POLISHSEAMEN Strona Główna POLISHSEAMEN
**** Forum Klanowe PolishSeamen ****

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Zaproszenie

 Ogłoszenie 


ZAPRASZAMY NA SERWER GŁOSOWY DISCORD


Uwaga ! Uwaga ! W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen. Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego. Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika. Adres się nie zmienia. Dalej jest to

www.forum.polishseamen.pl

Zachęcamy wszystkich do ponownego zarejestrowania się u nas i do czynnego udziału w naszej społeczności.

Przepraszamy za problemy. Pozdrawiamy Administracja PolishSeamen.

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Droga do niszczycieli
Autor Wiadomość
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #1  Wysłany: 19 Listopad 2019, 23:07   Droga do niszczycieli

Słowem wstępu, gdy flota weszła do WT jakoś specjalnie nie byłem zachwycony. Mizerna skuteczność i panujący chaos zniechęciła mnie do gry. Gra ewoluowała, wprowadzono pierwsze niszczyciele, a sam przypadkowo odkryłem że "nie jest tak źle". Przełom nastąpił gdy Gaijin zaproponował testy EC (3.7+), które wyglądały całkiem sensownie. Zaparłem się, dociągnąłem do niszczyciela i ... zostałem oczarowany.

Tak, to jest to, czego mi brakowało od czasów Destroyer Command.
Gra nie jest doskonała - nie ma subów (i nie wiadomo czy kiedykolwiek się pojawią), nie ma kierowania ogniem AI, nie ma trybu symulacyjnego... ale wydawca powoli odchodzi od pierwotnej koncepcji i wprowadza coraz cięższe jednostki.

Moim skromnym zdaniem gra niszczycielami daje najwięcej frajdy, i powinniśmy iść w tą właśnie stronę, w miarę możliwości rozwijając kolejne, coraz cięższe okręty.
Osobiście liczę że wprowadzą suby, ale raczej nie nastąpi to szybko...

Oto proponowane sety, którymi można w miarę szybko dojść do niszczycieli. Bazowałem na własnym doświadczeniu, praktycznie niczym innym nie grałem. Liczyła się głownie szybkość i siła ognia (wysokie nagrody), co przekłada się na szybkość rozwoju kolejnych stateczków z drzewek.

US Navy:
Elco 80 ft PT-314 + Elco 77 ft PT-59

Royal Navy:
MGB-61

Wojenno-Morska flota ZSRR:
PR.1124 + PR.1124 (1945) *

Kriegsmarine:
LS-3 + LS-4 (premka)

Nippon Kaigun:
T-38 **

* w odróżnieniu od innych nacji, sugerowana taktyka to znajdź sobie bezpieczną zatoczkę i grzej z pozycji stacjonarnej do wszystkiego co zobaczysz. Siła armat pozwala na walkę z dużo silniejszym przeciwnikiem, typu barki p-lotnicze, trawlery czy korwety.

** względnie niska szybkość rekompensowana dużą siłą ognia, sugerowana taktyka znajdź sobie bezpieczną zatoczkę i grzej z pozycji stacjonarnej do wszystkiego co zobaczysz. Siła armat pozwala zdominować większość kutrów przeciwnika.

BTW. Jak to zazwyczaj bywa, pierwszy niszczyciel (w przypadku US dwa) nie są zbyt zachwycajce swoimi możliwościami, szczególnie że potrafi nas rzucić na ostatnie niszczyciele w drzewku. Ale magia zaczyna się zaraz z następnym niszczycielem.
:kroliczek:

:dd:
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 19 Listopad 2019, 23:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
PL_CMDR Blue R 
Kapitan zur See






Kraj:
poland

Imię: Rafał; Finek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III
Pomógł: 117 razy
Wiek: 38
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 19423
Skąd: Dąbrowa Górnicza

 #2  Wysłany: 20 Grudzień 2019, 01:34   

Cytat:
Moim skromnym zdaniem gra niszczycielami daje najwięcej frajdy, i powinniśmy iść w tą właśnie stronę, (...) Oto proponowane sety, którymi można w miarę szybko dojść do niszczycieli.(...) Liczyła się głownie szybkość i siła ognia (wysokie nagrody), co przekłada się na szybkość rozwoju kolejnych stateczków z drzewek.


Niestety, choć szybko dojdzie się do niszczyciela, będzie to jakby po nauce jazdy chcieć wejść do razu do Formuły I.
Niszczyciele mogą nas przerosnąć.

Jest ku temu kilka powodów:
1) Aby wykupić ekspertów na niszczyciel (co daje spora premię) trzeba mieć załogę 15 poziomu, a to sporo gier
2) Grając na szybkich kutrach, nie nauczymy się grać na niszczycielu. Nauczymy się pędzić na wroga, kręcić ósemki i... potem siądziemy na powolną kolubrynę i zaczniemy płakać.


Dlatego mogę przedstawić 2 pomysły na odpowiednie dojście do niszczyciela na 2 nacjach, które znam. Niemcy i USA.
Dzisiaj:

KRIEGSMARINE
Tu radzę iść inaczej, niż radzi Andrev, choć to bardzo fajne okręciki do zabawy. Zawsze trzymajcie jeden z nich na wolnym slocie, aby odstresować się po nauce na trudniejszych jednostkach. Od razu zaznaczę: szedłem 2 nacje, wiec 1 krok przeskoczyłem i dlatego w moim drzewku nie ma jednej jednostki, którą polecam.
I koniecznie gramy na realistycznych grach! Gra jest wolniejsza (okręty też) i przez to więcej uczy... właściwych nawyków.

1) Co prędzej dorobić się R-Bootów. Dlaczego?
Są woooolne... R-41 za to wolną prędkość nadrabia absolutnym brakiem silnego uzbrojenia. Więc co prędzej lecimy do R-130. Tu uczymy się walki z użyciem działa AI albo sterowania przez nas rufowego działa. Docierpimy do R-301... I będziemy szczęśliwi dużą siła ognia... oraz małą ilością amunicji. Niemniej nauczymy się operowania wolną jednostkę i prowadzenia ognia.
2) Potem śmigamy przez S-100.... Wersję 1945 bierzemy dla rozluźnienia (np. jako uzupełnienie R-bootów, aby nas nie znudziła gra), wersję 1944 dla stresowania, ale i nauki... Bo ta jednostka nie wybacza błędów, ale w rękach wprawionej osoby pokazuje, że jest prześwietna... Po drodze zapewne wielokrotnie zmasakruje nas barka SF-40 Leichte... I dochodzimy do niej:
3) Barki SF-40. Najpierw leichte, potem Schwere (ja Schwere ominąłem, robiąc podobny okręt na ścieżce USA).
SF-40 Leichte wyda się początkowo trudna... i przekonamy się, że R-Booty to demony szybkości... (dlatego też nie gramy nią na zręcznościowym, bo wtedy zasuwa aż miło)... Ale... uczymy się strzelania z wyprzedzeniem.... Trzymania przeciwnika na dystans.... I planowania ruchów.... Jak chcemy barką popłynąć z punktu A do C, przez B... To kuterek by tą trasę śmignął 10 razy w tym czasie... Więc jak wyjdziemy w złe miejsce... to nie ma czasu na odwrót... Musimy przełknąć to, cośmy naważyli... (polecam zapytać Andreva, na które punkty na których mapach nie wchodzić, bo tam jest rzeźnia... i właśnie iść na te punkty! Bo tam można najwięcej się nauczyć na barce... a jak się wyrobi... to stać się właśnie tym, który będzie robił rzeźnię... 10-12 zabójstw na jedną grę... Tak to robi barka SF-40!)
Ale jak wprawimy się w szatkowaniu kutrów z działek 20mm... to to przyda się na niszczyciel do obrony przed kutrami!
Potem przechodzimy na barkę Schwere. Działa! Wreszcie ciężkie działa. I to spora liczba... Tu będziemy uczyć się strzelać z dział. Trzymamy się na dystans... No, najpierw możemy na bliski. Wchodzimy między osłony i strzelamy z bliska... Potem dalej.... i dalej... Uczymy się paraboli... i tego, że gdy strzelamy po raz drugi, pierwszy pocisk może jeszcze nie trafić w cel. To nie kuter, gdzie jak strzelamy za bardzo w przód, to po prostu celujemy do tyłu. Tu może dojść do sytuacji, gdy przesuniemy celownik do tyłu... strzelamy, a tu trafia pocisk SPRZED korekty. I jak na niego znów dokonamy korekty... to czwarty pocisk poleci zaś za wroga...

I tak przygotowani jesteśmy gotowi do wejścia na niszczyciel. Naszatkowawszy barkami kutry, mamy masę exp, a i mamy odpowiednie umiejętności.

Po drodze wsiadamy na chwilę na VS-10. Ale tylko na chwilę... Aby poszaleć nim na pełnej szybkości... I zobaczyć, jak ciężko nim się manewruje... I to bardzo praktyczna umiejętność. Pływanie niszczycielem (pływanie, nie strzelanie), to jak granie na VS-10 w zwolnionym tempie. VS-10 świetnie uczy nas radzenia sobie z bezwładnością maszyny... A to będzie na niszczycielu potrzebne....

I gdy już mamy:
a) odpowiednią załogę
b) odpowiednie umiejętności
c) niszczyciel 1924 na slocie załogi
d) (opcjonalnie) niszczyciel 1939 na drugą załogę [może być też kupno premium niszczyciela]

jesteśmy gotowi do gry.
Wystawiamy tyle niszczycieli ile możemy (dlatego drugi opcjonalnie dałem), a pozostałe sloty obstawiamy jednostkami do przejmowania punktów... Albo LS3/4! (wiecie jak jeden gość nim śmigał między niszczycielami?), albo właśnie barkę (koniecznie Schwere), aby móc wspomóc mniejsze jednostki, a jednocześnie odgryzać się niszczycielom (nawet nie wiecie jak taka barka, co zza osłony wychyla się i praży z dział denerwuje, przy strzelaniu do innych niszczycieli).

Po co nam jednostki do przejmowania punktów? Niszczyciel to taka pancerna barka. Silnie uzbrojona, opancerzona, wolna... Ale jak wróg zajmie 3 punkty, to co ci da pancerz i uzbrojenie? Przegrasz bitwę, mimo, że lepiej strzelałeś...

Tu Niemcy mają oczywiście jokera w talii... Kanonierka K2... Taki "niszczyciel kieszonkowy", bo może wchodzić na pola startowe kutrów. I on będzie stanowić dobre uzupełnienie załogi... Ale to potem.

I co ważne. Nigdy nie zostawiaj pustego slotu. Zginiesz niszczycielem, to co zrobisz? Porzucisz drużynę?
Jejciu, nawet nie wiecie, jak to irytuje, jak z daleka oczyścisz punkty wroga z jednostek. Ty się wleczesz do jednego... a tu gracz, co zginął 1-2 razy na nawodnym i mógłby wejść obok tych punktów i je przejąć... Nie może wejść, bo nie przygotował żadnej załogi.. I gdy wygrana jest na wyciągnięcie ręki... widzisz jak ci ucieka, bo sojusznik nie przygotował się. A wystarczyłby nawet początkujący okręt, bo chodziło tylko o małą jednostkę, co pojawi się na punkcie startu dla łodzi (te są bliżej punktów strategicznych) i zajmie bezbronny punkt.

A ta tania jednostka. Jak ci ją rozstrzelają, to nawet kosztu nie poniesiesz... A może uda ci się zakraść między osłonami do niszczyciela, który walczy z innym graczem i mu posłać z bliska 2 torpedy? Wiecie ile to radości będzie potem i opowieści przy piwie? Medale za to na wojnie dawali! A nawet jak się nie udało, to niczym dowódca kutra PT-109 John F. Kennedy (późniejszy prezydent USA) możecie być nazwani bohaterami!
-Jak pan został bohaterem? - zapytano Kennedy'ego
-To proste. [Japończycy] przecięli na pół mojego PT - odparł Kennedy.

Drzewko.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 110.22 KB

_________________
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
CMDR Blue R (Finek)
http://finektsc.deviantart.com/
http://pl.youtube.com/profile?user=FinekTSC
Ostatnio zmieniony przez PL_CMDR Blue R 20 Grudzień 2019, 01:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #3  Wysłany: 20 Grudzień 2019, 15:57   

PL_CMDR Blue R napisał/a:
Jejciu, nawet nie wiecie, jak to irytuje, jak z daleka oczyścisz punkty wroga z jednostek. Ty się wleczesz do jednego... a tu gracz, co zginął 1-2 razy na nawodnym i mógłby wejść obok tych punktów i je przejąć... Nie może wejść, bo nie przygotował żadnej załogi.. I gdy wygrana jest na wyciągnięcie ręki... widzisz jak ci ucieka, bo sojusznik nie przygotował się.


Dobra, dobra - zrozumiałem.
:lol
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: Gra 1 - PQ15/QP10 - "Długa droga do domu"
1-15 V PQ15/QP10
PL_CMDR Blue R Admirałowie Arktyki PBF 15 6 Czerwiec 2016, 17:13
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów Przyklejony: Gra 1 - Prolog "Droga ku wojnie"
PL_CMDR Blue R Kierunek Pacyfik PBF 0 12 Październik 2016, 16:19
PL_CMDR Blue R
Brak nowych postów sylwewtki Japońskich niszczycieli
PL_HUBAL Historia I i II wojny światowej na morzach i oceanach 0 26 Czerwiec 2005, 17:20
PL_HUBAL
Brak nowych postów Sonary japońskich niszczycieli
PL_Cmd_Jacek Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne 8 30 Styczeń 2012, 15:17
PL_Marco
Brak nowych postów droga kariery
awanse
TOM61 Pytania i odpowiedzi 0 18 Lipiec 2018, 18:19
TOM61
Brak nowych postów Wykrycie suba droga radiowa?
PL_Hartmann Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne 1 31 Lipiec 2005, 17:12
PL_HUBAL
Brak nowych postów Patrol 04 - Droga do Japonii
PL_CMDR Blue R Nasze aktualne patrole 2 11 Luty 2010, 14:49
PL_Marco


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group