POLISHSEAMEN Strona Główna POLISHSEAMEN
**** Forum Klanowe PolishSeamen ****

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki

Zaproszenie

 Ogłoszenie 


ZAPRASZAMY NA SERWER GŁOSOWY DISCORD


Uwaga ! Uwaga ! W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen. Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego. Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika. Adres się nie zmienia. Dalej jest to

www.forum.polishseamen.pl

Zachęcamy wszystkich do ponownego zarejestrowania się u nas i do czynnego udziału w naszej społeczności.

Przepraszamy za problemy. Pozdrawiamy Administracja PolishSeamen.

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Okręty Transportowo-Minowe projektu 767/ Lublin
Autor Wiadomość
PL_Matrose 
Korvettenkapitan




Kraj:
poland

Imię: Rafał
Pomógł: 2 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 890
Skąd: Świnoujście

 #1  Wysłany: 6 Luty 2009, 16:41   Okręty Transportowo-Minowe projektu 767/ Lublin

Okręty transportowo-minowe
(projekt 767, typ "LUBLIN")

Okręty przewidziane są do wykonywania następujących zadań:

* załadowania na nieuzbrojonym brzegu, transporty morzem i wyładunku w warunkach bojowych na nieuzbrojonym brzegu pojazdów i żołnierzy (pojazdy pływające mogą opuszczać okręt na głębokiej wodzie) i przy stanie morza do 3 oB
* przeładunku na pełnym morzu pojazdów z innych okrętów tego samego typu w systemie "ro-ro" (po połączeniu okrętów w szereg), przy stanie morza do 2oB
* pionowego przeładunku pojazdów lub zaopatrzenia na głębokiej wodzie lub nabrzeżu, przy wykorzystaniu zewnętrznych urządzeń przeładunkowych
* załadunku i wyładunku transportowanych pojazdów, przy przygotowanych nabrzeżach w systemie "ro-ro", stawiania min morskich oraz transportu rannych i chorych

lublin 1.jpg.gif
Plik ściągnięto 15356 raz(y) 8.95 KB

images.jpg
Plik ściągnięto 15356 raz(y) 2.07 KB

fot3.jpg
Plik ściągnięto 54 raz(y) 80.84 KB

foto.jpg
Plik ściągnięto 52 raz(y) 18.9 KB

_________________
Korweta Flower
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #2  Wysłany: 6 Luty 2009, 17:34   

I po co to komu... bezsensowne wywalanie kasy w błoto.
No chyba że to jeszcze w ramach Paktu Warszawskiego i planów inwazji LWP na Danię czy Szwecję. Na przykładzie IIWW było widać że na cholerę to to się nie przyda.

Aha, Matrose, cobyś na przyszłość wiedział:
[NumLock]
[ALT+248]
3 °B
 
     
PL_Matrose 
Korvettenkapitan




Kraj:
poland

Imię: Rafał
Pomógł: 2 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 890
Skąd: Świnoujście

 #3  Wysłany: 7 Luty 2009, 12:46   

Mieliśmy podobne okręty w 2wś?
_________________
Korweta Flower
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #4  Wysłany: 7 Luty 2009, 13:08   

Z doświadczenia IIWW wynika, że co żyw to uciekało a jak nie zdołało to zostało zatopione.
Więc na diabła nam to, jeśli nasza doktryna wojenna zakłada "obronę granic" nie wspominając w bliższej lub dalszej przyszłości o rozszerzeniu granic czy interesów RP poprzez inwazję morską?

No chyba że wykorzystamy cuś takiego w inwazji na Somalię czy inny Mozambik w celu "umacniania demokarcji i interesów wuja Sama".
 
     
kołcz 
Leutnant zur See




Kraj:
germany

Imię: Timo Hallmann
Pomógł: 4 razy
Wiek: 106
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 458
Skąd: Berlin

 #5  Wysłany: 7 Luty 2009, 13:28   

amerykanie mieli dużo podobnych lodzi do desantu w czasie II wś
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #6  Wysłany: 7 Luty 2009, 13:39   

PL_Andrev napisał/a:
I po co to komu... bezsensowne wywalanie kasy w błoto.
No chyba że to jeszcze w ramach Paktu Warszawskiego i planów inwazji LWP na Danię czy Szwecję. Na przykładzie IIWW było widać że na cholerę to to się nie przyda.


Skoro już je mamy i są w dobrym stanie technicznym, to nie widzę powodu by je wycofać.
http://www.mw.mil.pl/index.php?akcja=lublin

Znajdź podobne jednostki z okresu II wojny a chętnie porównamy.


PL_Matrose napisał/a:
Mieliśmy podobne okręty w 2wś?


Nie.


PL_Andrev napisał/a:
Z doświadczenia IIWW wynika, że co żyw to uciekało a jak nie zdołało to zostało zatopione.
Więc na diabła nam to, jeśli nasza doktryna wojenna zakłada "obronę granic" nie wspominając w bliższej lub dalszej przyszłości o rozszerzeniu granic czy interesów RP poprzez inwazję morską ?


Ciekawe. Możesz rozwinąć swój wywód ?


kołcz napisał/a:
amerykanie mieli dużo podobnych lodzi do desantu w czasie II wś


Proszę o przykład. :schock
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
 
     
kołcz 
Leutnant zur See




Kraj:
germany

Imię: Timo Hallmann
Pomógł: 4 razy
Wiek: 106
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 458
Skąd: Berlin

 #7  Wysłany: 7 Luty 2009, 13:56   

kołcz napisał/a:
amerykanie mieli dużo podobnych lodzi do desantu w czasie II wś


Proszę o przykład. :schock [/quote]

PODOBNYCH nie identycznych chodzi mi o zastosowanie prosze o to nazwy ych łodzi LSH i AGC, APD, LSI(L/M)/AP-APD, LST, LSD
Ostatnio zmieniony przez kołcz 7 Luty 2009, 13:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #8  Wysłany: 7 Luty 2009, 14:17   

No to zdecyduj się.
Piszesz łodzie potem okręty, rzucasz skrótami. :czytam:
Proponuję:
http://pl.wikipedia.org/w..._%C5%9Bwiatowej
A potem:
http://www.mw.mil.pl/index.php?akcja=lublin

Poczytaj proszę a potem napisz o co Tobie chodzi.
Wybacz, jestem wstanie jeszcze wytrzymać brak zasad w pisowni, bo od tego mamy tutaj Moderatorów ale pisania czegoś o czymś, bo coś podobno... :slabe

Czekam... :szpaner:
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
Ostatnio zmieniony przez Kempczol 7 Luty 2009, 14:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
kołcz 
Leutnant zur See




Kraj:
germany

Imię: Timo Hallmann
Pomógł: 4 razy
Wiek: 106
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 458
Skąd: Berlin

 #9  Wysłany: 7 Luty 2009, 14:25   

nigdzie nie napisałem okręt tylko lodzie a chodzi mi o to co jest w 1-wszym linku
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #10  Wysłany: 7 Luty 2009, 14:30   

kołcz napisał/a:
amerykanie mieli dużo podobnych lodzi do desantu w czasie II wś


A tutaj ?

Chcesz porównać łodzie desantowe oraz barki desantowe z okrętami typu "Lublin" ?!
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
 
     
kołcz 
Leutnant zur See




Kraj:
germany

Imię: Timo Hallmann
Pomógł: 4 razy
Wiek: 106
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 458
Skąd: Berlin

 #11  Wysłany: 7 Luty 2009, 14:40   

jest po prostu większy jedno i drugie desantowe o to mi chodziło
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #12  Wysłany: 7 Luty 2009, 14:53   

Próbuję Tobie wytłumaczyć, że nie ale idziesz w zaparte. :schock
Zwróć proszę uwagę na sformułowania i słownictwo.
Wybacz ale Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że jesteś laikiem.
Stawiasz tezy i wyrażasz opinie, tylko czemu nie poparte wiedzą ?! :czytam:
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
 
     
kołcz 
Leutnant zur See




Kraj:
germany

Imię: Timo Hallmann
Pomógł: 4 razy
Wiek: 106
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 458
Skąd: Berlin

 #13  Wysłany: 7 Luty 2009, 15:41   

nie interesuje się nowoczesnymi okrętami i łodziami a jedno i drugie służy do desantu czy nie?
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #14  Wysłany: 7 Luty 2009, 20:43   

Kempczol napisał/a:
PL_Andrev napisał/a:
Więc na diabła nam to, jeśli nasza doktryna wojenna zakłada "obronę granic" nie wspominając w bliższej lub dalszej przyszłości o rozszerzeniu granic czy interesów RP poprzez inwazję morską ?

Ciekawe. Możesz rozwinąć swój wywód ?


Bornholm. Cypr. Kreta. Hawaje.
To wszystko wyspy (mniejsze czy większe), do których roszczą sobie pretensje kraje, których centrum władzy położone jest na kontynencie. W razie ataku lub tylko zagrożenia takiego terytorium, dane państwo MUSI mieć siły pozwalające na szybkie przerzucenie dużej ilości sprzętu - wojska lądowego na sporny teren - aby dokonać inwazji lub wzmocnić obronę. Nie mamy takich regionów. Więc na diabła nam to?
Można też grozić inwazją na nielubianych sąsiadów (Kuba) lub też trzymać je na wypadek przewrotów w zaprzyjaźnionych, zamorskich krajach umacniając demokrację lub socjalizm.
Nie mamy takich krajów czy regionów. Więc na diabła nam to?
Ewentualnie można wykorzystywać do nagłej niespodziewanej inwazji na teren własnego kraju jeśli warunki geograficzne na to pozwalają (półwyspy), jednak RP nie ma takich terenów (bo kto rozsądny pchałby tony sprzętu na Hel?). Więc na diabła nam to?

Za Wikipedią (w nawiasach moje komentarze):
Zadaniem bojowym Wojska Polskiego (w Układzie Warszawskim) miało być uczestnictwo w działaniach w północnej części Europy i udział m.in. w zajęciu (wyspiarskiej) Danii. W tym celu w LWP były jednostki desantu morskiego tzw. "Niebieskie Berety", a polskie stocznie specjalizowały się w konstruowaniu i produkcji okrętów desantowych.

A teraz? Na diabła nam to?
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #15  Wysłany: 7 Luty 2009, 21:11   

Dlatego okręty typu "Lublin" przeszły modernizację.
Chcesz wycofać z linii te okręty ? Zobacz kiedy zostały zbudowane i co ma do tego doktryna UW ?
Nie mieszaj do tego diabła, tylko przekonaj marynarza, że Ty masz odrobinę racji.
Ciekawy wariant. :schock
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
Ostatnio zmieniony przez Kempczol 7 Luty 2009, 21:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
PL_Matrose 
Korvettenkapitan




Kraj:
poland

Imię: Rafał
Pomógł: 2 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 890
Skąd: Świnoujście

 #16  Wysłany: 8 Luty 2009, 10:22   

Dodam, że te okręty są najlepsze w swojej klasie.
_________________
Korweta Flower
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #17  Wysłany: 8 Luty 2009, 12:31   

Kempczol napisał/a:
Dlatego okręty typu "Lublin" przeszły modernizację.
Chcesz wycofać z linii te okręty ? Zobacz kiedy zostały zbudowane i co ma do tego doktryna UW ?
Nie mieszaj do tego diabła, tylko przekonaj marynarza, że Ty masz odrobinę racji.
Ciekawy wariant. :schock


Modernizację? Do czego?
Mimo wymiany osprzętu służą do tych samych celów: do desantu. Marynarce są one zbędne do ochrony granic RP czy naszych wód terytorialnych. Wydaje się więc tylko pieniądze na zbędną modernizację zbędnych jednostek. Gdyby na wyposażeniu lotnictwa byłyby dalekozasięgowe bombowce strategiczne też byś tłumaczył konieczność ich posiadania "czasem budowy, modernizacją, ludźmi"? Po co utrzymywać jednostki zbędne w przyszłym nie daj boże konflikcie?

Zbędne są na wyposażeniu, a to nie znaczy, że skoro są one w miarę nowoczesne nie mogłyby być przedmiotem handlu do np. Timoru czy innej Indonezji.

A marynarzy i zaoszczędzone kwoty można przerzucić na ścigacze, niszczyciele, minery czy co to tam stanowi podstawę siły bojowej naszej MW.
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #18  Wysłany: 8 Luty 2009, 13:36   

PL_Andrev napisał/a:

A marynarzy i zaoszczędzone kwoty można przerzucić na ścigacze, niszczyciele, minery czy co to tam stanowi podstawę siły bojowej naszej MW.


Jakie ścigacze ?
Niszczyciele ?! Przecież są większe od fregat.
I co to są minery ?!
I skąd wiesz jaka jest "kondycja" finansowa MW ?

Na początku lekko mnie irytowały "fachowe" wypowiedzi ale teraz to już mam ubaw.
Czekam na kolejne dowcipy. :lol
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
 
     
PL_Andrev 
Konteradmiral






Kraj:
poland

Imię: And
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4398
Skąd: Gůrny Ślůnsk

 #19  Wysłany: 8 Luty 2009, 15:47   

Hmm. Może nie zauważył?
PL_Andrev napisał/a:
...czy co to tam stanowi podstawę siły bojowej naszej MW.

Dobra, uszczegółowię: korwety czy tam fregaty. Teraz to ty schodzisz z tematu "czepiając się" słówek.
Zdaje się, że temat wyjściowy był "po co nam te barki desantowe", a nie co jest podstawą siły MW. Na pewno nie te Lubliny.
No, ale jak wydajemy kasę na modernizację i utrzymanie jednostek które nam "na diabła" i tylko dlatego że są w miarę nowe, to się domyślam jaka jest kondycja finansowa marynarki.
 
     
Kempczol 
Stabsbootsmann





Kraj:
poland

Imię: Piotr
Ulubiona Gra: WoT
Pomógł: 1 raz
Wiek: 51
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 112
Skąd: Reda

 #20  Wysłany: 8 Luty 2009, 15:55   

Pisz konkrety, to możemy podyskutować.
Dla mnie np. nie ma łodzi tylko są okręty podwodne.
Fregata to fregata i to samo jest z: korwetami, niszczycielami i innymi okrętami.
Okręty typu "Lublin" są obecnie w służbie i z powodzeniem realizują postawione przed nimi zadania. Przykładem są ostatnie ćwiczenia np. "Anakonda". Więc czemu miałyby zostać wycofane ze służby ?!
Chyba, że masz lepsze informacje...
_________________
"O ile możności żyć bez zwolenników. Jak niewiele znaczą zwolennicy, pojmuje się dopiero wtedy, kiedy się przestało być zwolennikiem swoich zwolenników." Friedrich Wilhelm Nietzsche
Ostatnio zmieniony przez Kempczol 8 Luty 2009, 15:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Okręty rakietowe projektu 1241
PL_JACA Okres powojenny 1 31 Sierpień 2005, 00:00
Gość
Brak nowych postów Okręty podwodne projektu 613 (Whiskey)
PL_HUBAL Okres powojenny 0 2 Sierpień 2005, 17:24
PL_HUBAL
Brak nowych postów okręty podwodne projektu 971 typu Akula (Szczuka-B)
PL_HUBAL Okres powojenny 0 10 Sierpień 2005, 17:28
PL_HUBAL
Brak nowych postów okręty podwodne projektu 945, 945A (typ Sierra)
PL_HUBAL Okres powojenny 0 13 Sierpień 2005, 12:34
PL_HUBAL
Brak nowych postów okręty podwodne projektu Alfa-projekt 705 (Lira)
PL_HUBAL Okres powojenny 3 8 Sierpień 2005, 20:43
PL_JACA
Brak nowych postów okręty podwodne projektu 671W/K, 671RT, 671RTM/RTMK
PL_HUBAL Okres powojenny 2 4 Sierpień 2005, 17:01
PL_HUBAL
Brak nowych postów ORP Lublin w drodze do Wielkiej Brytanii
PL_Matrose Okres powojenny 1 28 Styczeń 2010, 16:28
Gość


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group