wyrzut był skierowany...
-Cóż, dobrze, że nie dokończyli dzieła. Okręt można zastąpić, ale załogi nie.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
-Będziemy płynąć razem. Nadajcie to do Seadragona.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Okręty ruszyły wspólnie, formując mały konwoik. USS Seadragon szedł przodem, a Scorpion trzymał się za "prowadzącym". Nikt nie zakłócał im wspólnego marszu... aż do 8 sierpnia, gdy zaraz po świcie, operator radaru zameldował:
-Kontakt lotniczy! Od dziobu!, 5,5 mili! Zbliża się!
-Natychmiastowe zanurzenie!
*Gromko zawołał Anatolious. Miał tylko nadzieję, że rozbitkowie nie będą w operacji zbytnio przeszkadzać.*
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Dodatkowa waga mogła nawet pomóc, gdyż Scorpion gładko zszedł pod wodę, a gdy silniki elektryczne zaczęły cicho buczeć, zapadła cisza. Wszyscy czekali... i nic się nie stało...
-Cisza na okręcie. Pójdziemy chwilę pod powierzchnią. Zanurzenie 100 stóp.
Cicho powiedział do Charlesa.
-Dopiero by było, gdyby okazało się, że to nasz samolot.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
-Wątpię, sir - odpowiedział XO - Jesteśmy jeszcze na wrogich wodach, a nie meldowano nic o naszych lotniskowcach. To.. jak długo płyniemy zanurzeni, sir?
-W ciągu godziny powinniśmy wyjść poza zasięg wzroku Japońców. Normalną naprzód.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Po wynurzeniu się, Scorpion znalazł się na pustym oceanie. Nigdzie w okolicy nie było widać Seadragona, choć raczej mało prawdopodobne było, aby oddalił się poza zasięg radaru. Bardziej prawdopodobne było, że był po prostu zanurzony.
-Pójdziemy dalej kursem jak przed zanurzeniem. Jeśli Seadragon się nie zanurzył to go dogonimy, jeśli nie, to będą mieli szansę nas dogonić.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Przez najbliższe dwie godziny szli z całą naprzód, ale Seadragona nie było ani śladu. XO odpowiedział:
-Raczej ich nie ma więc przed nami. Może zostali z tyłu?
Trzeci wtrącił się:
-Mogli też zmienić kurs, aby samoloty nie zaczaiły się na drodze przed nami. Swoją drogą, proponowałbym go zmienić. Jak nas dostrzegli, to mogą polować na drodze, a lekkie półkole bardziej na północ tylko nam pomoże.
XO zaoponował:
-Ale też na pewno wtedy zgubimy się z Seadragonem.
Trzeci dodał:
-Możemy w nocy radiowo się z nimi umówić na spotkanie. Co pan na to, sir? - zwrócił się do Anatoliusa
Po głębszym namyśle Anatolious rzekł.
-Wróćmy się trochę, jeśli nie napotkamy Seadragona to będziemy kontaktować się z nim przez radio.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
_________________ Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a,
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył,
A kto dziś pamięta Arenda Dickmanna?
To polski admirał, co z Szwedem się bił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum